"Przez dziesięć miesięcy są poza domem" - trener Kanadyjek o drodze na szczyt

  • 2023-05-02 14:20

- Wziąłbym to w ciemno. Trudno uwierzyć w to, co udało nam się zrobić. Jedną z naszych mocnych stron było to, że nikt z nas nie oczekiwał wiele. To się zmieni w następnym sezonie - przewiduje Janko Zwitter, główny trener kanadyjskich skoczkiń, w wywiadzie udzielonemu serwisowi siol.net. Austriak od dwóch lat jest odpowiedzialny za przygotowania reprezentantek Kraju Klonowego Liścia do występów na arenie międzynarodowej, gdzie skoczkinie zza oceanu osiągają historyczne sukcesy.

Janko ZwitterJanko Zwitter
fot. Tadeusz Mieczyński
Alexandria LoutittAlexandria Loutitt
fot. Tadeusz Mieczyński

Absolutnym objawieniem sezonu 2022/23 okazała się Alexandria Loutitt. 19-latka w styczniu wygrała zawody z cyklu Pucharu Świata w Zao, w lutym została mistrzynią świata juniorek w kanadyjskim Whistler, by 1 marca stać się indywidualną mistrzynią świata na dużej skoczni w Planicy. Pod koniec sezonu skoczkini z prowincji Alberta została także rekordzistką Ameryki Północnej w długości skoku po 225-metrowym locie w Vikersund.

- Latem miała złamaną nogę, więc skupiliśmy się na fizyczności. Prawie w ogóle nie skakała. Jej wielkim atutem jest psychika. Celem było zdobycie medalu w Whistler. Tam presja była bardzo duża. Planica była bonusem, tam nie miała nic do stracenia. Mamy mistrzynię świata, ale naprawdę staram się trzymać presję i wyniki z dala od pierwszego planu - tonuje nastroje szkoleniowiec w wywiadzie z Petrą Mavric.

Efekty pracy Zwittera widać nie tylko na podstawie sportowego rozwoju Loutitt. Minionej zimy pierwsze podium Pucharu Świata w karierze wywalczyła 22-letnia Abigail Strate, która finiszowała trzecia w Hinterzarten. Punkty zawodów najwyższej rangi zdobyły także Natalie Eilers i Nicole Maurer. Ostatecznie reprezentacja Kraju Klonowego Liścia była szóstą siłą kobiecego Pucharu Narodów w sezonie 2022/23.

- Za to wszystko odpowiada kilka osób. Od dziewcząt po wszystkich trenerów, z którymi pracowaliśmy. Igor Cuznar, Uros Vrhovec, Urban Jarc czy Tania Schiestl. Wszystkie te ogniwa naszego zespołu są ważne w kontekście ostatecznego sukcesu. Ważni są także rodzice dziewczyn. Ufają im, choć przez dziesięć miesięcy są poza domem. Samemu niczego się nie osiągnie, wszyscy muszą współpracować - podkreśla trener 

Zwitter ogromną uwagę poświęca budowaniu rodzinnej atmosfery w zespole, a także sferze mentalnej.

- W naszym sporcie głowa liczy się co najmniej w 50 procentach, choć moim zdaniem znacznie więcej. Uporządkowana głowa to podstawa. Możesz mieć najlepszy samochód na świecie, ale jeśli wlejesz do niego olej napędowy zamiast benzyny, nie pojedzie, prawda? Tu jest podobnie. Te sukcesy wymagały dużo pracy. Nie przegapiliśmy ani jednego kroku. Wszystko przepracowaliśmy od podstaw. To jak budowanie domu. Nie zaczynasz od okien, lecz od fundamentu - kontynuuje.

Niespełna 52-letni Janko Zwitter w przeszłości sam skakał na nartach, ale nigdy nie przebił się do elity. Jako młody trener zdobywał doświadczenie w rodzimej federacji. W XXI wieku współpracował z męską i żeńską reprezentacją Japonii, a także kobiecymi ekipami z Austrii oraz Włoch. Szkoleniowiec największe uznanie zdobył jednak jako współtwórca wielkich sukcesów Sary Takanashi, która pod jego okiem ćwiczy na Starym Kontynencie. Aktualnie Austriak nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony innych związków narciarskich.

- Wpłynęło kilka ofert, ale dopiero zaczęliśmy przygodę z Kanadą. Odejście byłoby nie fair w stosunku do dziewczyn. Obraliśmy kurs na igrzyska i widzimy, że idziemy we właściwym kierunku. Zwróciliśmy na siebie uwagę. Mam nadzieję, że wpłynie to pozytywnie na rozwój tej dyscypliny, Kanadzie brakuje skoczni narciarskich. Widzę, że coś zaczyna się dziać. Wsparcie finansowe federacji jest lepsze - ucina plotki Zwitter, mówiąc o projekcie olimpijskim, w którym uczestniczą zawodniczki pochodzące z Calgary.

W 2022 roku Kanadyjki sensacyjnie wskoczyły na olimpijskie podium. Alexandria Loutitt i Abigail Strate, które na etapie imprezy czterolecia w Pekinie nie miały na swoim koncie pucharowych podiów, odebrały brąz po szalonym konkursie drużyn mieszanyh. Paniom w Państwie Środka towarzyszyli Mackenzie Boyd-Clowes i Matthew Soukup.


Dominik Formela, źródło: siol.net
oglądalność: (3795) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Skokownik weteran
    @Julixx05

    Koszykarki i siatkarki bywają czasem sporo wyższe od Maurer. Sam znam osobiście siatkarkę mierzącą 197 centymetrów wzrostu, a gwiazda naszej żeńskiej reprezentacji Magdalena Stysiak ma 203 centymetry. Ale niektóre siatkarki, zwłaszcza libero nie mają czasem nawet 170cm. Rozgrywające też zwykle są niższe od atakujących i środkowych. A w koszykówce nasza Małgorzata Dydek miała 218cm wzrostu. Ale to jedna z najwyższych, bywają i niższe od Maurer. W każdym razie skoczkinie(i skoczkowie) zwykle nie wyróżniają się zbyt wysokim wzrostem, choć zdarzają się wyjątki jak Liegl u mężczyzn czy omawiana Maurer u kobiet.

  • janbombek doświadczony
    @Kolos

    W sezonie 2020/2021, przed objęciem funkcji trenera Kanadyjek przez Janko, jedyną punktującą w ich reprezentacji była Abigail Strate, która zdobyła w całym sezonie jeden punkt. Materiał ludzki jak każdy inny, to Janko Zwitterowi zawdzięczają sukcesy.

  • Julixx05 weteran
    @znawca_francuskiego

    Maurer by pasowała też na koszykarkę lub siatkarkę, z takim wzrostem

  • Kolos profesor
    @znawca_francuskiego

    Wg. Internetu Maurer ma 1,82 cm wzrostu (jak na kobietę bardzo wysoka) i waży 67 kg.

    Trochę jej brakuje do parametrów kulomiotki.

  • znawca_francuskiego weteran

    U mężczyzn jak się ma 180cm można mówić że jest sie wysokim a co to dopiero jeśli chodzi o kobietę.
    Maurer wyszła na tym zdjęciu grubo. Bardziej pasuje na zawodniczkę która rzuca kulą niż na skoczkinie.

  • Kolos profesor
    @janbombek

    Tylko, że to bardzo grube uproszczenie. Może Zwitter trafił na świetny materiał ludzki, na wielkie talenty, może pomogły uwarunkowania, może zwykłe szczęście a może i talent trenera, kto to wie? W każdym razie szanse, że podobnie wyniki miałyby gdziekolwiek indziej są niewielkie.

  • Oczy Aignera profesor
    @janbombek

    A kto wychował mistrza świata? A nie, nie on. Byli inni. Tak przynajmniej powiedział Włodzimierz Szaranowicz.

  • ms_ doświadczony
    @Skokownik

    Na tym zdjęciu wygląda nawet jakby miała jeszcze więcej.

  • janbombek doświadczony

    Janko Zwitter jest trenerem Kanadyjek od dwóch lat i proszę jakie efekty, można? Patałach Kruczek był trenerem przez trzy sezony i doprowadzał polskie kobiece skoki do ruiny. Jeżeli ktoś próbuje bronić Kruczka to naraża się na śmieszność.

  • Skokownik weteran
    @ms_

    Maurer ma 182 centymetry wzrostu. To niemało jak na kobietę.

  • ms_ doświadczony
    @ms_

    Sprawdziłem bo nie byłem pewny, to Romed Moroder nie chciał się zaszczepić i dlatego odszedł z reprezentacji Austrii kobiet. A ja już tak Zwittera pochwaliłem xd. Niemniej powodzenia dla niego i dla Kanadyjek.

  • ms_ doświadczony

    Boże jaka ta Maurer jest ogromna. A co do samego artykułu, to pamiętam jak Zwitter musiał odejść z kobieciej reprezentacji Austrii, gdy był asystentem Rodlauera, bo nie chciał się zaszczepić, a Austriacy tego od niego wymagali i na jego miejsce jako nowego asystenta zatrudniono Dietharta. No i proszę jak Zwitter pięknie na tym wyszedł, osiąga z Kanadyjkami wielkie sukcesy jako główny trener. A za to, że nie dał się zaszczepić i potrafił kosztem tego poświęcić nawet swoją ówczesną pracę ma u mnie wielki szacunek. Powodzenia dla Kanadyjek i ich trenera i żeby kolejny sezon był dla całej ich ekipy jeszcze lepszy niż poprzedni.

  • Julixx05 weteran

    Życzę by Kanadyjki osiągały jeszcze więcej sukcesów, na arenie międzynarodowej

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl