Giovanni Bresadola: Miałem szansę pokazać, na co mnie stać

  • 2023-01-30 14:00

Jeśli chodzi o skoki panów, to Włosi od dawna nie mieli tylu powodów do zadowolenia. Szczególnie jasno błyszczy, lub też może błyska, gwiazda Giovanniego Bresadoli.

Męska reprezentacja Włoch, prowadzona od niedawna przez Davida Jiroutka, notuje świetne wyniki. Wyraźnie poprawiła się forma Alexa Insama, w pucharze świata zaczął też regularnie skakać Francesco Cecon. Ale przede wszystkim ręce składają się same do oklasków, gdy ogląda się występy Giovanniego Bresadoli. Skoczek urodzony w Cles zaliczył świetny początek sezonu. Już w Wiśle pokazał się z dobrej strony. Zajął 14. miejsce notując tym samym najlepszy występ w dotychczasowej karierze. Potem kilka razy solidnie punktował, a w drugim konkursie w Engelbergu zajął bardzo wysokie, ósme miejsce. Następnie zaliczył fatalny Turniej Czterech Skoczni, by w Sapporo znów się przebudzić. W niedzielnym konkursie na Kulm ponownie był czternasty, podkreślając swój dobry występ rekordem życiowym - 225,5 metra. Był to jego drugi występ na skoczni do lotów. Spytaliśmy młodego Włocha o jego wrażenia i odczucia.

- Jestem bardzo szczęśliwy. Naprawdę bardzo mi się podobały loty. Pierwszy dzień był bardzo dobry w moim wykonaniu. Wszystkie skoki powyżej 200 metrów. Wczoraj zepsuli mój występ, obniżyli mi rozbieg o dwie bramki, co nie miało żadnego sensu. Dziś miałem szansę pokazać, na co mnie stać. Wszystkie trzy skoki były, może nie fantastyczne, ale na naprawdę dobrym poziomie. Jestem więc szczęśliwy i naprawdę z siebie zadowolony.

Włoch odpowiedział też, gdzie leży źródło jego ostatnich sukcesów.
- Ciężko pracuję i wierzę w siebie. David Jiroutek ma wiele zupełnie nowych pomysłów, całkiem innych, niż poprzedni trener. Wprowadził nowe metody treningu, nowe techniki. Dobrze mi się z nim pracuje. Myślę, że ta zmiana naprawdę nieźle wpynęła na moje skoki - dodał włoski zawodnik. Przypomnijmy, że Giovanni ma starszego o 13 lat brata - Davide. Davide w przeszłości był zarówno kombinatorem norweskim jak i skoczkiem narciarskim. Przygodę ze skokówkami zakończył cztery lata temu.

Korespondencja z Bad Mitterndorf, Marcin Hetnał


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3844) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kuzynn bywalec
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Jak byli Czesi, Szwajcarzy czy Finowie to słabo było z Polakami, Słoweńcami czy Japończykami. Te ciągłe wspominki, że kiedyś było "lepiej" nie mają racji bytu, bo wszyscy narzekacze przymykają oko na to, że w zasadzie było tak samo, tylko inne flagi. Owszem, raz od święta pojawił się Włoch czy Francuz w topce ale to były pojedyncze wyskoki, które kończyły się szybciej niż się zaczęły.

  • Arturion profesor
    @ms_

    No to dopisuję do listy.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @wiatrhula111

    Myślę, że Bresadolę stać na miejsca w top 15, z przebitkami w top 10

  • ms_ doświadczony
    @kwak11234@wp.pl

    No jak widzisz nie każdy. To że Rosja z uwagi na atak na Ukrainę została wykluczona z zawodów to nie znaczy, że wszyscy zapomnieli o istnieniu tego państwa i o skoczkach z tego kraju. I Ty na pewno też o nich pamiętasz ;

  • wiatrhula111 weteran
    @zimowy_komentator

    Giovanni to jednak zawsze pokazywał całkiem niezły potencjał, faktycznie porównanie do Vincenta trafione, choć uważam że Bresadollę stać na więcej, ale jednak wszyscy wiemy jak to jest z tymi talentami spoza krajów Top 6.
    Przez dysproporcje sprzętowe zawodnicy z tych krajów nie są w stanie przebić pewnego sufitu

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @pogromca januszy

    Wydaje mi się, że jest Andrea Campregher. Co prawda to nie jest zawodnik nawet na poziomie Cecona, ale może się jakoś rozwinie.
    Jest 3 w Alpen Cupie, ale klepią tam bulę.
    W sumie regularnie międzynarodowo widzimy 7 Włochów, trochę mało...

  • Arturion profesor
    @pogromca januszy

    Jest Campregher. Trochę słabszy, ale drużyną mają.
    Paru juniorów mają też.

  • pogromca januszy weteran
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Strasznie szkoda że Włosi nie mają czwartego do drużyny. Liczyłem że Moroder się nieco rozwinie, tymczasem skończył ze skokami.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @zimowy_komentator

    Moim zdaniem Bresadolę lepiej porównać do Descombes Sevoie, tylko że Bresadola trochę młodszy.
    Mam nadzieje, że Włoch utrzyma się na tym poziomie lub go poprawi. Zawsze to miło widzieć jakąś mniej typową flagę w czołówce. Tęsknie za czasami, gdy w top 10 byli Szwajcarzy, Finowie czy Czesi, kolorowo było, teraz narodowościowo lekki beton, bo Bresadola jest najlepszym zawodnikiem z poza top6 nacji

  • HAZARD weteran
    @zimowy_komentator

    Zgadza się, różnica między nimi jest taka, że Nazarov miał niespodziewany wyskok, natomiast Bresadola to naturalny talent, duży talent, jeśli sprzętowo Włosi będą dojeżdżać tak jak w tym sezonie to może utrzymać lub nawet podnosić swój poziom.

  • kwak11234@wp.pl profesor
    @zimowy_komentator

    na szczescie kazdy zapomnial o takiej osobie z takiego panstwa

  • Robert Johansson252 profesor

    "Wczoraj zepsuli mój występ, obniżyli mi rozbieg o dwie bramki, co nie miało żadnego sensu"

    No, dokładnie! Niech skoczkowie nie boją się tego podkreślać!

  • zimowy_komentator profesor

    Mam nadzieję, że nie będzie to gwiazda jednego sezonu. A co się dzieje z Nousiainenem? Końcówka poprzedniego sezonu fantastyczna, bo zajął 15 i 8 miejsce na lotach.

    Jeśli miałbym porównywać formę Bresadoli do innego skoczka to porównałbym go do Michaiła Nazarowa - on też miał jeden świetny sezon: 176 pkt. zdobytych. Potem jednak zaliczył spory regres.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl