Kryzys w Finlandii. "Wszystko jest na etapie planów"

  • 2024-05-08 17:54

W ostatnich tygodniach fińskie skoki narciarskie znalazły się na krawędzi. Tamtejszy związek poinformował, że nie ma funduszy, by opłacić sztab szkoleniowy i koszty letnich przygotowań. Jak do tej pory nie znaleziono optymalnego rozwiązania na wyjście z kryzysu.

Jeszcze w marcu na jaw wyszły wieści o katastrofalnej kondycji finansowej Fińskiego Związku Narciarskiego. Stało się jasne, iż federacja będzie musiała szukać cięć w wydatkach. Jak się okazało, największe problemy w tej sytuacji będą miały reprezentacje narodowe w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej.

O aktualną sytuację zapytaliśmy czołowego reprezentanta Finlandii Anttiego Aalto. Ten jednak nie ma konkretnych wieści. - Oczywiście, sytuacja w związku narciarskim jest trudna. Cały czas próbujemy znaleźć rozwiązania na finansowanie obozów szkoleniowych i innych kwestii. Ale wszystko jest na etapie planów, dyskusji, analiz. Nie jestem w stanie w tej chwili powiedzieć, jak to się dalej potoczy. Mam nadzieję, że my i związek narciarski poradzimy z obecną sytuacją. Chcemy nadal się rozwijać i uprawiać ten sport. Mimo zaistniałej sytuacji moje cele na przyszłość nie ulegają zmianie, chcę zdobyć Kryształową Kulę i medale najważniejszych imprez - tłumaczy Aalto, który ostatni sezon Pucharu Świata zakończył na 40. miejscu. - Początek był całkiem niezły, a pojedyncze skoki naprawdę dobre. W drugiej części sezonu zacząłem mieć problemy z techniką - przyznaje 29-latek.

Niejako przeczuwając kłopoty swojej federacji, na indywidualny tok przygotowań do następnego sezonu zdecydował się najlepszy z Finów ostatniej zimy, Niko Kytoesaho. - Oczywiście byłem tym trochę zaskoczony, ale to jego decyzja, więc nie mam wiele do powiedzenia na ten temat. Być może poszedł właściwą drogą, biorąc pod uwagę obecną sytuację finansową w związku - mówi Aalto.

Jedyne jak dotąd pozytywne sygnały dobiegły z Fińskiego Komitetu Olimpijskiego, który nie zamierza biernie przyglądać się kryzysowi. - Jesteśmy w stanie zapewnić przygotowanie naszych czołowych zawodników i drużyn narodowych do nadchodzącego sezonu, a przede wszystkim do Igrzysk Olimpijskich Mediolan-Cortina 2026 –powiedział  telewizji Yle Toni Roponen z fińskiej olimpijskiej centrali.


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (1982) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ASJ_212 bywalec

    Pewnie Kytosaho najlepiej wyjdzie na swojej decyzji

  • Arturion profesor

    "chcę zdobyć Kryształową Kulę i medale najważniejszych imprez - tłumaczy Aalto"
    Zuch po prostu...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl