Vancouver: Skoczkinie będą walczyć do końca

  • 2009-11-11 22:53

W dniach 12-13 listopada w Vancouver odbędzie się rozprawa sądowa z udziałem skoczkiń walczących o prawo do występu na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich.

Do miasta, które będzie organizatorem przyszłorocznej olimpiady przyjechały czołowe zawodniczki na czele z mistrzynią świata Lindsey Van i mistrzynią USA Jessicą Jerome.

Staną one przed sądem Kolumbii Brytyjskiej w Vancouver, aby złożyć apelację od decyzji ogłoszonej przez sędzinę Lauri Ann Fenlon. W lipcu tego roku sędzia Fenlon ogłosiła orzeczenie o nie włączaniu skoków kobiet do programu Igrzysk w Vancouver, uzasadniając, że jedynie Międzynarodowy Komitet Olimpijski może o tym decydować. W decyzji jasno potępiono kwestię dyskryminacji skoczkiń ze względu na płeć, co jest łamaniem kanadyjskiego prawa. Jednak sędzia nie podała wówczas środków odwoławczych, czyli w jaki sposób zawodniczki będą mogły starać się o zmianę werdyktu.

Skoczkinie mają nadzieję, że zmiana decyzji sądu mogłaby przyspieszyć ich sprawę, gdyż wierzą, że ciągle istnieje cień szansy na występ w Vancouver. Rozstrzygnięcie już wkrótce.


Alicja Bochenek, źródło: Skijumpingcentral.com
oglądalność: (6348) komentarze: (20)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Do Fanki

    Fanka z całym szacunkiem idź się lecz. Zastanów się co chcesz,bo twoje komentarze pod karzdą notką są inne.....

  • anonim

    To było do przewidzenia, że tak się to zakończy.
    A według mnie to nie ma nic wspólnego z dyskryminacją ale ze zwyczajną popularnością skoków kobiet.
    Na takiej imprezie jak IO taka dyscyplina musi zapewnić widownię, oglądalność inaczej organizator ponosi straty chyba, ze znajdzie sie jakiś sponsor, który zrekompensuje te stratę brakiem zainteresowania.
    Nie mówiąc już o zawodniczkach, ze jest ich stosunkowo mało, które prezentują jakiś wyższy poziom.
    Z resztą bylo widać na MŚ w Libercu ilu było kibiców na stadionie, garstka.
    Ale wszystko przed tą dyscypliną i najpierw niech ruszy PŚ w skokach kobiet, rozwinie się to wszystko bardziej a potem jazda na IO.

  • kibic_malysza profesor
    Jednak Nie

    ze sport.tvp.pl

    Nie będzie skoków narciarskich kobiet w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Vancouver. Pozew w tej sprawie, po dwóch dniach przesłuchań, odrzucił ostatecznie sąd apelacyjny prowincji Kolumbia Brytyjska.

    Skoczkinie odwołały się od decyzji sądu kanadyjskiego, który orzekł 10 lipca, iż wybór dyscyplin do olimpijskiego programu leży wyłącznie w gestii MKOl. Taką interpretację podtrzymał sąd apelacyjny.

    Pozew przeciwko organizatorom igrzysk złożyło 15 zawodniczek z Kanady, USA i krajów europejskich. Jak stwierdziły, czują się dyskryminowane, ponieważ ich skoki są tak samo popularne jak wiele innych sportów zimowych, które są już w programie. Domagały się przywrócenia tej konkurencji wbrew Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu.

  • anonim

    na sportowych faktach jest w dziale zimowe o decyzji sądu

  • Emu doświadczony

    Jeżeli się nie mylę, skakajkom na złość robi bardziej MKOl, a mniej sami organizatorzy z Vancouver. Czy przypadkiem nie w gestii tych ostatnich leżałoby coś takiego jak decyzja o rozegraniu takich a takich zawodów pokazowych? Nie sądzę, by były tu jakieś wielkie obostrzenia. Gdyby zorganizowano pokazowe skoki kobiet, to mogłoby być bardzo pozytywnie odebrane, jako gest dobrej woli.
    A póki co nawet w USA skakajkom obcięto pieniądze, bo nie mają konkursu olimpijskiego. No wredne skakajki, na złość nie mają igrzysk i jeszcze żądają pieniędzy. I na takich właśnie historiach widać jak pod lupą, dlaczego skoki kobiet się tak jednak ciężko rozwijają, choćby jak to możliwe, że jest gdzieś zawodniczka taka jak Heli Pomell albo Daniela Iraschko, a 10 lat później jej następczynie to dziewczątka skaczące po 60 m. W takich warunkach odbywa się rozwój. Przystawiając do tego Polskę, naprawdę zdumiewające, że populacja tego kraju nie składa się wyłącznie z mężczyzn, że kobiety nie poumierały z frustracji.

  • Grzechu początkujący
    ...

    a ja chcialbym aby kobiety skakaly w IO. wg mnie kobiece skoki sa ciekawe, i wcale nie ma takich krotkich skokow bo jest kilka zawodniczek naprawde dobrych. kobiety maja prawo uprawiac kazdy sport i nikt nie powinien im tego bronic. tyle w temacie. pozdrawiam.

  • anonim

    kombinują strasznie
    i kto to w ogóle wymyślił żeby kobiety brały udział w takich dyscyplinach jak skoki narciarskie i inne sporty ekstremalne nie wspominając już o sportach walki na czele z boksem... ludzie jak to wygląda. Ja nie jestem za tym żeby kobieta siedziała w domu i tylko robił obiady, ale jest tyle pięknych sportów że naprawde szkoda sobie krwi psuć zgadzam się z asią

  • kamka weteran

    fajnei by było gdyby im sie to udało aczkolwiek watpie w to

  • TAMM profesor
    @fafik

    "Szybciej, wyżej, mocniej" - tak, ale podstawową ideą Igrzysk jest, to że każdy może wystartować.
    Niezależnie od płci, koloru skóry czy wieku.
    Jeśli są więcej niż trzy zawodniczki będące w stanie walczyć na pewnym poziomie (walka o medale), to powinni dać im szansę.

  • fafik bywalec
    alpejki a skoczkinie

    Zobaczcie sami jak niebezpieczny jest supergigant kobiet (w którym niejednokrotnie na trasie dochodza skoki na kilkadziesiat metrów) a od wielu lat uczestniczą w nim dziewczyny i nikt im problemu nie robi.
    Dlaczego komisja wiec tak uparła sie na skoki skoro to jest teoretycznie mniej niebezpieczny sport.
    Z 2 strony rzeczywiscie olimpijska formą widac zaledwie u kilku dziewczyn, a w narc. alpejskim z tym nie ma problemu.
    Wiec chyba chodzi nie o niebezpieczenstwo a widowiskowosc, która w wykonaniu pan wyglada słabo na obecna chwilę, i patrzec jak w batalii o medal olimpijski walcza dziewczyny typu, która dalej bulę przeskoczy to bylaby kpina idei olimpiady. Niech ciesza sie ze maja w koncu Mistrzostwa Świata i niech szlifuja formę na IO 2014.

  • TAMM profesor
    @asia

    Nie ma znaczącej różnicy w estetyce między skokami kobiet i mężczyzn.

  • JPW2 weteran

    No niestety z dawnych czasow zostala min. dyskryminacja kobiet.
    Ja jestem za tym aby panie wystartowaly na IO.
    A tak miedzy nami to asiu nie rozumiem Ciebie wogole.........sama jestes kobieta przeciez.....

  • anonim

    asiu, twój styl wypowiedzi również pozostawia wiele do życzenia, no i jakim prawem zabierasz głos, dodam kobiecy głos, a więc nic nie warty w kwestiach, w których nie masz nic do powiedzenia? dlaczego nie pierzesz skarpetek, albo nie gotujesz obiadu?

  • davidson89 początkujący
    Absurd

    Ale właśnie żeby ta dyscyplina u pań mogła się rozwinąć to potrzebny jest ich start na olimpiadzie.Potrzeba jest czasu styl V tez jest od niedawna a ile dużo lat wcześniej był używany a dopiero od niedawna stał się przełomem a mógł już dużo wcześniej. Moim zdaniem powinno się wprowadzić kobiece skoki do programu olimpiady zimowej nawet do tej najbliższej.

  • asia stały bywalec

    jestem zdecydowanie na nie! prosze zobaczyc sobie jakiekolwiek zawody kobiet w skokach, ich skoki sa zbyt krotkie a styl ma wiele do zyczenia. Nie jest to nawet estetyczne. Po co startowac na prestizowej olimpiadzie, kiedy tak naprawde 5-6 zawodniczek prezentuje jakis poziom a reszta laduje na buli.

  • MarcinBB redaktor
    jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze

    Nie ma żadnego logicznego, sportowego, technicznego powodu, dla którego kobiety miałyby nie skakać na IO. Jest tylko jeden - oglądalność - o którą się martwią ci, którzy nie chcą kobiet dopuścić. To skandal że raz po raz MKOl udowadnia, że słynna maksyma olimpijskiego współzawodnictwa "liczy się udział" jest pustym sloganem. Tym większy skandal, że kobiety mogą skakać w czysto komercyjnych przedsięwzięciach jak PK pań i Mistrzostwa Świata. A tam, gdzie pieniądze powinny akurat liczyć się najmniej, liczą się najbardziej.

  • anonim

    Walka musi być ale osobiście uważam, że to nic nie da.
    Ogólnie zbyt póżno się za to zabrały.
    Ale jak to się mówi lepiej póżno niż wcale.

  • Marce93 stały bywalec

    Niech walczą o swoje, osobiście 3mam kciuki ;)

  • Tose Proeski stały bywalec

    Aż dziwi mnie, że panie jeszcze nie wygrały tej sprawy. Zwykle tej płci przekonywanie do swoich poglądów mężczyzn idzie znacznie szybciej ;]

  • TAMM profesor

    Cień szansy jest.
    Ale będzie ciężko.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl