Bjoern-Einar Romoeren: "Jestem naprawdę dobrym aktorem"

  • 2009-11-29 16:48

Wyniki sobotnich zawodów PŚ w Kuusamo mogą być z pewnością sporą niespodzianką. Na czołowych lokatach znaleźli się Bjoern-Einar Romoeren oraz Pascal Bodmer, na których mało kto stawiałby jeszcze kilka dni temu.

"Nie mogę narzekać na pierwszy konkurs w tym sezonie, bo był dla mnie naprawdę bardzo pomyślny. Dobrze skakało mi się na śniegu od początku przygotowań, ale nie sądziłem, że to wystarczy na wygrywanie w Pucharze Świata. Byłem więc naprawdę mile zaskoczony. Jeśli wyglądałem na pewnego siebie przed zawodami to znaczy, że jestem naprawdę dobrym aktorem" - powiedział Bjoern-Einar Romoeren.

"Najwyższy czas, abym miał w końcu jeden sezon, w którym moja forma będzie stabilna przez cały czas. W tym sezonie najważniejsze są oczywiście Igrzyska Olimpijskie, ale także MŚ w Lotach w Planicy wiele dla mnie znaczą. To moje główne cele. Jeśli chodzi o przygotowania do tego sezonu to dokonaliśmy jedynie małych zmian, ale jest ich dosyć sporo. Ubiegły sezon nie był dla nas udany, więc tym razem skupiamy się bardziej na technice, a mniej na treningu fizycznym" - dodał Norweg.

"Jestem bardzo szczęśliwy i zadowolony z mojego drugiego miejsca. Przed tym weekendem nigdy bym nie pomyślał, że mogę być tu tak wysoko. Potrzebuję się tteraz z tym przespać, żeby to wszystko do mnie dotarło i wówczas na spokojnie będę czekał na kolejne zawody" - mówił uśmiechnięty Pascal Bodmer.

"Mam nadzieję, że to będzie mój sezon, bo przecież w tym roku są Igrzyska Olimpijskie i liczę na to, że tam będę skakał bardzo dobrze, a być może nawet wywalczę medal. Czuję się trochę nową gwiazdą drużyny niemieckiej, ale oczywiście nie taką jak Martin Schmitt" - zakończył młody Niemiec.

"Te zawody były naprawdę bardzo dobre, jedynie warunki chwilami były trudne. Jestem bardzo zadowolony z mojej lokaty indywidualnej i wygranej w drużynie. Skocznia w Kuusamo jest dla mnie ostatnio szczęśliwa, również przed rokiem skakało mi się tu naprawdę dobrze. Teraz czekam na zawody w następnym tygodniu, w Lillehammer, tam też może uda mi się zająć dobre miejsce" - mówił Wolfgang Loitzl.

"Mamy naprawdę jedną z najlepszych drużyn na świecie, ale w Kuusamo było tylko dwóch Austriaków w pierwszej dziesiątce i Norwegowie czy Japończycy pod tym względem lepiej wypadli. Czekamy na następne zawody i postaramy się zrobić co w naszej mocy, aby być znowu najlepsi" - zakończył Mistrz Świata z Liberca.

Korespondencja z Kuusamo, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10899) komentarze: (42)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    @ Arsinoe

    A jakie wypadki Bjoern miał w poprzednim sezonie? Bo ja pamiętam tylko, jak ktoś próbował Go zrzucić z belki w Pragelato. Przecież ten najstraszniej wyglądający skok, to miał w sezonie 2007/2008 w Predazzo.

  • anonim
    Romoeren

    A ja mam wrażenie, że Romoeren to największy pechowiec wszechczasów w skokach ;). Tyle wypadków ile on miał w zeszłym sezonie, to chyba jeszcze nikt nie miał.

  • anonim

    Sezon jest długi, konkursów dużo... A z Kuusamo w koszulce lidera PŚ rzadko wyjeżdża jego przyszły zdobywca. Tym bardziej Mistrz Olimpijski. Ale oczywiście - niczego nie sugeruję. Zresztą w 2000 r. Adam zaczął od DSQ (co prawda - w Kuopio), a 2006 r. - też był poza 30-tką. Reszty (tzn. dalszego ciągu i finału sezonu) chyba nie muszę przypominać, albowiem: "To były piękne dni...".
    A że Adama oszukano i skrzywdzono w perfidny sposób, to mam nadzieję, że się niektórym czkawką odbije.

  • JPW2 weteran

    Gdyby Malysza nie oszukano ........ i co nie ktorzy nie mieli pecha podium wygladalo by inaczej .......

  • sebik__lg początkujący

    http://dsj3turniej.phorum.pl/ - Zapraszam was na fantastyczny turniej skoków narciarskich w grę Deluxe Ski Jump 3. Mamy juz ponad 50 zawodników. Przed zapisami proszę pisać na gg 7853231. Zapraszam - http://dsj3turniej.phorum.pl/

  • anonim
    Masz szczescie kolego R

    ze Malysz nie skakał.

  • anonim
    @ alfons6669, 30 listopada 2009, 15:14

    O co Ci właściwie chodzi, bo ja nic takiego nie widzę w swoim poście? Bjoern powiedział, że jest dobrym aktorem, ja stwierdziłam, że raczej kaskaderem - bo wyjść praktycznie bez szwanku z lotu na jednej narcie i upadku - to naprawdę sztuka i chyba newielu by się to udało, więc tylko zasługuje na uznanie, że nie stracił wówczas zimnej krwi.
    Co do wygranej Sigurda lub Roara - rzeczywiście, nie mialabym nic przeciwko temu, bo są to najbardziej utytułowani zawodnicy norwescy i mam nadzieję, że jeszcze pokażą, na co Ich stać. A Sigurd wygraną w Kuusamo już ma - listopad 2003 r. Potem wygrał TCS i przez pewien czas był liderem PŚ. Czy to jest dobra wróżba dla Bjoerna - okaże się wkrótce.

  • sledzik16 weteran

    Rommoren ma bardzo dobrą technikę skakania. Potrafi doskonale latać przy przednich wiatrach.

  • Leonek24 weteran

    Romoeren i Loitzl to stali bywalcy pierwszej 10. Mi najbardziej podobał się młody Niemiec. Nareszcie nasi najwięksi rywale wracają do gry. Silna rywalizacja jest bardzo potrzebna naszej dyscyplinie sportu. Potrzebujemy gwiazd i mistrzów. Już nie mogę się doczekać weekendu

  • Snoflaxe weteran
    @AntyMK

    A jakby Sigurd albo Roar wygrał to byłoby wspaniale i oni zwyciężyliby na prawdę sprawiedliwie(?) :)

  • Patryk bywalec
    -

    puchar dsj3 .jun .pl ZAPRASZAM

  • anonim
    @Fanka , 30 listopada 2009, 11:54

    "Ubiegły sezon miał słabszy, ale wciąż stać go na wszystko. Łącznie z wygrywaniem zawodów Pucharu Świata. Może nie seriami, ale Kamil mógł przecież zdobyć medal mistrzostw świata w Libercu na średniej skoczni. Gdyby nie zepsuł drugiego skoku, być może byłby dziś mistrzem świata. Wierzę, że w końcu wyjdzie mu taki konkurs."

    Tłumaczę:
    Wg słów Tajnera Kamil miał szansę nawet na złoty medal w Libercu (był 4.), nie wyszło, ale w przyszłości kiedyś mistrzem świata w końcu zostanie.

  • anonim

    @SKI

    To sie nie trzyma tam kupy o jakich MŚ Tajner gada ? O lotach ?
    Bo innych w tym sezonie nie ma.
    Z tego co gadał Kruczek nasi wrócili do kraju mieli wyjechać zaraz w nocy z ostatniego konkursu.

  • krwisty weteran

    Dzięki temu ,że czołowi zawodnicy tacy jak Simon i Gregor zajęli w inauguracyjnym konkursie odległe pozycje, pechowiec Adam traci do nich mniej punktów.To w dalszym ciągu jest początek PŚ i konkurs drużynowy pokazał w jak dobrej dyspozycji jest polski skoczek.Nadal groźny jest Wolfgang i ma na koncie już 60 punktów.Młody Bodmer to faktycznie sensacja inauguracji.Pozostaje nam poczekać do następnych zawodów, które przy lepszej pogodzie mogą zweryfikować lokaty zajmowane przez obecnych zawodników w tym Bioerna-Einara.

  • anonim

    Nie wiem, czy jesteś dobrym aktorem, ale kaskaderem (Predazzo 2008 r.) z całą pewnością, farciarzu.

  • anonim

    Trudno osądzać polskich skoczków po Kuusamo przecież to była loteria nie skoki. Przykład rosjanie 4 miejsce drużynowo 0 punktów indywidualnie. Japonczycy odwrotnie. Ja wieże iż w polskich skokach nastąpił postęp a jaki okaże się w następnych startach.

  • anonim

    http:// sport.tvp.pl/skoki/aktualnosci/ stoch-bedzie-mistrzem-swiata

    Czy nasi skoczkowie polecieli bezpośrednio do Norwegii?

  • anonim

    www.sport.pl/vancouver2010/1,102317,7312055
    ,Adam_Malysz__Nie_powinni_pozwolic_mi_skakac.html

  • anonim
    :))

    www.sports.pl/Sporty-zimowe/Mika-Kojonkoski-ma-problemy-z-prawem,artykul,63490,1,300.html

  • anonim

    Proponuje tobie dokładnie to samo, zabierz się do innej pracy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl