ORLEN Cup: Kil, Majerczyk i Malarz niepokonani w Zakopanem

  • 2024-01-11 12:10

Nie w Szczyrku, lecz w Zakopanem spotkali się uczestnicy Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej - "ORLEN Szukamy Następców Mistrza” w pierwszy weekend 2024 roku. Rywalizacja u podnóża Tatr miała miejsce w ramach drugiego z czterech etapów ORLEN Cup 2023/24. Wszystkich zwycięzców wyłoniono na 70-metrowym obiekcie.

Sobota (6 stycznia)

Chłopiec Starszy (HS70)

Zmagania zawodników urodzonych w latach 2010-2011 zakończyły się pokazem mocy Miłosza Malarza. Członek Klubu Sportowego Rutkow-ski popisał się próbami mierzącymi 65,5 metra oraz 63 metry. Skład podium uzupełnili Rafał Luberda (LKS Poroniec Poronin; 58,5 oraz 59 metrów) i Bartłomiej Czech (KS Chochołów; 60 oraz 57,5 metra).

Swoich sił spróbowało 31 skoczków. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Młodzik (HS70)

Z końcowego sukcesu w gronie „Młodzików” cieszył się Szymon Byrski (KS Chochołów; 65,5 oraz 64 metry). Odpowiednio na pozycjach 2-3 znaleźli się Szymon Sarniak (KS Eve-nement Zakopane; 65 oraz 65,5 metra) i Michał Obtułowicz (KS Eve-nement Zakopane; 63 oraz 63,5 metra).

Konkurs ukończyło 39 zawodników. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Junior Młodszy (HS70)

W kategorii zawodników urodzonych w latach 2006-2007 bezkonkurencyjny był Klemens Staszel (65,5 oraz 66 metrów) z KS Eve-nement Zakopane. Drugie miejsce zajął Mateusz Maciusiak (dwukrotnie 63 metry) z KS Chochołów. Trzeci wynik osiągnął Kacper Jarząbek z TS Wisła Zakopane (62 oraz 63,5 metra).

Do rywalizacji przystąpiło 21 skoczków. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Open (HS70)

Pośród mężczyzn – w grupie bez ograniczeń wiekowych – brylowali Marcin Wróbel (AZS Zakopane; 66,5 oraz 65,5 metra) i Stanisław Majerczyk (LKS Poroniec Poronin; dwukrotnie 66 metrów), którzy ex aequo wylądowali na czele stawki. Skład podium uzupełnił Jan Galica (KS Eve-nement Zakopane; 63,5 oraz 65 metrów).

Sklasyfikowano 24 zawodników. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Kobiety (HS70)

Sobotni konkurs kobiet zdominowała Joanna Kil z KS Chochołów. Nasza kombinatorka norweska oddała skoki na odległość 53,5 oraz 54,5 metra. Kolejno drugie i trzecie miejsce zajęły Zuzanna Rapacz (KS Eve-nement Zakopane; dwukrotnie 49 metrów) i Julia Wolska (AZS Zakopane; dwukrotnie 45,5 metra).

W stawce kobiet pokazało się sześć zawodniczek. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Niedziela (7 stycznia)

Chłopiec Starszy (HS70)

Miłosz Malarz w niedzielę potwierdził wysoką formę w konkursie gromadzącym zawodników z kategorii „Chłopiec Starszy". Reprezentant KS Rutkow-ski uzyskał 67,5 metra oraz 66,5 metra.Tym razem w czołowej „3” zameldowali się także Mateusz Rus (LKS Klimczok Bystra; 65,5 oraz 64 metry) i Jakub Kozioł (TS Wisła Zakopane; dwukrotnie 62 metry).

Swoich sił spróbowało 32 skoczków. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Młodzik (HS70)

Przy okazji drugiego dnia rywalizacji swoim rówieśnikom pośród „Młodzików” zrewanżował się Konrad Tomasiak, który w sobotę po upadku w rundzie finałowej został sklasyfikowany na siódmej pozycji. Tym razem zawodnik trenujący w barwach LKS Klimczok Bystra wykończył obie próby, a loty na odległość 70 oraz 66,5 metra dały mu końcowy triumf. O dwa punkty gorszy był Szymon Byrski (KS Chochołów; 66,5 oraz 67,5 metra), a trzeci finiszował Szymon Sarniak (KS Eve-nement Zakopane; 68,5 oraz 65,5 metra).

Konkurs ukończyło 38 zawodników. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Junior Młodszy (HS70)

7 stycznia w potyczce skoczków urodzonych w latach 2006-2007 błysnął Kacper Jarząbek (TS Wisła Zakopane; 66 oraz 66,5 metra). Drugie miejsce zajął Klemens Staszel (67 i 65,5 metra) z KS Eve-nement Zakopane, a na trzeciej pozycji uplasował się Kamil Waszek (LKS Olimpia Goleszów; 65,5 oraz 66 metrów).

Do rywalizacji przystąpiło 21 skoczków. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Open (HS70)

W otwartej kategorii mężczyzn ponownie najlepszy był 20-letni Stanisław Majerczyk, tym razem samodzielnie. Skoczek trenujący w LKS Poroniec Poronin skoczył 68,5 oraz 67 metrów. Skład podium uzupełnili Marcin Wróbel (AZS Zakopane; 66 i 67 metrów) i Wiktor Węgrzynkiewicz (SS-R LZS Sokół Szczyrk; 67 i 64 metry).

Sklasyfikowano 25 zawodników. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Kobiety (HS70)

Najlepszą skoczkinią raz jeszcze była Joanna Kil z KS Chochołów, która w niedzielę dwukrotnie uzyskała 56,5 metra. Druga była Zuzanna Rapacz z KS Eve-nement Zakopane (49 oraz 50,5 metra). Na trzeciej pozycji uplasowała się Julia Wolska (AZS Zakopane; 45,5 oraz 45 metrów).

W stawce kobiet pokazało się sześć zawodniczek. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Trzecim przystankiem ORLEN Cup 2023/24 będzie Zakopane. Rywalizacją zaplanowano na 9-11 lutego 2024 roku. Tytularnym Sponsorem Programu ORLEN Szukamy Następców Mistrza jest ORLEN S.A., natomiast organizatorem zawodów ORLEN Cup jest Polski Związek Narciarski. Finał w Szczyrku wyznaczono na 8-10 marca 2024 roku.


Redakcja, źródło: PZN
oglądalność: (5046) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • KibicOdLat początkujący
    Oliwia wróć!

    Zostaw chłódź ( do trenera?)

  • KibicOdLat początkujący
    Oliwia Brenkus

    Co się z nią dzieje[***]

  • Bernat__Sola profesor
    @Arturion

    Nie wygrał, pierwszego dnia byli ex aequo. A mnie nie chodziło o Majerczyka, tylko o wycofanych na mityczne treningi przed YOGiem juniorów (i Pilcha, bo jednak wątpię, by Wróbel był od niego lepszy).

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    Wzięli Wróbla, bo raz z Majerczykiem wygrał (a raz przegrał) i jest o rok młodszy. :-)

  • Bernat__Sola profesor

    I na jakiej podstawie wzięli tego Wróbla na PK? Łukaszczyk z Tomasiakiem wysłani na treningi przed potężnym YOGiem, jeszcze do tego zniknął gdzieś Pilch (który był fatalny, ale najpewniej i tak lepszy od MW), a wszystko po to, żeby Marcin mógł zająć jedną z ostatnich lokat...

    P.S. @Lataj: Limit wywalczył Niżnik, nie Łukaszczyk. Ale Łukasz też powinien tam być, szkoda tylko, że od PK ważniejsze mityczne treningi.

  • Arturion profesor

    Nieustannie żal, że tylko niektóre kategorie skaczą. I żal, że nie zdobyto się na przygotowanie większej skoczni dla starszych kategorii.
    W sumie dobrze podsumował całość @Lataj.
    Dodam, że dominacja Malarza się utwierdza. Ale jednak Rus jest wyraźnym numerem dwa. W sobotnim konkursie jeden skok. W niedzielnym potwierdził klasę.
    Wśród młodzików wyraźnie Konrad Tomasiak chce iść w ślady starszego brata - w niedzielę najlepszy, choć młodszy rocznik!
    Jarząbek ewidentnie powinien wybrać skoki, najlepszy jest w rocznikach 06-07.
    Co do kobiet, to trudno się nie zgodzić z komentarzem @Lataj, z poprzedniego OC, że z tej Mąki nie będzie chleba. Choć to młoda zawodniczka, ale odstaje za bardzo, za to regularnie.
    A co do Open - to całkiem fajnie Kaszuba i Łodzianie (Mirowski, Jurga, Kobyłka)! :-)
    No i "weteran" Wilk na 20. się raz zmieścił.
    Widać, że cieszą ich skoki :-)

    PS. Dawać Leję!!! ;-)

  • Arturion profesor
    @Lataj

    "Kolejna dziecięca sensacja, Cienciała, gorzej od innego Tymka, Dyducha."
    To akurat nie jest sensacja, bo Dyduch czasami wygrywał z Cienciałą, a dwa lata temu wręcz był lepszy. Tu mamy jednak, IMHO do czynienia z najbardziej utalentowanym rocznikiem, bardzo wyrównanym. Może to chłopców napędza, że tak idzie "na żyletki", jeśli idzie o miejsca na przestrzeni ostatnich lat. Nie ma, jak np. z Malarzem, który dominuje w swojej kategorii. Choć w zeszłym sezonie i latem musiał się liczyć z Rusem, a czasami z i Czechem. ;-)

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Po prostu może być, że organizatorzy przygotowali akurat to, a nie co innego. Nie, żebym pochwalał.

  • Arturion profesor
    @Prekursor Skoczni Vip

    Bo to skocznia niewielka. Na większej Wróbel pewnie będzie lepszy, :-)

  • Lataj profesor
    @Davidsson

    W grudniu też nie?

    Do mojej poprzedniej wypowiedzi:
    Z naszych głównych juniorów progres z roku na rok zrobił tylko Łukaszczyk. Tomasiak stanął w miejscu, a już zdążył wygrać zawody FC. Pozostali podstawowi juniorzy zrobili co najmniej jeden krok w tył, za to Joniak po niestabilnej formie z niezłymi wyskokami jest ustabilizowany na średnim poziomie w FC.

  • Lataj profesor

    Nokaut Malarza nie pozostawia żadnych wątpliwości, że to on jest najlepszy z 2010. Rus byłby raz nawet tuż za nim, gdyby tylko nie zrezygnował z drugiego skoku. Między sensacjami z międzynarodowych dziecięcych zawodów wkomponował się Rafał Luberda, za którym dwa razy finiszował Czech. Adam Pilch i Rączka najwyżej ze skoczków z 2011.

    Rywalizacja w rocznikach 2008-2009 była jeszcze bardziej napięta. Ktoś, kto się nie wyróżniał szczególnie wśród rówieśników, może nawet z większym powodzeniem od nich wejść w świat seniorskich skoków. Pozytywnie z 2008 wyróżnia się dwóch Szymonów, Byrski i Sarniak. Po upadku Konrad Tomasiak z 2009 potwierdza, że to on jest najlepszy w tej kategorii wiekowej i nawet nawiązuje walkę ze starszymi skoczkami. Kolejna dziecięca sensacja, Cienciała, gorzej od innego Tymka, Dyducha. Ponadto zwycięzca TCS dzieci również z upadkiem - i to w tych samych zawodach.

    Na pierwszym miejscu zmieniali się Staszel i Jarząbek. Oby drugi z nich od przyszłego roku zmienił w końcu dyscyplinę na skoki - przydałby się na MŚJ. Gdyby były w najbliższym czasie zawody FC lub AC, to czemu by nie dać Klemensowi szansy, skoro przykładowo podstawowy skoczek z 2006, Szozda, radzi sobie słabo, a Łukaszczyk powinien dostać szansę w PK po wywalczeniu limitu? Nieźle też Waszek, Maciusiak i lepszy Dubiel, czyli Szymon, a Wantulok, który kiedyś był nawet nr 3 z 2007, 2 razy za podium. Ktoś kiedyś mówił, że Urbański, syn sensacyjnego zwycięzcy konkursu PK, pojechał na FC za tzw. plecy, a tu byłby nawet wyżej niż na 9. miejscu, gdyby oddał drugi skok w konkursie, w którym skoczył na 65 m.

    W Open nuda. Leja od jakiegoś czasu nie startuje nawet w Orlenach, Gruszki też nie uświadczymy, a Majerczyk okazuje się lepszy od Wróbla, który wyróżniał się techniką wybicia i posągowym lotem. Na dziś Marcin jest w kryzysie, a PZN będzie próbował go desperacko ratować przed MŚJ. Galica przegrywał też nawet z amatorami. Katastrofalny Niemczyk. Kombinacja też w dramatycznym położeniu.

    U pań tym razem bez zagranicznych skoczkiń. Gdyby jakieś tu startowały, to znów nasze dostawałyby oklep. Zawodniczek jak na lekarstwo, a chciałoby się, by któraś wyskoczyła jak Kapustikova.

  • Davidsson doświadczony
    @Lataj

    Skocznia K95 była nie przygotowana ze względu na odwilż.

  • Lataj profesor

    Jaki był sens przeniesienia męskich kategorii dla najstarszych na taki sam obiekt, z którego skaczą chłopcy? Komuś się nie podobało, że kobiety skakały na mniejszej skoczni od seniorów płci męskiej? To tak samo jak z IO, gdzie chcieli, by skakało tyle samo kobiet co mężczyzn.

  • Lataj profesor
    @FLAFU

    Kombinatorzy co prawda skaczą z wyższych belek od zawodowych skoczków, ale Szczechowicz przegrywa na średnim obiekcie z takimi tuzami jak Krzempek czy Kapias. Co prawda dyscyplina bez przyszłości, ale do strasznego dramatu doprowadzili ją w Polsce. Wróbel też był gorszy od Majerczyka w Notodden, a Staszek w przeciwieństwie do Marcina się załapał na drugą serię. Gorszy z tej dwójki obecnej w Zakopanem również w przedziwnym konkursie w Kanderstegu nie zapunktował. To oznaczałoby, że Galica nie miałby punktów FC. Raz nawet przegrał z Wiktorami Węgrzynkiewiczem i Pękalą, którzy skaczą jak amatorzy. No i Karol Niemczyk niestety upadł nisko, a nieraz sprawiał sensację.

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Wróbel przegrywający z Majerczykiem jedzie na PK c;

  • FLAFU stały bywalec

    Andrzej Szczechowicz zawodnik kadry narodowej kombinacji skacze sobie na K60 w zawodach dla dzieci i amatorów z Pękalą czy Węgrzynkiewiczem. To jest najlepsze podsumowanie stanu kombinacji norweskiej w Polsce. Jest nawet gorzej niż kiedy Pochwała robił za kombinatora i Marcin Mąka coś próbował w Pucharze Świata. Naprawdę żal się robi jak 10 lat temu była fajna grupa kombinatorów, która była w 10-tkach Pucharu Świata. Albo solidnie punktowali Kupczak, Cieślar i Słowiok a brakowało zazwyczaj tego czwartego do drużyny. A teraz? Dno i wodorosty. I do tego ten Wróbel, który jest tak dramatycznie słaby że nawet w takich kadłubowych zawodach ledwo daje rade.

  • Matrixun doświadczony

    Jak oni ustawili rozbieg tym dziewczynom, że żadna nawet do 60 metra nie doleciała?! 56,5 metra najdłuższa odległością na skoczni K-64... Gratulacje dla Asi Kil, bo ładnie odsadziła konkurentki. Ale młodsze panie to jednak trochę muszą atakować, bo to, co widać na liście wyników nie wróży dobrze.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl