Torok i Haralambie mistrzami Rumunii

  • 2015-03-31 13:05

Pod koniec sezonu 2014/2015, w Rasnovie rozegrano Mistrzostwa Rumunii w skokach narciarskich. Zawodniczki oraz zawodnicy rywalizowali kilku kategoriach wiekowych na obiektach K90, K64 i K15. W tej najważniejszej - open mężczyzn, złoto wywalczył Eduard Torok.

Eduard Torok nie ma sobie aktualnie równych wśród rodaków. Niespełna 18-letni zawodnik z klubu CSS Dinamo Rasnov jako jedyny dwukrotnie lądował za linią wyznaczającą punkt konstrukcyjny normalnej skoczni w Rasnovie. Jego rezultaty to 96 metrów i 96,5 metra. Przewaga nad drugim Iulianem Piteą wyniosła aż 42,5 pkt. Rówieśnik triumfatora w pierwszej próbie skoczył 94,5 metra, ale w finale po sporym błędzie uzyskał tylko 80,5 metra. Brązowy krążek krajowego czempionatu powędrował do Stefana Blegi. Zawodnik reprezentujący barwy CSS Brasovia oddał skoki na odległość 84,5 metra oraz 87 metrów.

Konkurs Open HS 100 (mężczyźni):

1. Eduard Torok (1997) 96.0 i 96.5 (254.5)

2. Iulian Pitea (1997) 94.5 i 80.5 (212.0)

3. Stefan Blega (1998) 84.5 i 87.0 (203.5)

4. Robert Tatu (1996) 88.5 i 81.0 (201.0)

5. Sorin Mitrofan (1999) 87.0 i 79.0 (190.0)

6. Radu Pacurar (2001) 73.5 i 80.0 (164.5)

7. Andrei Feldorean (2000) 76.5 i 72.5 (154.0)

8. Hunor Farkas (2001) 75.0 i 71.5 (147.5)

9. Daniel Cacina (2001) 69.5 i 67.0 (125.5)

10. Alexandru Mocanita (1996) 70.0 i 58.0 (101.0)

11. Paul Ardelean (1999) 57.0 i 60.0 (80.0)

12. Mihai Solcan (1999) 65.0 i 59.5 (75.5)

13. Andrei Magdo (2001) 56.5 i 53.5 (62.5)

Miano najlepszej rumuńskiej skoczkini bez przerwy należy do Dany Haralambie, która po raz kolejny okazała się najlepsza w Rasnovie. Tym razem złoto dały jej loty mierzące 65 metrów i 64 metry na skoczni, której punkt konstrukcyjny usytuowany jest na 64. metrze. Srebro wywalczyła Carina Militaru (58 i 60 metrów), a brąz Bianca Stefanuta (55 i 57 metrów).

Konkurs Open HS 71 (kobiety):

1. Dana Haralambie (1997) 65.0 i 64.0 (221.9)

2. Carina Militaru (2001) 58.0 i 60.0 (194.5)

3. Bianca Stefanuta (1998) 55.0 i 57.0 (173.6)

4. Diana Trambitas (2000) 50.5 i 51.0 (148.4)

5. Iulia Stefan (1999) 50.5 i 47.0 (130.8)

6. Andreea Sipos (2000) 43.5 i 44.0 (102.3)

7. Melania Negulescu (2002) 37.0 i 35.5 (63.8)

8. Madalina Demsa (2002) 31.5 i 31.5 (40.5)

Konkurs drużynowy to popis pierwszej ekipy klubu CSS Dinamo Rasnov. W składzie lokalnej drużyny znaleźli się: Radu Pacurar, Iulian Pitea i Eduard Torok. Dwaj ostatni to zawodnicy, którzy punktowali już w Letniej Grand Prix. Na starcie pojawiły się cztery trzyosobowe zespoły.

Konkurs drużynowy HS 71 (mężczyźni):

1. CSS Dinamo Rasnov I (R. Pacurar, I. Pitea, E. Torok) 721.8

2. CSS Brasovia (S. Mitrofan, S. Blega, O. Baila) 638.5

3. CS Dinamo (H. Farkas, A. Mocanita, R. Tatu) 609.7

4. CSS Dinamo Rasnov II (P. Ardelean, A. Oancea, D. Cacina) 418.8

Także w rywalizacji juniorów (1996-1998) najdalej latał Eduard Torok (71 i 70 metrów). Wygrał jednak Iulian Pitea, który dwukrotnie skoczył 69,5 metra. Wszystko z powodu upadku mistrza Rumunii w pierwszej serii. Trzeci Stefan Blega (65,5 metra i 69 metrów) stracił do Toroka tylko 0,1 pkt.

Konkurs juniorów HS 71 (mężczyźni):

1. Iulian Pitea (1997) 69.5 i 69.5 (257.4)

2. Eduard Torok (1997) 71.0 i 70.0 (242.2)

3. Stefan Blega (1998) 65.5 i 69.0 (242.1)

4. Robert Tatu (1996) 66.0 i 65.0 (232.2)

5. Alexandru Mocanita (1996) 59.5 i 60.0 (197.6)

6. Ovidiu Baila (1996) 56.5 i 55.0 (174.9)

Na średniej skoczni o medale bój stoczy także młodzieżowcy urodzeni w latach 1999-2001. Zgodnie z przewidywaniami, najwyższą notę uzyskał Sorin Mitrofan (69 metrów i 66,5 metra). Skład podium uzupełnili Andre Folderean i Radu Pacurar.

Konkurs młodzieżowców HS 71 (mężczyźni):

1. Sorin Mitrofan (1999) 69.0 i 66.5 (243.5)

2. Andrei Foldorean (2000) 60.5 i 62.5 (206.5)

3. Radu Pacurar (2001) 61.5 i 59.5 (204.2)

4. Hunor Farkas (2001) 60.0 i 61.0 (203.7)

5. Daniel Cacina (2001) 58.0 i 57.0 (184.8)

6. Mihai Solcan (1999) 58.5 i 56.5 (182.8)

7. Andrei Magdo (2001) 54.0 i 55.5 (169.6)

8. Paul Ardelean (1999) 53.5 i 54.0 (162.3)

9. Andrei Oancea (2000) 40.5 i 42.5 (95.0)

10. Raul Bata (2001) 46.0 i 41.0 (94.1)

11. Andrei Sirbu (1999) 39.0 i 34.0 (65.5)

Wśród dzieci na małej skoczni K 15 triumfowali: Mario Butaru, Alexandra Teleanu oraz Alexandru Runceanu.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6415) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor

    Fajnie to wygląda, mistrzem Torok z wielką przewagą nad Piteą, a w juniorach to Pitea ograł wyraźnie Toroka.

    Tak więc w seniorach Torok jest lepsza ale w juniorach Pitea.

    Chciałbym by któryś z tej dwójki wreszcie zaczął jeździć regularnie na PŚ i od czasu do czasu jakiś punkcik złapał.
    Obaj póki co są od tego daleko ale wydaje się że bliżej jest Torok.

  • Labrador_Retriever weteran
    @obeznany chciał zabłysnąć

    Tymczasem okazało się, że ma stare dane. Torok od jakiegoś czasu przeskoczył Piteę niesamowicie. Widocznie Spulber mu mniej szkodzi. Ale w rzeczy samej taka przewaga Toroka nad resztą jest powodem do smutku, nie radości. Bo gdyby Pitea skakał tak jak dawniej, a Torok nagle był na poziomie wchodzenia do "30" PŚ to można by mówić o jakimś sukcesie. Niestety jak na razie trwa rywalizacja o to, kto mniej się popsuje. A zmarnowanie tych chłopaków byłoby dla Rumunów tragiczne.

  • DamjanFras doświadczony
    -

    Ja nie jestem przekonany wcale, że Pitea będzie punktował z PŚ..
    Torok może punktowac, duży talent, a Pitea może kiedyś jak mu podwieje..
    natomiast ciekawi Mnie kiedy ujrzymy Rumunów na mamutach :D

  • borek99 doświadczony
    @ChrisEggII

    Jedynym nieco starszym zawodnikiem, który u nich nie skończył kariery jest teraz Tudor (rocznik 1993, więc generalnie też nie tak stary), tyle że zeszłego lata zerwał ACL i dopiero zaczyna wracać do treningów, więc nie wiadomo czy w ogóle będzie w stanie wrócić chociaż do tego poziomu jaki dotąd prezentował. A to że reszta jest taka młoda to nic dziwnego - w słabszych krajach to normalka, że większość kończy przygodę ze skokami bo wyjściu z wieku juniora, a tutaj dodatkowo tamto pokolenie było bardzo nieliczne i słabiuteńkie (co też nie dziwi ze względu na to jaki był stan infrastruktury w Rumunii przed wsparciem od OMV), więc nie mieli sensu tego ciągnąć dalej. W ramach ciekawostki jeden z tych zawodników, którzy mają dzisiaj nieco ponad 20 lat, a już nie skaczą (Sabin Corbos, rocznik 1994) jest teraz sędzią międzynarodowym (póki co w zawodach niższej rangi). A co do przyszłości Rumunów to jeżeli chcą coś znaczyć w skokach muszą jak najszybciej ściągnąć porządnego trenera, bo jak tak dalej pójdzie to zmarnują te olbrzymie talenty jakie mają, bo z całym szacunkiem dla Spulbera, ale potencjału z nich to on kompletnie nie jest w stanie wyciągnąć...

  • Niemily stały bywalec

    Rumuni i punkty PŚ chyba nie w tym dziesięcioleciu.
    Hofer i jego banda zabija konkurencje. Za 5 lat w drużynowych konkursach 8 zespołów to będzie max.

  • ᐸᓚᓂᒥᙶᓃᑦ początkujący
    Jedna rzecz bardzo rzuca się w oczy

    Otóż żaden zawodnik nie miał więcej jak 20 lat. Rumuńscy skoczkowie to naprawdę młode pokolenie, które ma jeszcze czas na to, aby podszkolić się w skokach, aby w przyszłości mieć możliwość kwalifikowania się do pucharu świata.

  • M_B profesor

    Torok cały sezon był lepszy od Pitei.


    Ogólnie obydwaj zrobili krok wstecz w porównaniu do poprzedniego sezonu, z tym że Pitea dużo większy, bo można powiedzieć że w poprzednim sezonie był nawet nieco lepszy od Toroka, a w obecnym jest dość wyraźnie od niego słabszy.

  • anonim
    @obeznany

    No wybacz, ale jeżeli Torok 20 razy na 20 startów jest lepszy od Pitei, to na pewno jest od niego lepszy.

  • anonim
    @Kazach bez głupot proszę

    O jakie dwie klasy, o czym ty piszesz? Pitei drugi skok po prostu nie wyszedł, pewnie głupi błąd, może złe warunki? Pitea prezentuje poziom taki jak Torok i obaj powinni już nie długo punktować w PŚ.

  • anonim
    Torok vs.Pitea

    Torok teraz przerasta Piteę o 2 klasy.Czyli Torok może niedługo zacznie punktować w PŚ.A Pitea gdy skakał na Fischerach był duużo lepszy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl