Klimek Murańka: "Małymi kroczkami do przodu"

  • 2009-09-04 18:44

W ostatnim czasie ucichł medialny szum wokół jednego z najzdolniejszych młodych polskich skoczków, Klimka Murańki. Sam zainteresowany jest zadowolony z takiego stanu rzeczy, co wyznał w wywiadzie dla strony internetowej Eurosportu.

- Myślę, ze jak jest ciszej, to jest zdecydowanie fajniej. Uspokoiłem się, chciałbym dalej dobrze skakać i wpychać się do grona najlepszych. - przyznał Klemens.

Młody skoczek nie myśli jednak póki co o sukcesach w Pucharze Świata, do sprawy podchodzi ostrożnie:
- Spokojnie. Na razie chce osiągać jak najlepsze wyniki w Pucharze Kontynentalnym oraz w zawodach FIS Cup. Małymi kroczkami do przodu.

Murańka otrzymał szansę występu podczas niedawnych zawodów LGP w Zakopanem. Mimo że nie zdołał zakwalifikować się do konkursu głównego jest zadowolony ze swojej postawy:
- Skoki nie były złe. Ja jeszcze jestem bardzo lekkim zawodnikiem, a ta belka, z której skaczą najlepsi jest dość niska. Niestety uzyskuje małe prędkości i stąd później mam takie krótkie odległości. Mam jeszcze nie za dużą moc w nogach. Urosłem w ostatnich miesiącach kilkanaście centymetrów i mam teraz 1,63 m wzrostu. Dzięki temu mam teraz dłuższe narty, bo takie mi przysługują, dobrze mi się na nich skacze.

W tej chwili Klimek przygotowuje się do nowego sezonu uczestnicząc w obozie w Zakopanem:
- Na co dzień przygotowuje się z Adamem Celejem w młodzieżowej kadrze. Aktualnie przebywam na obozie przygotowawczym w Zakopanem. Trenujemy w Centralnym Ośrodku Sportu, głównie na hali i siłowni. Są to ćwiczenia kondycyjne i przygotowujące formę fizyczną. Kilka razy w tygodniu wychodzimy na skocznię. No i tak wyglądają nasze obozy w Zakopanem.


Adrian Dworakowski, źródło: www.eurosport.pl
oglądalność: (10761) komentarze: (52)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Również pozdrawiam:)

  • anonim
    @Fanka

    Nie podważam słów Klimka, skoro mu kibicuję. Zawsze był drobny i miał słabszą moc w nogach, ale nadrabia to techniką i talentem.
    Myślę, że na dzień dzisiejszy można powiedzieć, że jest niezłym skoczkiem i reprezentantem w kadrze młodzieżowej.
    O Olku faktycznie mniej się pisze, ja bym wolał, że obaj byli w kadrze trenera Celeja i chyba prawdopodobnie tak będzie. Obaj rozwijają się normalnie. Olek mówił (przed kamerą skijumping.pl), że poprzedni sezon miał słabszy, ale teraz skacze lepiej.
    Myślę, że nawiązujesz do inaugurującego letni sezon konkursów Crunchips, który wygrał, a Klimek skakał słabiej.
    Cóż , nie nam kibicom decydować, kto w jakich zawodach będzie brał udział, ja mieszkam 400 km od Tatr.
    Nikt nie musi ukrywać swoich kibicowskich sympatii, w końcu to forum sportowe :) Pozdrawiam;) i życzę spotkania na trybunach

  • anonim
    @ jurek kk

    Ja nic nie sugeruje co mówi Klemens, czytam jego słowa i on sam tak mówi, podważasz jego własne słowa ? No to o czym tu dyskutować jesli nie potrafisz przyjąć do wiadomości tego co on sam mówi.
    No, na prawdę zajął rewelacyjne miejsce w tych kwalifikacjach.
    Proponuję dać mu znowu święty spokój, bo tego mu potrzeba on sam też o tym mówi,a co będzie za dwa, trzy lata to sie dopiero okaże, na dzień dzisiejszy nic nie mozna powiedzieć.
    Ja znam jeszcze jednego piętnastolatka, który skacze być może i lepiej ale o nim się nie pisze, nie pisało i rozwija się normalnie.To Olek Zniszczoł.
    Trzeba było być na ich treningu aby widzieć na własne oczy jak kto skacze.
    Olek bije ich na głowę.

  • anonim
    @Fanka

    Murańka był w kwalifikacjach 43 w LGP w Zakopanem (zobacz artykuł i wyniki z 21 sierpnia 2009) na 50 startujących, do konkursu przechodziło 40. Z 12 naszych skoczków zakwalifikowało się 9, Klimkowi zabrakło 0,5 punktu, trener Kruczek był zadowolony z jego skoku. Gdzie tu ,,absurd''? To nie ,,ogonek'' jak nawiązujesz do startu sprzed ponad półtora roku. Jako 15-latek zrehabilitował się i stanął na wysokości zadania, (najmłodszy a nienajgorszy.) Dlaczego sugerujesz ,,Dobrze, że Klimek myśli już rozsądnie.''? Mocy w nogach mu przybywa z wiekiem, co przekłada się coraz lepsze wyniki, choćby w PK ostatni zimowy sezon (najwięcej punktów z kadry młodzieżowej).

  • anonim

    Uważam, ze regularne kwalifikowanie sie do samego finału naszych to już jest jakiś sukces a mamy lato, nasi regularnie i to po kilku melduje się w finale.
    I nasze skoki to już nie tylko Adam Małysz ale zawodnicy, którzy razem z nim zajęli 2 miejsce w lotach w Planicy i 4 miejsce w drużynie na MŚ, to nasze nadzieje aktualnie i paru innych.
    Murańka nie nadaje się jeszcze do PŚ, absurd ma znowu powąchać ogonek w kwalifikacjach ? chyba tego chcesz.
    W Zakopanem skakał w LGP i który był ?
    Dobrze, że Klimek myśli już rozsądnie i twierdzi, że ma za mało mocy w nogach na tak niskie belki jakie ustawiają w zawodach seniorskich.

  • Piotr S. weteran
    jacek_fan (monqwertyuiop@wp.pl)

    Wiem, że przekonywanie Ciebie, że się mylisz nie ma sensu i jest to całkowicie niepotrzebna strata czasu bo uważasz się za nieomylnego, a takich ludzi nic nie przekona. Przypomnę tylko, że w Libercu nie było medalu, ale Kamil Stoch był czwarty na skoczni normalnej. Poza tym był kilka razy w pierwszej dziesiątce PS, podium drużyny w Planicy to również zasługa młodych skoczków, tak samo czwarte miejsce drużyny w Libercu. Gdyby dobrze skakał tylko Adam, to miejsca w konkursach drużynowych byłyby dużo gorsze. W Pucharze Świata w Zakopanem punkty zdobyło siedmiu naszych skoczków. W LGP punkty zdobywa więcej skoczków niż parę lat temu. Kamil Stoch i Łukasz Rutkowski zaliczyli już podium LGP.

  • jacek_fan początkujący
    @ Piotr S.

    Wymień mi sukcesy (przynajmniej podium) innych młodych polskich skoczków w konkursach PŚ, IO, MŚ

    bo czy 30 miejsce w klasyfikacji generalnej to sukces?
    Odpuść sobie...

  • Piotr S. weteran
    @ jacek_fan (monqwertyuiop@wp.pl)

    Sądzę, że robisz poważny błąd odmawiając uznania talentu naszych skoczków i zawężając polskie skoki do Adama Małysza.

  • anonim

    @ jacek_fan

    Ja tego nie powiedziałam proszę cie nie wkładaj mi słów w usta, których nie napisałam.

    W pierwszej kolejności naszymi nadziejami w skokach są teraz ci co regularnie wystepują w kadrze "A" i punktują.To właśnie Stoch, Rutkowski, Miętus, Kot itd, na starty młodszych przyjdzie czas.

  • jacek_fan początkujący
    @ Fanka

    masz świętą rację
    polskie skoki = Adam Małysz

    zastąpić w części może go tylko Murańka
    nikt inny, żadne stochy, hule bule itp.

  • anonim

    Z tego co widzę o wszystkim tutaj piszą.
    Więc po co ta aluzja ?
    Z resztą dla mnie to nie nowość.

  • anonim

    nie jest tak, nie siej zamętu

  • anonim

    O jednych się pisze klakierskie artykuły, a inni stają na podium międzynarodowych zawodów ;)

  • anonim

    Nie wiem jak się zachowywał Adam w tym wieku porównywanie kogokolwiek do Adama nie ma sensu.
    Natomiast był program "Na celowniku " w 2007 roku, gdzie nauczycielka ze szkoły Adama gdzie uczęszcza aktualnie jego córka, pokazywała dziennik ze stopniami Adama i podkreślałam, ze zawsze był cichym i spokojnym chłopcem nie sprawiającym problemu.
    Ale jak każdy chłopiec w tym wieku pewnie lubił jakie żarty i figle:)
    Ale porównywanie osiągnięć sportowych kogokolwiek do Adama Małysza w naszym kraju to jak na razie nieporozumienie przez 15 ostatnich lat, jeszcze taki drugi się nie uchował aby choć w połowie mu dorównał i pewnie długo takiego nie będzie a być może nawet wcale.
    To ewenement na światową skalę a takich jest na dziś dzień kilku na całym świecie w tym nasz rodak.
    Ściskam kciuki na przyszłość za pozostałych naszych chłopców a póki skacze Adam Małysz moje myśli są razem z nim gdziekolwiek zasiada na belce startowej:)

  • markos7207 bywalec

    Wszelkie porównania zawodnika w tym wieku co Klimek, do skoczków dojrzałych a tym bardziej do mega-mistrza Małysza pasują jak pięść do nosa. Na co tak naprawdę stać Murańkę i jaka jest skala jego talentu będzie można ocenić dopiero za kilka lat. Iluż było już skoczków-meteorów którzy zabłysli na jeden, góra dwa sezony a póżniej wtopili się w przeciętność. Chyba najlepszym przykładem jest Nieminen, ale z drugiej strony chyba lepiej mieć jeden sezon życia i zgarnąć wszystko co jest do wygrania i to jeszcze w sezonie olimpijskim, niż być średniakiem przez lata...
    A Klimek ma conajmniej parę lat na pokazanie na co go stać i mam nadzieję że nie zniknie z wiekiem tak jak Tomisław Tajner, także uważany za supertalent jako dziecko, gdy wygrywał z rówieśnikami z Niemiec, Austrii, Norwegii czy Finlandii. Ale oprócz Murańki mamy jeszcze wielu innych młodych i bardzo zdolnych skoczków i wierzę że za 4-5 lat to oni będą stanowić o sile polskich skoków, i z powodzeniem rywalizować z zawodnikami wymienionych wcześniej krajów.

  • anonim

    Myślę, ze najgorszy taki okres w jego zyciu już ma za sobą, chodzi oczywiście o szum medialny ale nie tylko, szum jaki robili jego kibice aby na siłę go wystawiać w PŚ z seniorami to był niewypał co dało chyba wszystkim niezłą nauczkę i sporo do myślenia.
    Ten młody chłopiec ma juz to na szczęście za sobą, dojrzał i nadal dojrzewa zyczę mu aby miał tak zdrowe podejście do sportu jakie mam okazje czytać w powyższym artykule czego bardzo mu życzę.
    Ale chcę zwrócić uwagę na jego kolegę wokół, którego nigdy nie było szumu medialnego a rozwija się bardzo prawidłowo.
    To Olek Zniszczoł, skacze fantastycznie zarówno odległościowo jak i stylowo. Miałam okazję być na ich dwóch treningach Olek przeskakiwał punkt K na średniej a nawet HS, trener mówił "Obniżaj sobie belkę " tyle, ze on za każdym razem skakał pięknie.
    Tych dwóch chłopców, którzy mają już po 15 lat, widzę w kadrze "A".
    My to zaplecze mamy ale o tym sie mało pisze i mówi natomiast można to zobaczyć będąc na ich treningach.
    Jest kilku chłopców, którzy rokują bardzo dobrze nadzieje.
    A Klimkowi życzę tak rozsądnego podejścia do sportu jakie teraz prezentuje i powodzenia.

  • bartek_9325 bywalec

    To porównywanie może tylko Klimkowi zaszkodzić!

  • anonim
    Xellos

    Masz trochę racji, ale stonuj. Nikt nie jest ikoną świętości: ani Adam, ani Klimek, ani nikt inny, no może Jan Paweł II. W każdym razie trochę skromności by mu się przydało, lecz to nie tyle wina młodego skoczka, ale jego ojca, który chciał zrobić z syna maszynkę do wygrywania oraz polskich mediów i tabo9lidów wietrzących sensację. Młodemu chłopcu potrzeba spokoju i wytrwałości. Przed nim jeszcze wiele pracy i przegranych konkursów, zanim dostatnie się na szczyt. Sława nie przychodzi od razu.

  • Xellos profesor
    Porównania z Małyszem

    są komiczne, o Małyszu w tym wieku nikt nie słyszał, skąd wiecie jaki był jak się zachowywał...po prostu wstyd mi za kibiców, którzy negatywnie się wypowiadają o tak młodym chłopcu

    Małysz zapewne to ikona świętości jak Jan Paweł II, nigdy nic źle nie zrobił, nie powiedział, nie popchnął kolegi, nie pociągnął koleżankę za włosy ;)

    Tym co nie rozumieją pewnych rzeczy, polecam wizytę u psychologa albo postawienie swoich kosmicznych wymagań własnym dzieciom !

  • Piotr S. weteran
    @ Tamm

    Klimek ma jeszcze sporo czasu. Musimy cierpliwie czekać na rozwój jego talentu. Masz rację, jeżeli jego sukces przyjdzie zbyt wcześnie to Klimek może mieć z tym problemy. Nie można na niego wywierać takiej presji jak podczas jego debiutu w Pucharze Świata w Zakopanem . To co się wtedy wydarzyło można nazwać skandalem. Z jednej strony ambicje ojca, a z drugiej głupota mediów, a zwłaszcza publicznej telewizji. Nieodpowiedzialność dorosłych sprawiła, że Klimek musiał przez to przechodzić, a można mu było tego zaoszczędzić.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl