Niespełniona kariera z polskimi akcentami. Veli-Matti Lindstroem kończy 40 lat

  • 2023-11-15 18:28

Wielka nadzieja Finów z początku XXI wieku, Veli-Matti Lindstroem, kończy dziś 40 lat. Jego talent porównywano niegdyś do talentu Mattiego Nykaenena czy Janne Ahonena. W jego karierze przewija się kilka polskich wątków.

Dzisiejszy jubilat w 1999 roku w Szczyrbskim Jeziorze zdobył złoty medal zimowego olimpijskiego festiwalu młodzieży Europy. Dwa lata później w Karpaczu został indywidualnym i drużynowym mistrzem świata juniorów w Karpaczu. Na Orlinku wyraźnie wyprzedził Manuela Fettnera i jego rodaków sklasyfikowanych na trzecim miejscu, Floriana Liegla i Stefana Kaisera. W Salt Lake City w 2002 roku roku był częścią ekipy, która o 0,1 pkt przegrała złoty medal olimpijski z drużyną Niemiec. W latach 2001-2004 pięciokrotnie stawał na podium zawodów Pucharu Świata. Potem coś się zacięło, a wiosną 2005 roku doznał kontuzji, po której nigdy już nie powrócił do najwyższej formy, pomimo że szukał jej jeszcze blisko siedem lat. 

Wówczas to na stadionie Wisły Kraków podczas meczu skoczków narciarskich z Reprezentacją Artystów Polskich po ostrym starciu z jednym z polskich aktorów złamał nogę. Kontuzja wykluczyła go ze startu w pierwszej części sezonu zimowego i de facto zakończyła jego karierę na najwyższym poziomie.  – Moja kariera na skoczni była przeciętna - mówi portalowi Iltlehti.fi. - To wszystko mogło się potoczyć trochę lepiej, gdybym nie był wiecznie negatywnie nastawiony do swoich występów. Nienawidzę porażek, błędy denerwują mnie jak diabli. Chyba nigdy nie byłem zadowolony ze swojego występu. No może raz. Podczas Pucharu Kontynentalnego w Bischofshofen wygrałem różnicą 45 punktów. Wtedy oba skoki były względnie udane. 

W czasie swojej kariery Veli-Matti był bardziej popularny w Polsce niż w swojej ojczyźnie. Między innymi dlatego, że został twarzą reklamy Doskonałego Mleka. To ojciec Lindstroema dzięki swoim znajomościom nawiązał kontakt z polskim producentem nabiału. - To była najlepsza umowa sponsorska w mojej karierze! - zaznacza były skoczek w rozmowie z Iltalehti.fi. - Nauczyłem się na pamięć kilku linijek po polsku. Dzień zdjęciowy trwał od dziewiątej rano do dziesiątej wieczorem, ponieważ nie wszystkie ujęcia wyszły dobrze - wspomina po latach.

Lindstroem mieszka dziś w Lahti z żoną i małym synem, pracuje jako lider zespołu w firmie Transval. Jest to wewnętrzna firma logistyczna należąca do Posti Group.– W Vierumäki studiowałem na kierunku Poradnictwo Wychowania Fizycznego, ale zdałem sobie sprawę, że nie widzę siebie w roli trenera. Śledzę skoki narciarskie, jeśli akurat jestem przed telewizorem. Nie skakałem od wczesnej wiosny 2012 roku – przyznaje. Jego wielką pasją jest obecnie japońska sztuka walki jujitsu, którą trenuje nawet 5-6 razy w tygodniu.


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7528) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor

    "To wszystko mogło się potoczyć trochę lepiej, gdybym nie był wiecznie negatywnie nastawiony do swoich występów. Nienawidzę porażek, błędy denerwują mnie jak diabli. Chyba nigdy nie byłem zadowolony ze swojego występu. No może raz. Podczas Pucharu Kontynentalnego w Bischofshofen wygrałem różnicą 45 punktów. Wtedy oba skoki były względnie udane." Czyli sytuacja taka jak u Kota. Szkoda, bo to był jednak wielki talent, dziś to nie do pomyślenia, by 17-latek stał na podium w PŚ.

    @Arturion: Zależy gdzie. W Polsce jednak "większa połowa" toleruje laktozę.

    @Kolos: Dla Lindströma już sezon 2004/05 był fatalny, więc nie zgodzę się, że to ta kontuzja zakończyła jego poważniejszą karierę.

  • Matrixun doświadczony

    Pięknie się zapowiadał, jako 18-latek odnosił naprawdę spore sukcesy. Również i dla mnie pierwsze skojarzenie z nim to Doskonałe Mleko. To trochę ocieplało jego wizerunek, a jednocześnie przysłaniało faktyczną karierę skoczka. Niedawno jeden z kanałów poświęconych skokom przypomniał sylwetkę tego Fina. Załapał się na ostatni najlepszy czas skoków w Finlandii. Mało zabrakło (bo raptem 0,8 pkt), a cieszyłby się z indywidualnego medalu dość słabych MŚ w lotach w Harrachovie w 2002 roku. Mógł osiągnąć więcej, bo warunki miał.

  • Kolos profesor
    @Adrian D.

    Michał Milowicz miał udział w zderzeniu z innym skoczkiem - Andreasem Koflerem. Według relacji Kofler wpadł na Milowicza, skończyło się poobijaniem się Koflera i zejściem przez niego z boiska. Ale nic poważnego mu się nie stało.

    Co do Lindstroema bliższe szczegóły nie są znane. Doznał urazu przy zapobieganiu akcji rywali. Na bratnim portalu był kiedyś nawet filmik z tego urazu Lindstroema ale niestety już nie działa.

    Dodam, że mecz miał miejsce 15 maja 2005, a właśnie ten uraz spowodował, że zaniechano tej kilkuletniej tradycji.

    Z tym złamaniem nogi to brzmi troszeczkę groźniej niż było w rzeczywistości bo wg. oficjalnego komunikatu Lindstroem "złamał mniejszą kość łydki". Niemniej to de facto zakończyło poważniejszą karierę Lindstroema.

  • TsarRomanov początkujący
    @KX_Keytinho

    "Jana" było logiem na mleku (można porównać z współczesnymi produktami, jest dokładnie takie samo), więc pewnie o to chodziło, a Veli-Matti się ponownie przejęzyczył xD. Jest to część nazwy Średzkiej Spółdzielni Mleczarskiej.

  • Arturion profesor
    @KX_Keytinho

    Nazwisko byłego piłkarza i trenera polskiego w "kopanej". Poza tym coś w FIN, ;-)
    To nazwisko podnosiło wartość reklamy na polskim rynku.

    Możliwe, że w FIN to też nazwisko, a od niego nazwa firmy.

  • KX_Keytinho stały bywalec
    @Fan_ekipy_pod_narty

    co to znaczy "Janas"?

  • Lataj profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Powiedział to w ten sposób: "doszkonałe".

  • Arturion profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Poza wszystkim: dorośli ludzie nie powinni pić mleka - większości szkodzi. Dlatego też wynaleziono np. sery. :-)

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
    A propo doskonałęgo mleka....

    Racja był twarzą tej reklamy ale warto też wspomnieć o reklamie emitowanej na tvp 3 z udziałem Lindstroema.
    Zaczyna się ona od puszczenia rekordu życiowego Lindstroema z Planicy z Fińskim komentarzem a na ekranie pojawia się napis
    że mleko to jego ulubiony napój. Potem Lindstroem przychodzi do kuchni po czym dziecko w tej kuchni podaje mu mleko i krzyczy: ,,Veli Mati! Veli Mati! Twoje mleko!" po czym on po napiciu się mleka odpowiada ,,Doskonałe mleko Janas" nie poprawną polszczyzną. Potem narrator ogłąsza jakiś konkurs. bardzo śmieszna reklama ogółem.
    Była zaginiona do tego roku aż pan Adam Bucholz który jest redaktorem tej strony wysłał ją na swego twittera. Dziękuje panie Bucholz za wstawienie tej reklamy. Jedno lost media odhaczone.
    Reklamę można obejrzeć na youtube.
    I jakby ktoś pytał to słowo janas oznacza firmę produkującą doskonałe mleko.

  • Arturion profesor
    @Adrian D.

    No to słusznie Veli-Matti ćwiczy, bo MM ma jakieś tam pasy w sportach walki. ;-)
    A może to oni powinni powalczyć za kasę zamiast Żyły i Peszki? :-)

  • Adrian D. redaktor
    @Arturion

    Na 99,5 procent, według mojej pamięci, był to Michał Milowicz, ale z racji, że nie jest to 100 procent zdecydowałem się tego nazwiska nie zamieszczać w tekście 😉

  • Arturion profesor

    " po ostrym starciu z jednym z polskich aktorów złamał nogę."
    Można prosić nazwisko tego aktora?
    "Jego wielką pasją jest obecnie japońska sztuka walki juitsu, którą trenuje nawet 5-6 razy w tygodniu."
    Veli-Matti pewnie zna to nazwisko... ;-)

  • Pavel profesor

    Piękne czasy gdy 18-letni Lindstroem zajmował 18 miejsce w generalce PŚ i był 7 wśród Finów ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl