Stefan Hula: "Jestem zadowolony"

  • 2009-02-22 21:40

Stefan Hula był jednym z trzech Polaków, którzy w sobotnim konkursie na skoczni normalnej awansowali do finału. Spisał się najsłabiej z tej grupy, zajmując 26 miejsce. Był to jego debiut w konkursie indywidualnym o Mistrzostwo Świata.

Po konkursie skoczek ze Szczyrku, prezentujący obecnie barwy zakopiańskiego klubu był zadowolony. "Pierwszy skok był naprawdę dobry. Drugi już o 5 metrów krótszy, ale wydaje mi się, że miałem złe warunki. Zawodnicy którzy skakali przede mną i po mnie też lądowali blisko. Ale cieszę się. Byłem w finale więc nie było źle. Ale na dużej skoczni chciałbym wypaść lepiej. Myślę, że nie jestem bez szans, bo zawsze wolałem większe skocznie" - powiedział.

"To moje drugie mistrzostwa świata. Atmosfera jest fajna. Czuję się lepiej, niż w Sapporo bo tam byłem tylko rezerwowym a tu wystąpiłem w konkursie. Tam za to była większa radość, bo Adam zdobył złoto. Może w Libercu powalczy o nie na dużej?" - zastanawiał się Hula. Sam Stefan zapewne też powalczy o dobrą lokatę w drugim konkursie. Polska będzie mogła w nim wystawić czterech zawodników. W tej chwili Hula jest po Stochu i Małyszu najmocniejszym punktem sześcioosobowej ekipy, która wyjechała do Liberca.

Korespondencja z Liberca, Marcin Hetnał


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8501) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl