Łukasz Kruczek: "Wynik jest wyjątkowy"

  • 2009-08-15 00:20

Konkurs w Courchevel był w pewnym sensie historyczny. Po raz pierwszy w zagranicznym konkursie punkty zdobyło aż pięciu Polaków. Tak jak i w całym konkursie, tak samo w drugiej serii nasi zawodnicy stanowili, razem z Japończykami, najliczniejszą grupę.

Trener Łukasz Kruczek tak podsumował zawody: "Dzisiejszy wynik jest wyjątkowy, choć czujemy lekki niedosyt, bo mieliśmy nadzieję że przynajmniej uda się zachować miejsca z pierwszej serii. W finale zawodnicy popełnili kilka błędów technicznych a ja kilka błędów taktycznych. Trzeba było inaczej zagrać z belkami. Natomiast chłopaki głównie spóźniali swe skoki i jak my to mówimy - za krótko się odbijali."

Trener nie uważa, że na słabszych skokach w drugiej serii zaważyły emocje: "Nie kładł bym tego na karb odporności psychicznej. Nerwy czy stres występują zawsze - czy to w pierwszej serii czy w drugiej. Po prostu zawodnicy nie powtórzyli bardzo dobrych skoków z pierwszej serii. Oddali średnie skoki. A średnie skoki na takim poziomie po prostu nie wystarczają. Szczególnie przy tym systemie które powoduje większą rotację zawodników. Można bardzo dużo stracić, można bardzo dużo zyskać" stwierdził. 

Łukasz Kruczek też zauważył, że Adam ponownie przegrywa z Ammannem tylko punktacją, skacząc dalej od Szwajcara: "To prawda, ale jesteśmy coraz bliżej. Dystans się zmiejsza. Tu sporą rolę może odegrać taktyka. W pierwszej serii zagraliśmy obniżając rozbieg Adamowi. A Simon pojechał z tego samego. Obaj skaczą bardzo równo, obaj są faworytami przed kolejnym konkursem a ten się właściwie rozegrał tylko między nimi dwoma. Nie powiem, że Adam nie ma już szans na zwycięstwo w turnieju, ale Simon dziś znów powiększył przewagę. Choć tylko o troszkę. Największa różnica była w Hinterzarten" - zakończył szkoleniowiec. 

Korespondencja z Courchevel, Marcin Hetnał i Tadeusz Mieczyński


Marcin Hetnał i Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5005) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Mnie zastanawia jakim cudem mamy 6 skoczków a nie 4 jak zwykle do wystawienia :P

  • zabka bywalec

    ja powiem tak od siebie ze 1 seria fenomenalnie a 2 tak jak zwykle czyli raczej słabo tylko adam umie u nas skakac 2 swietne skoki

  • col.markos bywalec
    and - Niemcy od jakiegoś czasy nie są już potęgą narciarską.

    Może można tak na nich spoglądać na tle historycznym, ale od kilku sezonów im się nie wiedzie tak jak kiedyś w sportach zimowych, a zwłaszcza w skokach.
    Powiem więcej - Niemcy po Schmit-cie i Hanim nie maja żadnego bardzo dobrego skoczka, bo Spaetha czy Uhrmanna za takich nie uważam.
    Napisałem to ponieważ denerwuje mnie jak ludzie mówią, że pokonanie Niemców jest niebotycznym sukcesem ( nie piszę o tobie, ale o tym co wygadują w telewizji). To nie jest tak, iż my ich dogoniliśmy, tylko raczej oni zeszli na nasz poziom, a to różnica.
    Ja to tak widzę, ale to tylko moje zdanie i nie napisałem tego postu tylko po to aby urągać w jakiś sposób drużynie niemieckiej lecz tylko stwierdziłem fakty.

  • czarnylis profesor

    Szkoda drugiej serii. Apetyty rosną w miarę jedzenia, a tu już szykował się fajny deserek... i trzeba się obejść smakiem.
    Wydaje mi się iż to nie jest przypadek, że wszyscy nasi jak jeden mąż skakali słabiej w drugiej serii. Psycha? Być może, ale co nas nie zabija to nas wzmacnia i jestem pewien, że będzie lepiej i 3-4 naszych chłopaków w 30 to będzie standard. Na pewno idzie ku lepszemu i po gorszym początku, jest coraz lepiej.

  • hulepf bywalec

    Austriacy wprowadzają a my mimo niezłego jak na razie LGP wyprowadzamy. Mamy już tylko 4 :/ Małysz, Stoch ( oni mają pewne miejsce i nie wypadną dlatego uważam że mogliby do Japonii nie pojechać) za to powinni pojechać Hula i Śliż ( którzy niedługo wypadną, albo już wypadli z 55). Rutkowski niech zdobywa punkciki bo tez jest kolo 45-50 miejsca. Bachleda, Kot i Miętus widać że skaczą przyzwoicie dlatego uważam że dobrze żeby jezdzili na wszystkie zawody.

  • and stały bywalec
    Tuzy narciarskie

    Na tle potęg narciarskich wypadamy nawet nieźle. Niemcy tegoroczne LGP (na razie) nie mogą zaliczyć do udanych (konkursy indywidualne).
    W Hiza słabo: Wank -14, Speath - 15, Uhrmann - 23 i Freund - 29,
    W Pragelato !: Schmitt -12, Uhrmann - 23 i Wank - 26,
    W Courchevel najsłabiej: Speath - 19, Uhrmann - 20 i Schmitt - 23.
    Puki co ani raz w dziesiątce !
    Finlandia praktycznie tylko Olli (powiekszenie limitów na pierwszy okres zimowy sie oddala).
    Olli zajmował odpowiednio miejsca: 8, 4 i 7
    Keituri w Hiza 11 potem 30 sty i 41szy.
    Niemi raz punktował - 27my w Pragelato.
    Austria jak na Austrię słabo. zajmowane miejsca:
    W Hiza - Meuller - 16, Fettner - 19, Zauner - 25, Morgi - 26 i Kofler - 27,
    W Prage - Mueller - 5, Zauner - 6, Morgi -14 i Fettner - 28,
    W Courche- Fettner - 13, Mueller - 14 i Kofler - 29,
    Na plus Austrii zaliczyć można, iż od początku LGP wprowadziła już trzech nowych zawodników do 55tki WRL powiększając ich liczbę z 6 do 9.

  • vegx redaktor

    @kuba+
    To naczelny tego portalu :)
    Jakby Adam skakal po Simonie to by wygral ten konkurs obnizajac belke jeszcze bardziej. Wydaje mi sie, ze 1 belka w Courchevel to mniej niz 4m dlugosci skoku, a tyle sie zawodnikom dodaje/odejmuje.

  • strong return doświadczony
    Słownictwo Kruczka o Adamie

    Powoli.Czy Kruczek decydował o rozbiegu dla Adama? Jeśli tak to gdzie podziewał się Hannu, a jeśli nie to dlaczego w wywiadzie Łukasz wypowiada się w sprawie Małysza w formie:"W pierwszej serii zagraliśmy obniżając rozbieg Adamowi". I co w ogóle mają znaczyć stwierdzenia typu:To prawda, ale jesteśmy coraz bliżej. Dystans się zmiejsza. Tu sporą rolę może odegrać taktyka.Jesteśmy? Bez przesady Łukasz ,sprawdż lepiej,czy u pozostałych zawodników nie zawiodła jednak psyche.A jeśli nie to dlaczego skaczą tak nierówno? Co do Adama to póki co spoko loko luz i spontan...

  • anonim

    Dla tych co nie wiedzą to Tadeusz Mieczyński, a nie kto inny :P

  • anonim

    To jest Tadeusz ;)

  • kuba+ stały bywalec
    -

    Co to za facet pytania zadaje? Przecież to nie jest Marcin Hetnał

  • anonim
    -

    Co do naszych zawodników jestem pod wrażenien a to, ze skaczą lepiej już widziałam od stycznia tego roku i oby tak dalej, fantastycznie bylo widzieć taką gromadę naszych w finale, super.
    Powodzenia w niedzielę.
    A jak Adam przegrywa w finale to zróbcie tę taktykę w niedzielę niech jedzie o dwa numery niżej od Ammana i wtedy zobaczymy, bo kurcze żeby punktami przegrywał ? I otwórzcie tam oczy sędziom nie co bo Adam laduje ładniej a ma niższe noty a to nie jest sprawiedliwe i nie ma nic wspólnego z wiatrem.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-08-15 12:14:29 ***

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl