Gangnes mistrzem Norwegii

  • 2016-01-26 22:10

Pomimo intensywnych opadów śniegu i zmiennych warunków wietrznych, we wtorek udało się rozegrać konkurs o tytuł mistrza Norwegii na dużej skoczni. Na obiekcie Lysgaardsbakken (HS 138) w Lillehammer najlepszy okazał się wicemistrz świata w lotach narciarskich - Kenneth Gangnes.

Trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zdeklasował swoich rodaków. 26-latek jako jedyny dwukrotnie przekroczył linię wyznaczającą 130. metr. W obu seriach uzyskał 131,5 metra. Drugie miejsce w loteryjnych warunkach wywalczył Johann Andre Forfang. Aktualny mistrz świata juniorów w pierwszej próbie o pół metra przeskoczył punkt konstrukcyjny usytuowany na 123. metrze. Na półmetku dawało mu to czwarte miejsce. Lot na 133. metr w finale wywindował go na drugi stopień podium. Był to najdłuższy skok wtorkowych zawodów. Jego strata do triumfatora wyniosła 11,2 pkt. Na trzeciej lokacie zameldował się Andreas Stjernen. Podopieczny Alexandra Stoeckla lądował na 121. i 124. metrze. Gangnes pokonał go różnicą 33,5 pkt.

W drugiej serii zdyskwalifikowani zostali Daniel Andre Tande (124,5 metra) i Joachim Hauer (120,5 metra). Czołowi norwescy kadrowicze po I serii zajmowali odpowiednio 3. i 7. miejsce.

W trudnych warunkach nie poradzili sobie Phillip Sjoeen (12. miejsce), Rune Velta (14. miejsce) czy Tom Hilde (17. miejsce).

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu.

Skrócone wyniki M. Norwegii mężczyzn w Lillehammer (HS 138); 26.01.2016
Lp.ZawodnikRocznikOdl. 1Odl. 2Nota
1 GANGNES Kenneth 1989 131.5 131.5 272.0
2 FORFANG Johann Andre 1995 123.5 133.0 260.8
3 STJERNEN Andreas 1988 121.0 124.0 238.5
4 BJERKEENGEN Fredrik 1988 124.0 119.5 230.9
5 GRANERUD Halvor Egner 1996 117.5 126.5 222.9
6 ROEE Espen 1993 117.0 121.0 205.6
7 FANNEMEL Anders 1991 122.0 106.5 202.4
8 INGEBRIGTSEN Christian 1994 121.0 119.0 201.3
9 JOHANSSON Robert 1990 120.0 119.0 196.0
10 BERGER Lars Brodshaug 1995 115.0 122.0 193.9

Dominik Formela, źródło: skiforbundet.no
oglądalność: (8435) komentarze: (31)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • milew początkujący
    transmisja

    gdzie mozna w internecie obejrzec konkurs bo nie mam eurosportu 2

  • anonim
    Stoch nawet z krokiem przy kostce by klepał

    w tym sezonie bulę, więc już się nie kompromitujcie z tymi zarzutami.

  • tak bywalec
    -

    o Velta odpierdziela to nie mam pytań :

  • anonim
    FunFact (bywalec)

    Mam propozycję może ty Gangnesowi sprawdzisz krok.

  • anonim
    prec ma kk

    prevc juz od 3 sezonow skacze rowno i dobrze.tylko super forma ryzego lub kontuzja prevca moze cos zmienic.mysle ze prevc spokojnie w pierwsze 5 bedzie sie miescil w wiekszosci konkursow.w planicy beda na 100 dwa podia dla prevca.dlatego te 300 pkt i bardzo dobra forma daja prevcowi krysztalowa kule na 80%,20% wiadomo ze jeden upadek i albo zalamanie formy albo kontizja.severin tez moze wystrzelic wielka forma wygrac z 7 konkursow i nadrobic strate.jakby booki dawaly w tej chwili 50/50 to postawilbym z 10000 usd ze prevc zgarnie kule

  • Ponurzyca weteran

    W sumie nasz Związek (czyli Tajner) mógł po Mistrzostwach Wszechświata Zakopane AD 2016 zorganizować MP w poniedziałek.
    Raz, że być może niektórzy kibice przedłużyli by pobyt (dudki zostawione w mieście) i byli by pod skocznią, dwa, że obiekt był przygotowany.
    Poza ekipą która była w Sapporo praktycznie wszyscy byli na miejscu.
    Oczywiście wymagało by to przesunięcia zawodów Lotos.
    Ale o takim rozwiązaniu należało pomyśleć wcześniej - po odwołaniu z powodów pogodowych MP w Wiśle.

  • anonim

    No ciekawa sprawa z Christianem I. Synem Tommiego chyba nie jest (chyba, że ten już w wieku 16 lat się skutecznie zabawił z dziewczyną), na braci to też zazwyczaj trochę duża różnica ... choć z drugiej strony, różnica między Forfangami tylko o rok mniejsza :)

  • anonim

    Nie jest również pewne, że Freund wróci po tych swoich problemach zdrowotnych do pełnej dyspozycji.

  • FunFact weteran
    Gangnes

    Za to Gangnes mimo nowych pomiarów wciąż ma krok zadziwiająco nisko. Freund zresztą podobnie, choć jakby nieco mniej. Ale natura sprawiedliwa nie jest i nie będzie. Nic się na to nie poradzi ;)

  • dejw profesor

    Loteryjne i ciężkie warunki to swoją drogą, dyski drugą, ale nie sposób nie zauważyć miażdżącej różnicy jaka dzieliła pierwszą dwójkę - zdecydowanie najrówniej i najsolidniej skaczącą w norweskim gangu od samego początku sezonu, od pozostałych rywali.

  • anonim
    Startował ten egzotyczny Norweg???

    Chyba o tajskich korzeniach.

  • anonim
    Stinger

    pamiętaj że Freund nie ma już swoich obwisłych majteczek :)

  • Stinger profesor
    HKS

    Tak, dlatego napisałem że później w zasadzie też nie ma kiedy, a więc dopiero marzec ale to trochę późno na przegląd kadr..., dlatego koniec końców obecny termin był najlepszym z możliwych aczkolwiek nie chciałbym żeby Norwegowie siedli po takich maratonach.

    Zgadam się że w Polce powinno być tak jak w Norwegii no ale u nas w zimie ciężko o formę więc brak mistrzostw kraju jest tylko plusem dla trenerów kadr bo wtedy nikt nie wie że kadrowicze przegrywają nawet z poza kadrowiczami.
    W NOR mistrzostwa kraju to ważne zawody (w Japonii to już w ogóle mają od cholery ważnych krajowych zawodów), a u nas MP są organizowane na odwal... Będą to fajnie, nie to trudno i tak nic nie znaczą.

    No dlatego dobrze że Niemiec wraca. 305 punktów to sporo ale przed nami druga połowa sezonu, a Freund potrafi seryjnie wygrywać, przykładem jest poprzedni sezon.

  • atb stały bywalec
    mają z kogo wybierać

    Tylko Norwegowie idą ławą i chwilowa zadyszka 1-2 nie powoduje straty jakości grupy, a Auty to praktycznie Kraft i Hayboeck.

  • HKS profesor

    @Stinger
    No ale w lutym tym bardziej nie ma kiedy;) A w Norwegii mistrzostwa kraju coś znaczą a nie tak jak u nas że gdzie się upchnie to będą a jak nie będzie to nikt nie zauważy. Ja uważam że w Polsce też powinno się robić w okolicach stycznia żeby był przegląd zawodników na poważnie w środku sezonu no ale wiadomo jak to u nas jest... Zmęczenie, szukanie formy i 100 innych powodów.

    W Sapporo zawsze jest trudniej i łatwiej o punkty;) bo trzeba trafić na warunki ale obsada paradoksalnie będzie ciut mocniejsza bo wrócą Boyd, Descombes i Japończycy. Ciut łatwiej może być o podium bez dwójki AUTów w takim gazie.

    Freund jak zobaczył cień słabości Prevca to głupio oddawać walkowerem. A nóż się zaczną dziać ciekawe rzeczy?

  • Stinger profesor
    HKS

    No tak, skoro jest forma to nie ma co czekać tylko trzeba startować ale trochę dziwi mnie to że te mistrzostwa robią po ostatnim maratonie i przed wylotem do Sapporo.
    Fakt że później w zasadzie nie ma kiedy bo trochę "luzu" będzie dopiero w marcu ale jednak.

    Chociaż na dobrą sprawę w marcu Igrzyska wszechświata w Wiśle więc nie ma czasu na mistrzostwa Norwegii.
    Podrzędne mistrzostwa jakiejś Norwegii nie umywają się do skoków w Wiśle.

    I co ciekawe Prevc pewnie będzie do samej Planicy w czołówce, a u nas dwa skoki w Wiśle przed TCS i płacz bo nie ma siły na TCS...

    Także w zasadzie tylko Kraft i Hayboeck odpuszczają, a więc o miejsce w czołówce będzie tylko minimalnie łatwiej jeśli w ogóle ponieważ wraca Freund i Japończycy.
    O punkty pewnie tak samo jak na MŚ w Zakopanem.

  • HKS profesor

    @Stinger
    Też się dziwie ale z drugiej strony są w formie to skaczą - Słoweńcy też jako jedyni mieli mistrzostwa kraju w czasie świąt, skakał w nich Prevc. U nas jak zawsze jest jojczenie że te straszne skoki w Wiśle w czasie świąt naszym przeszkadzają osiągać genialne wyniki, a Prevc wygrał i rozwalił TCS, a jeszcze później skakał "po nocy" też w drużynówce w kraju.

    Zobaczymy co da ta przerwa Austriakom bo jako jedyni odpuszczają.

  • Stinger profesor
    marro

    O, a jednak jest Severin Freund, a więc może ta jego kontuzja nie jest tak poważna i Niemiec ruszy w pościg za Prevcem?
    Dobrze by było ponieważ chciałbym jeszcze jakiś emocji jeśli chodzi o KK ale odrobić trochę ponad 300 pkt będzie ciężko patrząc na formę Słoweńca.

    Dobrze że kolejna szansa dla Davida Siegela. Swoją drogą w Zakopanem trochę warunki go wycięły ponieważ wcześniej skakał na punkty, a skok bodajże z serii próbnej był na poziomie TOP 10.

  • Stinger profesor

    Tak w ogóle żeby Norwegowie trochę nie przekombinowali z tymi startami.
    Od TCSu praktycznie non stop skaczą.
    TCS, Willingen, loty na Kulm, MŚ w Zakopanem, a teraz przed wyjazdem do dalekiej Japonii zaaplikowali sobie dawkę skoków w mistrzostwach Norwegii..., a przecież po powrocie z Sapporo znowu zaczyna się kolejny maraton tylko tym razem w Skandynawii (u siebie), a kończą to wszystko Kazachskie Ałmaty.

  • anonim
    -

    A Sandell który postanowił znów być Norwegiem nawet nie przebrnął kwalifikacji. Szkoda że któryś z aktywnych młodych Szwedów się nie pokazał.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl