Gregor Schlierenzauer
fot. Karolina Osenka
Zawodnicy austriaccy zajęli trzy pierwsze miejsca podczas konkursu na skoczni Okurayama w Sapporo. Na najwyższym stopniu podium stanął Schlierenzaer, za nim byli Morgenstern oraz Loitzl.
"Wyjazd się opłacał" - cieszył się po konkursie Gregor Schlierenzauer. "To był spokojny konkurs. Pierwszy skok był bardzo dobry. Czego można oczekiwać więcej, kiedy z podróży wróci się z trzema zwycięstwami z rzędu. To szczególne uczucie, kiedy stoi się na podium obok kolegów z drużyny" - dodał lider generalnej klasyfikacji.
Również ze swoich skoków w Sapporo zadowolony był Thomas Morgenstern. "To był dwa spokojne skoki" - ocenił "Morgi". "To kolejny krok do przodu. Z konkursu na konkurs zyskuję większą pewność siebie" - dodał Austriak. "Miło jest stać na podium drugi raz rzędu" - cieszył się Morgenstern. "Dzisiejszy konkurs był bardzo trudny, ze względu na ustawienie belki startowej. Jestem zadowolony, że udało mi się oddać najdłuższy skok w drugiej serii. Nie mogę się doczekać jutrzejszych zawodów" - zakończył zdobywca Kryształowej Kuli w ubiegłym sezonie.
Podobnie jak młodsi koledzy, także Wolfgang Loitzl wypowiadał się w pozytywnym tonie o konkursie. "Jeszcze nie miałem w tym sezonie trzeciego miejsca na podium. Razem z 'Morgim' musieliśmy walczyć w drugiej serii. Udało nam się osiągnąć bardzo dobry wynik końcowy. Jednak wiem, że może być jeszcze lepiej. Będę się starał w jutrzejszym konkursie poprawić swój rezultat" - powiedział Loitzl.
Podobnie jak w ubiegłym sezonie Mark Noelke zastąpił na czas konkursów w Japonii Alexandra Pointnera. "Skoczkowie osiągnęli niesamowity rezultat. W czasie pierwszej serii warunki były bardzo trudne, Schlierenzauer jednak poradził sobie z nimi. Także Loitzl i Morgenstern oddali bardzo dobre skoki i nie dali się sprowokować i wyprowadzić z równowagi" - skomentował wynik Austriaków trener.
Gregor Schlierenzauer
Thomas Morgenstern
Wolfgang Loitzl-
MorgiFan stały bywalec
@TAMM (oleejnarbjoerndalen@gmail.com)
Chyba Rudd jeszcze był dobry :) Hans-Georg Asenbach, Wojciech Fortuna, Walter Steiner (czy coś takiego:) ). Wielu było tych skoczków. A co z tego że Schlieri ma tyle wygranych w PŚ? Te wygrane nie są najważniejsze. Najważniejsze są IO, MŚ, a potem dopiero T4S i na samym końcu PŚ :)
-
MorgiFan stały bywalec
Dla wszystkich, którzy tak zachwycają się Gregorem przygotowałem listę skoczków (tylko z czasów PŚ!), których musi najpierw przegonić w osiągnięciach zanim będzie się mógł równać Nykaenenem czy Małyszem :)
Japonia: Kasai, Okabe, Funaki
Norwegia: Ljoekelsoey, Bredesen, Ingebrigtsen, Bystoel
Finlandia: M. Hautamaeki, Ahonen, Nieminen,
Austria: Felder, Kuttin, Morgenstern, Widhoelzl, Hoellwarth, Goldberger
Niemcy: Hannawald, Schmitt, Weissflog,
Czechy: Janda,
Słowenia: Peterka,
Być może o kim zapomniałem, jak tak to przepraszam :) Ale sami widzicie, że Gregor musi "przeskoczyć" jeszcze ponad 20 skoczków zanim będzie chciał się porównywać z Małyszem czy Nykaenenem. -
anonim
autor: Nan (*200.neoplus.adsl.tpnet.pl), 31 stycznia 2009, 18:54
-
Gratuluje wszystkim na podium i mam pytanie do kibiców będących na ostatnim PŚ w Zakopanem. Co to była za piosenka, podczas której biliśmy rekord świata w karaoke? \
Dj Otzi - Hey Baby (if u'll be my girl)
Mi sie z Zakopcem 2009 kojarzy P.oker Face :) no i Biała Armia, ale to już w 2003 grali :) Pozdrawiam! -
lady p. początkujący
@Madziulaaaa4
czy ja wiem, czy płacze... chyba jest już przyzwyczajony do sukcesów Austriaków. ;P
niech to teraz spróbują powtórzyć, jak będą wszyscy zawodnicy z czołówki. bo tak jak większości nie ma to praktycznie żaden wyczyn.. -
lady p. początkujący
no to dzisiaj był dzień Austriaków.. trzech na podium.. aj, co za dużo to niezdrowo. lepiej żeby było bardziej urozmaicone. ;)
oczywiście wolałabym żeby na podium stało 3 Polaków ale niestety jest to niemożliwe . a szkoda. :) wtedy by mu nawet nie przeszkadzało, że jest ich trzech. ;P
no cóż, 'wyjazd się opłacał' no pewnie, trudno, żeby mówić inaczej, skoro wygrało się konkursu. mimo wszystko gratuluję. -
svale bywalec
Mam dziwne przeczucie, że w Libercu na tych wojażach Austrii najbardziej skorzystają Norwegowie i Finowie na czele z Ollim. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby na najwyższym stopniu podium stanął np. Jacobsen, a Harri powtórzył miejsce z Sapporo. Ale jeszcze 3 tygodnie. Wszystko może się zmienić. Gratuluję zwycięstwa Schlieriemu, Morgiemu i Wolfiemu kolejnego pudła, ale zamiast Gregora na pierwszym miejscu widziałabym najchętniej Simona *^^* Mam nadzieję, że te podróże dookoła świata nie odbiją się na nim drastycznie i że będzie walczył o medale na MŚ :)
-
czarnylis profesor
@TAMM, Ferdynand Kiepski
Macie rację. Ta eskapada dookoła świata nie wyjdzie drużynie Austrii na dobre. Ale dzięki temu, być może MŚ staną się ciekawsze, ponieważ unikniemy całkowitej dominacji zawodników z tego kraju. Swoją drogą MŚ to wielka niewiadoma, z powodu ciągłych absencji i wachań formy czołowych zawodników. Coś czuję po kościach, że ktoś tam wyskoczy jak kiedyś Ammann na IO w USA. Żywię głęboką nadzieję, że to będzie jeden ze starych mistrzów... wąsatych mistrzów.
-
huncwotka doświadczony
Fakt, ich skoki były spokojnie bo nie mieli z kim rywalizować. Simi zawiódł, a jedynie on mógł pokrzyżować im szyki... oprócz niego nikt nie dołącza się praktycznie do rywalizacji.
Wszystkim wydaje się, że Schlierenzauer jest teraz bohaterem. Owszem, aktualnie skacze najlepiej, lecz to wrażenie pogłębia się, bo inni zawodnicy skaczą gorzej. Na początku sezonu, gdy rywalizował z Simonem o żadnym z nich nie wypowiadano się tak jak teraz o Schlirim. I przede wszystkim konkursy były ciekawsze.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się