Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2022: Ałmaty faworytem?

  • 2014-04-15 23:06

Wysokonakładowy niemiecki dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung ocenił szanse poszczególnych kandydatów do organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku. Według gazety na chwilę obecną faworytem do przeprowadzenia imprezy są kazachskie Ałmaty.

FAZ zauważa, że bogaty nie tylko w złoża ropy naftowej Kazachstan rządzony jest twardą ręką przez prezydenta Nursułtana Nasarbajewa, a to daje Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu pewność politycznej i finansowej stabilizacji kazachskiej koncepcji igrzysk. Za aplikacją stoi fundusz Samruk Kazyna, właściciel tamtejszych kolei, poczty, linii lotniczych, mający też udziały w rafineriach naftowych i kopalniach uranu.

Obiekty sportowe w Kazachstanie, które miałyby stać się arenami zimowych igrzysk za osiem lat są już w 2/3 gotowe. Dodatkowym atutem byłej stolicy Kazachstanu jest duże poparcie społeczeństwa dla idei igrzysk:

- U nas nie ma żadnych głosów przeciwko organizacji Igrzysk. Jest tylko kilka osób, którzy nie rozumieją o jaką stawkę toczy się gra, ale tutaj wystarczy im tylko wytłumaczyć - zapewnia Andrej Krjukow z Kazachskiego Komitetu Olimpijskiego.

"Wszystkie znaki olimpijskie w tym momencie wskazują na Kazachstan. Zwłaszcza, że rozpoczęła się tam ofensywa sportowa pod patronatem prezydenta Nazarbajewa. Igrzyska to tylko jedna z jej części" - podkreśla FAZ.

Spośród pozostałych kandydatów największe, według niemieckiego dziennika, szanse ma Kraków. Polska kandydatura przeżywa jednak kryzys.

Według mediów mąż przewodniczącej Komitetu Konkursowego Kraków 2022 Jagny Marczułajtis-Walczak, Andrzej Walczak, miał namawiać dziennikarzy do przychylnych publikacji dotyczących organizacji zimowych igrzysk. W sobotę Marczułajtis-Walczak podała się do dymisji i wydała oświadczenie: "Ze względu na dobro projektu Zimowe Igrzyska Olimpijskie Kraków 2022, w związku z atakami na moją osobę, podjęłam decyzję o rezygnacji ze stanowiska przewodniczącej Komitetu Konkursowego Kraków 2022".

Zdaniem Ministra Sportu, Andrzeja Biernata zaistniała sytuacja nie będzie miała jednak wpływu na postrzeganie polskiej kandydatury przez MKOl:
- MKOl nie interesuje sytuacja wewnątrz komitetu i drobne tarcia mające miejsce na miejscu. Ich interesuje wniosek aplikacyjny, który został złożony. Tam są odpowiednie gwarancje państwa, zapisy potwierdzające, że Kraków będzie dobrze przygotowany do igrzysk.

25 maja w referendum na temat organizacji ZIO wypowiedzą się mieszkańcy Krakowa.

Według FAZ coraz mniejsze szanse na igrzyska w 2022 roku ma Oslo. Słabością norweskiej kandydatury jest brak gwarancji rządowych oraz malejące poparcie społeczne dla igrzysk. Z kolei na niekorzyść Pekinu może mocno wpłynąć fakt, że zimowe igrzyska w 2018 roku odbędą się w Korei Południowej, a letnie dwa lata później w Japonii (Tokio). Trzy imprezy tej rangi z rzędu organizowane w tym samym rejonie to mało prawdopodobny scenariusz.
Z oczywistych względów zerowe na tą chwilę wydają się być szanse ukraińskiego Lwowa.

Organizatora igrzysk poznamy 31 lipca 2015 roku podczas sesji MKOL w Kuala Lumpur.


Adrian Dworakowski, źródło: sport.pl/eurosport.onet.pl/PAP
oglądalność: (8802) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lestek weteran
    -

    Azja:
    2015 - Pekin (MŚwLA)
    2018 - Pyeongchang (ZIO)
    2020 - Tokio (IO)
    2022 - Ałmaty (ZIO, przypuszczalnie)
    2022 - Katar (MŚwPN?)

    Europa:
    2017 - Londyn (MŚwLA)
    2018 - Rosja (MŚwPN)

    Czy Europa da się tak zdominować przez Azjatów? A może właśnie o to jej chodzi?
    ---------
    "Jest tylko kilka osób, którzy nie rozumieją o jaką stawkę toczy się gra, ale tutaj wystarczy im tylko wytłumaczyć" Nie no, mistrzowskie zdanie :)
    "-Oczywiście, żyjemy w wolnym kraju, każdy ma wolną wolę, każdy może wybierać, więc ma pan do wyboru uczestnictwo w pochodzie albo tydzień na komendzie milicji na odwróconym stołku, siedząc na nim. Co pan wybiera?
    -Skłaniam się do uczestnictwa w pochodzie...
    -Gratuluję demokratycznej decyzji!"

  • Kolos profesor
    Paweł

    Kazachstan to zdyscyplinowany kraj, jak prezydent wyda dekret to trybuny na IO będą pękać w szwach:) A tak na poważnie to stadionowa frekwencja to ostatni element na który patrzą ludzie z MKOL.

    Ja nie zmiennie twierdzę że organizację igrzysk wygrają Chiny które jakoś się lekceważy...

    No chyba że MKOl jednak uprze się na Europę to wtedy może Polska (jakoś w to nie wierzę).

  • anonim
    Nie dla ZIO

    @Paweł bez jaj!! Organizacje Euro mieliśmy wspólnie z Ukrainą bo Polske nie było stać na całkowitą organizacje tej imprezy. Myślisz że IO będą inne?? Stadiony ledwo wiążą koniec z końcem, ich utrzymanie jest spore i zamiast pieniędzy dla sportowców czy choćby na remont innych obiektów sportowych (jak np. średnia krokiew czy wybudowanie nowych tras biegowych) są dawane na te stadiony. Z samych koncertów się nie utrzymają a poza tym ile w Polsce jest tych koncertów aby stadiony miały się z nich przynajmniej w połowie utrzymać?? Zaraz miałyby zostać wybudowane kolejne stadiony (na IO)które nie będą umiały się utrzymać i kolejne pieniądze zamiast na sportowców będą wkładane na utrzymanie kolejnych obiektów. Tak naprawdę to po IO najgorsze skutki tej imprezy odczują kolejni sportowcy. Już jedną dyscyplinę sportową wywalono z dofinansowania, ino patrzeć jak po IO wypadną kolejne tylko nie przeklęta i haniebna piłka nożna!!

  • Paweł stały bywalec
    Kraków

    Może i Ałmaty mają obiekty i pieniądze ale co z tego jeżeli pięknie obiekty będą świeciły pustkami na trybunach, bo kto w Kazachstanie przyjdzie na skoki czy na biathlon czy na narciarstwo alpejskie??? Poza tym tam ciężko będzie o kibiców z Europy, a do Krakowa kibice z Austrii Niemiec czy Norwegii i inni z Europy będą mieli blisko. Oprócz tego byłby to wielki krok rozwojowy dla Polski która już nie raz potwierdziła umiejętności organizacyjne. Zobaczcie co się działo przed Euro 2012, jaka była panika że nie zdążymy a zobaczcie jak się męczyli Rosjanie w Sochi czy teraz jak się uwijają Brazylijczycy.

  • anonim
    KAZACHSTAN

    Super, że Ałmaty są tak blisko zdobycia IO! Oczywiście wolałbym żeby Kraków zdobył organizację, ale w sumie Kazachstan w skokach narciarskich jest trochę słaby i należy mu się organizacja tej imprezy. W końcu dużo zainwestowali w przepiękne obiekty w Ałmatach.

  • Kolos profesor

    No i zaczyna brakować kandydatów na organizatora Zimowych Igrzysk... I tak uważam ze największe szanse mają Chiny.

    W obecnej sytuacji nie ma mowy o patrzeniu na niepisaną zasadę rotacji organizatorów z rożnych kontynentów.

    To nie przypadek ze najbogatsi i najbardziej chętni do organizowania IO są teraz Azjaci...

    Trzeba się do tego przyzwyczajać.

  • marro profesor

    W Kazachstanie nie bedą sie liczyć z opinią publiczną a tamtejsi oligarchowie opłacą organizacje IO.
    Nie to co w Polsce gdzie nie ma poparcia społecznego a i nie wiadomo skąd i kto miałby dac Krakowowi pieniadze na zapewnienie odpowiedniej infrastruktury.
    Chleba i igrzysk, ale nie w Polsce.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl