Bartłomiej Kłusek: "Trzeba się spiąć do zimy"

  • 2016-10-12 18:37

Po raz pierwszy w historii, medal drużynowych Mistrzostw Polski w skokach narciarskich zdobył zespół reprezentujący LKS Klimczok Bystra. Najmocniejszym punktem czwórki z Beskid, która zdobyła brązowy medal, okazał się Bartłomiej Kłusek. Członek kadry B w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej osiągnął szóstą notę niedzielnych zawodów. W sobotę, 23-latek z Buczkowic finiszował indywidualnie na ósmej pozycji.

Bartłomiej KłusekBartłomiej Kłusek
fot. Tadeusz Mieczyński

- Jeszcze nie znamy wyników, ale gdybyśmy się zakręcili koło podium, byłoby naprawdę fajnie - mówił Kłusek, jeszcze podczas trwania konkursu drużynowego w ramach Letnich Mistrzostw Polski.

- Ósme miejsce w indywidualnych Letnich Mistrzostwach Polski? Nie były to dobre skoki, powiedzmy sobie szczerze. Ale wszystko zmierza w dobrym kierunku, a teraz czeka nas zgrupowanie we włoskim Predazzo. Tam będziemy poprawiać i szlifować formę do sezonu zimowego - dodaje 17. zawodnik tegorocznej edycji Letniego Pucharu Kontynentalnego.

Udało się zrealizować wszystkie założenia treningowe postawione na lato? - Jeżeli chodzi o cele związane z moimi skokami, jeszcze się nie udało. Jest jeszcze trochę tej pracy. W kwestii moich występów, bywały lepsze, ale bywały też gorsze. Teraz trzeba się spiąć do zimy, fajnie potrenować i w zimie walczyć, bo o to w tym wszystkim chodzi.

Które elementy nadal podlegają największej poprawie? - Dojazd mam już w miarę ustabilizowany, ale przy wyjściu z progu są jeszcze problemy, nad którymi pracuję. Dużo poprawić mogę też w locie. Na tym będę się teraz głównie koncentrował.

Adam Małysz jest odpowiednią osobą w roli łącznika pomiędzy zawodnikami a włodarzami Polskiego Związku Narciarskiego? - Myślę, że tak. Adam tutaj dużo wniesie. Sam trenował skoki i odnosił wielkie sukcesy, więc wie, co w tym sporcie jest najważniejsze. Wie, gdzie czegoś szukać, aby było lepiej.

Co jest celem na nadchodzący sezon zimowy? - Ustaliłem sobie cele, ale na ten moment nie będę ich zdradzał.

Korespondencja z Wisły, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6619) komentarze: (0)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl