Krystian Gryczuk – polski skoczek w czeskim klubie

  • 2009-05-29 17:42

Mimo bogatych tradycji narciarskich, terenów górzystych, dwóch skoczni K-85 w polskich Sudetach nie ma obecnie warunków do rozwoju skoków narciarskich. Zawodnicy z tego regionu po pewnym czasie rezygnują z treningów, przenoszą się w Beskidy, bądź jak bohater niniejszego tekstu, szukają innych rozwiązań.

Krystian Gryczuk urodził się w 1994 roku, mieszka w Kamiennej Górze. Skoki narciarskie uprawia od 2005 roku. Jest reprezentantem czeskiego klubu TJ Jiskra Harrachow.

"Zaczęło się od tego, że mój kolega trenował w Śnieżce Karpacz, postanowiłem że też spróbuję" - opowiada Krystian - "Nie udało mi się co prawda dostać do tego klubu, trener Śnieżki dał mi jednak namiary na trenera ze Szklarskiej Poręby i tak rozpocząłem tam treningi pod okiem pana Mirosława Grafa. Wziąłem w tym czasie udział w konkursach Lotos Cup w Szczyrku i Wiśle. Po pewnym czasie grupa skoczków praktycznie się rozpadła. Część z nich przestała skakać, pozostali poszli do szkoły sportowej w Szczyrku. W klubie zostało tylko dwóch starszych skoczków, którzy trenowali na większych skoczniach i trener nie miał czasu, by zająć się mną."

Krystian jednak nie zamierzał odwieszać nart na hak i mimo fatalnych warunków rozwoju tej dyscypliny w regionie, w którym mieszka szukał dalszych możliwości kontynuowania swojej przygody ze skakaniem. Dotarły do niego informacje, że klub z Harrachowa wyjeżdża na obóz treningowy. Udało mu się pojechać na niego wraz z grupą czeskich skoczków, po czym został zaproszony na treningi do TJ Jiskra Harrachov i po pewnym czasie stał się pełnoprawnym członkiem czeskiego klubu.

Za największy swój sukces skoczek z Kamiennej Góry uważa tytuł drużynowego Mistrza Czech, który zdobył skacząc w parze z Vitkiem Hackiem jesienią ubiegłego roku. Poza tym zajął drugie i trzecie miejsce w międzynarodowym konkursie skoków w Spitzkunnersdorf w lipcu ubiegłego roku, w październiku uplasował się na trzecim miejscu zawodów w Machowie. Znalazł się też na podium konkursu Caml Cup. Przed tygodniem wziął udział w tradycyjnym turnieju na igelicie rozgrywanym na skoczniach w Kottmar. Był jedynym polskim skoczkiem, zajął w swojej kategorii wiekowej 9 miejsce. Rekord życiowy Krystiana wynosi 67 metrów.

Młody skoczek nie zawsze ma możliwość uczestniczenia w treningach. Na najbliższe z nich zmuszony jest dojeżdżać ponad 70 kilometrów, absencję w wielu zajęciach treningowych stara się nadrabiać większą liczbą oddawanych skoków. Krystian nie ukrywa, że kwestia tak znacznej odległości nie jest łatwa do rozwiązania:
"Z treningami bywa różnie. Jest pewien problem z dojazdem. Dowozi mniej mój tata, lecz nie zawsze ma czas, bo często jest w pracy. Bywa, ze nieraz mam tydzień przerwy. W ostatnim czasie trenujemy najczęściej w Lomnice nad Popelkou, ponieważ na skoczni w Harrachowie są zepsute tory."

"Bawi mnie skakanie, chciałbym w tym sporcie osiągnąć kiedyś coś znaczącego" - mówi Krystian. Miejmy nadzieję, że ambitny skoczek zrealizuje swoje marzenia, mimo tak trudnych warunków, w jakich przyszło mu rozwijać swój talent...


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10897) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Agata bywalec
    bilety

    wie ktoś gdzie można zarezerwować lub kupić bilety na LGP w Zakopcu? Piszcie na GG, 6367017 nawet jak będę niedostępna. z góry dzięki!

  • Piotr S. weteran
    @mateush (*l82.anonymouse.org),

    Jeżeli ten problem Ciebie nie interesuje, to kto Tobie każe to czytać? Rozumiem że, najprościej to udać, że nie ma problemu bo tak najwygodniej i Ciebie to nie dotyczy. Taki jest Twój wybór, ale obyś na własnej skórze nie przekonał się co znaczy obojętność.
    Nie mam zamiaru zbawiać świata ani kandydować ani kandydować na prezesa PZN, ale czasem trzeba zareagować, choćby wyrażając swoją opinię.

  • anonim

    I co mnie to że jakiś gościu sobie skacze w Czechach.Niech sobie skacze i niech sobie słucha Karela Gotta i je knedliczki?
    Piotr S to zrób to lepiej a nie PZN sie czepia,kandyduj na prezesa i raduj świat

  • luki2662 stały bywalec
    -

    Gdyby nasz wielebny* związek się postarał i były pieniądze rozsądnie przeznaczone to skocznia Orlinek byłaby dawno przebudowana i mogłaby organizować zawody no ale polska szara rzeczywistość bo ta skocznia ma ciekawy profil a inwestycji nie wiele jak na razie a przydałby się tam igelit i tory porcelanowe

    _________
    *wielebny - przymiotnik używany przy tytułowaniu osób duchownych
    ;)))


    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-06-01 12:56:10 ***

  • Piotr S. weteran
    @Anika

    Podejrzewam, że wielu działaczy PZN nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa. Niestety, we władzach PZN brakuje chyba osób, które miałyby szersze spojrzenie i umiałyby rozwiązać te problemy

  • Piotr S. weteran

    Krystianowi życzę wytrwałości. Widać, że chłopak ma charakter skoro mimo tak trudnych warunków nie poddaje się.

  • Anika profesor

    A ja chciałabym otrzymać odpowiedź na pytanie, kiedy w Sudetach NORMALNIE będzie można trenować skoki? I co właściwie jest z tamtejszymi klubami i skoczniami? Dlaczego ten region gór pozostaje skokowym odłogiem?

  • anonim

    Też to oglądałam ale jak znam życie i komentarze dziennikarzy do danego materiału, przesadzają.
    Robią znowu burzę, niepotrzebnie a to, że trybuny są potrzebne było wiadomo już dawno, to nie żadna nowość.
    Najważniejsze, że zawodnicy mają gdzie trenować a z czasem wszystko naprawią i ulepszą.

  • Du Du doświadczony
    @Anika

    Właśnie-"Nie dajmy się zwariować".

  • Anika profesor
    @Du Du

    Ranyjulek! ! !
    Jaka prowokacja polityczna? Jakiś spisek? Przeciwko komu i co to ma wspólnego z wyborami? Jakimikolwiek.
    Nie dajmy się zwariować!

  • Du Du doświadczony
    @Anika

    Faktycznie TVN usterek pokazał niewiele a siatki,system mrożenia torów itp to inna przyszłość należąca do władz Wisły i PZN.Wyemitowanie tego problemu to moim zdaniem prowokacja polityczna uwzględniająca najbliższe wybory.Pozdrawiam.

  • Anika profesor
    @Du Du

    Problem w tym, że usterek jest w sumie niewiele. Głównie chodziło o zainstalowanie systemu mrożenia torów, siatek przeciw wiatrowych, zwiększenie liczby miejsc na trybunach stałych do 3 tys. Czyli wydaje się, że błędy powstały na poziomie planowania inwestycji.

  • Du Du doświadczony

    Też oglądałem ale TVN-owi nie wierzę -nic nie powiedzieli o gwarancji.Firmy wykonujące taką robotę za powstałe wady ponoszą ryzyko i za ewentualne niedociągnięcia bulą z własnej kasy.

  • TAMM profesor
    @Anika

    Akurat oglądałem.
    Szkoda słów.
    Ale tak u nas zwykle jest.
    Niestety.

  • TAMM profesor
    @Sebek

    WMM nie jest taki zły. ;)
    Mimo braku jakiś super opcji.
    Z programów które mam odpowiada mi najbardziej. ;)
    Aczkolwiek mam tylko WMM, Nero, Power Director i Camtasia Studio. ;)

  • Anika profesor

    Przed chwilą w Faktach w TVN podano, że skocznia w Wiśle Malince wymaga remontu i modernizacji! ! !

    Niespełna rok po oddaniu! ! !

    www.tvn24.pl/fakty.html

  • Sebek początkujący

    Ja robiłem w Windows Mowie Maker, ale po tym programie cudów się nie można spodziewać, niedługo mam zamiar uposażyć się w jakiś bardziej rozbudowany program.
    A co do "przetwarzania" możesz użyć programu "Pazera Free FLV to AVI Converter"
    PS dzięki Fanka za życzenia.

  • anonim

    powiedzcie mi w jakim programie najlepiej przetwarzac pliki dvd(VOB)na avi lub mpeg?

    Chciałbym zrobic filmik ale żaden program do tej pory nie pomógł mi..w jakim y tworzycie?

  • anonim

    Ach to jest twój pierwszy film ?
    Nie wiedziałam:) jeśli tak, to życzę owocnego dalszego tworzenia bo ja na ten przykład nie zrobiłabym nawet minutowego filmu nie mam o tym zielonego pojęcia.
    Marzy mi sie film 15 sto minutowy ze skokami Adasia, z komentarzami Szaranowicza do tego i do muzyki częściowo z filmu "Gladiator" i częściowo do muzyki jednej utworu "Vangelisa " ktoś ma to zrobić ale doczekac się nie mogę :)

  • kamka weteran

    NIe najgorzsze melodie bym zmieniała bo tekst jets prawdziwy . ale coż nei mozna miec wsyztskiego

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl