Nowe rozdanie w Niemczech, powrót Mittera

  • 2019-04-10 01:44

Drugi tydzień kwietnia, zgodnie z zapowiedziami najważniejszych osób w Niemieckim Związku Narciarskim, przyniósł ogłoszenie nazwisk współpracowników Stefana Horngachera na sezon 2019/20. Stanowisko za naszą zachodnią granicą otrzymał m.in. Andreas Mitter z Austrii, który w latach 2016-2018 zajmował się prowadzeniem fińskiej kadry narodowej.

Markus Eisenbichler oraz inni przedstawiciele drużynowych mistrzów świata, wchodzący w skład niemieckiej kadry narodowej, w nowym sezonie będą współpracować z czterema trenerami. Głównemu szkoleniowcowi w osobie Stefana Horngachera asystować będą fachowcy ajmujący się ostatnio kadrą B - Bernhard Metzler i Christian Heim. Ekipę uzupełni Jens Deimel, który minionej zimy znajdował się w zespole Wernera Schustera.

Zaplecze kadry narodowej, po duecie Metzer-Heim, przejmie Christian Winkler. W tej roli pomagać będą mu dobrze znani Peter Rohwein i Andreas Mitter. Ostatni z tego grona zaliczył niedawno nieudaną próbę podniesienia z kolan fińskich skoczków, natomiast Rohwein był głównym trenerem Niemców w latach 2004-2008. To jego na tym stanowisku zastąpił Schuster, który po jedenastu latach dowodzenia Niemcom zwolnił miejsce Horngacherowi.

Tino Haase, Christian Leitner i Andreas Guenther to trójka specjalistów mająca za zadanie przygotować do zimy niemieckie kadry młodzieżowe. Dyrektor kadry, Horst Huettel, liczy na dalszą współpracę trenerów ze wszystkich szczebli szkoleniowych. Fragmenty dłuższej rozmowy z niemieckim działaczem cytowaliśmy >>>TUTAJ<<<.


Dominik Formela, źródło: deutscherskiverband.de
oglądalność: (13313) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oczy Aignera profesor
    @konrad132@vp.pl

    W konkursach drużynowych Niemcy mogą dominować, ale indywidualnie na pewno nie. Skoczkowie niemieccy mają charakterystykę solidnych zawodników, ale nie takich, którzy wygrywają seryjnie z dużą przewagą.

  • konrad132@vp.pl początkujący
    DOMINACJA

    Myślę że , Niemcy zdominują na 3 sezony wszystkie zawody , może dość do ciężkich "walk" z naszymi skoczkami ale i tak niemieccy skoczkowie będą wygrywać . Nawet Kobayashi będzie w cieniu .

  • Bernat__Sola profesor
    @Oczy Aignera

    Paschke najpierw został pokrzywdzony na TCS, a potem gdy dostał szansę pokazania się pod koniec sezonu niestety zawiódł. Ale nie można powiedzieć, że go wożono, bo w momencie rozpoczęcia RA był najlepszy na zapleczu niemieckim. Do Planicy mogli już wziąć Hoffmanna, tu się zgodzę.

  • fridka1 profesor
    @iga

    Horngacher za długo żyje i pracuje w Niemczech, by nie wiedzieć jak działa tamtejszy system. Myślę, że przegadali kwestię samodzielności przy podpisywaniu umowy, on wie na co się pisze i jednak się zdecydował. To już nie jest wieczny asystent, któremu można wszystko wcisnąć. Negocjował warunki współpracy już jako inny człowiek. Te 3 lata w Polsce wiele mu dały.

  • iga początkujący

    Niemcy myślą, że Horngacher zrobi to samo w Niemczech co w Polsce. Ale to nie jest takie proste. W Polsce Horngacher miał wolną rękę, robił co chciał. Sam sobie wybrał współpracowników, sam ustawił system, a przede wszystkim zaplecze techniczne. W Niemczech musi się wpasować w działający system. Współpracowników sobie sam nie wybrał, bo ci, których chciał - osoby z zewnątrz - mu odmówiły. Znając życie wszelkie zmiany spotkają się z oporem - no bo przecież system działał...
    Zawodnicy będą oczekiwali cudów, ale... to nie jest takie proste. Zwłaszcza, gdy w grę mogą wchodzić sprzeczne sygnały...

  • fridka1 profesor
    @iga

    Zmieni się mentalność jak będą wyniki. Poza tym Niemcy widzą czego Stefan dokonał w Polsce. Dlatego też go chcieli Założę się, że po sukcesach z nami obie strony traktowały się już inaczej. Horngacher jest dziś innym człowiekiem, z innym CV niż wtedy gdy opuszczał Niemcy. Dziś to już nie "wieczny asystent", a najlepszy, czy jeden z lepszych, trener na rynku.

  • iga początkujący

    Skład sztabu niemieckiego to trenerzy od dawna pracujący w Niemczech. Dla nich Horngacher to ciągle asystent Schustera a nie główny trener kadry. Mentalności ludzi nie da się zmienić z dnia na dzień. Przewiduję kłopoty...

  • fridka1 profesor

    Ja jestem ciekawa czy Stefan złapie z niemieckimi zawodnikami taka zwykłą chemię, tak jak to było u nas. Bez tego sukcesu może nie być, czynnik ludzki, praca w dobrej atmosferze czasami więcej dają niż się wszystkim wydaje. Kasa i zaplecze to jedno, ale jak nie zaiskrzy na linii trener-zawodnik to może być różnie.

  • Oczy Aignera profesor
    Dobrzy specjaliści to podstawa

    Odpowiedni ludzie w sztabie to podstawa do osiągania dobrych wyników. Ciekaw jestem, czy Stefan Horngacher będzie powoływał Piusa Paschkego na konkursy PŚ, czy też będzie korzystał z młodszych skoczków. Myślę, że Bernhard Metzler będzie pomagać w doborze zawodników na zawody, dlatego też kadra niemiecka będzie ulegała częstym rotacjom.

  • turbobobasek@gmail.com początkujący

    Ok już wiem jaki mam nick. Wydaje mi się że Pan Stefan skoki niemieckie wyciągnie na wyższy poziom niż są teraz. Z naszymi skoczkami zrobił mniej więcej tyle co Superman robił zawsze po dobrze zakończonej akcji ratowania czyjegoś życia... Wzbijał się w górę i odlatywał innym... Nie jest tak, że dobrze życzę Niemcom, bo jedyną nacją w skokach której dobrze życzę to Polacy, jednak nie jest tak, że komuś życzę źle. Moim jakże to skromnym zdaniem wydaje mi się, że Pan Stefan jest takim fachowcem,że u Germanów pokaże że praca u nas nie była jakimś tam przypadkiem, a wartość jego warsztatu trenerskiego jeszcze nie raz nas zaskoczy. Szkoda że nie po naszej stronie Odry.

  • turbobobasek@gmail.com początkujący

    Jaki mam nick? Próba

  • Matthias88 doświadczony

    Kojonkoski ratuj Finów, a nie uganiaj się za tymi z krzywymi oczami.

  • King profesor
    @Toyminator

    Ja bym obstawiał, że jeszcze Freitag może się prezentować na miarę sezonu 2017/18, a może i lepiej. Ale wiadomo to tylko wróżenie z fusów zobaczymy jak to się potoczy.

  • Pito1994 bywalec

    A ktoś wie, kiedy u nas ogłoszenie kadr na nowy sezon? Najbardziej mnie ciekawi kto trenerem juniorów, bo mam nadzieje że nie Topór kolejny rok.

  • Skokowy66 stały bywalec
    @Skokowy66

    Dodatkowo dodam że w tamtym sezonie punktowało aż 7 Finów

  • Skokowy66 stały bywalec
    Ciekawe co

    Z Janim Klinga?
    W końcu to on z Finami miał całkiem udany sezon 14/15, doprowadził nawet do tego że w finale sezonu skakali Asikainen i Maatta a Sami Niemi potrafił wskoczyć do TOP 20 w PŚ

  • Pito1994 bywalec
    @Toyminator

    Nie ma nic pewnego w sporcie, ale wszystko wskazuje na Niemców. Z tej trójki którą wymieniłeś największy potencjał ma chyba Wellinger, zobaczymy czy Horngaher da radę go przywrócić do poziomu z poprzednich sezonów, albo jeszcze go przebić.

  • Toyminator profesor
    @Pito1994 -

    No to jest pewne jak w banku;D Ale indywidualnie KK jeszcze Niemiec nie zdobędzie według mnie. Dopiero w drugim sezonie trenowania. Ale w Top 3 jakiś Niemiec w przyszłym sezonie będzie :) Tylko nie wiem kto. Eisenbichler ,Geiger albo Wellinger powróci.

  • Pito1994 bywalec

    Ciężkie działa rzucone do pierwszej kadry. Dwaj trenerzy którzy robili świetną robotę w kadrze B, asystentami Horngahera. Ciekawe czy to się odbije na wynikach niemieckiej kadry B w kolejnym sezonie, ale raczej wątpię. Mają na tyle rozwinięte zaplecze, że i z nowymi trenerami powinno być dobrze. Natomiast kadra A Horngahera to dla mnie faworyci do zdobycia pucharu narodów w przyszłym sezonie.

  • Lechoo bywalec
    Aspiracje Tajnera i Małysza na nowy sezon ;)

    W Niemczech główni trenerzy kadry B zostają asystentami w kadrze A.

    U nas - asystent i kolega "dodo" - zostaje głównym szkoleniowcem kadry A.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl