Czwarta drużyna MŚ leci do Lahti

  • 2009-03-03 20:55

Znamy już skład, w jakim polscy skoczkowie polecą na zbliżające się konkursy Pucharu Świata w fińskim Lahti (07-08.03.2009) oraz Kuopio (10.03.2009).

W Finlandii wystąpi ta sama kadra polskich skoczków, która w minioną sobotę wywalczyła drużynowo czwarte miejsce na Mistrzostwach Świata w Libercu.

Jeszcze dziś polscy skoczkowie, w trudnych warunkach pogodowych trenowali na skoczni w Wiśle-Malince, natomiast na jutro mają zaplanowany jedynie trening motoryczny.

W czwartek Adam Małysz, Kamil Stoch, Łukasz Rutkowski oraz Stefan Hula udadzą się w podróż do Lahti, gdzie w piątek wezmą udział w oficjalnym treningu oraz kwalifikacjach.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12943) komentarze: (215)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • strong return doświadczony
    Ignor(ancja)

    Jeśli informacje o bimbaniu Małysza są tak wiarygodne jak ta,iż na początku sezonu w kręgach tego,którego imienia nie można wymieniać mówiła się,że Adam dysponuje ogrmną mocą oraz tak rzetelnie sprawdzone jak przesłanki o tym,że Gregor wygra wszystkie konkursy do końca sezonu to jestem najzupełniej spokojny.
    Może się pogubiłem,ale Jens Weisslog nie był żadnym piłkarzem ręcznym,a legendą skoków,a to jest portal o skokach.Może się pgubiłem,ale reaktywacja Małysza odbyła się wiele lat temu,ale jeszcze miesiąc temu- o sensacjo! nie było wiadomo,iż kadra była w 100 procentach dla Małysza(przynajmniej dla niektórych)

  • anonim
    Powtarzam

    Malysz olał okres przygotowawczy a szczegolnie BPS .
    Bede powtarzal 1008 razy.bo wiem doskonale.

    Pływał na grzbiecie delfina w tym czasie.

    Jesli ktos nie orientuje sie jak bylo naprawdę nie powinien zbierać wcale glosu a poczytac lepiej artykułow a moze najlepiej bezpsrednio porozmawiac osobami , ktore znaja szczególy bo zslepienie mistrzem nie upowaznia do slepych wywodow na ten temat.

  • Schlieri-fanka doświadczony

    A i olbrzymią niesprawiedliwością jest mówienie, że przez Łukasza przegraliśmy medal. Zamiast sie cieszyć, ze jako drużyna skakaliśmy równo i w miarę daleko co zaowocowało 4(najwyższą jak dotąd lokatą) to jeszcze teraz niektorzy szukaja dziury w całym chcąc zwalić na kogoś winę, bo nie mamy medalu.. Och, proszę.

  • anonim

    Jezuuuuuu, to już histeria.

    Jakaś paranoja, czytać w kółko jak to Adam olał okres przygotowawczy.

    Latem Adam wyjechał do Honolulu małpy pogiglać :)
    A tak, żeby się pośmiały nieco :) z nudów Adam nie wiedział już co robić i postanowił w głębiach oceanów zacząć liczyć ślimaki :)
    A potem ?
    Nie wrócił, w zyciu nie, a po co, aby się męczyć i przygotowywać do sezonu ?
    Po jakie licho ma sie tak męczyć, został tam na dłuższe wakacje, zaliczył wszystkie podległe wyspy, nurkował z małżonką, w błękitach oceanów,
    bawił się z delfinami :)
    A potem ?
    Nie wracał ! a po co !
    Żeby się przemęczać i trenować ?
    Nigdy !
    Tak minęło całe lato Adaśkowi na okresie przygotowawczym, a zapomniałam, że przekopał cały swój ogródek przed domkiem :)
    I tak przyszedł listopad, Adaś połozył się do góry dnem :) i leżał i leżął w hamaku przed chałupą czekając na start w PŚ w Kuusamo, podłubał nieco w nosie :)
    No i jazda na PŚ !
    I tak Adam przebembnił okres przygotowawczy do sezonu 2008/09:)

    Jak to możliwe, że on śmiał się kiedyś tak wychylać z grupy i nazdobywać tych medali i kul ?
    No jak on śmiał !
    Przecież to niedopuszczalne, zeby tak się wychylać i zabierać innym miejsca i całą uwagę sztabu :)

  • Xellos profesor
    gdybanie

    gdyby Małysz był w swojej dawnej formie to byśmy to 3 miejsce mieli zagwarantowane i walczyli o 2 :)

    Ale nie jest, a dzięki temu że nie jest reszta wypłyneła. Są to więc ciała połączone tzn. albo Małysz mega forma a reszta nieloty, albo Małysz przeciętnie i reszta też przeciętnie hehe Przecież resztą ruszyła po odejciu Adama z kadry...a gdyby był w formie by nie odszedł i nadal reszta by była tłem...

    Podsumowując wyszło co wyszło 4 miejsce. Małysz trenuje osobno, Hannu ponosi więc 100% odpowiedzialności za przyszły sukces bądź nie na IO. A pozostali bez kompleksów i presji mogą się przygotowywać do olimpiady i myśle, że mogą pozytywnie zaskoczyć. O ile...znowu Tajner się nie wpier...z jakimiś uwagami i poradami do wykonania.

    Tajner zajmij się prezesurą a nie trenowaniem.

  • Wako doświadczony
    ROCO

    od moderatora:
    :-) No już, nie przesadzaj. Trochę źle jest ten punkt regulaminu napisany, owszem ale nie bądź taki aptekarz. Chodzi o to, by rozmowa o skokach nie przekształcała się w pyskówkę miedzy dwoma osobami.
    Jasne że można się zwracać po nicku i jasne, że można dyskutować tylko z jedną osobą, byle o skokach a nie o piłce, polityce czy kometach.

    Czyli nie nagnę regulaminu zwracając się do Ciebie.
    ***Tarfil sie taki talent trzeba bylo odzielny Team stworzyc , Zreszta byl .to nie byla kadra narodowa to byl Team Malysza bo reszta to przylepce. Moznsa bylo rownolegle wszystko prowadzic a nie niszczyc tym sposbem inne talenty.

    Powtarzam Malysz jest wielki ale jakim kosztem stal sie wielki?
    ***
    Jeżeli dobrze rozumię to wtrącę słowo.

    Stał się wielkim dzięki swojemu talentowi i dzięki swojej ciężkiej pracy. Dzięki swojemu charakterowi. I życzę każdemu następnemu żeby takim"kosztem" jak Adam był podobnym skoczkiem. A wtedy skoki w Polsce nie skończą się wraz z zakończeniem kariery przez Adama.

  • anonim

    Jak możesz pisać że zawalił nam drużynówkę? W swojej grupie zawodników skoczył najdalej - jeśli już ktoś zawalił (jeśli można to tak nazwać), to Rutkowski który skakał obok Okabe z wiatrem pod narty i skoczył nieznacznie po nad 120 m.. Drużynówkę to zawalił nam Mateja 2 lata temu skacząc fatalnie w obu seriach - a nie zawodnik który skacze równo po nad 120 m.

  • anonim
    Cytat

    autor: ROCO.S. , 05 marca 2009, 00:08
    Porsze sie nie zwracac do mnie imiennie
    bo to niezgodne z regulaminem.
    -----------
    od moderatora:
    :-) No już, nie przesadzaj. Trochę źle jest ten punkt regulaminu napisany, owszem ale nie bądź taki aptekarz. Chodzi o to, by rozmowa o skokach nie przekształcała się w pyskówkę miedzy dwoma osobami.
    Jasne że można się zwracać po nicku i jasne, że można dyskutować tylko z jedną osobą, byle o skokach a nie o piłce, polityce czy kometach.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(6107), 2009-03-05 10:49:54 ***
    *********


    Jesli jednak do mnie sie ktos bedzie zwracal imiennie to kasuj to. Bo nie lubie obludy gdyz najpierw osoba mowi ze mam piekne oczy a ta sama osoba na drugi dzien zwzywa do bulu.
    -----------------------
    od moderatora:
    I co jeszcze? Może zupki ugotować? Ja tu nie jestem od spełniania waszych życzeń, tylko od pilnowania porządku. Jasne?

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(6107), 2009-03-05 16:06:09 ***

  • anonim
    Sory uprzejme

    Mowienie prawdy o Małyszu jest jakas jazdą po nim.
    Olał okres przygotowawczy wiec trzeba to napisac.
    Odejscie jego od Kruczka i od kadry . Nareszcie bo wplywa bardzo dobrze na prace trenera z innymi. Oczko uwagoi ma innego trenera ,czy wlasciwego. Moim zdaniem nie.
    To jest jazda po Malyszu.? Ze zawalil skok w druzynowce pozbawiajac siebie i druzyne historycznego medalu i napisanie tego bo sam nie umie sie przyznac ,to jazda po Malyszu.?
    Dosc obchodzenia sie jak z jajkiem,. bo 9 lat tak bylo.

    Tarfil sie taki talent trzeba bylo odzielny Team stworzyc , Zreszta byl .to nie byla kadra narodowa to byl Team Malysza bo reszta to przylepce. Moznsa bylo rownolegle wszystko prowadzic a nie niszczyc tym sposbem inne talenty.

    Powtarzam Malysz jest wielki ale jakim kosztem stal sie wielki?

  • strong return doświadczony
    bułka z dżemem jeszcze raz

    Sama stwierdziłaś,że Lepistoe z kadrą fińską nic nie robił.Prowadził ją dwa razy,za każdym razem "coś" robił,ale nie prowadził ich w 21w. Poza tym Tajner jakkolwiek tego nie rozpatrywać zdobył trzy kule.Tu wypadałoby się nie mylić naprawdę,nawet jak się jest młodym kibicem.Zresztą na wikipedię nietrudno dotrzeć...

  • strong return doświadczony
    Och daj spokój

    Wzięło się i zrobiło.Pu,pstryk,pstryk i jest. Mogłaś chociaż dorobić ciekawą ideologię jak pewna forumowiczka,czy spróbować przedstawić pogląd jak Z Kuba36 ,bo coś nie pasuje do Twojej koncepcji, według której to Lepistoe NIE MÓGŁ nic dobrze zrobić w 21w.Coś mu się jednak wysmykło,ponieważ ani Hoellwarth ani Widholzl nie są zawodnikami z epoki "prekambryjskiej".Zostawmy to jednak,
    A jak tam idzie zbiórka na zapewne lepszego akualnie trenera Kojonkoskiego,albo przekonywanie Horngahera aby zostawił Schmitta i przyszedł do Adama?
    A tak całkiem poważnie kości zostały rzucone Małysz będzie pracował z Lepistoe,ale gdybym ja przedstawiał analogiczne podejście do Twojego to przez cały sezon olimpijski odpuszczałbym sobie oglądanie zawodnika Adama Małysza.I jeszcze jedno jeśli najbliższy sezon pójdzie tak jak ten 07/08 lub jak obecny złoże całą winę na Hannu chociaż go cenię i dziękuję za 06/07,albowiem w Adama wierzył będe już zawsze,takie moje kibicowskie zboczenie i na Łukasza zrzucać winy nie będę. Póki co w nich wierzę i to coś więcej niż kibicowski obowiązek.

  • Bulka z dzemem początkujący

    PRzepraszam ale chyba sie nie zrozumieliśmy, ja mowilam o osiagnieciach Hannu dawno po sukcesach Nykeanena, Nagano i Ari Pekki Nikoli, jesli tak to sorry, moj blad, nie wyrazilam sie jasno. Byc moze wtedy jego metody owszem, sprawdzaly sie, ale pozniej juz zdecydowanie nie, a to ze Małysz 'zdobył' Sapporo i KK za jego czasow to nie jest efekt jego szkolenia, a czego? Nie wiem.

  • ZKuba36 profesor
    wyjaśnienie

    Dla tych co nie zrozumieli. Pisałem o okresie bezpośredniego przygotowania startowego, bo to właśnie przygotowania w tym czasie decydowały o wynikach na początku konkursów PŚ.
    Adam rzeczywiście olał cały okres przygotowawczy i dlatego tym bardziej został wykończony.

  • strong return doświadczony
    Tak bułka z dżemem

    Możesz twierdzić,że Ahonen, Ari Pekka Nikola,Jani Soninen(mistrz olimpijski z Nagano),Matti Nykanen i inni członkowie złotych fińskiich ekip to trzech zawodników w jednym.(a i jeszcze Adam Małysz też się z nimi stopił w jedno ciało, byłbym zapomniał) I ja Ci tego zabronić nie mogę.Ani tego,że Widhoelzl i Hoellwarth byli fatalni od zawsze na zawsze za kadencji Lepistoe.Tajner osiągnął sukces z Adamem i ile w tym jego,a ile innych zasługi trudno dowieść.

    Gwarancję na coś na IO to może dałby Małyszowi Kojonkoski,a reszta,cóż funkcjonuje tu moim zdaniem na zasadzie może się uda może nie ,to tylko dwa.W każdym razie oczekuję godnego (byćmoże pożegnania ze skoczniami) w przyszłym sezonie,czyli miejsca w top "6" końcowej klasyfikacji PŚ i ładnych kilku podiów.

  • ZKuba36 profesor
    Lepistoe

    Lepistoe może zrobić z Adama Mistrza Olimpijskiego tylko w jednym przypadku: gdy dostanie Adama "świeżego" a nie "zarżniętego".
    Nie wiemy, i nigdy się nie dowiemy, jaki udział w zdobyciu przez Adama tytułu Mistrza Świata miał Lepistoe a jaki miał fakt, że w owym sezonie w całej Europie nie było śniegu i nikomu, z Lepistoe włącznie, nie "udało się" Adama wykończyć przed sezonem.
    Po ciężkich treningach siłowych, Austriacy wyjechali wypoczywać w Egipcie. Szwajcarzy w ogóle nie trenowali na śniegu. I jedni i drudzy brylowali na skoczniach na początku sezonu. Nasi skoczkowie w tym czasie ciężko harowali i gdy przyszły pierwsze konkursy to myśleli raczej o ...odpoczynku a nie o skakaniu. Czyja to zasługa ? Tajnera, który polecił wykonać kadrze "A" i młodzieżowej po 50 skoków w ciągu tygodnia. Obie kadry zostały "załatwione". Młodzieżowa bardziej, bo młodsi zawodnicy są w tej kadrze. Ale w kadrze "A" również najbardziej ucierpieli najmłodsi.
    Myślę, że dostrzegł to również Kruczek i nie powtórzy starych błędów, które niestety ciągną się od wielu lat.
    Jeżeli tak się stanie, a do tego treningi będą prowadzone z niskich belek, to polskie "nieloty" staną się orłami. Polacy są wyjątkowo uzdolnieni do skoków narciarskich, tylko należy im pozwolić rozwinąć skrzydła.
    PS. Gdyby stado orłów oprzyrządowano i zmuszono do ciągnięcia wozu, to chyba również odechciałoby się im latać. Wszędzie potrzebny jest umiar !

  • strong return doświadczony
    Bułka z dżemem

    Rozśmieszyłaś mnie,tym tekstem,że przy drugiej przygodzie z Finami Lepistoe nic nie zrobił.Mogłaś napisać,że:stary,nie da sobie rady,że ma przestarzałe metody itd.,ale stwierdzenie,że 3 tytuły MŚ, 2 Mistrzostwa Olimijskie i wicemistrzostwo Olimpijskie 4 razy podium w końcowej klasyfikacji PŚ i inne mniejsze triumfy nie zakrawa nawet na śmieszność to coś poniżej wszelkiej możliwej krytyki.
    Dawaj no zbiórkę na Kojona,jak taka mądra,bo coś Rosjanie podobno Schodlera troszkę słabo na MŚ w Libercu,a to impreza docelowa...:-)

  • anonim
    Kruczek nie mogl zajac sie siwezoscia zawodnikow

    Bo latal jak kot z mechera i zpewnoscia czytal po nocach madre ksiazki jak tu uporac sie z Malyszem Na innych brakowalo czasu.
    To bylo do przewidzenia,ze sobie nie poradzi z Malyszem jesli ten jest juz sam dla siebie prawie trenerem i wlasciwei to chyba go nie sluchal. Syzfowa prace wiec odpitalal.. Nie bylo takiej mozliwosci naprawic Malysza bo on go po prostu nie zna. Lepistoe takze nie zna dokladnie Malysza. Kto zna ? Pytanie retoryczne.

  • anonim
    Porsze sie nie zwracac do mnie imiennie

    bo to niezgodne z regulaminem.
    -----------
    od moderatora:
    :-) No już, nie przesadzaj. Trochę źle jest ten punkt regulaminu napisany, owszem ale nie bądź taki aptekarz. Chodzi o to, by rozmowa o skokach nie przekształcała się w pyskówkę miedzy dwoma osobami.
    Jasne że można się zwracać po nicku i jasne, że można dyskutować tylko z jedną osobą, byle o skokach a nie o piłce, polityce czy kometach.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(6107), 2009-03-05 10:49:54 ***

  • Bulka z dzemem początkujący
    ROCO.S.

    Mój drogi, Małysz już się wypowiedział, że oni TELEFONICZNIE dyskutują o błędach Adasia podczas skoku...Lepistoe jest taką wróżką na telefon, telefonem zaufania, gorącą linią...

    Zal mi Adasia bo chyba on najbardziej na tym wszystkim ucierpi, kadra w koncu ożyła bo niekwestionowany wieloletni lider odszedł, Kruczek za Małysza juz w 90% nie odpowiada, a Lepistoe kasę wezmie, po Vancouver powie ze wiatr zle podwiał i warunki nie takie no i tyle z tego bedzie. Szkoda, bo to ostatnie lata Adama...

  • ZKuba36 profesor
    Kruczek

    Dopiero teraz Kruczek odkrył jak ważnym czynnikiem jest świeżość zawodnika. Ja piszę o tym, z uporem maniaka, od 4 lat. No cóż, lepiej póżno niż wcale. Do Kuttina nie docierało to w żaden sposób. Jak jest to ważne, przekonaliśmy się w ubiegłym tygodniu. Hula odpoczywał w czasie konkursu indywidualnego - w konkursie drużynowym był najlepszy. Śliż odpoczywał w czasie konkursu drużynowego - w PK pokonał Hulę. Śliż i Hule spędzili znaczną część nocy w samochodzie - obaj wypadli słabo w PK.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl