Polscy skoczkowie po konkursach PK w Wiśle

  • 2009-09-16 02:16

Podczas minionego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle wielu polskich skoczków zaprezentowało się z bardzo dobrej strony, zajmując czołowe lokaty. Udane występy zaliczył m.in. Rafał Śliż, który w sobotę był czwarty, a w niedzielę siódmy.

"Jestem ogólnie zadowolony ze swoich dwóch występów, moje skoki były dobre. Niektórym bardziej sprzyjały warunki, a niektórym mniej, ale ogólnie było dobrze" - mówił Rafał Śliż.

"Moim marzeniem jest udział w Olimpiadzie w Vancouver i zająć tam dobre lokaty no i po prostu skakać jak najlepiej. To bardzo miłe, gdy w zawodach tak dominują polscy skoczkowie. Pobiliśmy tu wszelkie rekordy. To naprawdę cieszy" - dodał zawodnik KS Wisły Ustronianki.

"Cieszę się z moich niedzielnych skoków. Moja forma ostatnio nie była dobra, w sobotę zabrakło mi metra do trzydziestki. W niedzielę pierwszy skok naprawdę mi sie udał, chociaż trochę pomogły mi również warunki. Drugi również nie był zły, chociaż do najlepszych trochę zabrakło. Nie czuję się jeszcze na siłach aby walczyć z czołowymi skoczkami, ale punkty są i to jest najważniejsze" - powiedział Jakub Kot.

"Szczerze mówiąc to miałem zamiar po tych zawodach rzucić narty w kąt i pójść sobie na salę. Ten wynik zmotywował mnie jednak, żeby jeszcze popracować nad moimi skokami. Sezon się już powoli kończy i zostały tylko pojedyncze zawody przed zimą" - dodał Kuba.

"Ten weekend w Wiśle oceniam średnio, bo pierwsze skoki miałem dobre, jednak w obu konkursach psułem drugie próby. W pierwszej serii niedzielnych zawodów pomogły mi trochę warunki, ale był to znacznie lepszy skok niż ten drugi. Skocznia w Wiśle pasuje mi, ale tylko wtedy gdy mam formę" - skomentował swój występ Andrzej Zapotoczny.

"Był to bardzo nieudany dla mnie weekend, chociaż dla drużyny - świetny. Skocznia jest jak każda inna, ale nie jestem w dobrej dyspozycji i bardzo źle mi się skacze. Pojawiło się trochę zmęczenia, ale trenujemy dalej i przygotowujemy się do zimy. Wyjazd do Japonii i Korei spowodowały, że waga nagle skoczyła mi do góry i miałem problemy ze snem, ale sądzę, że obecnie nie ma to już na mnie wpływu" - mówił Maciej Kot.

"Apetyt był większy, na treningach dobrze mi się skakało ale w zawodach już gorzej. Moja forma nie jest jeszcze stabilna, trzeba dalej trenować i pracować nad dyspozycją" - skwitował swoje występy Grzegorz Miętus.

"Moje skoki w Wiśle były całkiem dobre i jestem bardzo zadowolony. Szkoda, że zostałem zdyskwalifikowany w sobotnich zawodach, ale myślę, że te niedzielne skoki były bardzo dobre. Przyczyną mojej dyskwalifikacji był zbyt luźny kombinezon w kroku" - powiedział Klimek Murańka.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6483) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    szacuneczek dla Kotów, nie wiedziałem że są tak inteligentni i zrównoważeni dopóki nie usłyszałem

  • anonim

    @nick

    A niby jak się wypowiadam ?
    Bo nie wiem:)))
    Ale nie trudno nie zauważyć, ze upodobnia się wizerunkowo do Austriaka i po co mu to ? On nim nigdy nie będzie:)
    AAA jeszcze coś, jak już tak sie do niego upodobnia to może włosy obciąć bo Gregor ściął :)))

    To tych, którzy biorą wzór od Wolfiego Lojtzla i robią się na jego podobieństwo informuję, że włosów nie ma wcale:)
    Ma gołą głowę jak noworodek :)
    Jak zdjął kask przechodząc obok nas, to mało blask jego czaszki mnie nie oślepił :))
    Ale i tak akurat jego bardzo lubię.

  • anonim
    Zapotoczny

    On to tym jezykiem na poczatku wymiata..haha.. ciekawe do kogo to bylo :P

  • anonim

    do Fanka
    co Ci przeszkadza w Zapotocznym? znasz go że tak się wypowiadasz na jego temat

  • anonim

    @Fanka
    Mama mogła być w stresie i szoku, ale odbierający poród- raczej nie. :))
    Poza tym niekoniecznie mama może być wspólna. Tatuś albo wujek sportowiec mogli też przyczynić się do przyrostu naturalnego w Polsce. ;))

    @TAMM
    Owszem, braćmi mogą być. Przyrodnimi lub ciotecznymi- j.w. :)

    @malyszomanka12
    "Powiedział tak czy co?"
    odpowiedź: To drugie. ;)))

  • malyszomanka12 stały bywalec
    -

    Wnerwiacie mnie ludzie.
    Co jest złego w tym że Zapotoczny wzoruje się na Gregorze? Każdy może miec swojego idola i on wybrał Gregora. A po za tym... To nie jego wina że jest podobny do niego (choć ja takiego podobieństwa nie widze). Włosy też ma inne, inny kolor, inne ułożenie, a po za tym skąd wiecie, że wzoruje się na Gregorze? Powiedział tak czy co?

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-09-17 10:15:55 ***

  • Marce93 stały bywalec

    Kuba to ma normalnie talent do gadania przed kamerami ;p

    Zero stresu po prostu ;)
    Gada, jakby jakimś rzecznikiem prasowym było ;p

    ależ Kuba i Maciek mają podobne głosyy...xD

  • anonim

    @SKI

    Może mam Grega była w stresie i zapomniała daty narodzin syna ?haha !:))
    A ja była w stresie lub szoku po porodowym :) to nawet zapomniała, ze dwóch wydała na świat :)

  • TAMM profesor
    @SKI

    Może nie są bliźniakami.
    Ale mogą być braćmi. ;)

  • anonim
    @Fanka

    Braćmi bliźniakami nie są- zbyt duża różnica w datach urodzenia. :)
    07.01.1990- Gregor
    16.10.1991- Andrzej

  • vegx redaktor

    Najlepiej to Kuba Kot mówi, zero stresu, pełen luz, gadanie ma wyrobione niczym Małysz po ładnych paru latach kariery, hehe. Szkoda, że te jego skoki są takie różne, ale moze jeszcze dojdzie do wysokiej formy.

  • huncwotka doświadczony
    @Fanka

    Byłam na niedzielnym konkursie w Wiśle i gdy zobaczyłam Zapotocznego, pomyślałam zupełnie to samo! Fryzura ala Schlieri, ogólnie jakiś taki podobny...
    a Kuba niesamowicie szybko mówi... XD widać że był podekscytowany i zadowolony :) miejmy nadzieję, że zimą Polacy będą równie dobrze skakać :)

  • anonim
    wyniki

    naród domaga się wyników konkurs przeprowadzonego kilka dni temu!
    chleba!
    pracy!
    nagród!
    ....

  • kamka weteran

    mi tez sie nie otwiera

  • Anika profesor

    Czy ktoś może wejść na stronę PZN, albo wie, dlaczego nie działa?

  • anonim

    @SKI

    Tu już nie chodzi tylko o fryz jego :) ale i twarz ma podobną do niego, zastanawiam się czy mama Grega kiedyś nie zgubiła synka bliżniaka a ten wylądował w Polsce :))
    Nie mam nic przeciwko wzorom to nawet jest wskazane aby zawodnik na kimś się wzorował, tyle, że dochodzą słuchy, że nasz wzoruje się całkowicie czyli zaczyna zjadać wszystkie rozumy:) A to bardzo żle.

  • anonim

    Nie ma co cieszyć się za wczasu z takimi zawodnikami to trudno niewygrać, poczekajcie do zimy a wtedy zobaczycie czy bedziecie tak wychwalac Kruczka obym sie mylil

  • Marce93 stały bywalec

    No proszę Kubusiowi motywacji zabrakło...no nie spodziewałabym się tego po nim...ale ważne, że chęci znów są ;p



    Tak myślałam, że przyczyną słabszych występów Maćka jest zmęczenie...teraz na szczęście troszeczkę luzu..;p



    PS. Dziękuję redakcji za filmik ;)

  • anonim
    @Fanka , 16 września 2009, 08:57

    Gdy Gregor był młodszy, na treningach przyklejał sobie wąsy i udawał Małysza. Jeśli fryzura może pomóc Zapotocznemu w karierze skoczka- to jestem jak najbardziej za.
    Naśladowanie dobrego wzorca jest jak najbardziej wskazane.

  • anonim

    W sumie to wszyscy mają szczęście, że nie obowiązuje ten nowy system w PK, bo inaczej to cała pewnie czołówka została by udupiona:)
    I pewnie wygrałby ten, który potrafi latać przy tylnych wiatrach:)A ja znam tylko jednego takiego:)
    Bardzo podoba mi się to jak wypowiadają się bracia Kotki, aż miło ich słuchać.
    Natomiast Zapotoczny dałby spokój robienia z siebie Gregora S.zupełnie jakbym patrzyła na oblicze Austriaka:) tylko skoki, coś nie te:)
    Wygląd niczego nie zmieni w skokach.A po co wprowadzać ludzi w błąd?
    Jak trenowali na średniej w Zakopanem wiara myślała, ze trenuje tam Gregor, ale były jaja jak się okazało, że ten Austriak nagle mówi biegle po polsku:)))

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl