Skocznie w Erzurum zniszczone!

  • 2014-07-15 18:36

Dzień 15 lipca 2014 roku zapisze się czarnymi zgłoskami w historii tureckich skoków narciarskich. W wyniku osunięcia ziemi zniszczeniu uległ, powstały zaledwie 4 lata temu, cały kompleks skoczni Kiremitliktepe w Erzurum.

15 lipca 2014 roku we wczesnych godzinach na terenie skoczni osunęła się ziemia. Wszystkie obiekty wchodzące w skład kompleksu (K125, K95, K65, K40 i K20) uległy bardzo poważnym uszkodzeniom – przede wszystkim zeskoków, które praktycznie w komplecie zostały porozrywane i osunęły się w dół. Póki co nie jest znana choćby szacunkowa wielkość strat, można jednak śmiało stwierdzić, iż będą one bardzo wysokie.

Zniszczenia, jakim uległ dzisiaj kompleks Kiremitliktepe mogą oznaczać koniec jego funkcjonowania. To wydarzenie nie jest bowiem jedynym problemem, jaki dotknął tureckie skoczne w ostatnim czasie. Około miesiąca temu jedna z tureckich gazet donosiła o pojawiających się na wieżach dwóch największych obiektów (K125 i K95) licznych pęknięciach i uszkodzeniach, jakie powodują opady deszczu w fundamentach obu wież. Dodatkowo także na zeskokach tworzyły się liczne nierówności, powodowane przez rozmywanie przez deszcz tych części skoczni.

Dzisiejsze wydarzenia w Erzurum są olbrzymim ciosem dla rozwijających się od kilku lat tureckich skoków narciarskich. Jeszcze kilka dni temu w mieście uroczyście inaugurowano kolejny sezon (na ceremonii obecny był m.in. prezydent tureckiej federacji narciarskiej i burmistrz miasta), zapowiadając, iż celem tureckich skoczków będzie zakwalifikowanie się na Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2018, a docelowo wychowanie... mistrza świata. Z kolei młodzi sportowcy na obiektach kompleksu Kiremitliktepe oddawali pierwsze tego lata skoki pod okiem nowego szkoleniowca tureckiej kadry – Fina Pekki Niemelae. Dzisiaj dalsze funkcjonowanie całego tego projektu stanęło jednak pod bardzo dużym znakiem zapytania...

Zdjęcia zniszczonych skoczni można zobaczyć >>tutaj<<

Film z treningu tureckich skoczków w Erzurum sprzed tygodnia można obejrzeć >>tutaj<<


Paweł Borkowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (23483) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • borek99 doświadczony
    Osunięcie

    Tak jak napisałem w artykule - to było osunięcie (potwierdzone chociażby tutaj: http://samsun.habermonitor.com/en/haber/detay/jumping-towers-collapsed-due-to-landslides-in/419183/). Błąd konkurencji polega na tym, że pisali newsa na podstawie tureckiego newsa, który tłumaczony translatorem nieco przekręcał informację (też się na tym złapałem pisząc, ale później pojawił się ten news po angielsku, który rozwiał wątpliwości).

  • Janeman profesor

    Niestety wygląda to na szkodę całkowitą,tego nie da sie naprawic, trzeba by było zbudowac kompleks skoczni własciwie od podstaw, a na to turcy niemal napewno sie niezdecydują,tymbardziej ze ostatnio i tak po cichu wycofywali sie z planow rozwoju skokow narciarskich...
    Bardzo przykre informacje napływaja ostatni z "krajow rozwijajacych skoki narciarskie" najpierw Estonia,teraz to....

  • bardzostarysceptyk profesor
    Informację trzeba dopracować.

    Na konkurencyjnej stronie jest informacja o trzęsieniu ziemi. To zmienia całą ocenę wydarzenia. Bo co innego jest obsunięcie się ziemi w wyniku błędów projektowych czy budowlanych a całkowicie co innego zniszczenia z powodu trzęsienia ziemi.
    Dlatego kocham media, czy im można w czymkolwiek wierzyć ?

  • Boy profesor

    To się w głowie nie mieści. Bez wątpienia to koniec tego kompleksu skoczni. Nie ma szans na jego odbudowę. Oni z powodu problemów finansowych odwoływali tam zawody rangi FIS, a co dopiero mówić o kosztach odbudowy całego kompleksu. I tu nie chodzi tylko o zeskoki, ale o całość, bo i wieże podobno zostały uszkodzone, a w takim wypadku trzeba je raczej zburzyć, bo inaczej ryzyko ich pozostawienia wiązałoby się w ogromnym ryzykiem.
    Nie dziwi jednak fakt, że stało się to w Turcji. Machlojki przy budowie skoczni musiały być niezwykłe.

  • bardzostarysceptyk profesor

    Kompleks skoczni w Erzurum powstał na Uniwersjadę Zimową w 2011. Są to objekty nowe.
    Osuwanie się ziemi na skoczniach to rzecz dosyć powszechna, przy budowie skoczni w Wiśle też doszło do niewielkich osuwisk. To co widzimy na zdjęciach i w opisie, że problemy tych nowych skoczni były liczne.
    Tak na gorąco. Najprawdopodobniej - budowę wygrała firma dająca najniższą cenę. Cena była tak niska, że nie starczyło na drogie ale skuteczne zabezpieczenia przed osuwaniem się ziemi, kotwy. Do tego dochodzi skuteczny i konserwowany system odwodnienia i zgodne ze sztuką wykonane prace betoniarskie.
    Wiadomości z Turcji, od jakiegoś czasu, sugerują, że firmy znajomych premiera i jego rodziny, lub sponsorów jego partii, działają na pograniczu prawa lub poza nim.

  • M_B profesor

    Szkoda tych skoczni i to bardzo, z drugiej strony niezłym bublem tak czy siak były, skoro tak nowe skocznie były tak mocno podatne na uszkodzenia...... Możliwe że coś już podczas budowy zostało bardzo mocno zepsute po prostu, a następstwem tego jest to co się stało dzisiaj..... najbardziej szkoda w tym wszystkim młodych tureckich skoczków, którzy zostali pozbawieni praktycznie możliwości treningu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl