Chiński Harbin zorganizuje Zimowe Igrzyska Azjatyckie w 2025 roku

  • 2023-07-10 18:52

Obradująca w sobotę w Bangkoku w Tajlandii na 42. Zgromadzeniu Ogólnym Azjatycka Rada Olimpijska przyznała chińskiemu Harbinowi prawa organizacji IX Zimowych Igrzysk Azjatyckich zaplanowanych na 2025 rok. Na tę okoliczność modernizację przejdą skocznie narciarskie w Yabuli, które ostatnie międzynarodowej zawody gościły w 2009 roku.

ZIA to impreza, która odbywa się nieregularnie od 1986 roku. Do tej pory rozegrano osiem edycji w czterech krajach - Japonii, Chinach, Korei Południowej i Kazachstanie. Odstępy pomiędzy poszczególnymi imprezami bywały nawet sześcioletnie, choć zdarzyło się, że na kolejną edycję czekano tylko trzy lata. Sześciokrotnie w programie imprezy figurowały skoki narciarskie (trzy razy jako konkurencja pokazowa). Harbin był już raz - w 1996 roku - gospodarzem imprezy. Na skoczni K-90 triumfował wówczas Dmitrij Czwykow i reprezentacja Kazachstanu. 

Ostatnia jak dotąd edycja imprezy odbyła się w 2017 roku w Sapporo. Od tamtej pory nie udało się znaleźć chętnego do przeprowadzenia imprezy miasta. Złote medale na Miyanomori i Okurayamie zdobyli etatowi dziś kadrowicze japońscy Yukiya Sato i Naoki Nakamura. Dwa srebra zgarnął Yuken Iwasa, a brązowymi medalami podzielili się Kazachowie - Siergiej Tkaczenko i Marat Żaparow. W konkursie drużynowym najlepsza okazała się ekipa japońska, wyprzedzając drużynę Kazachstanu i Korei Południowej.

W Yabuli ostatnie międzynarodowe zawody przeprowadzono w 2009 w ramach Zimowej Uniwersjady. Srebrny medal na mniejszej skoczni wywalczył Marcin Bachleda, który tak wspominał tę imprezę na naszych łamach: - Decyzja o tym, że tam pojadę zapadła w ostatniej chwili, bo początkowo miałem w tym czasie jechać na inne zawody, już nie pamiętam jakie. Wszystkie formalności załatwialiśmy na szybko, za pięć dwunasta. Ale warto było tam pojechać. Urocze miasteczko Yabuli, gdzie rozgrywano skoki, to taki typowy kurort narciarski pięknie położony w górach. W zasadzie same hotele i obiekty oraz trasy do uprawiania narciarstwa. Tamte skocznie bardzo mi pasowały, dobrze się na nich czułem. Wszystko logistycznie i organizacyjnie było świetnie przygotowane, nie przypominam sobie żadnej organizacyjnej wpadki. Pamiętam, że w okolicy było dużo wojska z uwagi na stan napięcia z Tybetem, ale czuliśmy się bezpiecznie.

Najdłuższy skok na większej z tamtejszych skoczni podczas rzeczonej Uniwersjady oddał Koreańczyk Heung-Chul Choi, który w jednej z prób ustał skok na odległości 145,5 m. Rekord mniejszego obiektu - 103 m - ustanowił Chińczyk Sun Jianping podczas mistrzostw kraju w 2016 roku. 

Jak już informowaliśmy, Zimowe Igrzyska Azjatyckie w 2029 roku zorganizuje Arabia Saudyjska. Impreza miałaby się odbyć w położonej na północnym zachodzie prowincji Tabuk, konkretnie na terenie powstającego ośrodka sportów zimowych Trojena, który zlokalizowany będzie w pobliżu także rodzącego się dopiero miasta Neom. Cały projekt budowy metropolii opiewa na 500 miliardów dolarów. Program tej imprezy nie przewiduje rozegrania konkursów skoków narciarskich. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3914) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Skokownik weteran
    @janbombek

    Rosyjski Komitet Olimpijski jest członkiem Europejskiego Komitetu Olimpijskiego, toteż Rosja może brać udział w Igrzyskach Europejskich, a nie w Azjatyckich(organizowanych przez Azjatycką Radę Olimpijską). Ale da się przepisać, tak jak to zrobił Kazachstan w piłce nożnej przechodząc z AFC do UEFA.

  • Ironiczny bywalec
    @janbombek

    Ruskie to są pierogi. Rosjanie dostają potężne odszkodowanie, sam procesuje się z Fisem i Mkolem.

  • janbombek doświadczony

    W końcu ruscy będą mieli gdzie się sprawdzić, w bratnim kraju.

  • Kronos bywalec
    @Arturion

    Tak, profesorku, bo nie wiem. Jest coś takiego jak skróty myślowe, ale napiszę Ci żebyś był szczęśliwy: skocznie w górach otoczonych pustynią i Morzem Czerwonym. Budowanie tam skoczni to nawet nie pomysł wariata, a co dopiero przesadna fantazja. Szejkowie głupi nie są, stawiają na popularyzację kraju na świecie i kasę, więc poproszę teraz o wymienienie "przesadnych fantazji", jakie zrealizowali, które nie wpisują się w te ostatnie. Kompletnie odjechanych i bezsensownych, tak jakby to było w przypadku skoczni narciarskich.

  • Arturion profesor
    @Skokownik

    Podtrzymuję swój sceptycyzm. Sandro jest niekonsekwentny. ;-)

  • Skokownik weteran
    @Arturion

    Chodziło mi o to, że nie lubi tego, bo chciał zrobić skokowe show w Dubaju i chciał robić zawody w nowych krajach ;)

  • Arturion profesor
    @Skokownik

    Mi nie powiedział. ;-)
    Jeśli faktycznie nie lubi, nie jest nazbyt mądry, bo pieniądze powinien lubić. ;-)

  • Arturion profesor
    @Kronos

    Nie "na pustyni", tylko w górach. A mają takie. No i słynęli do tej pory z przesadnej fantazji, Więc mnie zawiedli. :-)

  • Pavel profesor
    @Kronos

    Cóż Ironiczny Jasiu, żyj sobie w przeświadczeniu jakim tam chcesz, ja tam edukował cię będę ;)

  • Kronos bywalec
    @Pavel

    Tak kolosku nr 2, to że dywersyfikują to oczywiste, bo na coś kasę z ropy trzeba wydawać. Wizja 2030 mówi jedynie o nastawieniu w większym stopniu na ekologię (sport i turystyka jest od dawna), a nie porzuceniu/zmniejszeniu wydobywania ropy. Był, jest i nadał będzie to główny sektor gospodarki. Wizję to chyba miałeś, ale we śnie, tak samo jak te twoje budżetowe liczby wzięte z D. :) Zresztą z tej samej D wziąłeś ostatnio przedział wiekowy 15-25 lat oglądających/wykupujących dostęp do walk MMA. Weź ty "se" chłopie zimnego drinka walnij, bo słońce ci już wyjątkowo za mocno przygrzewa.

  • Pavel profesor
    @Kronos

    Tak Ironiczny Jasiu chcą się odciąć od ropy, ale nie z powodu ekologii, ale kurczących się zasobów i przewidywanego mniejszego popytu. Dlatego dywersyfikują swoje źródła dochodu, aby w perspektywie kilkudziesięciu lat zmniejszy udział ropy w budżecie. Poczytaj sobie o ich programie "wizja 2030", której częścią są obecne inwestycje w sport i usługi.

  • Kronos bywalec
    @Pavel

    Przychody budżetu państwa za 2022 r. wyniosły 504,8 mld zł, a nie "jakieś 670 mld zł". Znowu chcesz dyskutować z faktami - bawisz się w drugiego kolosa, ale średnio to wychodzi. Budżet Saudyjczyków to nie "900 mld" (czego?), tylko dokładnie 1,114 mld SAR. Czyli ok. 1,2 mld zł. Hitem stwierdzenie, że Arabia chce się odciąć od ropy. Oni tak jak i inni producenci z OPEC ograniczają wydobycie, ale nie dlatego, że mają zbawczą misję ratowania świata, tylko po prostu ropa jest obecnie zbyt tania. Saudyjczycy są największym producentem i eksporterem ropy naftowej na świecie, bo nawet tego chyba nie wiesz. No drugi kolos nam rośnie.

  • Skokownik weteran
    @Arturion

    Pertile nie lubi tego.

  • Pavel profesor
    @Kronos

    Budżet Polski to jakieś 670mld zł, a Arabii 900mld, ten ich Neom póki co nie wyszedł nawet z fazy projektowania i inwestycja będzie rozłożona na kilkadziesiąt lat, dlatego porównywanie tak rozłożonej w czasie inwestycji do rocznego budżetu jest durne ;)

    Arabia chce odciąć się od Ropy do 2030 i postawić na usługi i Turystykę stąd inwestycje np w golfa i piłkę plus ten Neom. Oczywiście skocznie na pustyni to była mrzonka, którą łyknąć mógł tylko Piotruś, ale Arabowie inwestują w różne dziwactwa.

  • Kronos bywalec
    @Arturion

    Nawet szejkowie pomimo potężnych środków (budżet Polski w 2022 r. ok. 500 mld zł, a oni sobie jedną metropolię stawiają za 2 bln zł w przeliczeniu, czyli 4 lata łącznych przychodów państwa polskiego) nie są na tyle szaleni, by stawiać skocznie narciarskie na pustyni. Doskonale wiedzą, że zainteresowanie skokami na świecie jest mizerne, żeby nie powiedzieć żadne, a oni inwestują wyłącznie w to, co ogląda masowa publiczność i na czym można zarobić.

  • Arturion profesor

    Szejki zwiodły mnie. Mówię o 2029. Liczyłem, że zbudują skocznie i zwerbują zaciąg skoczków i z innych krajów. ;-)

  • Skokownik weteran

    Zawsze pretekst do modernizacji ciekawych skoczni.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl