„Należę do światowej czołówki” – Zniszczoł o walce o podium w Willingen
- 2024-02-05 00:06
Aleksander Zniszczoł
fot. Tadeusz Mieczyński
Niewiele brakowało, a w niedzielnym konkursie w Willingen zobaczylibyśmy na podium polskiego zawodnika. Po pierwszej serii konkursowej w głowach polskich kibiców rozbrzmiewał Mazurek Dąbrowskiego, gdyż po znakomitym skoku na odległośc 146 metrów na miejscu lidera znajdował się Aleksander Zniszczoł. Mniej udany skok w serii finałowej sprawił, że wiślanin musiał zadowolić się ósmą lokatą.
Aleksander Zniszczoł– To niestety utracona szansa na coś więcej – skwitował końcowy wynik 28-latek z Wisły. – To nie był fatalny skok. Patrzyliśmy na niego na szybko z trenerem i była to dziwna sytuacja, bo jedna narta mi nie wyszła. Myślę, że jest to spowodowane tym, że odbiłem się za wcześnie i narty nie wyszły równocześnie. Przez to rozbujało mnie na buli i wytraciłem prędkość – analizował swoją finałową próbę. Ta była aż o 15,5 metra krótsza od pierwszego skoku, do którego nie dorównał żaden z rywali.
– To był naprawdę bardzo dobry skok – przyznał Zniszczoł. – Wszystko się zgrało. Była super rotacja, szybko połączyłem się z nartami, a na dole miałem lekkie wsparcie w postaci wiatru i bardzo dobrze to wykorzystałem – dodał.
Chociaż rzadko miał okazję siadać na belce jako ostatni ze stawki, Zniszczoł przyznał, że nie wywarło to na nim zbyt dużej presji. – Podszedłem do tego z bardziej chłodną głową. Chciałem zrobić to samo i powtórzyć po prostu pierwszy skok, przychodząc z takim samym nastawieniem. Myślę, że po części mi się to udało, bo fajnie sobie utrzymywałem to w głowie, że prowadzę po tej pierwszej serii. Był z tyłu głowy jakiś bagaż, ale nie spinało mnie tak, jak zdarzało się wcześniej – stwierdził. – Szkoda, że nie było tego podium, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Widać, że mogę być w walce o podium. Należę do światowej czołówki – podkreślił.
Dwa konkursy, w których walczył o podium, w połączeniu z deszczową i wietrzną aurą sprawiły, że Zniszczoł określił weekend w Willingen jako szalony. – Jestem w szoku, że w ogóle coś się odbyło i to na dodatek dwie serie w każdym z konkursów, bo prognozy pogody były strasznie złe. Było wietrznie i nigdy w życiu nie widziałem gorszych torów – nawiązał do płynącego od deszczu rozbiegu skoczni.
Kolejnym przystankiem w walce o punkty Pucharu Świata będą konkursy poza Europą. Najpierw skoczkowie polecą do amerykańskiego Lake Placid, by następnie udać się do Kraju Kwitnącej Wiśni, a konkretnie do Sapporo.
– Lubię podróżować, szczególnie do dalekich krajów, gdzie jest inna kultura. Takie kraje warto zobaczyć, zobaczyć to, jak żyją „za daleką wodą” – podkreślił gotowy na kolejne starty wiślanin.
-
Roxor profesor
@Robert Johansson252
A w tym sezonie prezentuje to się tak:
@Bucholz_Adam
Za nami połowa (16/32) konkursów indywidualnych PŚ 2023/24. Liczba miejsc w TOP10 według podziału na państwa:
54🇦🇹Austria (6 skoczków)
38🇩🇪Niemcy (5)
29🇸🇮Słowenia (5)
16🇳🇴Norwegia (4)
15🇯🇵Japonia (2)
5🇨🇭Szwajcaria (1)
2🇵🇱Polska (1)
1🇨🇿Czechy (1)
1🇫🇮Finlandia (1) -
acka weteran
"Jestem w czołówce światowej, bo zacząłem jako nastolatek od 9 miejsca, a 10 z okładem lat później - 2 razy wskoczyłem na 8 miejsce. Ergo - jestem w czołówce światowej przez całą dekadę. Uprawiam skoki, bo mogę powozić się do dalekich krajów, a gdybym robił coś innego, to pewnie nie miałbym okazji."
No to mamy wyjaśnioną sprawę motywacji -
"pracuję w korporacji PZN w departamencie skoków, na stanowisku, na którym wysyłają w zagraniczne delegacje. Nie mam powodu pchać się do góry. Zostawać jakimś tam "liderem działu" i brać na siebie odpowiedzialności za "plany sprzedażowe" i inne "wskaźniki efektywności teamu".
Super fucha, ten Olek to umiał się ustawić, łebski gość!!!! -
Mixolo bywalec
Jak na wiek Olka to ma słaba głowę można popatrzeć na Ryōyū młody a jaka głowa a Olek no już starszy jest popatrzeć na inne kraje tyle młodych a u nas Wąsek bez formy 25 letni to słabo wygląda bardzo Stoch wygrał chyba wieku 24 lat więc to jest ich czas a gdzie młode zaplecze a no tak był fis cup podium Austria i to u siebie wstyd i nie chce nikogo obrażać ale jeden Szwajcar nas bije i to solidnie
-
King profesor
@KapitanGrawitacja
Raczej nie. Póki co to wygląda tak, że Zniszczoł albo oddaje skoki na poziomie TOP15, albo takie bombowe (jak ten wczoraj jednak na progu było wręcz idealnie) lub też takie na okolice TOP20-30 jak wczoraj w kwalifikacjach i 2 serii. U niego po prostu brakuje stabilizacji. Przecież w Q nie ma presji. Jak stanie się bardziej stabilny to i lepsze miejsca przyjdą. Bo równie dobrze wczoraj mógł skoczyć w 1 serii na poziomie 20 miejsca, a potem atakowałby takim bombowym skokiem i zająłby to 8 miejsce.
To raczej nie jest kwestia spalenia się co prawda widać było, że nie był tak wyluzowany jak Ryoyu, ale nie zawalił skoku aż tak jak Aalto. Biorąc pod uwagę to co mówił w wywiadzie + jego formę to po prostu brak stabilizacji. -
Tomasz_1982 początkujący
No niestety. Jak nie urok to Zniszczoł.
-
KapitanGrawitacja weteran
Myślę że prędzej stanie na podium kiedy będzie po 1 serii gdzieś w okolicach 6-8 miejsca i w 2 serii odda dobry skok. Gdyby tak się stało i miałby już to pierwsze podium w karierze to może później byłoby mu łatwiej wytrzymywać sytuacje, w których po 1 serii jest w top 3. Jest w niezłej formie więc kolejne szansę się jeszcze w tym sezonie pojawią i oby były wykorzystane z lepszym skutkiem bo nigdy nie wiadomo czy w kolejnych sezonach będzie tak dobrze.
-
Robert Johansson252 profesor
Aktywni Polacy w top 10 Pucharu Świata - nie licząc Stocha, Żyły i Kubackiego
Maciej Kot - 31
Andrzej Stękała - 8
Aleksander Zniszczoł - 4
Jakub Wolny - 4
Klemens Murańka - 3
Paweł Wąsek - 1 -
PauloXaver stały bywalec
Po wywiadzie z Kamilem Stochem widzę, że cała stara kadra "ciśnie" się na tę wycieczkę. Będzie fajnie, tylko co ze skokami?
-
Oreo profesor
O nie, Zniszczoł zrobił sobie kupę do buzi :/
olek plz - nie należysz do czołówki dopóki nie staniesz na podium. W tej chwili jesteś przeciętny plus. -
Maverick początkujący
@PauloXaver
Myśle, że muszą gdzieś mieć jakiś czas wolny, a wtedy czemu by nie mieli sobie zwiedzać? Lepsze to niż bezczynne kiszenie się w hotelu.
-
PauloXaver stały bywalec
Cytat od Zniszczoła:"Lubię podróżować, szczególnie do dalekich krajów, gdzie jest inna kultura. Takie kraje warto zobaczyć, zobaczyć to, jak żyją „za daleką wodą”"
Czy zawodnicy mają czas na zwiedzanie tego miejsca? Zawodowcy muszą się skoncentrować na treningach, a w trakcie zawodów muszą dostosować się do harmonogramu. Tak mi się wydaje, ale nie mam o tym pojęcia, ponieważ na turystyczne wycieczki jeździłem zawsze za własne pieniądze. -
IngemarMayr początkujący
co by nie mówić, jest to lider naszej kadry
-
andbal profesor
Być może jeszcze kilka razy po dobrej pierwszej będzie słabsza druga. Lecz nadejdzie czas kiedy obie będą porównywalne.
-
M_B profesor
@Vanhalen
Z tym nie wiązano nadziei bym polemizował. Olek należy do naszego w sumie najbardziej na przestrzeni lat rozczarowującego rocznika 94 gdzie mieliśmy tak naprawdę 3 skoczków z potężnym potencjałem (Murańka, Biegun i Zniszczoł) . W wieku 17 lat wygrywał już klasyfikację generalną letniego pucharu kontynentalnego i też przed 18-stą miał miejsce w czołowej dziesiątce PŚ. U niego poza złym rozwojem dużo zawsze psuła psychika i to że był zbyt spięty . W pierwszym sezonie PŚ spokojnie mógł zrobić nawet ponad 100 punktów gdyby w konkursach się nie spalał. W ostatnim periodzie jak skakał w treningach miał regularne TOP 20 i popsute konkursy poza Planicą. Niestety sporo lat miał też stagnację na poziomie średniego kontynentalowca i dopiero Thurnbichler zdaje się że znalazł do niego klucz
-
Vanhalen stały bywalec
Może do światowej czołówki nie należy ale..
Coś się przestawiło w skokach Zniszczoła mniej więcej od Polskiego Turnieju, coś co sprawia, że ten kiepski wcześniej skoczek jest w stanie oddawać rasowe skoki. Nie tylko poprawne. Te skoki wyglądają technicznie bardzo dojrzale. To bardzo dużo i strasznie ciężko takie coś wypracować, zwłaszcza po latach wycieczek na CoC. Mimo, że zdobywali łącznie więcej punktów nigdy nie wypracowali tego np. Stękała, Murańka i Wolny a Kot to miał ale zgubił, tak jak np. Koudelka i wielu innych. Zniszczoł jest w stanie oddawać skoki-petardy które będą mieć odzwierciedlenie w tabeli, może nie takie jak ten pierwszy wczoraj bo aż tak wielka przewaga musiała być skutkiem także przeskoku przelicznika i na tym Olek odniósł wyraźna korzyść. Niemniej skok był kapitalny i nie był przypadkiem.
Skoki pokazują jakie są nieprzewidywalne. Gdyby u bukmacherów był kiedyś kurs, że Zniszczoła będzie stać na takie skakanie w wieku 30 lat i będzie najmocniejszy w kadrze to byłby kosmiczny, nikt o zdrowych zmysłach na niego nie stawiał nawet na tle niektórych słabych kolegów.
Zniszczoł nigdy nie był jakoś szczególnie doceniany (bo niby za co miałby być), nie wiązano z nim też wielkich nadziei (konkursy wygrywał Ziobro, Biegun, obiecujące sezony miał Wolny i Stękała, gdzieś tam zawsze był "młody" Klimek), więc nie dziwi mnie teraz jego buńczuczność gdy ma swoje pięć minut. Zwłaszcza że tamci wymienieni nawet przez moment nie byli liderami kadry.
Szkoda, że Aleksander nie stanął na podium, także w kwestii poważnego sponsora ale gdyby utrzymał swoją dyspozycję do końca sezonu to ma szansę na jakiś grubszy zastrzyk pieniędzy. -
jma profesor
To prawda. Zniszczoł wszedł do światowej czołówki. Nie wiemy tylko na jak długo. Teraz czekamy aby do światowej czołówki weszła jeszcze jego psychika.
-
fraki stały bywalec
@lpac
Zbyt dobre wyniki i 30-tka któregoś co jakiś czas odebrały już rozum części z nas, niestety w sezonie pozostało już mniej niż połowa konkursów.
-
lpac początkujący
Jak inni nasi skoczkowie mówią, że są zadowoleni po przeciętnych skokach - źle, brak ambicji itd
Zniszczoł po 3 z rzędu konkursie w okolicach top10 mówi, że czuje że należy do czołówki i może walczyć o podium - też źle, frustrat i pyszałek
Ja frustratem nazwałbym jednak kogoś innego:) -
-
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się