Robert Mateja: "Krzysiek Biegun jeszcze nie jest gotowy do startów"

  • 2016-09-25 15:10

Zawody z cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle były kolejnym sprawdzianem dla kadry B, kierowanej od tego sezonu przez Roberta Mateję. W obu konkursach podopieczni 41-letniego szkoleniowca zdobyli łącznie 155 punktów, z czego 89 autorstwa Jana Ziobry. Jak przyznaje trener, takie wyniki pozostawiają spory niedosyt.

- W sobotę było w miarę przyzwoicie, natomiast niedziela wyszła zdecydowanie słabiej. Warunki były gorsze, ale podobne dla wszystkich, więc nie można zwalać winy na wiatr. Konkurencja była bardzo wyrównana, przez co minimalnie gorszy skok oznaczał utratę kilku lokat - tłumaczy Mateja.

Jan Ziobro wspominał o błędach, które nadal wkradają się w jego skoki. W czym aktualnie tkwi największy problem 25-latka? - W przypadku Janka głównie chodzi o pozycję dojazdową. Kiedy jest w miarę poprawna, wówczas te skoki są dobre.

Czy któryś z przedstawicieli kadry B pojawi się w finałowych zawodach Letniego Grand Prix? - Nie. Skład na te konkursy jest już ustalony. Będzie startowała siódemka z kadry A, której nie oglądaliśmy w Wiśle.

Po ogłoszeniu kadr na sezon 2016/2017, zaznaczono iż w trakcie sezonu letniego dwóch zawodników opuści kadrę A, po czym przeniesie się do grupy Roberta Matei. Wiadomo już którzy zawodnicy zasilą kadrę B? - Jeszcze nie wiadomo. W nadchodzącym tygodniu mamy zawody kończące międzynarodowy sezon letni, po których czeka nas jesienny cykl przygotowań do zimy. W jego trakcie będziemy dyskutować w tej sprawie. Prawdopodobnie zgodnie z zapowiedziami będzie to dwóch zawodników, ale wciąż nie podjęliśmy decyzji personalnych.

Jak wygląda dyspozycja Krzysztofa Bieguna po powrocie do treningów na skoczni? - Krzysiek jeszcze nie jest gotowy do startów. Skacze, ale nie prezentuje poziomu pozwalającego oddawać mu próby na wysokim poziomie. Odczuwa jeszcze trochę bólu po zabiegu, ale skacze i dochodzi do siebie. Myślę, że do zimy będzie gotowy. Chodzi o to, aby nic go już nie bolało i miał wolną głowę.

Korespondencja z Wisły, Katarzyna Służewska.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4668) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • antek42 początkujący
    Czy Mateja dotrwa do nastepnego szezonu?

    Letnie wyniki sa bardzo slabe a nawet kompromitujace (za wyjatkiem Ziobry). Jezeli w zimie nie bedzie poprawy obawiam sie, ze Mateja nie bedzie dalej trenerem kadry B.
    Przy okazji nasuwa sie pytanie jak pomaga mu glówny trener z Austrii.
    Moim zdaniem odpowiedzialnosc bedzie ponosil tylko Mateja.
    Czy slusznie?

  • HAZARD weteran

    Przecież oba występy były kompromitujące. Czyżby Robert tego nie widział? A może go zadowalają tak fatalne wyniki? Nadal podtrzymuję to co sobie założyłem wiosną, czyli będę oceniał wszystkich zawodników dopiero zimą, ale wygląda to bardzo źle na ten moment. Pozostaje nam jedynie wierzyć, że rzeczywiście za 2 miesiące forma będzie o wiele wyższa.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl