"Od Marusarza do Małysza i Kowalczyk" - wystawa poświęcona historii polskiego narciarstwa

  • 2009-11-09 21:32

Od dziś w Wojewódzkim Ośrodku Sportu i Rekreacji „Szelment” w Jeleniewie koło Suwałk oglądać można wystawę poświęconą historii polskiego narciarstwa zatytułowaną "Od Marusarza do Małysza i Kowalczyk". Pomysłodawcami wystawy są Wojciech Fortuna, mistrz olimpijski z Sapporo oraz Bogdan Pieklik, prezes Suwalskiego Towarzystwa Fotograficznego.

Adam MałyszAdam Małysz
fot. Karolina Osenka

- Nie ukrywam, że zazdroszczę mieszkańcom Suwalszczyzny tego mini muzeum - mówił uczestniczący w otwarciu wystawy Wojciech Szatkowski, kustosz Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem, autor książki „Od Marusarza do Małysza”. - Ja o salę, w której mógłbym zaprezentować dorobek zakopiańskiego i polskiego narciarstwa, bezskutecznie walczę niemal 10 lat. Cóż, nie pozostaje mi nic innego, jak podzielić się zbiorami z Suwalszczyzną.

W skład ekspozycji weszła m.in. kompletna, jedyna w kraju, kolekcja replik medali wywalczonych przez 13 reprezentantów Polski na mistrzostwach świata. Są też repliki medali olimpijskich Wojciecha Fortuny (złoto), Elwiry Seroczyńskiej (srebro) Heleny Pilejczyk i Franciszka Groń-Gąsienicy (brązowe). Obejrzeć można wiele par nart, wśród tych te na których startowali w najważniejszych zawodach Fortuna, Adam Małysz, Tomasz Sikora i Justyna Kowalczyk. Wśród eksponatów są również numery startowe i kombinezon, w jakim o „Kryształową kulę” walczył Małysz oraz wiele unikatowych fotografii, jak choćby przedstawiająca Yukio Kasaię, płaczącego, po przegranym konkursie na dużej skoczni podczas IO w Sapporo.

Fotorelację z wystawy można obejrzec tu: http://www.suwalki24.pl/index.php?option=com_ponygallery&Itemid=76&func=viewcategory&catid=628


Adrian Dworakowski, źródło: www.suwalki24.pl
oglądalność: (8514) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Korekta

    Zofia Stopka-Olesiak oczywiście

  • anonim
    Emu - Przodkinie Kowalczyk:)))

    "Przodkini" dla Kowalczyk. O nie ma problemu, jest kilka:

    1. Bronisława Staszel-Polankowa, zwyciężyni zawodów FIS o bieg pań w Zakopanem 1929, mistrzyni Polski.
    2. Piękna Helena czyli Helena Marusarzówna - wielka nadziej polskich nart zjazdowych
    3. Elżbieta Michalewska-Ziętkiewiczowa
    4. Zosia Stopa-Olesiak - 8 na MŚ FIS w Zakopanem w slalomie na Kalatówkach.
    Mielismy sporo dobrych zawodniczek w historii, jeszcze przed wybuchem II wojny światowej i gdzieżbyśmy zapominali o Polkach:) Boże broń, przecież są najpiękniejsze na świecie:) także na nartach, a może przede wszystkim na nartach. Helena Marusarzówna nasuwa mi takie zdanie. Były tylko piękne 3 Heleny w historii: Trojańska, Modrzejewska i Marusarzówna:) z czego jak widać 2 Polki.

    Pozdrawiam.W

  • anonim
    Muzeum Wojciecha Fortuny w Szelmencie-uwag kilka

    No faktycznie było przyjemnie:) Bardzom rad, że Wojciech Fortuna, mój od 15 lat przyjaciel, ma swoje Muzeum gdzie, wreszcie trafiły jego pamiątki. zasłużył na to. Ekspozycja może niedużą, ale ładnie zrobiona, z klasą i na dobrym poziomie. Mam nadzieję, że będzie stale rozbudowywana i poszerzana o nowe działy. Sam chętnie pomogę. jest na pewno dużą atrakcją tej ziemi a zimą ściągnie narciarzy.
    Myślę że takich muzeów przyadłoby się w naszym kraju kilka. Na razie Szelment przebija wszystko. W Zakopanem władze dużo na temat Muzeum Narciarstwa gadają, jest wiele obietnic, ale konkretów dużo mniej:) no ale cóż róbmy swoje. Krwisty pyta o kłody rzucane mi pod nogi. Jest tak. Zebrałem setki ekspoantów, wyniki zawodów, jest dużo sprzętu, ale nie ma lokalu, gdzie można by to pokazać. Sprawa od 10 lat drepcze w miejscu. Myślę że to jednak trochę wstyd że mistrz olimpiski Wojciech Fortuna nbie doczekał się wystawy w Zakopanem (niby) stolicy sportów zimowych w Polsce, a teraz ma wystawę w Szelmencie.

    Pozdrowienia dla Wojciecha Fortuny.

  • kamka weteran

    ciekawe ciekawe

  • anonim

    www.dsj3newtour.tnb.pl
    Turniej dsj3, trwa już prawie rok
    Za niedługo PŚ 2009/10 teraz k.nieoficjalne i treningi.
    Rejstracja imieniem i nazwiskiem czynnego skoczka i NIE ZAJETEGO NA STRONIE
    Zapoznajcie sie tez z regulaminem.
    Pozdrawiam

  • krwisty weteran

    "Ja o salę, w której mógłbym zaprezentować dorobek zakopiańskiego i polskiego narciarstwa, bezskutecznie walczę niemal 10 lat. "
    A ta sala miała by być częścią muzeum zakopiańskiego , czy jednak dałoby się gdzieś z Zakopanem otworzyć taką mini salkę?Ciekawe jakie to kłody rzucane są Wojtkowi w Zakopanem?

  • Emu doświadczony

    Jest, jest. Zresztą skoro "duchowym przodkiem" Małysza ma być Marusarz - trochę szkoda, że analogicznie nie znaleziono "przodkini" dla Kowalczyk. Znów niezauważanie kobiet... Mnie przychodzi do głowy Marusarzówna, choć ze względu na jej losy w czasie wojny może to niezbyt szczęśliwe porównanie...
    Inna sprawa, że tradycyjne ("gablotowe") muzea coraz bardziej mnie nudzą. Ale kiedy byłam w Sohlandzie (skoczniołazostwo), wprost urzekło mnie miniaturowe muzeum narciarstwa w piwnicy budyneczku pod skocznią. Choćby takie ciekawostki, jak obraz przedstawiający trening skoczków, tekst piosenki napisanej z okazji otwarcia tegoż schroniska czy jak to nazwać (ogólnie ciekawe, że napisano taką piosenkę na tak bardzo lokalną skalę) czy makieta starej Schanze der Freundschaft. A poza tym typowe pamiątki - m.in. autograf Hessiora, zaraz mi się smutno zrobiło. :(

  • TAMM profesor

    Trzeba będzie się przejechać.

  • kibic_malysza profesor

    "Od Marusarza do Małysza" jest taka książka, teraz nawet i wystawa.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl