Łukasz Kruczek: "Walczy cała szóstka"

  • 2011-02-15 23:14

Trener Łukasz Kruczek zapowiada, że na Mistrzostwa Świata w Oslo w przyszły poniedziałek poleci pięciu z sześciu naszych reprezentantów, którzy znaleźli się w ogłoszonej wczoraj kadrze.

"Zgodnie z zasadami możemy zgłosić sześciu zawodników, ale do Oslo zabierzemy pięciu. Mamy czas do poniedziałku, bo we wtorek odlatujemy do Norwegii. Nie jest tak, że wystąpi albo Tomasz Byrt albo Dawid Kubacki, walczy cała szóstka. Oczywiście będziemy patrzeć nie tylko na mistrzostwa Polski, także na treningi, które od jutra będziemy mieć w Szczyrku. Ale to nie ma być walka, tylko każdy ma pokazać swoje skoki. Myślę, że czterech zawodników jest teraz dość pewnych, maja pozycję, może nie zachwianą, bo to się zawsze może zmienić, to w końcu skoki. Ale raczej będziemy szukać tego piątego" - mówi Łukasz Kruczek w wywiadzie dla strony PZN.

"W Oslo o ostatecznym składzie w zawodach zadecydują treningi oficjalne. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć już dziś, jak komuś ta skocznia spasuje. Oczywiście, znając zawodników można mieć prawie pewność, że praktycznie od razu Holmenkollen będzie odpowiadać Adamowi i Kamilowi, bo to jest kwestia ich doświadczenia i samego talentu, że szybko dopasują się do nowego obiektu. Natomiast co do pozostałych, to może być różnie, może ten najsłabszy będzie skakać najdalej" - tłumaczy trener polskiej kadry.

"Dawid na treningach skakał solidnie, jak mówi trener Fijas. Ja go nie widziałem od tygodnia, dlatego od jutra przyjrzę się bliżej jego aktualnym poczynaniom. Tak samo będzie z Tomkiem Byrtem" - zapowiada Kruczek.

Cały wywiad na stronie www.pzn.pl


Tadeusz Mieczyński, źródło: www.pzn.pl
oglądalność: (17989) komentarze: (194)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Negrita stały bywalec
    Odpowiedzi.

    Zasypaliście mnie Waszymi postami i opiniami, jedne bardziej przychylne, inne mniej, ale spróbuję odpowiedzieć, na niektóre z pytań i argumentów.
    1). @Użytkownik: ...
    Jedna zasadnicza rzecz: ja Kamila nie podszczypuję. Napisałam w I zdaniu mojego postu, że mam do niego ogromny szacunek, za to że wygrał 2. konkursy w tym sezonie. I wcale nie napisałam, że to KAMIL uważa, że jest leszy od Adama- to co napisałam, to było stwierdzenie wobec kibiców którzy tak uważają. Kamil ma ogromną klasę i jego wywiady są coraz bardziej dojrzałe: "To, że dziś byłem wyżej od Adama, nie oznacza że jestem od niego lepszy. Dziś wygrał Severin Freund, ostatnio ja, a następnym razem wygra jeszcze ktoś inny".
    Teraz co do tych prędkości i odpuszczenia MP: właśnie dlatego uważam, że dla Kamila lepiej byłoby potrenować, gdzieś spokojnie, bez szumu mediów, żeby sprawdzić, czy ten błąd pojawia się także na małych obiektach i szybko go wyeliminować. Takie rozwiązanie uznaję za lepsze dla Kamila, choć niewątpliwie ucierpi na tym prestiż MP :(. Teraz, co do tych ulubionych skoczni, może trochę niezgrabnie powiedziane, chodziło mi o to, ze brakuje mu takiej umiejętności, na przestawienie się ze skoczni dużej na mamucią i ogólnie przystosować się do niektórych obiektów (np. Vancouver, Vikersund, Innsbruck, Oberstdorf), ale tak jak napisałam to przyjdzie z czasem.
    I malutka pointa: naprawdę lubię Kamila, i nie traktuję go jako zagrożenia dla Adama. Jestem pod wrażeniem tego, jak wydoroślał, nabrał pewnej klasy, inaczej mówi, zachowuje się (kiedyś pewne rzeczy nie do końca mi się u niego podobały). Czy uważasz, że gdybym nie lubiła Kamila, pisałabym że jego Fani powinni go wspierać nawet w chwilach niepowodzeń? Pozdrawiam, i proszę pisz moje imię z dużej litery.
    @ Emil:
    Wyjaśniłam już to poniekąd wyżej, spokojny trening pozwala lepiej wyeliminować pewne błędy, daje zawodnikowi pewien komfort przygotowań.
    @Talar:
    Dziękuję Ci za komplement.
    @Fanka vs. Dona
    Dziękuję, a tak wgl czy @Granda jest w Wiślę?

  • ... doświadczony
    negrita

    co do pierwszej części twojej wypowiedzi zgadzam się ale o tym że Kamil nie jest lepszy od Adama on sam mówi więc odnoszenie się do tego że tak jakby Kamil sam postawił się przed Adamem jest nieporozumieniem! A podszczypywanie Kamila za głosy pseudokibiców jest niesprawiedliwe!
    Co do drugiej części i błędów na progu te same błędy popełniał na mamucie Morgerstern i chyba nikt z Autów nie wpada w rozpacz że to trwałe i odbije się na jego skokach na MŚ bo co mówi wielu ekspertów styl skakania Morgiego i Kamila jest właśnie taki który ich preferuje na skoczniach dużych i normalnych a nie na mamutach! A porównanie Autów z wyjazdem na zawody do Sapporo przez IO w Salt Lake nijak się mają do MP na średniej skoczni na której trenowali nasi i mają trenować do wyjazdu na MŚ
    I jeszcze jedno : znowu podszczypałaś Kamila pisząc że dobrze skacze tylko na tych skoczniach które lubi i zna : to bardzo niesprawiedliwe czy wygrana w Sapporo w LGP to była na jego ulubionej? albo najlepiej znanej? czy skocznia w Willingen to też jego ulubiona albo najbardziej znana? A moze ta w Turcji? Każdy skoczek ma swoje bardziej ulubione i mniej skocznie ale wytykać to jako zarzut że dlatego jest gorszy od Adama bardzo niesprawiedliwe!
    I na koniec prawdziwi kibice będą tu zawsze i z Adamem i z Kamilem i takie stwierdzenia mnie mało obchodzą że niemieccy eksperci to czy tamto którzy po skokach Adama w 2008 roku na mamucie w kiedy był bez formy twierdzili że Adam sie skończył, mnie interesuje żeby Polscy kibice kibicowali Polskim zawodnikom i cieszyli się z tego co osiągają nie deprecjonując dokonań "przeciwnika" swojego faworyta! Tym bardziej że od paru lat ciągle powtarzaliśmy żeby był drugi który będzie wskakiwał na podium żeby wspomagał Adama a teraz cóż jak widać gdy już jest to traktujecie go jako zagrożenie bezsensu!

  • Emil profesor

    @Negrita Generalnie się zgadzam z tym co piszesz, jeszcze Kamil nie jest numerem 1 w zespole ale czemu zawody mają mu zaszkodzić a trening pomóc? Czym się różni jedno od drugich? Sapporo 2003 to nie trafiony przykład, bo wtedy skakali i Adam i Matti nie mówiąc o Noriakim i wszyscy zdobyli medale :) chyba że chodzi o Sapporo 2002 i igrzyska ale wtedy większe znaczenie miał zamieszkanie na wysokości 2000 m w Park City. Myślę że MP bez Kamila i Adama to byłaby kadłubowa impreza nie godna nazwy "Mistrzostwa Polski".

  • anonim

    @autor: haha (*-28.adsl.highway.telekom.at)

    Dziwne masz pytania, skad wiem, ze Adamowi obniżano belki, nikt mu nie musi obniżać, sam sobie obniża i robi tak od lat !
    I widzą to ludzie, którzy bywają na jego treningach, filmują, rozmawiają z nim, robią zdjęcia, rozmawiają z jego trenerem, to proste prawda?
    I dlatego, że skacze z obniżonych najazdów on nie ma problemu z dostosowaniem się do danej skoczni w PŚ gdzie skaczą z niskich najazdów przecież.BYły już takie MP na skoczni normalnej gdzie musieli dorobić belkę minus 1 , bo Adam przeskakiwał skocznię z takich najazdów jak reszta belka była zawsze ustawiana pod niego.
    Pisze o tym sam autor a ty mu nie wierzysz i mnie pytasz skad wiem.
    To wiadoma sprawa nie od dziś.

    Jutro kolejne informacje o treningu w Wiśle, za pośrednictwem @Grandy.

  • bot początkujący

    Start w MP nie powinien zaszkodzić w tym przypadku, skoro i tak odbywają się tutaj treningi. Nie chciałbym oceniać formy poszczególnych zawodników, ale osobiście medal Stocha byłby dla mnie sporym zaskoczeniem (pozytywnym). Medalu Adama jestem pewny.

  • anonim

    "Jedynym mózgiem, który nic nie pamięta jesteś ty, bo Adam też wygrał w Zakopanem.............."
    A gdzie ja pisałem coś o Małyszu.Mi chodziło o STOCHA że wygrał w Zakopanem.Jasniej już nie moge napisać.

    Ludzie wiem ze jestescie zapatrzeni w Małysza tak ze zadnych argumentow nie przyjmujecie ale czytanie ze zrozumieniem juz moglibyscie opanowac.Niezwykle drazni mnie ta domowa wojna kibiców Stocha i Małysza.Nawet ze obaj są w dobrej formie już nikt czegos takiego napisać nie może bo Małysz musi byc zawsze lepszy od Stocha.

  • Talar weteran
    Negrita

    Bardzo fajny post..;)

    chociaż uważam ze MP nie powinny Kamilowi zaszkodzić..Myślę że to będą dla niego bardziej skoki treningowe niż jakaś ostra rywalizacja.. On i Adam to pewniacy na 100% i choćby byli poza 30 na MP to i tak pojadą:)
    Sytuacja Austriaków przed Predazzo była inna.. Zaszkodziła im długa podróż, zmiana strefy czasowej i zmęczenie a nie sam start

  • kibic_malysza profesor

    Prowokator jakich mało. Wszyscy wiedzą i widzą, że Adam Małysz skacze lepiej od Kamila Stocha. Ale zawsze sie znajdzie taki przypadek co będzie mówił odwrotnie żeby tylko wzbudzić kłótnie i sprowokować do dyskusji z nim.

    Ja wam radze nic mu nie odpowiadać, bo do takich ludzi nie warto :)

  • roo początkujący
    Fan_KaStoch

    Skończ już to ględzenie o tym kto jest w lepszej formie Małysz czy Stoch obaj reprezentują nasz kraj i z ewentualnego medalu każdego z nich w Oslo wypadałoby się cieszyć a nie nie pierdo!ć od rzeczy

  • kyn bywalec
    Fan_KaStoch

    "Moze Kamil trenuje co innego niz dlugosc skoków. Po tym i dlugosc przyjdzie. Najgorzej wyskakac sie dlugosciowo na treningu."
    no masz racje moze Kamil trenuje wysokość skoków
    ale ty jesteś żałosny

  • anonim
    @barto195 (*227.adsl.inetia.pl), 17 lutego 2011, 15:04

    tu musze cie rozczarowac :-) Ja jeszcze nigdy nie zygalem jak pilem alkohol :-) No to zobaczymy jaka technike zaprezentuja polacy na MS :-) Jak sie patrzy na technike to dlaczego Adam i tak daleko skakal? A inni duzo slabiej :-)

  • anonim
    Bez przesady

    Kamil w tej chwili jest lepszy od Adama co udowodni w Oslo. Skoki treningowe to treningowe nie biore ich tak na serio. a licza sie te punktowane. Moze Kamil trenuje co innego niz dlugosc skoków. Po tym i dlugosc przyjdzie. Najgorzej wyskakac sie dlugosciowo na treningu.

  • anonim

    haha

    na treningu się nie patrzy na odległość tylko na technikę,a żygać to zygasz jak się upijesz z głupoty swej

  • anonim
    bez przesady

    Jest bezsprzeczna różnica klas między Kamilem a Adamem, nie rozumiem jak można to negować. Już za samą różnicę związaną z wiekiem i ograniczeniami jakie się z tym wiażą należałoby dodać Małyszowi dodatkowe punkty aby porównanie było sprawiedliwe.
    Ale dobra zobaczymy co będzie w Oslo choć i na MS też zdażają sie wyskoki typu Kuettel.

  • anonim

    www.skokinarciarskie.pl/blog-wpis/ 10,162,Krwisty_Skoki_w_krzywym_zwierciadle,Malysz_z_kadra_trenuja_w_Szczyrku

    Filmiki i zdjęcia z wczorajszego treningu.

  • anonim

    @czopor

    Gydby stratował to jaki zwykle belka by była ustawiona pod Małysza i inni mielio by znowu klopot z przekroczeniem punktu K, a o przekroczeniu 100m to nie wspomnę, bo tak było wczoraj na treningu.
    Adam ma już tyle tytułów MP, ze kolejny jest mu nie potrzebny, ma wazniejsze cele niż kolejny tytuł "pietruszkowy " .
    A oni obaj czyli Kamil i Adam mają świetną okazję spotykac się na wazniejszych zawodach chocby takich jak PŚ, to tam są wyniki weryfikowane i pozycja w PŚ.Tam ma okazję walczyć ja równy z równym.
    I wszystko jasne.
    Jedynym mózgiem, który nic nie pamięta jesteś ty, bo Adam też wygrał w Zakopanem..............

    @kibic

    Na blogu @krwistego sa zdjecia i filmiki z wczorajszego treningu w Szczyrku!

  • kyn bywalec
    czopor

    przed vikersund pisałeś ze Stoch będzie walczył o zwycięstwa a sukcesem Małysza będzie miejsce w trzydziestce a wszyscy wiemy jak było wielki mózgu

  • anonim

    http://sport.onet.pl/imprezy/asy-dekady/ adam-malysz-kontra-justyna-kowalczyk-kto-asem-deka,1,4186013,wiadomosc.html

    WIEMY NA KOGO GŁOSOWAĆ (spacja przed adam)

  • anonim

    Jasne jasne wicemistrzostwo dyletanci.Ja jestem przekonany że Stoch walczylby teraz z Małyszem jak równy z równym na mistrzostwach Polski.I był by to pojedynek ciekawy.Ale widać niektórych mózgów nie przekonują zwyciestwa Stocha tylko jedno podium Małysza na mamucie.Szkoda że Małysz nie bedzie startował gdyby Stoch wygrał z nim już widziałbym te miny fanatyków.No oczywiscie zaraz ktos sie powie ze go nie stać na to hehe.Ale mózgi nie pamietają już kto wygrywał w Zakopanem i w Klingenthal tylko patrzą na dyspozycje na mamucie która rzeczywiscie bardzo obiektywnie stwierdza kto jest w formie zwlaszcza na małej skoczni hehe.

  • anonim

    Moim zdaniem cała pierwsza 10-tka pś to potencjalni faworyci :) Ja bym podzielił ich na 3 główne grupy. Pierwsza to grupa zawodników, którzy nie dość, że są w świetnej dyspozycji to są medalistami najważniejszych zawodów na przestrzeni ostatnich kilku lat: Adam, Simi, Morgi, Gregor. Kolejna grupa to zawodnicy bardzo mocno naciskający na tą czwórkę w tym sezonie, którzy również są w bardzo dobrej dyspozycji, ale nie mają takiego doświadczenia: Kofi, Freund, Hilde. I ostatnia trójka to skoczkowie, którzy prezentują wysoką formę, przez praktycznie cały ten sezon, ale mimo wszystko ich medale byłyby niemałą niespodzianką: Kamil, Koch i Matti.

    Oprócz tego przy sprzyjających warunkach w walkę jak zwykle mogą włączyć się również zawodnicy spoza pierwszej 10tki pś, szczególnie zwróciłbym tutaj uwagę na: Jacobsena, Evensena, Uhrmanna i Happonena.

    Ja mam tylko nadzieję, na konkursy w sprawiedliwych i równych dla wszystkich warunkach.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl