Adam Małysz: "Co się odwlecze, to nie uciecze"

  • 2009-08-14 23:09

Adam Małysz ponownie drugi. Podobnie jak w Pragelato, skakał dalej od Simona Ammanna ale dostawał niższe noty za styl i mniejszą bonifikatę punktową za wiatr. Dziś do zwycięstwa zabrakło tylko 2,2 punkta.

Adam nie martwi się zbytnio tym, że do zwycięstwa wciąż brakuje mu niewiele: "Jestem cierpliwy i optymistycznie nastawiony. Jest takie świetne powiedzenie - co się odwlecze to nie uciecze. Mam więc nadzieję, że w końcu pierwsze miejsce też przyjdzie. Na razie cieszę się że jestem na tyle dobry że wciąż w czołówce. Simon jest w bardzo dobrej formie. Co prawda teraz skaczę dalej od niego, ale przelicznik jest taki jaki jest. Szczerze mówiąc to i tak jestem zaskoczony. Wydawało mi się że wybiłem się za bardzo do przodu i te 125 metrów, to będzie bardzo krótko. A tu wyszedłem na prowadzenie. Więc mam powody tylko do zadowolenia" uważa najlepszy polski skoczek.


Adam chwali nowy system punktacji, choć ma pewne zastrzeżenia. "Będę powtarzał, że nowy system jest bardziej sprawiedliwy. Tylko, jak już mówiłem, wiatr trzeba mierzyć dokładniej, jest potrzebnych więcej punktów pomiarowych. I myślę, że tak będzie. W tej chwili jest ich cztery - pięć. Powinno być osiem, może nawet dziesięć. W Pragelato czujnika wiatru brakowało właśnie tam, gdzie najmocniej wiało" zauważył Mistrz z Wisły.


Małysz dość sceptycznie ocenia swe szanse na rywalizację o zwycięstwo w Turnieju: "Simon musiałby się chyba przewrócić, by oddać mi wygraną. Na pewno nie popuści na swojej skoczni. Mówił mi, że marzy o tym by wygrać przed swoją publicznością. Ja na pewno postaram się mu przeszkodzić. Będę o to walczył i wiem, że na to mnie stać" - zakończył Adam. 

Korespondencja z Courchevel, Marcin Hetnał


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7153) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Adaś nie markuje telemerku jak to robi Simi w każdym skoku. Dla mnie na chwile obecną to nie jest sprawiedliwe ocenianie skoku. W Courchevell Adaś i Simi skakali obok siebie dwukrotnie i nie wierze, ze warunki się na tyle zmieniły, ze Adaś skoczył o 2.5 m dalej, w łądniejszym stylu, a przegrał. Dla mnie to jest kpina i tego bd się 3mał. Adam jest skromnym człowiekiem i tak naprawde to, to świadczy o jego wielkości :) Złoto olimpijskie będzie nasze :D
    Pozdrawiam

  • sub_przemas początkujący

    brawo Adaś! to wszystko co mam do powiedzenia.

  • kibic_malysza profesor

    Jeden woli to dugie to, ludzie z wami to jak z dziećmi :]

  • kunio91 początkujący

    forma Adama dobra jest ale nowe zasady mnie niepokoją, bo uwielbiałem przeciągające się konkursy i loterie. To jest urok skoków ! :(((((((

  • vegx redaktor

    Grunt, ze Adam Małysz przystepujac do LGP z marszu jest jednym z najlepszych zawodników całego cyklu. Po prostu skacze swoje, na swoim poziomie, taka rutyna. I o to chodzi, to wlasnie charakteryzuje tych najwiekszych i najlepszych w historii.
    I tak tez bywalo w jego najlepszych sezonach. Np. w lecie 2006 skakal swietnie, wygral LGP, w zimie rowniez, wygrał PŚ, pozniej znow w lecie stabilna forma i tylko przez rodzinne problemy nie wygrał LGP.
    I jezeli, odpukac, nie pojawi sie jakis niespodziewany blad jak przez zimą 2007/2008, to Adam na pewno takze w PŚ bedzie caly czas obracał sie w okolicach podium i na podium. Bo nie ma siły, zeby dobrze przygotowany do zimy zawodnik tej klasy zajmowal inne miejsca niz 1-10. A przy nowym systemie to tylko wlasny blad moze go poza szóstke wywalić.

  • anonim
    @vegx gg: 1714153, 15 sierpnia 2009, 09:30

    Jestem dokładnie tego samego zdania.

    A co do nocnych eskapad i wizyt skoczków: mam nadzieję, że nasi grzecznie juz spali z rączkami na kołderkach. :)

  • olek bywalec

    HE HE NOCNA WIZYTA PIJANYCH ROSYJSKICH SKOCZKOW W POKOJU SKIJUMPING. O GODZ.PIERWSZEJ W NOCY WRACALI Z KONKURSU-MOZE SZUKALI AHONENA.

  • anonim

    Cieszmy się z tego co mamy, czyli z podium, bo jest naprawde dobrze z formą Adama. Obecnie niech ta forma nie wybucha za bardzo, bo to jeszcze nie zima. :D

  • vegx redaktor

    Prawda jest taka, ze chyba bardziej bysmy sie martwili gdyby Adam teraz zaczal wygrywać i nokautować. A w tej sytuacji nie ma sie czego obawiać za bardzo. Adam skacze bardzo stabilnie, widac, ze jest w formie, ale to jest takie luzne letnie skakanie, wiec mozna sobie pozwolic na bledy. Dobre jest to, ze czasem wychodzą mu juz świetne skoki, teraz wystarczy ich liczbę systematycznie zwiekszac do zimy, a bedzie dobrze.

  • czarnylis profesor
    Najważniejsze że Adam jest zadowolony z siebie

    Jak to dobrze zobaczyć mistrza z uśmiechem na twarzy, wyluzowanego, żartującego i pozytywnie patrzącego w przyszłość. I to właśnie jest najważniejsze, a miejsce pierwsze, drugie czy trzecie, będą miały znaczenie, ale w zimie. Letnie skoki to trochę zabawa i Adam doskonale zdaje sobie z tego sprawy. Ważne, że jest w ścisłej czołówce i jego skoki są stabilne, na bardzo wysokim poziomie. Na ten najwyższy poziom przyjdzie czas w zimie, wtedy miejsca na pudle staną się najważniejsze, a teraz bawmy się i cieszmy razem z Adamem, bo jest z czego.
    Jeśli Adam już z kim przegrywa, to dobrze iż akurat z sympatycznym Szwajcarem, chociaż te półtelemarki Simiego nie zasługują na aż tak wysokie noty jakie dostaje.
    Mówię wam, że Adaś czeka ze zwycięstwem do Zakopanego. A ja tam będę czekał na niego :)

  • anonim

    Przepraszam " wysuwa " :)

  • anonim

    Ubiegłej zimy Pointner narobił z powodu telemarków Ammana rabanu opierdzielił sędziów, że są ślepi, bo tracił na tym jego zawodnik Gregor.
    I poskutkowało, potem juz nie otrzymywał wysokich ocen za styl.
    Ale widać trzeba o tym im przypominać co roku bo mają krótka pamieć.
    Nagrywałam dzis ostatnią dziesiątkę i wyraznie na powtórce widać, że Simi laduje na dwie nogi po czym bardzo sprytnie jedną wysówa.
    Teraz to może jeszcze nie aż tak ważne, ale na IO ?
    Przez takie coś ktoś kto jest w super formie i ląduje pieknym telemarkiem może stracić medal.

  • anonim

    @kibic

    Ja mam numery 6046 i 6114

  • malyszomanka12 stały bywalec
    ;))

    Podobają mi sie te Adama wypowiedzi... Są takie rozbudowane.
    A z tymi pomiarami wiatru ma racje, powinno byc ich zdecydowanie więcej. ;))
    Dokładnie Adaś bądź cierpliwy, a my też będziemy. ;))

  • kibic_malysza profesor

    @Fanka

    Mam takie pytanie, o ile pamiętam to też zamawiałaś bilety na Zakopane na kupbilet i chciałbym Cie spytać czy też masz na bilecie liczbę typu 6110? To jest na tym pasku co odrywają później przed skokami, jeśli też masz takie coś to to może oznaczać ile biletów zostało sprzedanych ja mam 6110.

  • anonim
    @MarcinBB

    Wiem, że nie o wszystko możesz pytać, ale może mógłbyś zapytać Adama (albo chociaż Kruczka) o te markowane telamarki WIewióra? Czy oni to widzą, czy ktokolwiek to widzi?
    Jeśli tak, to dlaczego nikt nie reaguje?
    Albo dlaczego inni zawodnicy nie małpują tego procederu i nie lądują na dwie nogi, a potem jedną sprytnie wysuwają (jak robi to Wiewiór)?

  • strong return doświadczony
    -

    No to Adam wal głośniej z tym postulatem o większej ilości punktów pomiarowych aż do samej góry! Mogłeś już to zdanie o "zbyt mocnym pójściu do przodu" sobie oszczędzić:). Ale i tak wygrasz któryś z najbliższych konkursów,tak sądzę.

  • MorgiFan stały bywalec
    A tak wszyscy narzekali na ten nowy system...

    Było gadanie, że drugi po pierwszej serii skoczy 135 a pierwszy 142 i wygra ten kto krócej. Musiała by być wtedy jakaś niesamowita pogoda na skoczni i niezwykła loteria. Widzieliście, że emocje dalej są i zazwyczaj i tak decyduje odległość tak jak dzisiaj w drugiej serii. Adaś skakał dalej ale noty niższe i trochę ten przelicznik. Ale nie ma jakiś przepaści. A jest sprawiedliwiej

  • lolo stały bywalec
    Pointner

    Przypominam sobie artykuł na SJ o Pointnerze Skazany na sukces czy cos podobnego ciekawe co by dzis powiedział po konkursie.

  • anonim

    brawo Adaś :) bardzo dobre skoki dzisiaj! Mistrz w formie :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl