Polki trenują w Finlandii

  • 2014-11-27 02:15

Już za nieco ponad tydzień, rozpocznie się żeńska edycja Pucharu Świata 2014/2015. Pierwsze zawody odbędą się w norweskim Lillehammer. Na starcie zobaczymy także dwie Polki, które od wtorku przebywają w fińskim Rovaniemi.

Magdalena PałaszMagdalena Pałasz
fot. Sonia Ogrocka
Sławomir HankusSławomir Hankus
fot. prywatne zbiory

Wraz z trenerem Sławomirem Hankusem, do północnej Finlandii udały się dwie nasze najlepsze zawodniczki. Są to Magdalena Pałasz oraz Joanna Szwab. Dla nastolatek jest to pierwsza okazja w tym sezonie, do oddania skoków na śniegu.

- Do Rovaniemi dotarliśmy we wtorek, wiec w środę odbyliśmy pierwszy trening na śniegu. Przede wszystkim dopasowywaliśmy sprzęt dla dziewczyn. O poziomie ich skoków będziemy mogli się wypowiedzieć około poniedziałku, wtorku, kiedy będą miały za sobą 30-40 prób. Zaczęliśmy bez większych przygód, ze skoku na skok wraca czucie dojazdu oraz lotu, co sprawia niezłe wrażenie - mówi Sławomir Hankus, trener kobiecej kadry narodowej.

- Warunki są bardzo dobre. Jest lekki mróz, skocznia jest dobrze przygotowana, a na samym obiekcie nie ma dużego tłoku. Na szczęście mamy podgląd na najlepsze skoczkinie świata. Obecnie są tutaj Japonki z Sarą Takanashi w składzie, a do wczoraj w Rovaniemi spotkać można było najlepsze Austriaczki - dodaje szkoleniowiec.

Jakie oczekiwania na nadchodzący sezon? - Na pewno skakać dalej niż w zeszłym roku. Oznaczałoby to wymierny postęp. Ciężko będzie poprawić się o 20 metrów, więc nie spodziewajmy się, że nagle będziemy skakać po 90-95 metrów. Skoki w granicach 80-85 metrów są realne. Dziewczyny bez wątpienia na nie stać. Cały proces przygotowania do sezonu poszedł sprawnie, były momenty lepsze i słabsze, ale generalnie cały czas się rozwijamy i z treningu na trening dziewczyny uczą się czegoś nowego. Ważne jest ich samodzielne wyciąganie wniosków. Jeśli będą czyniły to skutecznie i świadomie, to wiadome że postęp będzie szybszy. Być może za kilka lat również w kadrach kobiet polskich skoków, uda zbudować się tak silną reprezentację jak u Panów. W końcu 2018 i Igrzyska Olimpijskie już za niecałe 4 lata - zakończył opiekun dwóch naszych rodaczek.

6 grudnia nastąpi rocznica debiutu Polek w Pucharze Świata. Wówczas nasze rodaczki po raz pierwszy w historii wzięły udział w konkursie drużyn mieszanych. Na przestrzeni całego sezonu, Magdalena Pałasz zdobyła trzy punkty w austriackim Hinzenbach. Ta sztuka nie udała się młodszej Szwab.

Nowością w Pucharze Świata Pań będzie fakt, iż kwalifikacje będą wyłaniały 40 skoczkiń, a nie jak dotychczas - 50. Nieznacznie została zwiększona także pula nagród pieniężnych. Będzie ona rozdzielana wśród 20 najlepszych zawodniczek każdego konkursu. Tegoroczny kalendarz PŚ Pań przewiduje ich tylko 14.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8969) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • JankessPL doświadczony
    @IchBinDa

    Jak zwykle na posterunku ;)

  • IchBinDa weteran
    JankessPL

    Konkretniej to mówił coś w stylu, że nie nadaje się do trenowania dłużej niż tydzień.

  • JankessPL doświadczony
    Skocznia w Rovaniemi

    Przypadkiem to nie ten obiekt,o którym podajże Kruczek mówił że nie nadaję się do trenowania?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl