Skoki pań na IO w Vancouver? Decyzja odroczona

  • 2009-04-27 19:00

Dopiero za około trzy miesiące poznamy decyzję sądu w sprawie włączenia skoków narciarskich pań do programu IO w Vancouver.

Aż pięć dni trwały pierwsze rozprawy przed Sądem Najwyższym w kanadyjskiej prowincji British Columbia, jednak nie przyniosły one, tak przez wszystkich oczekiwanej decyzji.

Sąd oznajmił, iż potrzebuje czasu, aby w dokładnie rozpatrzeć wszystkie wnioski, co spowodowało opóźnienie.

Czołowe zawodniczki świata domagają się, aby dano im szanse na udział w igrzyskach olimpijskich w Vancouver.

Przypomnijmy, iż Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) nie włączył skoków narciarskich kobiet do programu igrzysk w 2010 roku, mimo poparcia ze strony FIS.


Tadeusz Mieczyński, źródło: berkutschi.com
oglądalność: (5740) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @nieznany
    Ja jestem w tych 10 tysiącach :)

  • anonim
    Skoki pań w Vankuwer

    to całkiem niezły pomysł.tylko że trochę nie pasuję.

  • anonim
    -

    Ci klikający spamerzy wystepują nie tylko w sondach:)))
    Polecam wszystkim logowanie się.Nie tylko tam gdzie trzeba coś ugrać ale tutaj też.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-05-01 20:07:03 ***

  • nieznany weteran
    @Evil

    I własnie kibice są im najbardziej potrzebni. Już ich mają dużo, ale potrzebują jeszcze więcej. Już ponad 10 tysięcy ludzi podpisało petycję o włączenie skoków narciarskich kobiet do programu IO w Vancouver a to nie wystarczy kliknąc na stronie, ale trzeba się zalogować, więc są to prawdziwe osoby a nie klikający spamerzy jak w naszych sondach internetowych. Ilośc sympatyków skoków kobiet jak i ilośc skaczących dziewcząt nadal będzie rosła, więc ich już nie da się zatrzymać nawet odgórnymi zakazami zazdrośników i złośliwców, których i w Polsce jest sporo.

  • anonim

    Ja cały czas im kibicuję. Choć szanse są mizerne...

  • lotnik bywalec

    Niech najpierw powstanie Puchar Świata kobiet i kryształowa kula, a potem niech pomyślą o Igrzyskach Olimpijskich.

  • nieznany weteran
    @TAMM

    No ja tez w ich dobrą wole nie wierzę, po tym co od kilku lat wyprawiają.

  • TAMM profesor
    @nieznany (*149.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Skoro MKOl zaoferował ugodę, to znaczy, że istnieje realna szansa na to, że kobiety mogą sprawę wygrać.
    Bo raczej nie wierzę w gest dobrej woli ze strony działaczy.

  • nieznany weteran
    @TAMM

    Działacze MKOl unikali spotkanie ze skoczkiniami do ostatniej chwili. Takim typom nie ma co wierzyć. Sami zaognili sprawę, więc niech się skończy decyzją sądową.
    Gdyby leśne dziadki miały dobrą wolę, mogły to zaproponowac skoczkiniom w zeszłym miesiący, gdy chciały się z nimi spotkać, ale nie zrobili tego. Teraz się boją przegranej i zaczynają znów obiecywac gruszki na wierzbie by znów potem odwołac i wytłumaczyć się że to cały ten zjazd podjął znów niekorzystna dla skoczkiń decyzję a ich "prywatne" umowy ze skoczkiniami nie mają mocy prawnej. Bo niby co teraz skoczkinie maja do przegranie? Start na IO, na którym bez tego sądu i tak nie miały prawa wystąpić?

  • anonim

    Ale trzeba wziąć pod uwagę jedno, ze to stosunkowo młoda dyscyplina jako skoki kobiet, nie wiem czego tu nie można zrozumieć.
    Praktycznie na serio straty skoków kobiet zaczęły się bodajże od roku 1999, może się mylę ale tak czytałam.
    Minęło zaledwie 10 lat, a już chcą startować na Igrzyskach ?
    W dodatku w nie ładny sposób chcą to wymusić?
    MNie na ten przykład, która od kilkunastu lat ogląda, skoki facetów nie podoba się ich samo podejście do tej sprawy jakby były pępkami tego świata, mówić jak MY nie mamy prawa to i NIE panowie, no to ma byc sportowe podejście do sprawy ? Jakieś warunki co do skoków Panów, które istnieją juz od czasów sprzed wojny ?

    To mi się nie podoba, chciały startu na MŚ i otrzymały to prawo, powtarzam każda dyscyplina musi przejść swoją drogę aby dostać prawi startu na tak ważnej i prestiżowej imprezie jak IO.
    I aby stworzyć osobna kategorię dla nich musi ich być więcej a nie ta garstka, która przoduje w skokach, i która poszła do sądu.
    I gdyby faktycznie miały startować razem z facetami musiały by się całkowicie podporządkować ogólnym przepisom bez żadnych ulg ze względu na płeć.
    Moim zdaniem na już nie cały rok przed IO, zrobiły mnóstwo dymu, nic więcej bo to i tak nic nie da.
    A zachowywać się egoistycznie sportowczyniom nie wypada.
    Za póżno na sądy teraz, trzeba było to zrobić jakieś dwa lata temu.
    Program IO jest już ułożony.
    Nie bulwersuje mnie sam pomysł aby włączyć tę dyscyplinę do IO, ale sposób w jaki panny chcą to osiągnąć.
    A rozdrażnił mnie tytuł pewnego art : " Adam Małysz może nie pojechac na IO, przez kobiety " ........szlag mnie trfaił i tyle:(

  • TAMM profesor
    @nieznany (*149.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Raczej nie ma szans na start kobiet na tych igrzyskach.
    Ale jeśli się zgodzą na propozycję MKOl-u, to będą miały "zapewniony" start na IO w Soczi.
    Ale musiałyby zrezygnować ze starań o występ w przyszłym roku.

  • nieznany weteran
    @maja

    W Twoim komentarzu najbardziej niepokoi słowo "raczej". Tak właśnie skoczkinie sa zwodzone od lat, najpierw mozliwością startu na MŚ a teraz możliwością startu na IO. W tym okresie setki dziewcvząt odeszły z tej dyscypliny nie widząc perspektyw. Wiele z nich po prostu odeszło ze sportu a wiele przeszło np do snowboardu (tam jakims cudem moga na IO startować, mimo, że to bardzo młoda dyscyplina zimowa).
    Może mało kto wie, że nasze "najstarsze" skoczkinie (niestety byłe skoczkienie) to równieśniczki Van i Sagen, które trenowały u trenera Szturca a jedna z nich miała startowac na IO w Turynie ( niestety kontuzja jej to uniemożliwiła). "Oczywiście" w snowboardzie ...bo sportowa szkoła kazała niegdyś wybrać: albo skoki albo snowboard. Wiadomo co wybiera człowiek, jezeli druga dyscyplina nie ma żadnych perspektyw ...

  • maja88 stały bywalec

    Jestem ciekawa jaka decyzja będzie podjęta.. Podejrzewam, że jeżeli na tych IO nie zobaczymy skaczących kobiet, to już w 2014 będą skakać raczej na pewno.

  • TAMM profesor

    MKOl chce iść na ustępstwa i zapewnia, że skoki kobiet znajdą się na IO w Soczi w 2014 roku.

  • anonim

    Najlepiej niech decyzja zapadnie po ZIO ;/ MASAKRA ;/

  • nieznany weteran

    Sprawa jest trudna bo to nie nowa dyscyplina na Igrzyskach a tylko nowa kategoria. A organizatorzy Igrzysk nie mogą wprowadząc nowych dyscyplin na IO jeśli nie ma zapewnionych kategorii "męskich " i "Żeńskich".
    Gdyby członkowie MKOL nie byli tak upartymi osiołkami to mogli tę kategorię w Vancouver zrobić jako pokazową i zaprosić np 15-20 najlepszych skoczkiń świata z zapewnieniem, że już w Soczi będzie to normalna kategoria olimpijska. Upierając się na NIE dali sygnał, że sprawa udziału kobiet na IO w Soczi jest tak samo niepewna jak była 5-6 lat temu była niepewna sprawa startu kobiet na IO w Vancouver.
    Niestety jak się komuś w nieskończonośc ustępuje to drugiej stronie zaczyna się wydawać że tak może bezkarnie kimś poniewierać. Najpierw nie pozwalano kobietom startowac na MŚ a teraz się to bezczelnie podaje jako pretekst, że ich nie można na IO dopuścić. Ciekawe, że inne dyscypliny nie musiały spełnić ani kryterium 2 startów w MŚ a tym bardziej kryterium powszechności dyscypliny.
    Zostaje tylko jedno kryterium dla dziadków w MKOl "NIE, BO NIE".

  • kamka weteran

    No właśnie najlepiej by było żeby te dwie sprwy sie pogodzily

  • TAMM profesor

    Trudna sprawa, to i będziemy musieli sobie poczekać na wynik rozprawy.
    Mam nadzieję, że wszystko skończy się pomyślnie dla sportu. ;)

  • kamka weteran

    No właśnie z jednej strony żal kobiet , ale tez bnie fair w stosunku do facetów

  • krwisty weteran

    Co to może oznaczać?To że sprawa na pozór kuriozalna okazała się dosyć trudna i jak się może na tym etapie wydawać ma ona głębsze strony niż tylko jakaś tam zachcianka młodych dziewczyn.Sąd pewnie będzie chciał bardzo rzetelnie rozpatrzeć wszystkie za i przeciw i wydać sprawiedliwy wyrok.Oby nie kosztem facetów i oby pomyslnie dla dziewcząt.Ciekawe jak sobie z tym poradzi?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl