PŚ w Willingen: Forfang wygrywa z rekordem skoczni! Zniszczoł ósmy

  • 2024-02-03 16:55

Johann Andre Forfang znokautował rywali podczas sobotniego konkursu indywidualnego Pucharu Świata na Muehlenkopfschanze (HS147) w Willingen. Reprezentant Norwegii w drugiej serii ustanowił nowy rekord skoczni - 155,5 metra! Drugie miejsce zajął Ryoyu Kobayashi, a trzecie Kristoffer Eriksen Sundal. Ósmy był Aleksander Zniszczoł, zaś dwudziesty trzeci Dawid Kubacki. Kamil Stoch i Piotr Żyła nie awansowali do finału, podobnie jak lider cyklu, Austriak Stefan Kraft.

Johann Andre ForfangJohann Andre Forfang
fot. Tadeusz Mieczyński
Ryoyu KobayashiRyoyu Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński
Kristoffer Eriksen SundalKristoffer Eriksen Sundal
fot. Tadeusz Mieczyński

Pierwsza seria konkursowa w Willingen rozgrywana była w zmiennych warunkach wietrznych i ulewnym deszczu. W tej sytuacji najlepiej spisał się Antti Aalto. Fin poszybował na odległość 147,5 metra i liderował na półmetku z przewagą punktu nad Johannem Andre Forfangiem (144 m). Trzecie miejsce zajmował Aleksander Zniszczoł. Reprezentant Polski uzyskał wynik 145,5 metra i tracił trzy punkty do lidera.

Tuż za czołową trójką pladowali się Peter Prevc (144,5 m), Daniel Tschofenig (140,5 m) oraz Michael Hayboeck (141 m). Siódmy był Andreas Wellinger (138,5 m), ósmy Artti Aigro (138,5 m), a dziewiąty Kristoffer Eriksen Sundal (138 m). Czołową dziesiątkę zamykał Lovro Kos (131,5 m).

Awans do serii finałowej wywalczył jeszcze trzydziesty Dawid Kubacki (130 m), którego do finału wpuścił... lider Pucharu Świata. Stefan Kraft wylądował na 122 metrze i zakończył udział w sobotnich zawodach na trzydziestej dziewiątej pozycji.

Kamil Stoch doleciał do 120 metra i zajął czterdzieste trzecie miejsce. Piotr Żyła z wynikiem 106,5 metra został sklasyfikowany na czterdziestej ósmej pozycji.

Finał okazał się popisem Johanna Andre Forfanga. Norweg odleciał rywalom, ustanawiając nowy rekord Muehlenkopfschanze - 155,5 metra! Tym samym podopieczny Alexandra Stoeckla po 1890 dniach przerwy ponownie zatriumfował w Pucharze Świata z przewagą 31 punktów nad Ryoyu Kobayashim. Japończyk awansował z piętnastej na drugą pozycję po locie na 148 metr. Na najniższy stopień podium wskoczył Kristoffer Eriksen Sundal (150 m), który wyprzedził Michaela Hayboecka (136 m), Domena Prevca (146 m), Daniela Tschofeniga (137 m) i Manuela Fettnera (144 m).

Aleksander Zniszczoł w drugiej próbie wylądował na 130 metrze i zakończył konkurs na ósmej pozycji, wywalczając pierwsze miejsce w czołowej dziesiątce zawodów PŚ w tym sezonie dla Polski. Tuż za naszym reprezentantem znaleźli się Niko Kytosaho (145 m) i Lovro Kos (135 m).

Lider na półmetku, Antti Aalto doleciał do 128 metra i zanotował spadek na czternastą pozycję.

Dawid Kubacki w drugiej próbie uzyskał 134,5 metra i został sklasyfikowany na dwudziestej trzeciej pozycji.

Cały sobotni konkurs rozegrano z 9. belki startowej.

31 punktów przewagi Johanna Andre Forfanga nad Ryoyu Kobayashim to największa przewaga triumfatora nad drugim skoczkiem w zawodach Pucharu Świata na dużej skoczni w erze przeliczników. Poprzedni najlepszy wynik pochodził z zawodów w Lahti z 4 marca 2018 roku i należał do Kamila Stocha - 28,2 pkt. przewagi nad Markusem Eisenbichlerem.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi niezmiennie Stefan Kraft (1089 pkt.) przed Andreasem Wellingerem (851 pkt.) i Ryoyu Kobayashim (816 pkt.). Najlepszy z Polaków, Piotr Żyła (117 pkt.) zajmuje dwudzieste czwarte miejsce.

Na czele Pucharu Narodów znajdują się Austriacy (3665 pkt.) przed Niemcami (2924 pkt.) i Słoweńcami (2131 pkt.). Polacy (687 pkt.) zajmują szóstą pozycję.

W niedzielę drugi konkurs w Willingen. O 14:30 mają rozpocząć się kwalifikacje do zaplanowanych na 16:10 zawodów indywidualnych.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>>
Zobacz aktualny ranking WRL >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (68646) komentarze: (569)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Materna stały bywalec
    @piotr77

    Świetnie wyglądało to jego szczęście, mimo że jest doświadczonym zawodnikiem to dzielnie przed kamerami przyznał że jest na granicy kompletnego rozklejenia. Myślę że dlugo to będzie w duchu celebrowal i doceniał no chyba że nie zdąży bo nałożą się na to kolejne sukcesy i będzie musiał szybko się z tym oswoić

  • Materna stały bywalec
    @Podhalanin

    Może się udać - Zyla I Stoch nie są tak słabi jak pokazuje ta skocznia zresztą coś musi być w tym co mówił Polo w studio Eurosportu choć oczywiście nie chciał zdradzić szczegółów że Zyla ma specjalne triki na MŚ ( czyt. pojedyncze konkursy) żeby być w dobrej formie ale kosztuje go to dużo energii . Teraz wygląda to tak jakby odreagowywał co ogólnie wpisuje się w jego wizerunek.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Konkurs bardzo dziwny, a zarazem bardzo ciekawy. Forfang w końcu się przełamał i to w jaki sposób, wraca na podium po 5 latach wygrywając nad drugim Ryoyu z rekordową przewagą na dużej skoczni w erze przeliczników i bijąc rekord skoczni, a zarazem rekord świata w długości skoku. Ryoyu 15 po pierwszej serii i w drugiej bardzo dobry skok i awans na 2 miejsce, również niesamowite. Dzięki temu odrobił dużo punktów do Wellingera, dla którego był to najgorszy konkurs w sezonie, no i również do Krafta, który niestety nie awansował nawet do drugiej serii, ale zdarzają się takie konkursy. Na podium również król treningów Sundal, w końcu ma to premierowe podium, ale biorąc pod uwagę fakt ile razy w treningach oddawał skoki na TOP3 to w końcu musiał na tym podium stanąć. Hayboeck kolejny raz w ścisłej czołówce, jego forma w ostatnim czasie jest naprawdę wysoka, w generalce PŚ jeszcze może awansować w najbliższym czasie biorąc pod uwagę fakt jak skacze Austriak, a jak zawodnicy przed nim. Domen pierwsza w sezonie lokata w TOP10, a zarazem w TOP5, drugi skok zdecydowanie topka, ale pierwszy mógł być lepszy. Tschofenig po tych treningach chyba wraca na dobre tory, pierwszy konkurs i od razu lokata w TOP6, optymistycznie to wygląda. Kytosaho tydzień temu na MŚwL był największą niespodzianką kończąc zmagania na miejscu 7, a teraz pierwszy raz w karierze kończy konkurs PŚ w TOP10, jego forma w ostatnim czasie jest naprawdę dobra. Jego kolega z kadry Aalto również może zaliczyć konkurs do udanych, a mogło być zdecydowanie lepiej, bo po pierwszej serii sensacyjnie prowadził, ale w drugiej nie wytrzymał, co chyba nikogo nie dziwi. Dla Polaków konkurs taki słodko gorzki, ale jednak bardziej słodki, bo jest pierwsza w sezonie lokata w TOP10 naszego reprezentanta, a dokonał tego nie kto inny jak Aleksander Zniszczoł. Chociaż po pierwszej serii szansa była nawet i na podium, bo Olek zajmował 3 miejsce, w drugiej nie trzeba było wiele żeby na tym podium stanąć, ale i tak konkurs na plus.

  • Xenkus profesor
    @King

    Ammann też w PK skakał. Choć ja akurat nie jestem za skakaniem Stocha w PK, bo to nic nie da.

  • King profesor
    @Janekx1

    "Stoch widać że już samą zapowiedzią że nie zamierza skakać w Pucharze Kontynentalnym zachowuje się jak gwiazda która musi mieć specjalne przywileje. "

    Ja się absolutnie Stochowi nie dziwię co do tego PK już kiedyś to pisałem. To jest absolutny TOP dyscypliny w historii. Z tych których wymieniłeś to jedynie Gregora jeszcze można umieścić wysoko, ale i tak niżej od Kamila. A Kofler czy Loitzl? To są zawodnicy pokroju Kubackiego/Żyły.

  • Bernat__Sola profesor
    @Bernat__Sola

    Co ja napisałem, oczywiście w Innsbrucku, nie w Lahti.

  • Janekx1 weteran
    @ColdOne

    Fettner przede wszystkim był i jest wielkim profesjonalistą któremu jak nie szło to nie zrzucał ciągle na warunki jak Kubacki i jak skakał w PŚ słabo to zejścia do Pucharu Kontynentalnego traktował poważnie, Stoch widać że już samą zapowiedzią że nie zamierza skakać w Pucharze Kontynentalnym zachowuje się jak gwiazda która musi mieć specjalne przywileje. W Austrii jak wielcy mistrzowie Schlierenzauer, Kofler czy Loitzl skakali bardzo słabo i trenerzy ich zsyłali do PK to oni po prostu robili swoje, gdyby Stochowi nakazano zejść do PK to panicz mógłby się obrazić na trenerów i na związek.

    Decyzja w sprawie kariery należy tylko i wyłącznie do Kamila Stocha i to on ją podejmie we właściwym czasie, jednak skłonność do dziwnych wypowiedzi, zapowiedzi jedynie mocno niepokoi bo Kamil jako wybitny mistrz powinien wiedzieć jaką pracę ma wykonać.

  • Arturion profesor

    AUT już pewnie szykują "Leitnerów: za Krafta, bo przecież z peselem nie wygra, kończy się chłop. :-)

  • Arturion profesor
    @dejw

    Nazwisko "Murańka" raziło tylko snobów.

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    Bardzo mi przykro z tego powodu, I myślę, że wielu kibicom polskich skoków też, :-(

  • Arturion profesor
    @Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

    Co zrobić. Forfangowi podwiało i tyle. Cieszę się, że wygrał, ale mógł skoczyć jednak na poziomie swojego wcześniejszego współrekordu. :-)

  • Tomek88 profesor
    @lucca87

    Łyknie Wellingera lada moment. Tak jak mówię dużo konkursów przed nami i Ryoyu jest w stanie prześcignąć Krafta. Tutaj czuje się dobrze, jutro może znowu coś odrobi. Niedługo Sapporo, Lahti. Liczę na niego i mam nadzieję, że to on na koniec zimy będzie się cieszył z KK.

  • lucca87 stały bywalec
    @Tomek88

    Mnie przede wszystkim dziwi ze nikt nie mowi o tym ze Ryoyu nadrobił dzis 80 pkt tylko skupiają się na Wellinger a to Japończyk za chwilę pewnie bedzie 2 i zacznie gonić Krafta.
    Zreszta w drugiej serii świetny skok Ryoyu i tylko świetny Forfang tu byl lepszy.
    Ostatnie wyniki Japończyk to 2,2,2,2,1,5,2 także forma tez niezla i coraz bliżej tej najlepszej oby tak dalej. Fajnie jakby Ryoyu wygral teraz 3 KK:)
    A podium na jutro 1. Ryoyu 2. Forfang 3. Kos i byłoby idealnie:)

  • Tomek88 profesor

    Zwariowany, loteryjny, nieprzewidywalny ale jednocześnie bardzo emocjonujący konkurs. Forfang w wielkim stylu przełamał passę "króla treningów" stanął na podium pierwszy raz od pięciu lat, pobił rekord skoczni i jeszcze wygrał z największą przewagą w historii przeliczników. SZACUN. Lepszego powrotu na podium wymarzyć sobie nie mógł. W czołowej trójce też Ryoyu i po raz pierwszy w karierze Sundal dla którego to też świetna sprawa mogąca dać mu dużego kopa na dalsze weekendy i sezony.

    Dużo ciekawych i niespodziewanych wyników. Kytosaho dalej mocny tak jak na lotach, Insam, Aigro w drugiej dziesiątce a i Zografski dziś zapunktował pierwszy raz od Engelbergu, na plus też Ipcioglu. Największymi przegranymi zawodów Niemcy - żadnego w dziesiątce a Wellinger nie wykorzystał okazji by odrobić więcej punktów do Krafta.

    Brawa dla Olka Zniszczoła za miejsce w dziesiątce. Oczywiście można było pokusić się o coś więcej ale taki wynik i tak cieszy. Olek to w tej chwili numer 1 naszej kadry i oby ta jego forma dalej była przynajmniej tak dobra jak obecnie bo przyjemnie się go od pewnego czasu ogląda.

    I jeszcze na koniec. Wydaje mi się, że Ryoyu rozpoczął dziś pogoń za Kraftem w Pucharze Świata. Przed nami jeszcze dużo konkursów i wiele rzeczy może się wydarzyć. Szczerze mówiąc nie zdziwiłbym się gdyby to Japończyk na koniec sezonu cieszył się z trzeciej kryształowej kuli.

  • KapitanGrawitacja weteran
    @King

    "Janek Habdas miał problemy z przyjęciem decyzji, że nie wziąłem go ze sobą do kadry A. Brakowało mu po tym motywacji, ale już to przegadaliśmy. Pokazuje obecnie inną etykę pracy i mocno trenuje." - To słowa Thurna, także tak jak mówisz... Brak nominacji do kadry A spowodował spadek motywacji, a to później kłopoty z wagą. Miejmy nadzieje że Habdas wróci na wyższy poziom w przyszłym sezonie, bo szkoda byłoby gdyby dołączył do szerokiego grona polskich zmarnowanych talentów.

  • Podhalanin bywalec
    @Materna

    Ciekawe, czy uda nam się zaliczyć w tym sezonie konkurs " dobry" 🤔 ?

  • Materna stały bywalec
    @Roxor

    no w końcu dużo krajów widać trochę dzieki loterii

  • Materna stały bywalec
    @atalanta

    ale im większa skocznia tym bardziej niemiarodajny tzw. uśredniony wiatr

  • Materna stały bywalec
    konkurs w ujęciu "starego sceptyka"



    dzisiejszy konkurs wg. legendarnej punktacji "starego sceptyka A.D.2024" - słaby (40pkt).
    (choć jest pierwsza dycha i dodatkowo korzystnie wypada to przy wyniku gospodarzy, którym wiało w oczy chyba za tą aferę z torami najazdowymi...)
    0 lub mniej (brak kwal do konkursu) - konkurs tragiczny
    1-9 - konkurs beznadziejny
    10-24 - konkurs bardzo słaby ( 2xRuka; 2xLillehammer; 1xKlinghental ; 1x Engelberg; 1x Oberstdorf )
    25-49 - konkurs słaby (1xKlinghental; 1xEngelberg; Ga-Pa; Wisła ( Duety); Wisła; Willingen)
    50-89 - konkurs przeciętny ( Innsbruck; Bischofshofen; Zakopane; Kulm)
    90-129 - konkurs dobry
    130-179 - konkurs bardzo dobry
    180-229 - konkurs rewelacyjny
    230-279 - konkurs genialny
    280+ - konkurs cudowny ( skoczkowie odlatują na ORLEN...)

  • Introverder profesor
    @King

    "Ogólnie patrząc na ten sezon jakieś zmiany nastąpić muszą. Jeśli trójce nie pasuje TT to niech sobie wystąpią do PZN-u o indywidualny sztab." - I niech za niego płacą zawodnicy też jeśli już chcą tak zrobić.. A potem inny trener, który będzie pierwszym trenerem zdecyduje czy ich forma jest wystarczająca do skakania w kadrze A. Zresztą nie jestem przekonany do takich pomysłów .. Swoją drogą, gdyby nie mizerny poziom zaplecza to już dawno nowi zawodnicy by w chwili kryzysu starszych zawodników zastępowali ich. A tak to nie taki młody znowuż Zniszczoł łata trochę wynikami mizerię reszty.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl