Freund wspiera organizację Right to Play

  • 2016-04-03 02:46

Severin Freund, który Puchar Świata 2015/2016 zakończył na drugim miejscu, nie pozwolił sobie na zbyt długi odpoczynek. Półtora tygodnia po zakończeniu zimowych zmagań, oddał się działalności charytatywnej. Wraz z organizacją Right to Play udał się z pomocą do Tajlandii.

Severin FreundSeverin Freund
fot. Tadeusz Mieczyński

Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2015/2016, spędził dwa dni w Tajlandii, gdzie całkowicie oddał się pomocy niesionej przez niemiecki oddział Right to Play. Czas spędzony w wiosce birmańskich uchodźców, był dla 28-latka niezłą lekcją życia. "Olbrzymie podziękowania kieruję w stronę Right to Play - organizacji, która odwala kapitalną robotę! Były to dwa naprawdę inspirujące i otwierające oczy dni spędzone niedaleko Mea Sot w Tajlandii, gdzie mieści się niemiecki oddział organizacji".

Niemiec nie był w stanie nawet opisać swoich uczuć, które towarzyszyły mu podczas pobytu w wiosce na pograniczu Birmy i Tajlandii. "Miałem tam okazję uczestniczyć w dwóch projektach skierowanych do uchodźców z Birmy. Działający tam ochotnicy robią na prawdę wiele! Jest mi nawet bardzo trudno wyrazić słowami zdobyte tam doświadczenie i towarzyszące mi uczucia. Myślę, że zrobione zdjęcia mówią o wiele więcej niż słowa".

Right to Play jest organizacją międzynarodową, która swoją pomoc niesie dzieciom w krajach Afryki, Azji, Bliskiego Wschodu, a także Ameryki Północnej i Łacińskiej. Jej podstawowym zadaniem jest nauczenie młodych osób podstawowych umiejętności życiowych, które zapewnią im lepszą przyszłość. Right to Play swoje oddziały ma w takich krajach jak Kanada, Stany Zjednoczone, Niemcy, Holandia, Szwajcaria i Wielka Brytania.


Katarzyna Służewska, źródło: facebook.com / righttoplay.com
oglądalność: (4999) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • shaffi doświadczony
    Brava dla Severina

    bardzo miło z jego strony! Dobry człowiek!

  • shi doświadczony
    Wziął tam udział

    w jednoseryjnym konkursie. Był przerażony. Uchodźcy nie ustali ani jednego skoku na skoczni K35. Freund dał im handicap i skakał na mniejszym obiekcie K30. To prawdziwy gość, ideał. A i tak zmasakrował.

  • anonim
    -

    Co za gracja... Co za polot... Co za człowiek... No coś wspaniałego... Widać że przenosi swoje nawyki ze skocznii do życia społecznego. Dominator w każdym calu. Mistrz nad mistrzami...

  • Lans profesor
    -

    Wielki, nie tylko na skoczni. Klasa.

  • kkkk doświadczony
    ?

    a co myślicie o reprezentacji Tajlandii w skokach narciarskich?

  • anonim
    ~

    naprawdę* :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl