PŚ w Planicy: Triumf Norwegii, Polska trzecia, 251,5 m Kamila Stocha!

  • 2017-03-25 12:05

Reprezentacja Norwegii wygrała sobotni konkurs drużynowy Pucharu Świata w słoweńskiej Planicy (HS225). Zawodnicy Alexandra Stoeckla pokonali drugich Niemców i trzecich Polaków. Fantastyczny lot na odległość 251,5 m oddał Kamil Stoch, który pomimo podparcia został uznany przez sędziów i jest nowym rekordem Letalnicy i Polski!

25.03.2017 - Norwegowie25.03.2017 - Norwegowie
fot. Tadeusz Mieczyński
25.03.2017 - Polacy25.03.2017 - Polacy
fot. Tadeusz Mieczyński

Po pierwszej serii konkursowej na prowadzeniu znajdowali się Niemcy. Markus Eisenbichler (227 m), Richard Freitag (216,5 m), Karl Geiger (243,5 m - nowy rekord życiowy) i Andreas Wellinger (231,5 m) mieli na półmetku rywalizacji przewagę 2,1 punktu nad drużyną Norwegii. W ekipie Alexandra Stoeckla najdalej poszybował świeżo upieczony rekordzista obiektu, Robert Johansson (246 m). Na trzecim miejscu plasowali się Słoweńcy.

Reprezentacja Polski rozpoczęła konkurs od szóstej pozycji po skoku Piotra Żyły (200 m). Po próbach Dawida Kubackiego (201 m) i Macieja Kota (240 m - najdłuższy polski lot w Planicy w historii), Biało-Czerwoni plasowali się na piątym miejscu. Ostatecznie lot Kamila Stocha (227,5 m) pozwolił nam awansować na czwartą lokatę ze stratą 21,2 pkt. do Słowenii.

Do finałowej serii awansowali również Austriacy, Japończycy, Amerykanie i Czesi.

Już na pierwszej rundzie udział w zawodach zakończyli Włosi, Szwajcarzy, Finowie i Rosjanie.

Oprócz Karla Geigera, nowe rekordy życiowe ustanowili Aleksandr Bażenow (176 m), Gabriel Karlen (196,5 m) i Markus Schiffner (213,5 m).

Pierwszą serię rozegrano z 8. (gr. 1 i 4), 9. (gr. 2) i 10 (gr. 3) belki startowej.

W finałowej serii udany atak na najwyższy stopień podium wykonali Norwegowie. Zawodnicy Alexandra Stoeckla prowadzili już po próbie Roberta Johanssona (246 m). Następnie najwyższą lokatę utrzymywali Johann Andre Forfang (233 m) oraz Anders Fannemel (232 m), zaś końcowy triumf przypieczętował Andreas Stjernen (227,5 m). Prowadzący na półmetku Niemcy ostatecznie przegrali różnicą 49 punktów.

Szansy na kolejne podium nie zmarnowali Polacy. Najpierw na odległość 233,5 m poszybował Piotr Żyła. Następnie na 209 m lądował Dawid Kubacki, zaś Maciej Kot pofrunął na 241 metr. Tuż przed finałowym lotem Kamila Stocha, nowy rekord Letalnicy (HS225) ustanowił Stefan Kraft, który wylądował na 251 metrze! Skaczący z niższej belki Polak nie był jednak dłużny i poszybował na odległość 251,5 metra! I chociaż powtórki telewizyjne wykazały delikatnie podparte lądowanie, to sędziowie zaliczyli próbę dwukrotnego mistrza olimpijskiego. Tym samym Kamil Stoch jest nowym rekordzistą Letalnicy, a jednocześnie nowym rekordzistą Polski w długości lotu! Biało-Czerwoni zakończyli tym samym zawody na trzecim miejscu, z przewagą 22,4 punktu nad czwartą Austrią.

Piąte miejsce zajęli najwięksi przegrani konkursu - Słoweńcy. Szósta była Japonia, siódme Stany Zjednoczone, a ósme - Czechy.

Oprócz Kamila Stocha, nowy rekord życiowy - 218 m - ustanowił Markus Schiffner.

Finałową rundę rozegrano odpowiednio z 9. (gr. 1), 10. (gr. 2 i 3), 9. (gr. 4 do skoku S. Krafta), 8. (K. Stoch) i 7. (A. Wellinger i A. Stjernen) belki.

Reprezentacja Polski po raz 15. w historii, a trzeci na mamucie kończy zawody drużynowe Pucharu Świata na podium. Co więcej, w kończącym się sezonie Biało-Czerwoni ani razu nie znaleźli się poza czołową trójką tych zawodów i są jedyną drużyną z takim wyczynem!

Dzięki dzisiejszej trzeciej pozycji już tylko kataklizm (w postaci m.in. wygranej ex aequo trójki Austriaków lub piątki Niemców w niedzielę) może odebrać Polakom triumf w Pucharze Narodów! Przed finałowymi zawodami Biało-Czerwoni mają 5727 punktów i wyprzedzają o 276 "oczek" drugich Austriaków (5451 pkt.) i o 369 pkt. trzecich Niemców (5358 pkt.).

Na niedzielę zaplanowano wielki finał sezonu z udziałem najlepszej trzydziestki Pucharu Świata. W tym gronie znajduje się pięciu Polaków - Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Jan Ziobro. Początek zawodów o 10:00. Rywalizację poprzedzi seria próbna (9:00).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz nieoficjalne wyniki indywidualne konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (75642) komentarze: (686)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Mati92 początkujący
    Mati92

    Dziękuje za cały sezon :) Niesamowity rekord ;)

  • bodzio7n stały bywalec

    Gratulacje trzeciego miejsca

  • nofat początkujący
    @kunta @tlen

    max 300, moga byc ex-equo na 3 pierwszych miejscach :D

  • kasimokasimo początkujący
    wielki kurs dzis

    http://betsforplayers.blogspot.nl/ Kupony z wczoraj trafione i juz na umiescili na blogu! kurs nawet 81 trafili ! na dziś mają SPECJALNĄ PROMOCJĘ i dostępne już kupony! polecam!

  • Wojciechowski profesor

    Żeby nie było - znalazł się też inny sędzia, który nie dostrzegł u Japończyka braku telemarku. Nic mnie już nie zdziwi. Rzeczywiście trzeba coś z tym zrobić, chociaż czarę goryczy przelał u mnie chyba cyrk z "upadkiem" Tepeša w Lahti.

  • Wojciechowski profesor
    Nagroda im. Steviego Wondera

    Chociaż honorowa nagroda im. Steviego Wondera trafia dziś ode mnie do sędziego ze Słowacji, p. Fraka.

    Od tego dżentelmena Kasai otrzymał za drugi skok notę 19,5 pkt, którą można wytłumaczyć tylko skrajną ślepotą, omsknięciem się palca na klawiaturze lub chwilowym "odłączeniem zasilania". Zdaniem p. Vladimíra Japończykowi należało się odjęcie aż 0,5 pkt za skok bez nawet próby telemarku i z przysiadem.

    Ponieważ Słowak za lot i odjazd nie zabrał mu nic, skończyło się na ocenie szokującej pewnie dla samego weterana skoczni.

  • Wojciechowski profesor

    Przejrzałem rozpiskę not Krafta i Stocha - tylko jeden sędzia odważył się odjąć Polakowi cokolwiek za odjazd, co można uznać w zasadzie za efekt zachwytu arbitrów nad odległością, bo z jakimikolwiek regułami nie ma to nic wspólnego.

    Tak to bywa i trudno później dziwić się, że pracę sędziów orzekających nieraz się wyśmiewa. Odległości imponujące, ale ślepota sędziów im dorównała.

  • camdene profesor
    o to co się dzieje na Letalnicy kiedy młodym nie buja w powietrzu..;)

    https://www.youtube.com/watch?v=wlz-9kRNsDQ

    6:40

  • gokusan123 początkujący
    typy u buka w totolotku problem

    kurcze dałem na vancure i insama ale za późno sie zorientowałem że tylko pierwsza 30 startuje jutro , czy można to jakoś cofnąć albo czy sami jakos anulują przed konkursem jeszcze , wie ktoś??

  • camdene profesor
    Fart czy pech?

    Planickie wiatry:

    Nietoperze -142,9 pkt za wiatr
    Przyjaciele przyjaciela -145,4
    Paprykarze -139,6
    Kuttinowcy -132,9
    Prevce i ktoś jeszcze -123,9
    Niesamowity,prawie 45 letni... -124
    Latjący Bickner -125,8
    Nasi południowi sąsiedzi -107,1

  • Maradona profesor
    @erytrocyt_ka @Eve744

    Ale przy uznawaniu rekordu nie można kierować się tym, że inny skok został niesłusznie uznany za prawidłowy. To tak jakby w piłce nożnej piłkarz strzelił gola ze spalonego i mówił tak: "A ja wczoraj oglądałem mecz w TV i tam sędzia uznał bramkę zdobytą ze spalonego, więc mój gol też powinien być uznany".

  • TandeFan23 weteran
    dejw

    Biedny ten Johannson rzeczywiscie.Co ustanowi rekord to zaraz ktos go przebija.Jak nie Kraft to Kamil :D
    Wellinger dzis w formie.Wspanialymi lotami doprowadizl druzyne do DRUGIEGO miejsca ;D

  • eve744 weteran
    @erytrocyt_ka @fanstocha

    Simon też podparł swój PB i też został uznany, jest też rekordem Szwajcarii. A wyraźnie jest podparty ręką.

  • eve744 weteran
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    i takie gadanie jakby to Kamil był winny. przecież to nie on sobie sam ten rekord uznał..

  • Wojciechowski profesor
    @anonim @Wojciechowski

    *tym bez telemarku i tak jest wszystko jedno

  • Wojciechowski profesor
    @anonim @znawca_japonskiego

    Ja to widzę raczej inaczej - tym bez telemarku i tak jest wszystki, ale ci z telemarkiem (czyli ogromna większość) właśnie straciliby.

  • dejw profesor
    @dejw @znawca_japonskiego

    No miałem na myśli poziom rekordów, ale w sumie Żyła wtedy pobił rekord Polski, więc doprecyzowanie jest słuszne ;)

  • anonim
    @Indor_indor @indor_indor

    Racja,skończyło by się Eisenbichlerowi :)

  • Rafcioo_1994 stały bywalec
    @Rafcioo_1994 @Krzysiek987

    Nie podoba sie ??

  • Indor_indor stały bywalec
    Rekordy, sędziowie i sprawa lądowania

    Ci wszyscy, którzy przymykają oko na całą sytuację z tym, zachłyśnięci rekordem Stocha, nie widzą całego obrazu sytuacji.

    Ok, rekordy są nieoficjalne, żadnej konkretnej nagrody za to nie przyznają (oprócz satysfakcji skoczka), może dlarego podchodzi sę do tego trochę po macoszemu, przymykając czasami oko na pewne sprawy.
    Ale co by było, gdyby to był konkurs o MŚ w lotach?? Hofer robi wszystko, żeby było sprawiedliwie, wydziwia z belkami i punktami za wiatr, a nie potrafi zrobić porządku z prawidłową oceną lądowania.

    Jeśli sędziowie oceniają skok, nie widząc, jak ktoś ląduje, na chybił trafił, to coś jest tu bardzo nie tak.

    Czy to takie trudne postawić jednego sędziego przy zeskoku, niech ocenia tylko lądowanie i potem niech ta nota dodaje się do pozostałych. A Ci pozostali niech oceniają to, co widzą, czyli sylwetkę w locie, odległość.

    Skończyłoby się wydziwianie, markowanie telemarków, za wysokie / za niskie noty za ten element.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl