Loty nagrodą dla drugoligowych dominatorów z Austrii

  • 2021-03-22 14:20

Puchar Kontynentalny 2020/21 zakończy się triumfem Markusa Schiffnera przed Ulrichem Wohlgenanntem. Austriacy, którzy są już pewni zajęcia dwóch czołowych lokat, nie odbiorą osobiście nagród podczas drugoligowego finału w Czajkowskim. Decyzją sztabu szkoleniowego dostaną oni szansę pokazania się podczas Pucharu Świata w Planicy.

Liderem austriackiego zespołu, który we wtorek uda się do Słowenii, będzie Stefan Kraft. Nowy mistrz świata z dużej skoczni wraca do Planicy z nadzieją na rewanż po grudniowym niepowodzeniu, kiedy już po pierwszej próbie treningowej z powodu kontuzji pleców musiał wycofać się ze światowego czempionatu w lotach narciarskich.

Trener Andreas Widhoelzl na ostatnie konkursy 42. sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich powołał też Philipp Aschenwalda, Michaela Hayboecka, Daniela Hubera i Jana Hoerla. W Planicy o punkty powalczą też Markus Schiffner i Ulrich Wohlgenannt, którzy tej zimy zdominowali zmagania w ramach Pucharu Kontynentalnego. Duet łącznie wygrał osiem spośród siedemnastu konkursów.

Loty w Planicy rozpoczną się już w środę - od oficjalnego treningu i kwalifikacji. W kolejnych dniach czekają nas aż cztery konkursy na 240-metrowej Letalnicy. Organizatorze wydarzenia otwarcie mówią, iż marzy im się nowy rekord świata w długości skoku. Ten od przeszło czterech lat należy do Stefana Krafta, który w Vikersund ustał próbę mierzącą 253,5 metra. Rok później tak daleko w Słowenii poszybował Gregor Schlierenzauer. Tyrolczyk podparł jednak swój skok.

Zobacz też: Planicy padnie rekord świata? Znamy liczbę zgłoszonych ekip


Dominik Formela, źródło: Komunikat prasowy OESV
oglądalność: (7125) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • nie byłem ci ja okabe ani watanabe stały bywalec

    Czyli Schiffner i Wohlgennant za Lacknera i Fettnera. Kibicowałem im, zasłużyli sobie :)
    Po tych zawirowaniach covidowych z początku sezonu Austriacy szybko się odbili z dołka. Chociaż brak któregoś z nich w top 10 to duży niedosyt. Gdyby Kraft nie złapał covidu i nie miał problemów z plecami, to na pewno w tej 10tce by się znalazł. Huber pewnie też byłby troszkę wyżej. Aschenwald to taki solidny rzemieślnik i chyba to jest jego optimum. Natomiast Hayboeck trochę obniżył loty w tym sezonie. Ale ttrzeba pamiętać, że to już nie młodzieniaszek. Schlierenzauer znów się męczył, na koniec kontuzja. Współczuję mu i szanuję, że ciągle mu się chce. Na pewno Widhoeltzl zrobił kawał dobrej roboty, a wcześniej Felder łatał dziury po Kuttinie. Nie mniej, to nie te czasy, kiedy mieli u siebie wielkie indywidua. Na dziś jest to w większości zespół solidnych rzemieślników, jak to się mawia.

  • W Punkt doświadczony

    Tez jestem ciekaw jak wypadną Schiffner i Wohlgenannt.
    Myślę, że niekoniecznie lepiej niż wypadliby Fettner i Tschofenig.
    Moim zdaniem jadą na loty w nagrodę za to, ze służyli austriackiej kadrze A jako testerzy różnych rozwiązań, niekoniecznie dozwolonych, które wypróbowywano na nich w Pucharze Kontynentalnym. To jest niemożebne, żeby z taką przewagą, za każdym razem, wygrywać II-ligowe zawody.

  • Kolos profesor
    @Robert Johansson252

    Podejrzewam, że gorzej niż słabo, jak pamiętam ostatnie "wyczyny" Wohlgennanta na lotach, co prawda to był PŚ w Vikersund ale to nie zmienia postaci rzeczy....

  • Raptor202 profesor
    @Robert Johansson252

    Kiedy Fettner dobrze się spisywał na skoczniach do lotów?

  • Robert Johansson252 profesor
    U Słoweńców nie ma Damjana

    A u Austriaków Manu Fettnera. A ostatnio był w bardzo dobrej formie.

    Ciekawe jak się spiszą Schiffner i Ulriś von Jungingen

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl