Kadra polskich skoczków na EYOF 2017 w Erzurum

  • 2017-01-18 13:57

Polski Związek Narciarski ogłosił skład reprezentacji Polski w narciarstwie klasycznym na zbliżający się Zimowy Olimpijski Festiwal Młodzieży Europy, który w lutym 2017 roku odbędzie się w tureckim Erzurum.

Do reprezentacji Polski na te zawody zostało powołanych ośmiu przedstawicieli skoków narciarskich - pięciu skoczków i trzy skoczkinie, w tym po jednym zawodniku rezerwowym z obu płci.

W ramach EYOF 2017 w Erzurum rozegrane zostaną cztery konkursy skoków narciarskich - zawody indywidualne dziewcząt i chłopców (14 lutego), rywalizacja drużynowa chłopców (16 lutego) oraz konkurs drużyn mieszanych (17 lutego).

Zawody odbędą się na ponownie oddanej do użytku normalnej skoczni (HS109) w Erzurum.

Skład Polski na EYOF w Erzurum:

Chłopcy:

- Mateusz Gruszka (2001) - AZS Zakopane;

- Patryk Hutyra (2001) - SS-R LZS Sokół Szczyrk;

- Kacper Juroszek (2001) - WSS Wisła;

- Tomasz Pilch (2000) - WSS Wisła;

- Piotr Kudzia (2000) - LKS Klimczok Bystra, zawodnik rezerwowy.

Dziewczęta:

- Kinga Rajda (2000) - SS-R LZS Sokół Szczyrk;

- Anna Twardosz (2001) - PKS Olimpijczyk Gilowice;

- Kamila Karpiel (2001) - AZS Zakopane, zawodniczka rezerwowa.

Sztab szkoleniowy:

- Wojciech Topór - trener chłopców;

- Sławomir Hankus - trener dziewcząt;

- Wojciech Tomasiak - serwismen.

PROGRAM ZAWODÓW:

Poniedziałek, 13.02.2017
9:00 - Treningi dziewcząt
11:00 - Treningi chłopców

Wtorek, 14.02.2017
8:30 - Konkurs indywidualny dziewcząt
11:00 - Konkurs indywidualny chłopców

Środa, 15.02.2017
11:00 - Treningi dziewcząt i chłopców

Czwartek, 16.02.2017
11:00 - Konkurs drużynowy chłopców

Piątek, 17.02.2017
11:00 - Konkurs drużyn mieszanych


Adam Bucholz, źródło: PZN
oglądalność: (7910) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor
    @dejw @EmiI

    A fakt, nie skojarzyłem, że chodzi o niego właśnie poprzez jego brak, a w zasadzie fatalną formę w tym sezonie, a więc jest ich dwóch - Sell i J. Siegel - myślę, że to jedne z największych jak nie największe rozczarowania w Niemczech i na poziomie juniorskim i ogólnie.

  • EmiI profesor
    @dejw @Stinger

    Mowa o Jonathanie Siegelu. Też nie błyszczy , poziom III dziesiątki Allen Cupu.

  • Stinger profesor
    @dejw @dejw

    David Siegel jeszcze trochę jest usprawiedliwiony ponieważ kontuzje nie pozwalają mu pokazać w pełni swoich możliwości aczkolwiek też liczyłem na więcej, dużo więcej w jego wykonaniu.
    Adrian Sell to moim zdaniem jedno z największych jak nie największe rozczarowanie u Niemców. Myślałem, że wskoczy na kolejny poziom i będzie plasował się w czołówce PK,dostanie szanse startu w PŚ (TCS - krajówka), a tymczasem kompletnie zniknął.

    Ogólnie Niemcy w tym sezonie są bardzo podobni do Polaków, a więc mocna kadra A tylko bez wyraźnego lidera (Severin Freund cieniuje) ale za to sześciu mocno punktujących.
    Nie najlepsze zaplecze i mimo iż trochę mocniejsze niż nasze to jednak w krajówce podczas TCS nie wiele pokazali i "wreszcie" nie najmocniejsi juniorzy mimo, że teoretycznie patrząc na nazwiska powinni być w samej czołówce.

  • dejw profesor
    @dejw @HAZARD

    Sell i Siegel akurat w zeszłym roku spisali się dobrze, złoto w drużynie w Rasnowie, Siegel wygrał generalkę AC, obaj punktowali w PK, Sell w debiucie od razu był 6. No ale w tym sezonie to są cienie samych siebie, zwłaszcza Sell.
    Finowie racja, regres niesamowity, Holik też jest strasznie rozsypany, Jarząbek też się sporo cofnął.
    O Rumunach, u których jeszcze parę lat temu wyglądało że mogą zaznaczyć się na skokowej mapie chyba już można zapomnieć, bodaj najlepiej rokujący Torok już nie skacze, Pitea też po przerwie przyrównał poziomem do słabiutkich dzieciaków.
    Osterc tak na dobrą sprawę odpalił niemal równo rok temu podczas AC w Oberwiesenthal, więc możliwości występu na EYOFie, tym bardziej że Słoweńcy mieli tam równie mocną paczkę, która na luzie zgarnęła złoto.

    Co do tegorocznego, to o ile drużyna raczej na pewno nie zaistnieje, o tyle Pilch (jeśli tylko udało się go pozbierać) indywidualnie mógłby powalczyć i skorzystać na nieobecności bardzo poważnych kandydatów do medali (Hauswirth, Peter, Austriacy, szczególnie D.Haagen, choć on akurat po serii świetnych występów trochę osłabł i w Schonach dwa razy było poza "30").
    Zobaczymy jak Pilch wypadnie wcześniej na MŚJ.

    No i w sumie, to @HKS sprzedał mi wczoraj newsa że trzeba jeszcze poczekać tydzień na ostateczną decyzję czy ten EYOF w ogóle się odbędzie ;)

  • HAZARD weteran
    @dejw @dejw

    Swoją drogą ciekawie toczą się losy zawodników, którzy wówczas startowali. O Domenie nie ma co pisać, za to Jarząbek, Kytoesaho, Alamommo, Sell czy Siegel nie spełniają oczekiwań, cały czas uważam, że w dobrym kierunku idzie rozwój Leitnera, dobrze rozwija się Pavlovcić, nieźle Lindvik. Mitrofan czy Blega niestety przepadli, podobnie Pasichnyk. Nie da się ukryć, że pewne postępy poczynił Wąsek i Schmid, zatrzymał się Holik.
    Co ciekawe do składu Słowenii nie załapał się wówczas Osterc.

  • dejw profesor

    Skład raczej spodziewany. Brakuje tutaj Stosela, no ale niestety trochę się posypał bo dobrym ubiegłorocznym sezonie kiedy w swojej kategorii na LC ustępował tylko Pilchowi.
    Cóż, raczej na poprawę wyników sprzed dwóch lat się nie zanosi, drużyna wygląda na jeszcze słabszą.

  • HAZARD weteran

    Zastanawia mnie czy Krzysztof Kieta nie byłby lepszym wyborem od Kudzi. Przykre jest to jak w rozwoju cofnął się Stosel, zeszłej zimy wydawało się, że jest naszym najbardziej utalentowanym zawodnikiem z rocznika 01 i że nawet aspiruje do kadry juniorów, niestety aktualnie skacze fatalnie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl