Alexandria Loutitt o swoim zaburzeniu: ADHD jest częścią mojego sukcesu

  • 2023-08-24 19:10

Alexandra Loutitt potrafi swoimi wyznaniami zaskoczyć kibiców. Jakiś czas temu wyjawiła, że ma pochodzenie wywodzące się od rdzennych ludów Ameryki Północnej. Teraz w rozmowie z dziennikiem Toronto Sun wyznała, że choruje na ADHD, co nie tylko nie utrudnia jej funkcjonowania w zawodowym sporcie, ale wręcz pomaga.

- Porównuję mój mózg do szwajcarskiego sera. W pewnym sensie on jest właśnie jak blok sera szwajcarskiego. Chodzi o te wszystkie "dziury" z przypadkowymi myślami, pomysłami, piosenkami czy czymkolwiek. Zawsze mam szum w głowie, ale kiedy rywalizuję, gdy wzrasta presja i adrenalina skacze, mam wrażenie, jakbym miażdżyła blok sera i wszystko stawało się jedną myślą. Nie ma już tej masy przypadkowych dziur w moim mózgu - wyjaśnia obrazowo Kanadyjka.

Wykonanie skoku narciarskiego zajmuje około 12 sekund. Biorąc pod uwagę fakt, że wymuszony czas głębokiej koncentracji jest bardzo krótki, wydaje się, że skoki to dyscyplina idealna dla osób, u których zdiagnozowano zespół nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD). - Nie muszę się długo koncentrować, nie pozwalam też sobie, by skupiać się na skokach narciarskich aż do momentu oddania skoku, bo wtedy stają się częścią tego, co wymyka się spod kontroli i zamienia się w całą masę różnych myśli - tłumaczy.

- Dlatego pozwalam swojemu mózgowi błądzić i robić, co chce, dopóki nie zacznę rywalizować i wtedy wszystko jest w porządku. Nie wiem, jak to wytłumaczyć, to dla mnie naprawdę zaleta, bo nie denerwuję się tak, jak inni sportowcy. W pewnym sensie to naprawdę dobre narzędzie. Nazywam to zdecydowanie moją supermocą. Nauczyłam się wykorzystywać to na swoją korzyść. Moje ADHD jest częścią mojego sukcesu - wyznaje mistrzyni świata z Planicy i medalistka olimpijska z Pekinu.

Choroba została u Loutitt zdiagnozowana stosunkowo niedawno.- Jako dziecko czujesz się inny i nie do końca rozumiesz, dlaczego jesteś inny. Tak działa cała ta chemia mózgu, że żadne dziecko nie zrozumie tych drobnych szczegółów - tłumaczy. Skoczkini chciałaby stanowić inspirację dla młodych ludzi, u których wykryto ADHD.


Adrian Dworakowski, źródło: Toronto Sun
oglądalność: (5421) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Shoutaro

    Tylko, co Tschofenig na to? Może poczuć się zazdrosny.
    Choć tzw. zazdrość to bardzo nienowoczesna postawa... ;-)

  • Shoutaro doświadczony

    Indiańskie korzenie, ADHD... tylko czekać, aż ogłosi światu, że jest biseksualna.

  • Arturion profesor
    @Skokownik

    Super!
    Tak, raczej brązowe. :-)

  • Arturion profesor
    @Farek

    Ja nie mam natchnienia, poza tym transmisja MŚ w LA już jest. ;-)

  • uzytkownik_924739272 początkujący

    ADHD nie jest chorobą, nie spodziewałem się po redakcji tak podstawowych błędów merytorycznych

  • Skokownik weteran

    Bardzo się cieszę, że Alexandria pomimo swojego zaburzenia znalazła swoje miejsce na świecie i osiąga sukcesy. Dobrze, że Kanadyjka potrafi odciąć się od stresu i jednocześnie mocno skoncentrować się na zawodach. Chciałbym pogratulować Loutitt poznania siebie, gdyż wyznała że skoki mogłyby stać się częścią jej natłoku myśli, gdyby za dużo o nich myślała. Być może znalezienie metody na poukładanie tego wszystkiego w głowie stało się przyczyną wyskoku Kanadyjki. Powodzenia dla Alex w przyszłym sezonie. Letnie starty pokazują, że może być dobrze.

  • Skokownik weteran
    @Farek

    Ja się pokuszę:

    Przez te oczy brązowe i "rdzenne" Tschof oszalał.
    Żywica z Kanady tym oczom oddała cały blask
    A Tschof serce miłości spragnione, Alex oddał
    Tak zakochać na skoczni się można, tylko raz.

    Zmieniłem czarne na brązowe, bo wg mojej interpretacji są brązowe.

  • Skokownik weteran
    @Matrixun

    Wiele jest kwestią pracy nad sobą i odpowiednio dobranych leków.

  • Lataj profesor

    Podobny przypadek jak nowy trener Czechów, tylko tamten ma zespół Tourette'a. Ale obojgu schorzenia nie przeszkadzały w uprawie tej dyscypliny. Jeśli o samą Loutitt chodzi, powinna być inspiracją nie tylko dla sportowców z ADHD, ale też innych skoczków, zwłaszcza z problemami z psychiką, oraz młodych.

  • Cinu profesor
    @Matrixun

    Po prostu nie znasz jej prywatnie. Publicznie zawsze podświadomie czy świadomie ukrywamy swoje "ułomności".

  • Matrixun doświadczony
    @dervish

    Ja również znam kilka osób mających ADHD i w ich przypadku objawia bądź objawiało się to w jakiś mniej lub bardziej wyraźny sposób - np. jeden znajomy jest bardzo ruchliwy, a gdy był jeszcze nastolatkiem, ciężko było nad nim zapanować - czy to na lekcjach czy gdzieś w miejscu publicznym - ciągle coś musiał robić, nie potrafił dłużej usiedzieć w miejscu. U Alexandrii tego zwyczajnie nie widać, ona jest bardzo opanowana, spokojna, a w czasie wywiadów skoncentrowana i rzeczowa. Ponadto - jak się okazuje - nie jestem jedyny, który użył w odniesieniu do tej sytuacji zwrotu "w życiu bym nie powiedział". Tomek88 napisał w zasadzie to co ja, prawie słowo w słowo.

  • dervish profesor
    @Matrixun

    A dlaczego, aż takie zastrzeżenie "w życiu bym nie powiedział"? ;)
    Znam osobę z ADHD i nigdy nie widziałem w niej osoby chorej w rozumieniu upośledzonej i nigdy w zyciu codziennym nie brałem poprawki na to że ta osoba choruje na ADHD, tak jak nie biore poprawki na to ze ktoś ma duża nadwage czy na przykład jest łysy albo nikczemnego wzrostu albo z innej beczki, że choruje na cukrzycę. :)

  • Farek doświadczony
    @Arturion

    Pokusi się ktoś o dłuższą wersję jak z ,,Kryzysowym Liderem"?

  • Tomek88 profesor

    W życiu bym nie powiedział że jest chora na ADHD. Jak dla mnie wzór tego jak powinien się zachowywać nastoletni skoczek, bardzo poukładana i mądra dziewczyna. Mocno jej kibicuje od zeszłego sezonu i liczę że nadchodzącej zimy uplasuje się w TOP 3 klasyfikacji generalnej PŚ.

  • Arturion profesor

    Przez te oczy tak czarne i "rdzenne" Tschof oszalał... Lalalala. ;-)

  • Arturion profesor

    Wprawdzie sam twórca terminu "ADHD" oświadczył, że wymyślił to sobie, by zakpić ze świata naukowego... Ale za daleko to poszło, czytaj: za duże granty są w grze, żeby ktoś się tym przejął. :-)

  • Matrixun doświadczony

    W życiu bym nie powiedział, że ona ma ADHD. Przeciwnie: dla mnie Alexandria jest wzorem do naśladowania i przykładem jak można w nastoletnim jeszcze wieku być poukładaną i świadomą zawodniczką. A przy okazji jest bardzo pracowitą, elokwentną i utalentowaną sportowo dziewczyną, co przełożyło się na pierwsze wielkie sukcesy. Posłuchajcie sobie tegorocznego wywiadu red. Mieczyńskiego z Loutitt. Klasa sama w sobie. Mało która skoczkini potrafi dorównać poziomem rozmowy - żadnego yyy, eee, haha i innych przerywników, a konkretne, składne, rzeczowe wypowiedzi. Co do nadpobudliwości - prędzej Abigail Strate można by posądzić o coś podobnego, co czasem widać na jej vlogach, ale w sumie obie najlepsze Kanadyjki są wulkanami energii i uśmiechu. Wielką radością i zaszczytem dla mnie jest fakt posiadania z nimi zdjęć. Życzę Alexandrii wszystkiego, co najlepsze. Minionej zimy dołączyła do TOP3 moich ulubionych skoczkiń i chyba długo się to nie zmieni.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl