PK w Lahti: Triumf Eisenbichlera, Wąsek tuż za podium

Kazdy sezon ma swojego czesia lub czesiów ale na Czesława wyrastają nieliczni. Ostatnim takim Czesławem jest Wąsek. Potrzebował kilku sezonów rywalizacji w gronie seniorów by zrobić sobie nazwisko. Jego koledzy rówiesnicy z kadry juniorów którzy nieźle sobie w swoim czasie radzili rozpłynęli się w anonimowej nicości mimo licznych szans które dostawali.

Czego się cześ nie nauczy tego Czesław umiał nie będzie. ;)

@dervish

Wiesz, że to forsowanie nawet przeciętnych juniorów bierze się z desperacji? W przyszłym sezonie grozi nam A kadra z 5 emerytami po 30-tce, a do której aby wejść trzeba było uciułać z 15pkt w PŚ. Niektórzy patrząc na ten dramat chcą na siłę w PŚ byle kogo, byle nie wyglądało to tak tragicznie. Niestety takie głosy to wynik pracy sztabu trenerskiego, który kompletnie pogrzebał wszystkich 20-kilku latków.

@Pavel

Emba nie przeskoczył z przedszkola on po prostu tak jak napisałeś jest odpowiednikiem geniusza który w ekspresowym tempie zaliczył wszystkie etapy między przedszkolem a powiedzmy doktoratem. :)
Wygrał MŚJ. później zdominował period PK demolując tam wszystkich i wreszcie celująco zdał egzaminy w PŚ.

@dervish

Oczywiście, że się da zrobić profesora z przedszkola tylko trzeba być wybitnym, Embacher byłby u nas etatowym uczestnikiem PŚ i członkiem A kadry, z resztą podejrzewam, ze tyczyłoby się to i słabszych Austriaków z PK. O zawodnikach wybitnych wchodzących do PŚ z buta w przeszłości nawet nie wspominam.

@King

Przestana być anonimowymi czesiami jak cos będą znaczyli w PK. Dopiero wtedy zrobią sobie nazwisko. Póki co nie ma się czym podniecać i robić wokół nich wielkiego halo od którego w przeszłości niejednemu sodówa uderzyła do głowy. Ostatnia taka rewelacją był pewien kolega który zamiast podbijać skocznie postanowił podbijać media społecznościowe. Dzis jeden cześ za rok kolejni ilu z nich i po jakim czasie zyska sportowe nazwisko a ilu odejdzie w nicość? Okaże się.

Żarty są nie z tych bogu ducha winnych juniorów tylko z manii jaką próbują wzniecić ich fani po jednym czy dwóch skokach na 2 - 3 dziesiątkę i nie potrafią z tej manii ochłonąc nawet widząc ewidentną na te chwile obiektywną słabość bo zanim ci adepci skakania staną się skoczkami to jeszcze wiele się muszą nauczyć.
Nie da sie zrobić profesury ani nawet doktoratu z pominięciem magistratu i takiej oczywistej rzeczy jak studia czy szkoła średnia. A tu niektórzy rok w rok próbują wzniecić rewolucję pod hasłem na profesora "prosto z przedszkola", "precz ze starymi, niech żyje młodość". Tymczasem w życiu, jest tak ze starszy jest albo powinien być wzorem i punktem odniesienia dla młodego praktykanta. Uczeń ma w sposób naturalny "przerosnąć" mistrza w jakosci wykonywanej pracy, a nie dostawać jego miejsce na tacy tylko dlatego, że jest młodszy i byc może bardziej perspektywiczny. ;)

@King

Zgadzam sie z toba. Rozumie złe komentarze w stosunku do seniorów I trenerów I działaczy. Tutaj nie ma taryfy ulgowej. Natomuast jeżeli ktos naprawde ma troche podstawowych wiadomosci to powinien wiedziec ze na wyniki w skokach ma wiele czynników. Miedzy innymi obskakanie I znajomosc skoczni. Bardzo dobrze ze zdecydowali sie na zabieranie juniorów na CoC. Maja wreszcie możliwosc poskakania na wiekszych skoczniach . Zreszta widac po wynikach. Tam gdzie chłopcy trenowali na dużych czyli planica I Zakopane skacza bardzo dobrze. Reszte skoczni musza dopiero poznawac. Dlatego uważam ze na PS jest dla nich jeszcze za wczesnie. Ale PK powinni regularnie zaliczac

@Lestrik

Nikt pewnie nie zmieni zdania. Ci co najbardziej jechali po juniorach będą znowu siedzieć cicho, gdy będzie dobrze jak przy okazji Planicy kiedy tam notowali swoje życiowe wyniki, ale do nazywania ich "czesiami" jak im pójdzie słabiej to będą pierwsi ;)

> Bądź Wąskiem
> Zajmij 4 miejsce w PK
> Olaboga na Planicę go
> Jedź do Planicy
> Poczuj się nie pewnie
> Wróć do domu z DNS w kwali i treningach

@rybolow1

A co to za potężny zjazd? W tamtym tygodniu bili się o podium w tym PK? Byli choć blisko dziesiątki? Nie. Tu im gorzej poszło, zdarza się, zwłaszcza w wieku juniorskim. Za dużo sobie obiecałeś po pojedynczych udanych skokach, widziałeś ich wręcz w PŚ. A widzisz, oni mają wahania, nie skaczą wybitnie i pewnie. I mają do tego prawo, dlatego druga liga jest dla nich w sam raz.

@KapitanGrawitacja

Juniorzy tak mają, zwykle dwa trzy sezony post juniorskie źle albo bardzo źle wyglądają. Wynika to zmian ciała lub może intensywności nauki?

Nie ma co robic tragedii. Lahti to skocznia specyficzna ( ktos kto skakał zawodowo to wie o czym mówie). Trzeba na niej troche poskskac. Natomiast o naszych 3 juniorów ja bym sie niemartwił. Po konkursie w Zakopanem mysle ze wielu z kometatorów troche bedzie musiało zmienic zadanie.

Tragedia w jaką zapaść wpadł Habdas w tym sezonie. Rok temu w PŚ był tutaj na 11 miejscu...

@Labrador_Retriever

taki zjazd tydzień po tygodniu

@rybolow1

Tak to mniej więcej powinno i będzie wyglądać.
Ważne by w przyszłym sezonie nie "kisić" ich po jakich FC.
Powinni już być stałą i oczywista ekipą na PK.

Na pocieszenie w Zakopanem będzie dużo lepiej.

@dervish

Taa. Już widzę Wąska, który pozostałby na PŚ zajmującego 21 miejsce jak dziś Kot w Oslo. Prawda jest taka, że gdyby Wąsek skakał tak słabo jak podczas PŚ w Lahti to nie zajmowałby tych wysokich lokat w PK. Jeśli teraz przełożyłby te skoki na PŚ zapewne byłby to poziom dający jakieś drobne punkty.

@Avengers123456msciciel

Na dzisiaj jednak wyżej oceniam Pilcha niż Habdasa

@Bernat__Sola

Wróbla, Galicę i Majerczyka powinni wziąć po sezonie do grupy bazowej.

Maciej Kot sobie doskonale radzi w Oslo, oby tak dalej w Trondheim.

@Fan_Gruszki

Jarkko wyraźnie ma pod górę. Pewną część kariery przecież też stracił, bo nie chciał się zaszczepić na COVID. Nie wiem, czy wpływa to jakoś na jego relacje z włodarzami. Najmłodszy też już nie jest, więc może traktują go z przymrużeniem oka.

@rybolow1

Nic się nie dzieje. O co Ci chodzi? Skaczą na swoim poziomie. Planica była trochę ponad stan, a nawet tam przecież rewelacji nie było. Uczą się, przyzwyczajają do PK. Wiem, że chciałeś ich na PŚ, ale sam widzisz, jak to rzeczywistość zweryfikowała.