PŚ w Lake Placid: Austria najlepszym duetem, Polska siódma

  • 2024-02-10 23:25

Reprezentacja Austrii w składzie Michael Hayboeck i Stefan Kraft triumfowała w zawodach duetów Pucharu Świata na Mackenzie Intervale Ski Jump (HS128) w Lake Placid. Podopieczni Andreasa Widhoelzla wyprzedzili zespoły Niemiec i Norwegii. Polacy zajęli siódme miejsce.

Stefan Kraft i Michael HayboeckStefan Kraft i Michael Hayboeck
fot. Tadeusz Mieczyński
Philipp Raimund i Andreas WellingerPhilipp Raimund i Andreas Wellinger
fot. Tadeusz Mieczyński
Johann Andre Forfang i Marius LindvikJohann Andre Forfang i Marius Lindvik
fot. Tadeusz Mieczyński

Po pierwszej serii na prowadzeniu znajdowali się reprezentanci Norwegii. Marius Lindvik (125,5 m) i Johann Andre Forfang (125 m) mieli przewagę 12,1 punktu nad drugimi Polakami - Dawidem Kubackim (121,5 m) i Aleksandrem Zniszczołem (121 m). Trzecie miejsce, o 0,9 pkt. za Biało-Czerwonymi, zajmowali Austriacy - Michael Hayboeck (118,5 m) i Stefan Kraft (127,5 m).

Na czwartej pozycji sklasyfikowani byli Niemcy, piąte miejsce zajmowali Słoweńcy, szóste Włosi, siódme Japończycy, a ósme Szwajcarzy.

Ostatnie trzy lokaty po pierwszej rundzie przypadły Finom, Amerykanom i Rumunom.

Pierwszą serię konkursową rozegrano w całości z 28. belki startowej.

W drugiej serii na pozycję lidera wskoczyli Austriacy. Michael Hayboeck (127 m) i Stefan Kraft (125,5 m) wyprzedzali o 4,2 punktu norweski duet - Mariusa Lindvika (125 m) i Johanna Andre Forfanga (123 m). Trzecią pozycję zajmowali Niemcy - Philipp Raimund (126 m) i Andreas Wellinger (122 m). Czwarta była Japonia, a piąte Włochy.

Polacy po skoku Dawida Kubackiego (106 m) spadli z drugiej na siódmą pozycję. Aleksander Zniszczoł (124 m) pozwolił awansować naszemu duetowi na szóstą lokatę, przed Słoweńcami i Szwajcarami.

Na drugiej rundzie udział w zawodach duetów zakończyły reprezentacje Finlandii, Stanów Zjednoczonych i Rumunii.

Drugą serię rozegrano z 29. (gr. 1) i 28. (gr. 2) platformy.

W finale walka o zwycięstwo trwała do ostatniego skoku. Ostatecznie pierwszy pucharowy triumf w duetach odnieśli Austriacy. Michael Hayboeck (114 m) i Stefan Kraft (123 m) wygrali z przewagą zaledwie 0,2 punktu nad Niemcami - Philippem Raimundem (125 m) i Andreasem Wellingerem (128 m). Przed ostatnią rundą na prowadzeniu byli Norwegowie po skoku Mariusa Lindvika (122 m), ale słabszy występ Johanna Andre Forfanga (118,5 m) kosztował Skandynawów spadek na trzecią pozycję.

Kolejne miejsca zajęli Japończycy, Włosi i Słoweńcy. Polacy po finałowych próbach Dawida Kubackiego (114 m) i Aleksandra Zniszczoła (116 m) ostatecznie ukończyli konkurs na siódmej pozycji, przed Szwajcarami.

Rundę finałową przeprowadzono w całości z 28. belki.

W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej konkursu najlepszy okazał się Stefan Kraft (127,5 m, 125,5 m i 123 m) przed Philippem Raimundem (120,5 m, 126 m i 125 m) i Ryoyu Kobayashim (126,5 m, 126 m i 116 m). Ósme miejsce zajął Aleksander Zniszczoł, a piętnasty był Dawid Kubacki.

Dzięki wygranej Austriacy (4128 pkt.) umocnili się na prowadzeniu w Pucharze Narodów. Drugie miejsce zajmują Niemcy (3322 pkt.), a trzecie Słoweńcy (2391 pkt.). Polacy (860 pkt.) są sklasyfikowani na szóstej pozycji.

W niedzielę w Lake Placid rozegrany zostanie konkurs indywidualny z udziałem pięciu reprezentantów Polski. Początek zawodów o 15:15 czasu polskiego.

Wyniki konkursu PŚ w Lake Placid (HS128); 10.02.2024
Lp. Kraj   Nota
1 Austria 809.2
2 Niemcy 809.0
3 Norwegia 793.6
4 Japonia 750.1
5 Włochy 741.3
6 Słowenia 739.9
7 Polska 725.5
8 Szwajcaria 716.9
9 Finlandia 435.2
10 Stany Zjednoczone 402.6
11 Rumunia 311.4
Nieoficjalna klasyfikacja indywidualna:
Lp. Nr Zawodnik Kraj Skok 1 Nota Skok 2 Nota Skok 3 Nota
1 11-2 KRAFT Stefan 127.5 140.0 125.5 288.9 123.0 425.9
2 10-1 RAIMUND Philipp 120.5 132.5 126.0 270.7 125.0 411.0
3 7-2 KOBAYASHI Ryoyu 126.5 139.5 126.0 284.2 116.0 404.4
4 8-1 LINDVIK Marius 125.5 136.2 125.0 271.5 122.0 398.7
5 10-2 WELLINGER Andreas 119.0 126.0 122.0 256.7 128.0 398.0
6 8-2 FORFANG Johann Andre 125.0 136.7 123.0 275.8 118.5 394.9
7 4-2 BRESADOLA Giovanni 124.5 135.5 122.5 272.1 113.0 387.7
8 6-2 ZNISZCZOŁ Aleksander 121.0 131.3 124.0 266.4 116.0 386.5
9 5-2 DESCHWANDEN Gregor 117.0 119.5 119.0 244.6 126.0 385.9
10 11-1 HAYBOECK Michael 118.5 119.9 127.0 262.6 114.0 383.3
11 9-1 PREVC Domen 123.5 133.2 118.0 251.7 120.5 372.6
12 9-2 KOS Lovro 121.0 120.0 115.0 241.6 122.0 367.3
13 4-1 INSAM Alex 113.0 109.0 123.0 241.1 115.0 353.6
14 7-1 NIKAIDO Ren 111.5 103.3 124.0 236.8 112.5 345.7
15 6-1 KUBACKI Dawid 121.5 129.5 106.0 229.3 114.0 339.0
16 5-1 PEIER Killian 111.5 106.9 111.0 216.1 113.0 331.0
17 3-2 KYTOSAHO Niko 108.5 96.7 116.0 219.9   219.9
18 3-1 AALTO Antti 112.5 105.7 113.0 215.3   215.3
19 2-1 URLAUB Andrew 109.0 106.9 107.0 201.6   201.6
20 2-2 LARSON Casey 101.5 89.8 111.0 201.0   201.0
21 1-2 CACINA Daniel Andrei 98.5 89.3 99.5 176.4   176.4
22 1-1 SPULBER Mihnea Alexandru 89.0 65.6 89.0 135.0   135.0

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (55562) komentarze: (249)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Cukiernik początkujący
    @ks247

    Jak to kogo Panie? Nawet niech Juroszek z Habdasem jadą. Dajmy szanse młodym, a nie ciągamy na siłę naszych weteranów takich jak Stoch. Zacznijmy stawiać na młodych, nawet kosztem wyników. Gorzej nie będzie, z czasem to zaprocentuje.

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    1 zwycięstwo Austriaków (4 podium w historii):

    a) 1 zwycięstwo Hayboecka (1 podium w karierze),
    b) 1 zwycięstwo Krafta (2 podium w karierze).

    3 podium w historii Niemców:

    a) 1 podium w karierze Raimunda,
    b) 3 podium w karierze Wellingera.

    1 podium w historii Norwegów:

    a) 1 podium w karierze Lindvika,
    b) 1 podium w karierze J. A. Forfanga.

  • Adick27 stały bywalec
    @Introverder

    Według tego pana prezesa to my skaczemy dobrze ale jeszcze błysku brakuje. Mamy Zniszczola i pozostałych 30 latków z kadry B którzy są przyszłością. Czasami trzeba poczekać 2-3 lata żeby coś zaskoczyło (mówił to w kontekście 37 letnich zawodników), a trenera by nie zmieniał bo ten obecny to taki trener, który chciałby coś osiągnąć (dobrze, że nie zatrudniliśmy trenera, który nie chciałby czegokolwiek osiągać). Częstotliwość bzdur wypowiadanych na wizji przez tego człowieka jest tak olbrzymia, że fakt iz piastowal stanowisko prezesa przez tyle lat jest dobitnym dowodem, że cuda się zdarzają.

  • deo stały bywalec

    Wielu co komentuje że któryś z zawodników powinien iść na emeryturę i nie rozdrabniać kariery na drobne to powiem że na miejscu nich też bym skakał do czasu aż bym się łapał do 30. To ich praca i dobre zarobki bo dopóki pojawiają się w telewizji to mają reklamy, sponsorów i z tego są konkretne pieniądze ale za to musi być w transmisji. Dodatkowo nagrody za małe punkty to i tak ładne kieszonkowe dużo wyższe niż emerytura olimpijska. Słowem JA BYM ROBIŁ TAK SAMO. Poza tym zawsze kolejny sezon może być lepszy a dopóki nie ma lepszych następców i łapie się do kadry to czemu ma zrezygnować,

  • Lataj profesor
    @Takanashi63

    A potem szach-mat! Komunikat "wyłącz, proszę, ad blocka", którego nie są się zamknąć, póki nie wyłączysz blokowania reklam.

  • Lataj profesor
    @dawe19

    Nawet Ancelotti nie sprawi, że najlepsi będą młodsi niż wcześniej. A jeśli chodzi o zaplecze, to efekt zaniedbań z poprzednich lat, czyli brak wystarczającej motywacji, psychika, zajechanie przestarzałymi metodami treningowymi oraz niedostosowanie do zmian sprzętowych. Co konkretnie mamy do uratowania? Myślę, że jednak młodzież, ale w sumie nawet mimo to przez chwilę możemy mieć posuchę.

  • Takanashi63 bywalec
    Czy jemu cokolwiek przemówi do tego (pozwolę sobie pominąć epitet) łba?

    Człowiek jest tak wypompowany po tym konkursie... I nie mówię tu o tym, że był późno w nocy, ani nawet że to efekt wyniku. Po prostu jak słyszę wypowiedzi Żyły i Kubackiego to dostaję wylewu mózgu do tyłka. Oni nie mają żadnego poczucia wstydu, żenady, nie widzą problemu w tym co odstawiają na skoczni. Ambicja jest poniżej zera. Skaczesz 106 m w duetach, czasem nawet nie wchodzisz do konkursu czy 30, ale jest super. Nawet nie przeqidujemy, czy trzeba coś poprawić na spokojnym treningu. Po co nam to? Nas obchodzi tylko i wyłącznie nasze nazwisko na liście w pucharze świata, nieważne że ośmieszamy cały nasz dorobek. Poza tym co oni pokazują wewnątrz drużyny? To przez nich może być ten rozkład. Trzymają się tej kadry jak tasiemiec uzbrojony. Kadra B na to patrzy i raz traci motywację, bo tamci są nietykalni, a jak wielka trójka mówi o PK jako lidze dla nw. osłów to im się odechciewa. Nie mają oparcia ani zaufania u trenera. Skoro przeszkadza im trener, to czemu nie chcą potrenować z kimś innym, żeby "pokazać" że to trener jest winny, ale tego nie robią, więc to o czymś świadczy. Ja rozumiem, że dla takich zawodników skakanie w niskich ligach nie jest przyjemne, ale jak dla mnie bardziej ujmują sobie honoru takim biadoleniem jak Kubacki czy robieniem z siebie [***]a jak Żyła. A kto ich tego nauczył? My! Wieczne bronienie i klepanie po pleckach doprowadziło do tego, że zawodnicy mają w sobie zerowy poziim samokrytyki. Jak ktoś napisał sensowną krytykę to zaraz setki komentarzy, żeby zakładał narty i szedł skakać. No i do czego doprowadziliśmy? Do tego, że taki Kubacki skacze 106 m, ośmiesza się i ma to gdzieś. A Związek? Ma to gdzieś. Pan Adam niestety się nie sprawdza. Jest pozbawiony kręgosłupa i nie potrafi zrobić czegokolwiek, by ogarnąć sytuację. Boi się odpowiedzialności za odsunięcie któregoś z nich na siłę. A czego tu się bać? Jak się nie podoba, to nie skacz. I tak wiele punktów nie wnosisz, więc poradzimy sobie bez ciebie, ale nieeeee gwiazdy muszą świecić.......

    Ps.: Jeśli jeszcze raz będą mi wyskakiwać na tej stronie reklamy agresywne jak na jakiejś stronie +18 albo kopalni bitcoina, to wrzucam adblocka. Jeśli nie umiesz się posługiwać reklamami to nie zasługujesz na kasę z nich...

  • maniekfoto stały bywalec
    @Frik

    to nie oglądaj, większość tutaj, obejrzy nawet, jak będziemy mieli jednego w 40-tce :)

  • fraki stały bywalec

    Mimo wszystko cała 5 pojedzie potem do Sapporo i potem pewnie do Oberstdorfu, ponieważ zdaniem T.T. i A.M. nie ma komu innemu skakać w PŚ.

  • Frik początkujący
    Wstyd

    Generalnie wstyd i szkoda czasu na oglądanie upadku polskich skoków po 22 latach.

  • Kibic_2001 bywalec

    Dobre skoki Dawida Kubackiego 👏
    Niestety najgorsze warunki ze wszystkich startujących zawodników. Czucie było dobre, noga dała, ale Sedlak nie pomógł…puścił biedaka na stracenie.

  • ZXCVBNM_9999 profesor

    Tragedia. Że jeden ze skoków Zniszczoł zaliczył słabszy - zdarza się, jakby dalej mu taki skok w ciągu dnia wypada.

    Ale postawa Kubickiego to naprawdę żal patrzeć.
    I oni, święta trójka, muszą na siłę jeździć. Gdzie ewidentnie powinni sobie darować, iść na trening awaryjny i dać poskakać młodszym, nawet jeśli skończy się to bulą.

  • alo profesor

    W tym sezonie nasi wszystko zawalają każde szanse na podium. Mówiłem po pierwszej serii że będzie jak zwykle. Cieszmy się że w ogóle Zniszczol w konkursach zajmuje miejsca w top10

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Walka o zwycięstwo bardzo zacięta, do ostatniego skoku liczyły się 3 nacje. Wellinger w 3 serii zaatakował, ale jednak Niemcom nie udało się pokonać Austriaków, chociaż różnica praktycznie żadna, bo ledwie 0,2 pkt. Kraft po nieudanym konkursie indywidualnym z wyraźnie najwyższą notą indywidualną w tym konkursie duetów, a byli nawet tacy co zwiastowali koniec Krafta. Norwegowie przed ostatnim skokiem prowadzili, ale jednak Forfang tę trzecią próbę miał dużo słabszą, ale podium dla Norwegów to i tak bardzo dobry wynik. Z bardzo dobrej strony pokazali się Włosi, do 4 Japończyków stracili niecałe 9 punktów. Słoweńcy poniżej oczekiwań, dużo słabiej niż w konkursie indywidualnym spisał się Lovro Kos. Jeśli chodzi o naszych to wynik drużyny poniżej oczekiwań, Zniszczoł dobrze, ale stać go na więcej, Kubacki może być zadowolony jedynie z pierwszego skoku.

  • Introverder profesor
    @Markoreus

    Skocznia w Lake Placid, jako że góruje nad okolicą, jest narażona w górnej części na mocne porywy wiatru. Siatki wydają się obligatoryjne, bo tam wieje często.

  • Markoreus stały bywalec

    Przez takie weekendy w skokach jak w Willingen czy teraz w Lake Placid odechciewa oglądać się skoków przeliczniki w ogóle nie oddawały warunków na skoczni

  • Ottesen bywalec
    Dajcie Kojonkoskiego

    Błagam

  • Introverder profesor

    W sumie ciekawi mnie co zrobi Kamil i co zdecyduje jeśli jutro znowu skakać będzie słabiej - czy będzie jechał do Japonii czy sobie odpuści.

  • Introverder profesor

    Mi się przypomniało co Tajner jednego dnia (jeśli liczyć, że po północy i po południu to jeden dzień) mówił o Kamilu - po południu, że Kamil jest na dobrej drodze, że w konkursie zepsuł, ale ogólnie idzie wszystko w dobrym kierunku jeśli idzie o skoki itp. (czy coś takiego), a po północy już zdanie zmienił i powiedział, że Kamil jest pogubiony. To jak w końcu jest panie Tajner - jest pogubiony czy też nie? Bo niech pan nie myśli, że ludzie pana słuchają bez zrozumienia i że wszystko co pan powie nie jest potem weryfikowane i sprawdzane. Przypominam, że obie wypowiedzi były już po konkursie popołudniowym, w którym Kamil zajął ok. 42 miejsce.

  • Markoreus stały bywalec

    Dziadek Kubacki przecież oddal 6 skoków jednego dnia było pewne że coś zje...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl