Maciej Kot: Mam nadzieję, że to dopiero początek

  • 2018-02-19 21:35

Maciej Kot, pomimo formy odbiegającej od zeszłorocznej, która dała mu triumf w próbie przedolimpijskiej, sezonu 2017/2018 nie będzie mógł spisać na straty. Zakopiańczyk, w poniedziałek, był członkiem polskiej ekipy, która w Azji wywalczyła brązowy medal XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Jak podopieczny Stefana Horngachera podsumował wydarzenia w Pjongczangu?

Maciej KotMaciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński

- Jestem dumny, że mogę być częścią tej drużyny. Mowa tutaj nie tylko o medalowej czwórce, ale i całym sztabie szkoleniowym. Należy też wspomnieć o Piotrku Żyle, który dziś miał najtrudniejsze zadanie z nas wszystkich. Znam ból i trud bycia tym piątym w składzie. Wielkie podziękowania dla niego, że był z nami i okazywał odczuwalne wsparcie. Wiem, że jest mu bardzo ciężko, ale jest to i jego medal. Cieszę się, że ta historia została napisana. Można gdybać, ale od czegoś trzeba zacząć. Mam nadzieję, że to dopiero początek.

- Drugi skok był minimalnie lepszy. Nie powiem, że dużo, bo te próby były dość stabilne. Poprawiłem nieco pozycję najazdową, co umożliwiło mi oddanie lepszego skoku. Zrealizowałem zadania wyznaczone po analizie konkursu indywidualnego. Pozostaje jednak niedosyt, patrząc w przeszłość, bo zeszłoroczna forma upoważniałaby do walki o zupełnie inne lokaty. Czasami trzeba umieć cieszyć się chwilą. Obiecałem trenerowi, że nie będę narzekał <śmiech>...

Czy po wyświetleniu się ostatecznego rezultatu pojawiło się rozczarowanie? - To są wielkie emocje. Czasami lepiej jest nawet siedzieć na belce i skakać, bo człowiek jest skoncentrowany wyłącznie na skoku. Stojąc na dole, analizujemy różne punkty i w głowie jest niekiedy tysiąc myśli. Oczekiwanie bardzo się dłużyło. Próbowaliśmy kalkulować, ale człowiek oczekuje pozycji lidera. Wyświetliła się lokata nr 2 i uczucia zalewają człowieka. Z jednej strony jest medal, ale jego byliśmy pewni od dłuższego czasu. Z drugiej, walka nie toczyła się o mieć lub nie mieć medalu. Na początku była myśl, że srebro było tak blisko, ale po chwili przyszła świadomość, że dokonaliśmy czegoś historycznego. Każdy dał z siebie wszystko i jest dobrze.

- Igrzyska jeszcze się nie skończyły, więc mamy nadzieję na jakieś miłe niespodzianki ze strony naszych rodaków reprezentujących inne dyscypliny. Oby te medale dodały otuchy Biało-Czerwonym z innych sportów. Teraz sami będziemy mieć więcej czasu na kibicowanie kolegom z kraju. Na skoczni normalnej poziom sportowy Kamila, Stefana i Dawida był na medal, ale ostatecznie opuścimy Koreę z dwoma medalami. W jakimś stopniu zrealizowaliśmy oczekiwania trenera, swoje i innych ludzi. Zawsze może być lepiej, ale trzeba cieszyć się z tego, co jest.

Czy polska ekipa zamierza skorzystać z bogatej oferty programu XXIII ZIO? - Teraz chciałbym obejrzeć, na żywo, hokej na lodzie. Myśleliśmy o meczu Czechów, bo Michal Dolezal jest chętny, aby zobaczyć swoich rodaków. Dużą ciekawość wzbudza w nas też arena do "Big Aira", która "wyrosła" na przeciwko naszych skoczni. Wiadomo, że pozostałe nam dni w Korei będą pełne innych obowiązków, ale może coś uda się zobaczyć.

Korespondencja z Pjongczangu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7596) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Meggy92 stały bywalec

    Nie lubię Kota. Kto osiąga sukcesy w tym sporcie? Pokorni i cierpliwi. Może trochę wyjątkiem był Schlierenzauer, ale skończyły się sukcesy i rozsypał się.
    Póki nie zmieni swojego podejścia, drugim Stochen nie zostanie. Widać, że u Huli się sprawdziło. Bardzo mi przypomina Stoch w swoim podejściu, tylko jest znacznie znacznie cieplejszy ;). To, ile razy Maciek podkreśla tu "czasami" świadczy o tym, że sam nie bardzo w to wierzy. Mam nadzieję, że jeszcze przejdzie ewolucję jak Kamil. Dawid jest może słaby mentalnie, ale ciężka praca popłaca i myślę, że po wielu porażkach będzie coraz mocniejszy psychicznie. Bo potencjał ma na światową czołówkę.

  • Jarek42 stały bywalec

    Już tutaj gdzieś pisałem. Kot na siłę che zostać drugim Małyszem albo Stochem. A to jest niełatwe i zazwyczaj niemożliwe. Dla Maćka jest możliwe, bo coś w sobie ma, ale czy zostanie trzecim wielki polskim skoczkiem? Wątpliwe.

  • bardzostarysceptyk profesor
    Kot optymistą ...

    urzędowym czy naprawdę.

    I wszystko było by w porządku, gdybym nie wiedział jak bezpodstawne są optymistyczne obietnice.
    Sam w ciągu swojego życia wielokrotnie je dawałem. I w część z nich nawet wierzyłem. Sprawdziła się co trzecia, czwarta, może, trudno policzyć.
    Na chłodny rozum perspektywy polskich skoków są nie najjaśniejsze. Po zakończeniu kariery przez Kamila, Stefana i Piotrka, zostanie właśnie Maciej i Dawid. Mimo, że obecnie Kubacki skacze lepiej, większe nadzieje łączę z Kotem, który jest i młodszy i chyba ma większy potencjał.
    Ale kto jeszcze z tych młodych i średniomłodych ? Jaki nadzieje łączono w Murańką, Ziobro, Zniszczołem, Biegunem, by wymienić tylko tych. A może Wolny, Pilch, Czyż ? Kto z nich skończy jak Stoch a kto jak Ziobro ?
    To jest pytanie fundamentalne dla polskich skoków.

  • blacktea początkujący
    @Nowyskoczek5 @zxcvbnm_9999

    Zgadzam się! Ja już od dłuższego czasu tak wierzę w Kota (od kiedy jeszcze się pokazał za Kruczka). Też mi się wydaje, że ma wielki potencjał i z tej mąki będzie jeszcze chleb. W ubiegłym roku byłam w Zakopanem na kwalifikacjach, w czasie treningów na górnej trybunie i jego ułożenie w locie naprawdę się mocno pozytywnie wyróżniało. Też wierzę w KK Maćka. Liczyłam na ten sezon, ale jest jaki jest. Więc oby to było w następnym!

  • kibicsportu profesor
    @jakledw12 @jakledw12

    Był w 10 w Niżnym Tagile.

  • kibicsportu profesor
    @Andreas_MistrzPolotu @Andreas_MistrzPolotu

    Od kiedy MŚ są w Stams?

  • Andreas_MistrzPolotu stały bywalec
    ....

    w nowym sezonie przewiduję

    walke Kamila o KK
    2 złote medale na MŚ(nie koniecznie Kamila,może inny skoczek polski to wywalczy)
    Powrót Andrzeja Stękały do PŚ,i najlepszy sezon w karierze w top 20 ale nie 15.
    Pierwsze Zwycięstwo Dawida Kubackiego
    Brązowy medal huli na MŚ w Stams(indywidualnie)
    Pierwsze Podium Huli w PŚ(2 miejsce:Zakopane)
    Zwycięstwo Piotrka Żyły historyczne w TCS(ale nie w całym Turnieju)
    Powroty Gangeesa i Freunda ale nie do top 10
    Powrót do formy Petera Prevca i rywalizacja o KK z Stochem i Geigerem
    Jeszcze Gorsza forma Krafta niż w tym sezonie,miejsca w okolicach 18-35
    Wellinger już tak nie błyszczy ale utrzymuje się w top 10
    Życiowy sezon Jakuba Wolnego 15 miejsce w generalce PŚ
    Klemens Murańka wraz z Kantyką,Zniszczołem klepanie buli w PK
    Tomasz Plich wygrywa PK,a w PŚ notuje najlepszy wynik w karierze 7 miejsce w Zakopanem,ale startuje tylko w Zakopanym i nie dostaje więcej szans,w 2 konkursie w zakopanym zdobywa 19 miejsce,a łącznie do PŚ 47 punktów
    Tajner siedzi na fotelu i myśli o tym czy zdąży na swój autobus

  • jakledw12 weteran

    Wbrew pozorom ten sezon dla Maćka nie jest jeszcze stracony. Koniec danego sezonu bardzo często zapowiada jaki będzie następny. Zresztą Maciek po MŚ w Lahti ani razu nie zameldował się chyba w czołowej "10". Czyli był na poziomie jakim jest przez większą część sezonu - połowa drugiej dychy.

    Myślę, że Maćka stać jeszcze na podium w tym sezonie. Może w Lahti albo podczas Raw Air. A w Planicy ładnie polatać na koniec.

    Na nast. igrzyskach Kot będzie mieć 31 lat... Wow. Stoch to jednak geniusz z tymi 3 złotami. Szczena opada.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Nowyskoczek5 @Nowyskoczek5

    W następnym sezonie Kot zgarnie KK. I nie jest to żart. On ma trochę Prevcowy styl, po uporaniu się z błędami może wygrywać.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Mam nadzieje ze ten medal doda skrzydel Kotowi i zacznie skakac tak jak w poprzednim sezonie .

  • pawelf1 profesor
    @ann81 @ann81

    Dzięki . To dobrze . Zakończenie IO mogą sobie obejrzeć w telewizji :) Będzie czas by dojść do siebie i "wrócić " na czas europejski.

  • kibicsportu profesor
    @pawelf1 @pawelf1

    W czwartek wracają, a PŚ w Lahti jest dopiero za 2 tygodnie, teraz mają weekend przerwy.

  • ann81 weteran

    Wracają w czwartek. Tak mówił Kuba Kot w Eurosporcie.

  • pawelf1 profesor
    Oby końcówka sezonu była lepsza...

    Liczyłem ,że chłopaki wrócą do Polski wcześniej . A tu planują jakieś wypady . Czy ktoś wie może kiedy wrócą . Bo jeśli po zakończeniu to przed Lahti mogą nie dojść jeszcze do siebie . Powrót we wtorek a wyjazd na PŚ pewnie w czwartek.....

  • Ad1K weteran

    Brawa dla Maćka, choć to dla niego słodko-gorzkie IO to w przekroju całego sezonu medal w drużynie to dobry rezultat, czas teraz zweryfikować błędy i starać się o poprawę w następnym roku, bo ten mimo wszystko indywidualnie jest spisany na straty.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl