Kasperi Valto nową nadzieją fińskich skoków? Legenda zabrała głos

  • 2023-11-28 12:15

Długo wyczekiwany inauguracyjny weekend Pucharu Świata 2023/24 nie zawiódł i dostarczył fanom skoków narciarskich olbrzymiej dawki emocji. Obok doświadczonych weteranów, na Rukatunturi pojawiły się także młode twarze. Jedną z nich jest dwudziestoletni Kasperi Valto, który w sobotnim konkursie zdobył pierwsze punkty Pucharu Świata w karierze.

Inauguracja nowego sezonu Pucharu Świata w Ruce pozwoliła Finom na wystawienie większej grupy zawodników. Gospodarze w pełni wykorzystali swój przywilej, powołując sześciu zawodników, co ostatni raz na Rukatunturi miało miejsce 2018 roku. Sytuacja, gdy trzech Finów awansowało do serii finałowej w Ruce, tak jak w sobotnim konkursie inauguracyjnym, po raz ostatni zdarzyła się w 2014 roku. Co więcej szczęśliwe trio, w składzie: Antti Aalto, Niko Kytösaho i Kasperi Valto, zdobyło solidną dawkę punktów, bo na koncie Finlandii pojawiły się w sobotę 32 „oczka”. Szczególnie podkreślano to w fińskich mediach, bo podopieczni Lauriego Hakoli zgromadzili w inauguracyjnym konkursie tyle samo punktów, co Norwegowie.

Do tego znakomitego, jak na fińskie możliwości, rozpoczęcia sezonu przyczynił się jeden z tegorocznych „świeżaków” – Kasperi Valto, który po raz drugi w karierze startował w Pucharze Świata. Gdy w pierwszej serii konkursowej 20-latek poleciał na odległość 137.5 m i uplasował się na dziewiątym miejscu, zaskoczeni byli wszyscy, nawet trener Hakola. – Wiedziałem, że stać go na dobry skok, jeśli wszystko poskłada. Ale byłem zaskoczony, że mu się to udało – przyznał szkoleniowiec, chwaląc jednocześnie swojego podopiecznego. – Kasperi ładnie się rozwinął. Na obozach przygotowawczych oddał wiele świetnych skoków – podkreślił Fin.

O braku zaskoczenia mówił natomiast sam Valto, który wierzył we własne możliwości. – Nie zdziwiło mnie to. Wszystko się ułożyło i udało mi się wykonać spokojny skok. Wiedziałem, że mogę to zrobić – komentował, jednocześnie przyznając, że starał nie skupiać się na tym, że skoczył lepiej od wielu bardziej utytułowanych od niego zawodników. – Staram się nie zwracać zbytniej uwagi na wyniki – mówił w rozmowie z fińskimi mediami.

Druga seria nie była dla niego już tak korzystna, bo po 120-metrowej próbie dwudziestolatek spadł na 24. lokatę. Starał się jednak w tej sytuacji szukać pozytywów. – Muszę być usatysfakcjonowany. Przy drugim skoku za bardzo się spieszyłem, żeby już oddać ten skok. Włożyłem w to za dużo wysiłku, to wszystko – tłumaczył po zakończeniu rywalizacji na Rukatunturi. – Może za drugi dobry wynik trzeba zapłacić jakąś dodatkową opłatę – dodał ze śmiechem.

Powodu do radości jednak nie brakowało, bo Valto wyjechał z Ruki z pierwszymi punktami Pucharu Świata w karierze. – To dla mnie wielka sprawa. Zdobycie pierwszych punktów zdejmuje pewien ciężar z barków – przyznał młody skoczek.

Chociaż w niedzielę dwudziestolatkowi nie udało się już zakwalifikować do serii finałowej, a 117.5 metra przełożyło się na 40. miejsce, Valto wystawił sobie pozytywną ocenę. W superlatywach o młodym zawodniku wypowiadał się także Janne Ahonen.

– Znam go odkąd był małym chłopcem, bo od zawsze rywalizuje z moim synem. Kassu dobrze skakał wśród Finów, ale zawsze trudno stwierdzić, czy to będzie wystarczające w międzynarodowej stawce – mówił, nawiązując do brązowego medalu Valto w tegorocznym krajowym czempionacie. – Jest wystarczająco dobry, a jego skoki wyglądają dobrze. To wyglądało naprawdę wspaniale. Miło jest widzieć, że fiński zawodnik potrafi latać na dalekie odległości – oceniał dwukrotny indywidualny mistrz świata.

Jednocześnie Ahonen zauważył w młodym Valto podobieństwo do samego siebie. – Myślę, że byłem w tym samym wieku, co on, kiedy byłem przedskoczkiem na Mistrzostwach Świata w Lahti w 1989 roku. W świetle tej historii można powiedzieć, że w przyszłości może być jednym z najlepszych skoczków narciarskich – stwierdził pięciokrotny zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni.


Kinga Marchela , źródło: yle.fi, ilkkapohjalainen.fi
oglądalność: (4684) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Janekx1 weteran

    Oby chłopak odpalił na dobre a nie był tylko wielkim talentem.

  • Avengers123456msciciel doświadczony

    Młokos, co za młodo, to nie zdrowo, to nie szybko tak na wysokie wyżyny, do Fińskich skoczków nic nie mam, ale Fińscy zawodnicy nie mają głowy, żeby być w 10 i walczyć o dobra miejsca.

  • Arturion profesor
    @janbombek

    Już nigdzie nie jest. Nie wiem, jak w Chinach.

  • Tomek88 profesor
    @Arturion

    Tu pełna zgoda, mimo wszystko pozostaje im po prostu życzyć powodzenia

  • janbombek doświadczony

    Coś u Janne z matematyką cienko, ale tam poziom szkolnictwa nie jest chyba za wysoki.

  • Arturion profesor
    @Tomek88

    I jeszcze mogliby trochę skromniej oceniać swoje plany. Życzę im sukcesów, ale megalomania w oczekiwaniach nie jest dobrym do nich wstępem.

  • Tomek88 profesor

    Trzymam kciuki za dalszy rozwój. Finowie powoli wyglądają coraz lepiej. Gdyby Aalto i Kytosaho skakali przez cały sezon tak jak w Ruce a Valto czynił dalsze postępy to fińskie skoki by zdecydowanie odżyły.

  • Arturion profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Ja dodatkowo trzymam kciuki za Mico, bo wygląda, że wreszcie naprawdę chce mu się skakać. I na razie idzie to nieźle.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Liczę na to, że Kasperi dobrze się rozwinie. Jakby jeszcze Nousiainen się ustabilizował na przyzwoitym poziomie, to Finowie mieli by całkiem fajną czwórkę.
    Dopinguję całym sercem

  • padu doświadczony
    @kubilaj2

    A to prawda, Larino jest najstarszy z tego grona, bo miał wtedy 24 lata i na koncie kilka podium i zwycięstwo w PŚ. Jednak po przerwie związanej kontuzją i potem słabymi czy brakiem występów to był jego jeden z lepszych skoków, a dokładniej lokata w konkursie po skoku

  • kubilaj2 weteran
    @padu

    Z tym, że Larinto już nie był młody - skoczek po ostrych przejściach.

  • RubenBlanco stały bywalec

    "Byłem przedskoczkiem na Mistrzostwach Świata w Lahti w 1989 roku"
    Pamiętam jak komentator przedstawił go, mówiąc: "To 13-letni (pomylił się o rok) Janne Ahonen. Warto zapamiętać to nazwisko, bo za kilka lat będzie o nim głośno".
    Zapamiętałem nazwisko, a słowa komentatora (Mrzygłód? - nie jestem pewien) okazały się prorocze.

  • padu doświadczony

    Przypomina się Ville Larinto który w Kuopio w roku 2014 plasował się na 3 miejscu po pierwszej serii, a po drugiej spadł na 21 czy Aigro w Ruce w 2020 po zajęciu 5 miejsca ostatecznie spadł na miejsce 30. Zwłaszcza dla młodych zawodników II seria jest trudna, jeśli wysoko plasują się po pierwszej.

    Ale Kasperi pokazał bardzo ładny skok w Ruce, co prawda nie wiadomo z jakiej belki, ale widać że stać go na dobre skoki co udowodnił w I serii. Oby dalej młody Fin się rozwijał i dobrze, że dostał szansę na występ w Lillehammer

  • HAZARD weteran
    @konrad95

    Też o tym myślałem i to jest jedyna opcja, ale zostało to tak przetłumaczone, że brzmi śmiesznie.

  • konrad95 doświadczony
    @HAZARD

    A może chodziło o to, że Valto również był przedskoczkiem na MŚ w Lahti w 2017 roku (wtedy wiek w miarę by pasował).
    Finowie powoli wracają do przyzwoitego poziomu

  • HAZARD weteran

    "Myślę, że byłem w tym samym wieku, co on, kiedy byłem przedskoczkiem na Mistrzostwach Świata w Lahti w 1989 roku. " Co ten Janne wygaduje? :D Nie sądzę, że Valto ma 12/13 lat.

    A co do młodego Fina, podobnie wystrzelił w zeszłym sezonie rok młodszy Palosaari, a teraz zjechał do poziomu Mico Ahonena, także zobaczymy jak dalej będzie przebiegał ich rozwój. Obaj są bardzo ambitni i pewni siebie, co widać po wypowiedziach, moim zdaniem dlatego to oni, mimo gorszych warunków i sprzętu potrafią zrobić szybki i zauważalny progres, a nasze wielkie talenciaki stoją w miejscu.

  • maxer96 stały bywalec

    Fajnie ze Finowie mają jakiś cień przyszłości w skokach, chłopak ma potencjał i fajnie jakby go pokazał

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl