LGP w Szczyrku: Piotr Żyła wygrywa jednoseryjny konkurs! Czterech Polaków w dziesiątce

  • 2023-08-06 13:45

Piotr Żyła został zwycięzcą niedzielnego konkursu indywidualnego Letniego Grand Prix na skoczni Skalite (HS104) w Szczyrku, ograniczonego do jednej serii konkursowej. Reprezentant Polski triumfował po skoku na odległość 105 metrów. Drugie miejsce zajął Bułgar Władimir Zografski, a trzecie Niemiec Luca Roth. Piąty był Aleksander Zniszczoł, ósmy Kamil Stoch, dziewiąty Maciej Kot, a jedenasty Dawid Kubacki. Drugą rundę przerwano po skokach 22 zawodników.

Piotr ŻyłaPiotr Żyła
fot. Tadeusz Mieczyński
Władimir ZografskiWładimir Zografski
fot. Tadeusz Mieczyński
Luca RothLuca Roth
fot. Tadeusz Mieczyński

Zgodnie z przewidywaniami, niedzielna rywalizacja w Szczyrku odbywała się w strugach deszczu. Na szczęście wiatr nie był tak silny jak w prognozowano, dzięki czemu rywalizacja na Skalitem mogła dojść do skutku.

Bohaterem pierwszej serii był Piotr Żyła. Reprezentant Polski poszybował na 105 metr i na półmetku zawodów prowadził z przewagą 6,3 punktu nad Władimirem Zografskim (101,5 m) oraz 6,7 pkt. nad Lucą Rothem (104,5 m). Czwarty był Fredrik Villumstad (102,5 m), a piąty Aleksander Zniszczoł (102,5 m).

Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani zostali Ren Nikaido (102 m) i Gregor Deschwnaden (100 m). Ósme miejsce zajmował Kamil Stoch (101,5 m), zaś dziewiąty był Maciej Kot (98,5 m). Czołową dziesiątkę zamykał Martin Hamann (102,5 m), natomiast drugą otwierał Dawid Kubacki (100,5 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 7., 6. i 5. belki startowej. Zdyskwalifikowani zostali Siergiej Tkaczenko, Keiichi Sato i Sindre Ulven Joergensen.

W drugiej rundzie coraz mocniej do głosu dochodziły trudne warunki wietrzne. Jury zawodów kilkukrotnie zmuszone było przerywać rywalizację. Najdłuższa pauza nastąpiła przed próbą Kamila Stocha. Ostatecznie trzykrotnemu mistrzowi olimpijskiemu nie było dane ponownie zaprezentować się kibicom pod skocznią. Po skokach 22 zawodników podjęto decyzję o przerwaniu i odwołaniu rundy finałowej.

W momencie przerwania serii finałowej na prowadzeniu znajdował się Dawid Kubacki z wynikiem 98 metrów. Polak wyprzedzał Taku Takeuchiego (102,5 m) oraz Francesco Cecona. Włoch poszybował na odległość 107,5 metra, co byłoby oficjalnym letnim rekordem skoczni Skalite, gdyby udało się doprowadzić rundę do końca. Maciej Kot po próbie na 93 metr plasował się na dziewiątej pozycji.

Wyniki anulowanej II serii:
Lp. Zawodnik Kraj Skok 1 Skok 2 Belka Nota
1 KUBACKI Dawid 100.5 98.0 5 258.8
2 TAKEUCHI Taku 94.0 102.5 5 256.2
3 CECON Francesco 100.0 107.5 6 255.7
4 LEYHE Stephan 101.0 99.5 5 252.4
5 IPCIOGLU Fatih Arda 98.0 98.0 5 252.2
6 HAMANN Martin 102.5 95.0 5 250.3
7 KOBAYASHI Junshiro 95.5 102.0 6 248.9
8 RAINER Stefan 101.0 100.0 6 246.5
9 KOT Maciej 98.5 93.0 5 242.2
10 MARUSIAK Jewhen 95.5 98.5 6 241.4
11 DEAN Decker 101.0 98.5 6 239.9
12 JOHANSSON Robert 95.0 95.5 6 237.8
13 URLAUB Andrew 93.0 96.5 6 236.1
14 LACKNER Thomas 91.5 97.0 6 235.8
15 INSAM Alex 99.5 87.5 5 233.4
16 NAITO Tomofumi 99.5 96.0 6 233.3
17 WOHLGENANNT Ulrich 93.0 102.0 6 232.7
18 SOLBERG Christian Roeste 101.5 91.0 6 231.7
19 SCHUSTER Jonas 93.5 96.5 6 230.3
20 RUPITSCH Markus 91.0 90.0 6 223.5
21 KALINICZENKO Witalij 90.5 92.0 6 219.4
22 CACINA Daniel Andrei 92.0 87.5 6 208.1

Tym samym Piotr Żyła po raz drugi w karierze triumfował w zawodach Letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Poprzednim razem wiślanin był najlepszy 4 sierpnia 2018 roku w Einsiedeln, ex aequo z Kamilem Stochem. To również 16. indywidualne podium wiślanina w konkursach tej rangi.

Niedzielny triumf Piotra Żyły w Szczyrku to jubileuszowe, 50. polskie zwycięstwo w zawodach indywidualnych Letniego Grand Prix. Łącznie Biało-Czerwoni 117-krotnie stawali na konkursowym podium tego najważniejszego cyklu zmagań na igelicie.

W klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix prowadzi Władimir Zografski (360 pkt.) przed Gregorem Deschwandenem (234 pkt.) i Aleksandrem Zniszczołem (181 pkt.). Piotr Żyła (160 pkt.) awansował na piąte miejsce. Dziewiąty jest Maciej Kot (104 pkt.).

Na czele Letniego Pucharu Narodów znajduje się Polska (653 pkt.) przed Austrią (426 pkt.), Niemcami (411 pkt.) i Bułgarią (360 pkt.).

Kolejne zawody zaliczane do Letniego Grand Prix rozegrane zostaną za półtora miesiąca, w dniach 23-24 września w rumuńskim Rasnovie (HS97).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Grand Prix >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Pucharu Narodów >>>
Zobacz aktualny ranking WRL >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (32910) komentarze: (167)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kuba_23 doświadczony
    @Pavel

    Do trzech razy sztuka

  • Arturion profesor
    @Lataj

    No, co ty? Żaden poważny kibic nigdy nie życzy żadnemu sportowcowi nieszczęścia. A niepoważni?
    Też są. Trudno.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Jak niektórzy mają piękne wspomnienia z gnębienia Schmitta i Hannawalda, tak za parę lat inni będą pięknie wspominali życzenie Granerudowi, aby "roz*@&ał się o prawą bandę". Faktycznie był kiedyś tego blisko.

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Toteż do trzech razy sztuka. ;-)

  • Pavel profesor

    Zanim zatracie się w bajaniach o formie Kota to warto napisać, że dwa sezony temu w LGP potrafił być 8, sezon temu 5 i to w nawet lepszej obsadzie. Na zimę przełożenie miało to żadne.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Kota obecnie "skręca" niewiele. Przypomnę, że i Graneruda "skręca", a nie przeszkadza mu to za bardzo. Bo np. Dawidowi jednak przeszkadzało czasami.

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Pod koniec sezonu Wąsek może i odpadał w kwalifikacjach, ale miało to miejsce na lotach, z którymi nie miał zbyt wielkiego doświadczenia, a do tego wiąże się groźna sytuacja w Planicy. Końcówka sezonu była powrotem do w miarę regularnego punktowania, a jeśli w następnym sezonie nie będzie lepiej, to wtedy też zacznę się martwić.

    Kiedy Kot dobrze skakał, to akurat nigdy nie leciał idealnie prosto. Kiedy nie miał problemu ze skrętem, to te skoki z reguły mu nie wychodziły. Kiedy wygrał w Sapporo, problem był na tyle minimalny, że był praktycznie niezauważalny.

  • Arturion profesor
    @Rawianek

    Może w sensie Dzikiego Zachodu? "Old"? Ale też nie bardzo, bo na razie autorytetu nie zdobył poza juniorami... ;-)

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Pewnie, że można. Przecież rekord Lei (116) był dobrze ustany. Dlatego mówią, że Skalite to taki "miniaturowy mamut" - da się tam odlecieć. Peter Prevc nieprzypadkowo najbardziej lubi tę właśnie skocznię, z polskich.
    "Niestety wg. FIS-u skoki po za HS to zło totalne..."
    Ja wiem? Raczej przestępstwo moralne. ;-)

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Ad. 1 - Zograś miał dobre ubiegłe lato, ale teraz ma SUPER.
    Ad. 2 - Jeśli ma "odmłodzić" poprzez wywalenie "dziadków", to tylko sobie w stopę strzeli. Postęp u młodych nastąpi, ale nie już. Dlatego dostał cztery lata kadencji od razu. Ja z jego pracy jestem na razie zadowolony.

  • Kolos profesor
    @Julixx05

    Zobaczymy, w niedzielę Maciej Kot niepokojąco wrócił do starego błędu (skręcanie w locie), tak jakby dobre skakanie tego lata (i na dłużej?) skończyło się u niego między sobotnim a niedzielnym konkursem w Szczyrku...

  • Kolos profesor
    @Pavel

    To odzyskanie formy przez Wąska w czasie Raw Air to tak nie do końca, no ale faktycznie w końcówce sezonu w miarę regularnie punktował (ale dla odmiany przeplatał punktowane w PŚ z odpadaniem w kwalifikacjach) więc niech będzie.

    Co do reszty - zgoda.

    Do Zniszczoła można zrobić to samo zastrzeżenie w zasadzie.

  • Julixx05 weteran

    Największe zaskoczenie tego lata w polskiej kadrze, to zdecydowanie dobra forma Macieja Kota

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Wąsek formę odzyskał na poziomie startu na koniec PS w RawAir, ale dół miał spory w środku sezonu. Postęp jaki zrobił jakiś wielki nie jest i jeżeli kolejny sezon będzie podobny będzie można zacząć się martwić.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Kolos

    Thurnbichler wypada bardzo dobrze

  • Kolos profesor
    @Kuba_23

    Zasługi Thurnbichlera względem zimowych wyników Zniszczoła są żadne - sam zainteresowany (Zniszczoł) twierdził, że to raczej zasługa Maciusiaka.

    Wąsek podobne wyniki jak w pierwszej części sezonu 22/23 miał już w sezonie 21/22 (za Dolezala) i właśnie w tym problem, że kompletnie stracił formę podczas TCS 22/23 i do tej pory tej formy nie odnalazł...

    Także Thurnbichler na razie wypada blado, bardzo blado w kontekście odmładzanie kadry, czy w ogóle z robieniem wyników z kimkolwiek po za tria. Oczywiście daje radę wycisnąć ostatki formy z tego tria weteranów ale to żadna zasługa.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Kolos

    Thurnbichler spełnia moje oczekiwania bo przywrócić blask wielkiej trójcy , Zniszczoł pod jego wodzą zaliczył najlepszą zimę w karierze, Wąsek miał dobrą pierwszą część sezonu . A przedwszystim Thomas stawia na młodych. Również dzięki austriakowi został wyrzucony z kadry B Maciej Maciusiak

  • Adam90 profesor

    To wstyd ,ze u siebie przegrali z Bułgarem przynajmniej Żyła skoczył.

  • Rawianek weteran
    @Oczy Aignera

    Stary?

  • Kolos profesor
    @acka

    I tylko szkoda, że po Ceconie obniżono belkę, w Szczyrku spokojnie można skakać powyżej 110 metra, a taki randomowym Cecon te rekordowe(?) 107,5 metra ustał z telemarkiem...

    Niestety wg. FIS-u skoki po za HS to zło totalne....

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl