Zimowe igrzyska 2030: Francja wkracza do gry

  • 2023-07-19 17:19

Czy kompleks skoczni Tremplin du Praz w Courchevel, obiektów olimpijskich z 1992 roku, na których za półtora tygodnia zainaugurowana zostanie 30. edycja Letniego Grand Prix otrzyma szanse, by po raz drugi stać się areną igrzysk? Istnieje taka teoretyczna możliwość, bowiem Francja zamierza z przytupem wkroczyć do gry o igrzyska w 2030 roku.

- Teraz albo nigdy - powiedział francuskiej gazecie L'Equipe prezydent regionu Owernia-Rodan-Alpy, Laurent Wauquiez. Drugim regionem współgoszczącym imprezę miałaby być Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże. Negocjacje pomiędzy tymi podmiotami trwały rok. - W nadchodzących tygodniach zostanie wykonana wspólna praca z udziałem wszystkich odpowiednich służb państwowych - informuje oświadczenie nowego prezesa Francuskiego Komitetu Olimpijskiego Davida Lappartienta i Paraloimpijskiego Marie-Amélie Le Fur.

- Podejście to wynika z przekonania, że działając ​​wspólnie można wnieść do francuskiego masywu alpejskiego zbiorową ambicję olimpijską, która oprócz wyzwań sportowych będzie częścią transformacji gospodarki i środowiska sportów zimowych oraz przysłuży się promocji naszego wyjątkowego dziedzictwa przyrodniczego, kulturowego i turystycznego. Razem musimy wyobrazić sobie igrzyska przyszłości w kontekście globalnego ocieplenia, igrzyska promujące przemiany w świecie gór, igrzyska ekonomiczne - czytamy w oświadczeniu.

W tej chwili najbliżej zorganizowania igrzysk wydaje się być Szwecja, która lada dzień rozpocznie oficjalną fazę dialogu z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Gospodarza białej olimpiady w 2030 roku poznamy najpóźniej w przeddzień zaplanowanych na przyszły rok igrzysk w Paryżu. Francja gościła dotąd zimowe igrzyska trzykrotnie, w Chamonix w 1924 r., Grenoble w 1968 r. i Albertville w 1992 r. Ostatnia kandydatura kraju do zimowej edycji igrzysk, w 2018 roku, przepadła kiedy Annecy zdobyło tylko siedem z 95 możliwych głosów.


Adrian Dworakowski, źródło: Insidethegames.biz
oglądalność: (3589) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor
    @Skokownik

    Obecnie łatwiej mi stwierdzić, że Francja ma wszystko. Szwedom do kompletu brakuje sensownego reprezentanta w męskich skokach. Kobiece to jeszcze większa nisza. Ale szanuję twoje zdanie. I przepraszam za późną odpowiedź.

  • Skokownik weteran
    @Lataj

    Pamiętajmy jednak, że Zimowe Igrzyska Olimpijskie to nie tylko skoki narciarskie. Szwecja to potęga w biegach narciarskich i curlingu, a na ostatnich ZIO zdobywała też medale w narciarstwie dowolnym, łyżwiarstwie szybkim(nawet dwa złote) i w biathlonie. Szwedzi mają też całkiem dobry hokej. Francja też ma duże sukcesy w sportach zimowych. Z tego kraju pochodzą świetni alpejczycy i biathloniści. W Pekinie mieli też medale w biegach narciarskich, narciarstwie dowolnym, snowboardingu i łyżwiarstwie figurowym. Szwedzi na dobrą sprawę byli jednymi z pionierów w wielu dyscyplinach zimowych(chociażby Bokloev w skokach narciarskich). Szwecja to tradycyjna potęga w wielu sportach narciarskich - Szwedzi osiągali sukcesy w nich przez dziesięciolecia. Nie wiem, czy z punktu widzenia ogólnie wszystkich sportów zimowych Szwecja nie jest lepszym pomysłem. Ale Francuzi też mają tradycje, przede wszystkim w narciarstwie alpejskim. Obie kandydatury są ciekawe pod kontem tradycji w sportach zimowych.

  • Lataj profesor

    Myślę, że Szwecja prędzej dostanie igrzyska, ale Francja byłaby nieco lepszym kandydatem pod tym względem, że przynajmniej ma kilku skoczków z prawem startu w PŚ w przeciwieństwie do Szwecji, która nie ma nawet zawodnika płci męskiej z prawem startu w PK. Ciekawie będzie znów obserwować walkę o 2030, skoro inne kandydatury się wykruszyły.

  • Lataj profesor
    @kibicsportu

    Na pewno petycja do FIS w sprawie kamery da pożądany efekt. Już to widzę.

  • Arturion profesor

    Francja to niezły kandydat. Może lepszy niż Szwecja. Tak, czy tak, lepiej niż znów Azja.

  • Mucha125 profesor
    @kibicsportu

    Powód prosty im się nie chce, albo zbyt mała oglądalność

  • kibicsportu profesor

    Pomysł fajny, ale jakoś wątpię, aby Francja dostało ZIO w 2030 roku jak za rok u nich są letnie igrzyska olimpijskie.
    Oczywiście to w niczym nie przeszkadza, ale jakoś wątpię w taką możliwość.

    Tak w ogóle ciekawe czy w Courchevel w końcu dadzą normalną kamerę. Zastanawia mnie czemu nikt nie zwróci im uwagi?
    Przecież to nie takie trudne ustawić dobrze kamere, aby była dobra widoczność.
    Kamera z 2011 roku była bardzo dobra. Nawet nie wiem czy ona nie była ustawiana prowizorycznie na rusztowaniu, bo tam żadnego budynku po tej stronie nie ma. Komu to przeszkadzało, aby to zmienić?
    W następnych latach kamera z boku z drugiej strony była już dużo gorsza, ale jeszcze dało się jakoś oglądać.
    Natomiast ustawienie kamery od 2018 roku jest fatalne, ciężko się ogląda te skoki na tej skoczni. Mógłby w końcu ktoś zwrócić im uwagę, albo do FIS-u, aby organizatorzy zmienili na normalne ustawienie kamery, najlepiej na takie jak było w 2011 roku.

  • Kuba_23 doświadczony

    O to ciekawe

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl