Piotr Żyła: Trener powiedział, że teraz już muszę go słuchać

  • 2018-02-04 14:51

Po nieudanym weekendzie w Zakopanem, gdzie Piotr Żyła został odsunięty od składu na konkurs drużynowy, tydzień później wiślanin po raz czwarty w karierze stanął na pucharowym podium. Jak przyznaje drużynowy mistrz świata z Lahti z zeszłego roku, kluczem do tak dużej poprawy była spokojna rozmowa z trenerem Stefanem Horngacherem i... ponowna nauka ruszania z belki startowej.

- W sporcie da się zmienić bardzo dużo w zasadzie z dnia na dzień. Szczerze mówiąc, dopiero od piątku uczę się skakać <śmiech>. Od Zakopanego zmieniło się wszystko. Przede wszystkim moje podejście. Pomogła spokojna rozmowa z trenerem Horngacherem. Powiedział mi, że teraz już muszę go słuchać <śmiech>...

- Po zawodach na Wielkiej Krokwi trochę mi się wszystko pomieszało. Pozycja najazdowa była nie do końca taka, jaka powinna być. Fizycznie jestem od początku sezonu przygotowany bardzo dobrze, więc trzeba było coś zmienić w technice, skoro nie szło na skoczni. Tutaj musiałem nauczyć się inaczej ruszać z belki, co przyniosło pozytywny wpływ na resztę skoku. Trener od piątku nauczył mnie tego, jak powinno to wyglądać. To od tego elementu rozpoczyna się skok. Dalej wszystko dzieje się bardzo szybko. Cieszę się, że szkoleniowiec postawił sprawę jasno, a ja nie miałem nic do gadania. To mi wyszło na plus.

- Ze skoku na skok, miałem do tego pomysłu coraz więcej przekonania, bo odległości z serii na serię były lepsze. Niedzielne próby konkursowe były bardzo dobre. Chyba najlepsze tej zimy. Finalnie dały podium Pucharu Świata, a na nim zawsze fajnie się stoi.

- Forma zawsze może być wyższa, ale i też niższa <śmiech>. Trzeba robić swoje i cieszyć się, że można startować w tych zawodach. W Willingen nie nastawiałem się na żaden wynik, lecz na radość z możliwości polatania na takim obiekcie. Przy takich warunkach, kiedy jest ciąg pod narty, jest bardzo przyjemnie. Frajda jest ogromna.

- Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi nie były dla mnie łatwe i nie chcę do tego wracać. Dziś jestem starszym i bardziej doświadczonym zawodnikiem, więc nie skupiam się na rezultatach. Tak zrobiłem cztery lata temu i trochę mnie to wszystko przerosło. Nie liczę na super wyniki. Raduje mnie fakt powołania i to, że będę częścią tak dużego wydarzenia.

- Niezależnie od tego czy znajdę się w składzie na zawody, czy nie, będę wspierał kolegów z reprezentacji. Jesteśmy jednym zespołem i każdy walczy o sukces drużyny. Takie podejście jest najważniejsze. Ważne, kiedy jest się częścią całości, a nie zostaje się samemu.

Korespondencja z Willingen, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16619) komentarze: (40)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kamil33 bywalec
    @Bojkot1970 @Bojkot1970

    Hula też jest pewniakiem bo skacze bardzo powtarzalnie i daleko.

  • RET_RET doświadczony
    @Jannush @Jannush

    Bo on chyba jest w mentalnym wieku gimnazjalisty. To znaczy, że mentalność dojrzałego sportowca osiągnie niedługo przed czterdziestką :D

    Pozostaje mieć nadzieję, że jego ciało sprosta temu fizycznie...

  • Niko24 początkujący
    @Bojkot1970 @Bojkot1970

    Niesyety nie bo ta zasada obowiązuje tylko na mistrzostwach świata

  • Homeomorfismus doświadczony
    @Seba20 @Seba20

    A mnie się to podoba, że przynajmniej podczas igrzysk olimpijskich możemy obejrzeć skoczków z bardziej egzotycznych krajów.

  • Bojkot1970 bywalec

    Musi być rywalizacja w składzie. Dobrze że Piotrek się do niej włączył. Jestem przekonany że do samego końca będzie trwała walka kto wystąpi na normalnej dużej i druzynowo. Chyba nie odkryję Ameryki - Kot na normalnej, Żyła na dużej i .. druzynowo (?).
    Oby Horngaher dobrze wybrał a wybrany zawodnik trafił.
    Na chwilę obecną tylko Kamil i Dawid chyba są pewniakami ale .....
    Czy jako obrońcy złota możemy wystawić 5 zawodników indywidualnie ?

  • ortem bywalec
    @wirfm @wirfm

    Również odnoszę takie wrażenie :). Jeśli mieć wybór, posłuchać wywiadu z Piotrkiem czy z jakimkolwiek politykiem to wybór jest oczywisty, bo Piotrek mimo że często powie że masło jest maślane nigdy nie powie że białe jest czarne, ot co :)

  • wirfm początkujący

    @Stefan
    Piotrek po prostu ma dystans do siebie u lubi pożartować, to wszystko a media kreują jego wypaczony obraz. Ja mam taką teorię że te żarty to taka trochę zasłona którą Piotrek chce ukryć to jak jest wrażliwą osobą i jak bardzo wszystko przeżywa (a że przeżywa to już mieliśmy okazję zobaczyć nie raz)

  • mateusz3951 weteran

    Piotrek jest typem zawodnika, który jeśli nie ma przysłowiowego bata nad głową to potrafi się kompletnie rozregulować. Horngacher świetnie z nim postępuje i jest jedyną osobą, która umie Żyłę wprowadzić na właściwe tory.

  • Kris1952 stały bywalec
    @Stefann @zimowy_komentator

    Ciebie też nikt nie musi potęgować!!! Sam komentarz wystarczy!!!!

  • zimowy_komentator profesor
    @Stefann @Stefann

    Żyła sam z siebie robi błazna media nie muszą niczego potęgować.

  • Ad1K weteran

    Piotrek może nas nieźle zaskoczyć w Korei, a forma jeszcze zwyżkuje w ten sposób, w Korei może zacząć skakać z automatu, wątpię aby miało coś się zmienić na minus w tym kierunku. Brawo dla niego i dla Stefana Horngachera :D!

  • ortem bywalec

    Wczoraj i dzisiaj gdy tylko kamera wyłapała Piotrka na górze jak czekał na swój skok to za każdym razem widziałem jak Piotrek sobie "podreptuje". Może również w tym kryje się coś co pozwoliło mu zrobić to co zrobił. Tak w ogóle to mam wrażenie, że Piotrek jest takim typem zawodnika, że jeśli trener już do Niego dotrze to może ulepić Go jak chce, takie marzenie dobrego trenera :). Już raz Horngacher zmienił mu buty i poszło wtedy :). Teraz trener powiedział mu jedno zdanie i podium :). No marzenie trenera po prostu :)

  • wiatrhula111 weteran
    @Jannush @Jannush

    To ty chyba gimnazjalistów nie widziałeś

  • wiatrhula111 weteran
    @Seba20 @Seba20

    i dobrze (:

  • equest profesor
    @Stefann @Stefann

    Kolego Stefann. Cieszą takie wypowiedzi bo ostatnimi czasy to ciężko czytać niektóre posty.

  • equest profesor
    Trener powiedział, że teraz już muszę go słuchać

    Tak trzymaj Piotrze.

    I pamiętaj o tym na IO.

  • DeVito bywalec
    @Seba20 @Seba20

    Ale to jest właśnie istota olimpiady, ma być dla najlepszych (wiem, że to dziwnie brzmi patrząc przez pryzmat Turka, Kazach itp. skoczków) a nie zwykły konkurs, gdzie czołowe teamy mogą wystawić po 6-7 skoczków.

  • Nowyskoczek5 profesor
    Gratulacje Piotrek !

    Myślę że to właśnie Stoch Hula Kubacki i właśnie Żyła wystąpią na IO .

  • Seba20 stały bywalec

    Swoją drogą, czterech w drużynówce to oczywistość, ale żeby dopuścić tylko czwórkę do kwalifikacji to głupota. Odpadnie u nas zawodnik nawet na pierwszą dziesiątkę tylko po to by mógł wystąpić w kwalifikacjach jakiś Turek albo Kazach. Tym sposobem do konkursu wejdzie słaby Fin albo Amerykanin i tak jest zaniżany poziom

  • Jannush profesor
    @Regulator1 @Regulator1

    Najsilniejszym rezerwowym to będzie pewnie Stjernen albo Fannemel.
    Zresztą nawet takiego Graneruda czy Lindvika chętnie by wystawili do czwórki Austriacy czy Japończycy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl