Łukasz Kruczek: "Na pewno taki występ jest frustrujacy"

  • 2016-01-31 14:57

Trener Łukasz Kruczek przyznaje, że niedzielny konkurs w Sapporo był mocno loteryjny, a na krótki skok Kamila Stocha w dużej mierze wpływ miały trudne warunki.

- Maciej Kot, Stefan Hula oraz Andrzej Stękała skoczyli dobry konkurs i nie mieli pecha jak niektórzy rywale. Dziś akurat Dawid nie zapunktował ale niewiele brakowało. Dawid trafił na gorsze warunki, Andrzej dziś w porządku, choć pierwszy skok zdecydowanie lepszy. Podobnie u Klemensa, który w finale odbił się po prostu sporo za wcześnie - ocenia Kruczek.

- Kamil Stoch może mówić o dużym pechu. Skok był lepszy niż w sobotę, ale przy tych warunkach jakie trafił (silny boczny wiatr za progiem, później trochę z tyłu i na dole mocno z przodu) trzeba było idealnego skoku, aby dolecieć do dobrych warunków na odpowiedniej wysokości. Na pewno taki występ jest frustrujący - tłumaczy szkoleniowiec polskiej kadry A.

- To jest Sapporo i właśnie z takich loteryjnych konkursów jest znane, na pewno nie były to sprawiedliwe zawody - dodaje Łukasz Kruczek.

- Jeśli chodzi o ocenę całego weekendu w wykonaniu naszej kadry to myślę, że na plus. Jednak gdyby brać pod uwagę całą reprezentację i oceniać całość to bardzo dobre konkursy to takie, kiedy zdobywa się od około 100 punktów wzwyż - przyznaje trener Polaków.

Polscy skoczkowie jutro rano wyruszą w podróż do kraju, a przed kolejnymi startem w Oslo zaplanowany mają jeszcze trening na skoczni.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10929) komentarze: (122)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Tola

    Ile ty zioła dziś spaliłaś?

  • anonim

    Ludzie opanujcie się!! Uszy mi więdną, co wy za bzdury piszecie sami się prosicie, aby was do dymisji podać!!! Jak w ogóle może cię pisać i myśleć, że forma skoczków jest winą Łukasza??? Czy wy w ogóle ma cię trochę wiedzy na temat skoków??To nie jest piłka nożna, aby mieć kontrole nie da się przewidzieć wiatru, oraz warunków a w piłce to chyba zależy od kopania nie i to jest dziecinie proste. Boże jak wy w ogóle możecie porównywać taki sport?? A jeśli już porównujemy to, czemu nie przyczepicie się do Trenera Polski piłki nożnej? Co? Może tam powinni się szukać, bo co z tego wiem to tak pięknie nie grają od paru dobrych lat?? Bo co do skoczków to w tym roku wywalczyli brązowy medal. Skoczkowie to nie są roboty, aby na stop mieć piękne loty tak samo jak Kamil to nie jest maszyna, że jest mistrzem olimpijskim to nie znaczy, że on nie może mieć gorszych dni, sezonów.
    Nie wiem, po co ja się tak produkuje, po co przecież od razu widać, że te, co piszą takie bzdury nie są fanami tego sportu?
    Po winniście spierać skoczków i w tym Kamil przecież wiecie że Stoch miał w tam tym roku kontuzję? I ciężko mu ustabilizować i wrócić na dobre skoki a w ogóle mu w tym nie pomagacie.
    Co do Łukasza kruczka jestem dumna z takiego trenera widać, że jest zgrany z chłopakami widać to na wt5edy jak skoczkowie od noszą sukcesy jak mają gorsze dni o tak samo to przeżywa pomaga im tłumaczy wyjaśnia poprawia, gdy co jest nie tak?? A wy chcecie zmiany?? Boże, że ty na to patrzysz i nie grzmisz!!!! A nawet, jeśli zmienią to się zastanówcie, bo to nie tak będzie, że pojawi się nowy Trener i skoczkowie kadry A zaczną przepięknie oddawać loty NIE o tuż nie trzeba czasu może rok może na wet trzy lata, Nowy trener musi poznać każdego skoczka z osobna, jakie ma braki, co trzeba poprawić itd....i to zależy czy będzie nadawać się, bo jeśli będzie gorszy od Kruczka to nie płacie, że będzie jeszcze gorsi i w ogóle nie zajmiemy na wet trzeciego miejsca!!!!
    Na koniec chciałam życzyć dalszych sukcesów naszym skoczkom, aby Trenowali i przygotowywali się do następnych zawodów i co najważniejsze, aby Łukasz dalej został na swoim miejscu i trenował naszych skoczków.

  • Tim doświadczony
    sakala

    Tylko siatkówka i lekkoatletyka wykorzystała swoje pięć minut. Siatkówka od 2012 roku ma duży program skierowany do młodzieży szkolnej z ministerstwem sportu (budżet opiewa na kilka milinów złotych). Wyniki juniorskie naszych drużyn młodzieżowych są coraz lepsze. Wcześniej również były niezłe wyniki w siatkarskich reprezentacjach młodzieżowych, ale nie były to sukcesy regularne...

    2015-złoto MŚ kadetów
    2013-brąz MŚ kadetów
    2015-złoto ME kadetów
    2013-srebro ME kadetów
    2014-srebro ME juniorów
    2013-złoto ME kadetek

    http://www.moswola.pl/mos/aktualnosci/4904,Rusza-program-Szkolnych-Osrodkow-Sportowych-w-siatkowce-Siatkarze-MOS-Wola-w-Min.html

    W przypadku królowej sportu są kłopoty z opłacaniem trenerów, ale dużo dobrego zrobiły "czwartki lekkoatletyczne" i popularność lekkoatletyki w szkołach. Na MME i MEJ zdobywamy regularnie powyżej 10 medali. Co się przekłada na stosunkowo niezłe wyniki naszych lekkoatletów na IO, MŚ i ME.

  • anonim
    Już pewne... HORNGACHER albo BAJC trenerem od nowego sezonu.

    Czyli na POINTNERA nie ma kasy...

  • nina stały bywalec

    Panie Kruczek,za dużo w tym sezonie Stoch ma występów stresujących,nawet jak ma korzystne warunki to zostaje za czołówką o kilka ,a nawet kilkanaście metrów.

  • Kamil Stoch początkujący
    Moje skoki

    Przestańcie o mnie już mówić,bo to naprawdę mnie już denerwuje,to nie moja wina,że tak słabo skaczę..Wszytstko przez Łukasza Kruczke,którego jak głupi słuchałem.

  • anonim
    Panie

    Idź pan w ch*j

  • sakala weteran

    @bardzostarysceptyk

    Toczyła się już tu kiedyś dyskusja, w której wspólnie z bodajże Emilem operując liczbami i faktami obalaliśmy mit jakoby w innych krajach pieniądze na skoki płynęły szerokim strumieniem. Akurat w Norwegii środki publiczne na sport są mocno ograniczone, a np. Budżet PZN przy budżecie DSV prezentuje się imponująco biorąc pod uwagę ile dyscyplin na wysokim poziomie musi nim niemiecki związek obdzielić.

  • bardzostarysceptyk profesor
    zbik

    Przy wprowadzeniu twoich pomysłów co by się stało ? Oczywiście nie było by chętnych na te stanowiska. I co byś zrobił ? Przymus pracy w PZN ? To ewentualni kandydaci uciekli by za granice. I jak by się to skończyło ? Kolejnym ośmieszeniem Polski.
    To jest tak jak do rządzenia zabierają się tacy geniusze, którym się wydaje, że wszystko mogą. A oni nic nie mogą i do tego nic nie rozumieją.

  • anonim

    Polski sport zimowy nie istnieje. Czas zaczac placic trenera i dzialacza za wyniki a jak nie chca pracowac to do lopaty nich poznaja prawdziwa robote szczegolnie picus glancus Tajner.

  • pawel96 profesor

    @lol
    Auto tego artykułu, który tu wkleiłeś chyba czytał nasze komentarze ;)

    @Uchel
    Maciuszek jest/była w ciąży, Jaśkowiec kontuzjowana. Zaplecza w biegach jak nie było, tak nie ma.

  • aquanaut początkujący
    Zagraniczni trenerzy

    Czesto powtarzaja sie na tym portalu komentarze o Pointnerze i Kojonkoskim jako potencjalnych trenerach kadry, wiec krotko na ten temat:
    Mika Kojonkoski jest aktualnie wysokim funkcjonariuszem w finskim zwiazku olimpijskim i raczej ma ambicje polityczno-organizacyjne. Nie zamierza wracac do trenowania. Raczej na pewno nie podejmie sie wyprowadzenia naszej kadry z aktualnego marazmu. W swoim czasie nawiazal kontakt z Richardem Schallertem i polecil go na swojego nastepce w norweskim zwiazku narciarskim. Finowie aktualnie takze potrzebuja nowego trenera, nie tylko z powodu tragicznej formy ale takze w perspektywie mistrzostw swiata w Lahti. Naturalnym kandydatem na to stanowisko jest dobry przyjaciel Kojonkoskiego Alexander Pointner. Panowie rozmawiali ze soba o tym kilkakrotnie i mimo ze Pointner do tej pory jeszcze sie nie wypowiedzial, jest niemal pewne ze od nastepnego sezonu bedzie trenerem finskiej kadry. Kojonkoski juz oglosil, ze nastepnym trenerem bedzie ktos z Austrii, rozpisuje sie o tym takze prasa w Finlandii. Wiec takze Alexander Pointner raczej nie jest do dyspozycji, jezeli chodzi o objecie kadry PZN.

    http://www.krone.at/Wintersport/Wird_Alexander_Pointner_neuer_Trainer_der_Finnen-Heiss_umworben-Story-493086

  • anonim
    Kolos

    Czy pensja jest za osiąniecia, czy za obecne wyniki.? Które są dalekie od uzyskanych mistrzowskich rezultatów.

  • anonim
    kruczek

    i tak pewnie wezmie do skandynawi stocha, nie wiem po co on go ciągnie bez formy

  • Kolos profesor
    !!!!

    A ilu trenerów w Polsce miało w ostatnich np. 5 latach więcej sukcesów niż Kruczek?

  • anonim
    bardzostarysceptyk

    To w takim razie jak wyjaśnisz finansowy kontrakt Kruczka, w kryzysie finansowym i niemocy PZN. Dla przypomnienia, tylko jeden trener w Polsce ma wyższy kontrakt - A.Nawałka. A niemoc PZN przy zatrudnianiu synów Tajnera, gdzie naprawdę lepsi i b.doświadczeni są eliminowani. Putynizm, nepotyzm czy coś innego?

  • Uchel stały bywalec
    Sporty zimowe

    Przecież Słowaczki i Czeszki zwyciężają w zawodach PŚ w biathlonie
    slalomach, niezłe wyniki mają w biegach narciarskich łyżwiarstwie
    szybkim i figurowym. To samo dotyczy mężczyzn. U nas poza skokami
    na poziomie średnio-niskim nie istnieje żadna dyscyplina zimowa.
    Gdzie podziały się Jaśkowiec, Maciuszek i inni ?

  • lol doświadczony

    eurosport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie
    /kadra-skoczkow-w-wielkich-tarapatach-
    burzliwe-narady-w-pzn-juz-trwaja/p1gpys

  • bardzostarysceptyk profesor
    Poczytałem sobie dyskusję.

    I uwaga, dla mnie fundamentalna.
    Tu o Tajnerze, dobrze czy źle, pisze się jak o Stalinie albo co najmniej Putinie polskich sportów zimowych w tym i skoków.

    Ja doskonale rozumiem przyczynę. Zwięzły przekaz musi być wyrazisty. Precz z inteligenckim dzieleniem włosa na czworo. Masz być zimny lub gorący ale nigdy letni. Tajner i Kruczek na ołtarze albo przed pluton egzekucyjny, absolutnie wykluczone: tak, ale.., nie, ale..

    A największy problem polskich sportów zimowych to brak infrastruktury, czyli skoczni, tras biegowych, strzelnic czy krytych torów dla łyżwiarstwa. A drugi najważniejszy problem, że brak pieniędzy na trenerów i sprzęt, co z brakiem obiektów tworzy bardzo nieliczne grono młodych adeptów tych dyscyplin. Czyli na chłopski rozum, Norwegowie wybierają wśród setek, my paru dziesiątek.

    Tylko akurat jeśli chodzi o infrastrukturę i szkolenie podstawowe, czyli kluby, ani Tajner ani inni prezesi związków sportów zimowych, nie mają ani władzy ani możliwości, czyli pieniędzy i przepisów.
    Niektórych tutaj niechęć do Tajnera zupełnie zaślepia. Nowy prezes PZN z takimi samymi pieniędzmi i przepisami nic nowatorskiego nie zrobi.
    A ten obrażany grubas Poldek, miał wizję. Kto pamięta jego pomysł z "Zimowymi Orlikami" co w dużej mierze załatwiło by szkolenie podstawowe dla skoków, biegów i kombinacji. Pomysł olany przez rządzących ciepłym mo..em.

    Tylko oczywiście łatwiej krytykować znanego z nazwiska i wizerunku, też nie aniołka, Tajnera, niż dziesiątków czy nawet setek anonimowych urzędników samorządów, którzy nie chcą dawać pieniędzy na skocznie, kluby czy trenerów. A przy bardzo krótkiej kołderce budżetowej, mają też swoje bardzo dobre usprawiedliwienia.

  • anonim
    Zmiana na lepsze

    Moim zdaniem powinni rozpocząć rozmowy z Pointnerem ws. Przejęcia pierwszej reprezentacji. Kruczek mógłby być jego asystentem. Może nauczyłby się czegoś.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl