Małysz i Stoch najlepszymi Polakami na nieoficjalnym treningu w Engelbergu

  • 2009-12-17 20:25

Polscy zawodnicy w komplecie wzięli udział w dzisiejszych, nieoficjalnych seriach treningowych na skoczni Titlis w szwajcarskim Engelbergu.

"Dziś wszyscy trenowaliśmy na skoczni. Warunki do skakania były dobre, aczkolwiek trudne. Dosyć mocno wiało z tyłu, co uniemożliwiało osiąganie dalekich odległości. W tych ciężkich warunkach najlepiej spisywali się Adam Małysz oraz Kamil Stoch" - mówi Łukasz Kruczek.

"Skakaliśmy razem z Finami i Rosjanami. Wcześniej trenowali Austriacy i widzieliśmy ich w jednej serii. Dobrze zaprezentowali się Gregor Schlierenzauer i Thomas Morgenstern" - zdradza trener polskich skoczków.

Po południu nasi zawodnicy trenowali na sali, gdzie grali w siatkówkę oraz przeprowadzili ćwiczenia imitacyjne.

Polacy w Engelbergu wystartują w składzie Adam Małysz, Krzysztof Miętus, Stefan Hula, Kamil Stoch, Marcin Bachleda i Łukasz Rutkowski. Pierwszy konkurs, już jutro, o godzinie 13:45.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (17253) komentarze: (110)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Piotr S. weteran

    Mam nadzieję, że Adam i Justyna szybko się pogodzą.

  • anonim

    Komentarz Szczesnego do skoku Bachledy:"Zabrakło naprawde niewiele"

  • anonim

    Ja posunę sie nie co dalej
    Nie tak dawno Justynka stwierdziła, że uprawia sport tylko i wyłącznie dla siebie, nie dla kibiców i dla nikogo tylko dla siebie co już wzbudziło kontrowersje bo uważam inaczej, ale mniejsza z tym, ale skoro biega dla siebie to może sobie kurtkę kupić prawda ? jak ta jej nie pasuje.
    Lepiej by trochę przystopowała z tymi wypowiedziami bo niedługo wybieramy sportowca roku i może na tym stracić bo to kibice głównie wybierają.
    Moim zdanie bezapelacyjnie powinna wygrać ten plebiscyt ale kibic zmiennym jest.
    Obecnie ma wszystko czego tylko może sobie życzyć i takie wypowiedzi sa nie na miejscu.

  • anonim
    @czarnylisie

    1. Skoczkowie często mają przejazdy nocne, gdy wracają z zawodów. To gdzie śpią?
    2. Był prezentowany w ub. sezonie reportaż o przygotowaniach Justyny do zawodów. Wywiadu udzielał Wierietielny w pomieszczeniu, w którym kamera pokazała calutką ścianę z opartymi o nią wieloma parami nart należącymi tylko do Justyny.
    3. Biegaczka ma większą masę ciała niż skoczek, więc to tym skaczącym chudzinom powinno być w cieńszych kurtkach chłodniej.

  • czarnylis profesor
    @SKI

    Oczywiście, że Adam to perfekcjonista, ale skoczkowie mają trochę inaczej. Nie muszą spać w samochodzie. Mają do dyspozycji ogrzewane domki, i może nie potrzebują tak ciepłych kurtek jak biegacze.

  • anonim
    Wypowiedź Justyny

    Moje zdanie w tej sprawie znajduje sie pod artykułem:
    "Polscy skoczkowie już w Engelbergu"

    W uzupełnieniu do @czarnegolisa:
    Czy Ty uważasz, że Adam nie jest perfekcjonistą?

    Do Redakcji:
    proszę o przywrócenie starego rodzaju strony tyłułowej, gdyż bardzo trudno się połapać na którym forum prowadzi się konkretną dyskusję. Artykuły bieżące są podane tylko z tytułu, wcześniej od razu można było trafić w żądany. Takie migające okienka i paski z samym tytułem artykułu możecie zastosować dla tych, które zeszły "z wokandy".

  • anonim

    @Lisku

    Masz rację.
    tyle, że oboje wykonują tytaniczną pracę.
    I u jednego bez tych super ekstra warunków wyniki były już dawno.
    Przaeczytałam własnie cały art. W Przeglądzie, uważam, że nie ma na co narzekać obecnie w tym sezonie i w przygotowaniach.
    Gdyby to powiedziała dwa lata temu to bym sie zgodziła ale teraz ? Ma wszystko!
    Wiec dajmy temu spokoj.

  • fan profesor

    Stoch będzie w pierwszej piętnastce

  • czarnylis profesor
    @Fanka

    Apoloniusz Tajner głosi wszem i wobec, że Justyna ma zapewnione najlepsze warunki do treningu na świecie. Trener Justyny wyjaśnił, że nie do końca bo kurtki są za zimne i ogrzewanie w samochodzie mało wydajne, i Justyna niepotrzebnie marznie, co może się skończyć chorobą. Od tego się zaczęło.
    Potem dziennikarze zaczęli nagabywać o to Justynę i zrobili z tego niepotrzebną nikomu sensację. Justyna Kowalczyk to przykład jak tytaniczną pracą można coś osiągnąć, bo dziewczyna wymaga od siebie bardzo dużo. Dużo również wymaga od swojego teamu i PZN. Gdyby tego nie robiła, nic by nie wygrała, więc dajmy spokój i nie dokładajmy cegiełki do konfliktu (Adam-Justyna), który w rzeczywistości nie istnieje. Tyle w tym temacie.

  • mmm doświadczony

    autor: Kruk (*m48.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    Małysz i Kowalczyk maja te same kurtki od PZN a nawet Adam powiedzial Justyna ma grubsza.
    Te 7 osob w sztabie dla Kowalczyk, lorzko w samochodzie a 3osobowa ekipa Małysza to skandal.

  • anonim

    @czarnylisku

    Justynka, Sikora i Adam są objęci tym samym programem szkolenia mają wszystko czego sobie zażyczą mi się tylko zaczyna teraz wdawać, ze odkąd Justynka osiągnęła wreszcie po wielu latach w ub.sezonie sukcesy teraz zaczyna jej coś nie pasować.Zarówno Małysz jak i ona otrzymali te same samochody od sponsora, mają takie same kurtki od PZN i nikt nie narzeka.
    Ale podejrzewam, ze teraz będzie na wszystko narzekać.
    I po co o ty mówi w prasie ? Przecież jeśli o to poprosi PZN tzn o cieplejszą kurtkę to pewnie ją dostanie.
    A dziennikarze nie mają się czym zajmować ?
    Po co rozdmuchują to w prasie i rodzi się konflikt w tak ważnym sezonie.Kto w ogóle poszedł z tym do prasy?

  • anonim
    ;)

    @Kruk, zwaz na to, ze tak naprawde to nie wiesz co Adam powiedzial. No chyba, ze slyszales / widziales jego wypowiedz w radiu lub telewizji.
    Dziennikarze czesto sztucznie powoduja takie niesnaski...

  • anonim
    hmm...

    Mysle ze cala ta dyskusja pomiedzy Adamem a Justyna jest sztucznie nakrecana przez te dziennikarskie hieny. Nie raz juz czytalem jak przekrecali slowa sportowcow...tak by zrobic z tego afere.

    Inna sprawa ze Justyna ma niewyparzony jezyk...
    Mysle, ze Adam jednak troszke na biegach narciarskich sie zna skoro startowal w kombinacji norwesjkiej... A ile skokow oddala Justyna?;-)

  • Kruk bywalec

    Przykre jest to, że sportowcy wypowiadają się na tematy ubrania w innej dyscyplinie. Uważam, że Adam nie powinien wypowiadać się czy ubranie Justyny jest ciepłe czy zimne. Czyżby je zakładał i wiedział lepiej od Niej?. Jeżeli Justyna mówi, że zimno to zimno(!). Chyba Adam rozpętał wojnę, która nikomu nie służy a PZN niech broni się sam.

  • czarnylis profesor
    @Fanka

    Faneczko droga, kiedy dwoje wielkich wymienia poglądy, my maluścy się nie wtrącajmy, tylko słuchajmy. Skąd Ty możesz wiedzieć, czy Justynie jest w kurtkach (które musi używać ze względu na kontrakty reklamowe PZN) zimno, czy nie, i jak działa ogrzewanie w jej samochodzie. Justyna to perfekcjonistka i dba o wszystkie, najmniejsze nawet szczegóły. Skoro mówi, że coś z tym nie tak, to znaczy, że coś z tym nie tak. Chyba doskonale zna swój organizm i wie jakie warunki narażają ją na choroby, które byłyby katastrofą przed IO.

  • anonim

    Po drugie nie zauważyłam aby Adam chodził w innej kurtce niż jego koledzy podczas zawodów wszyscy mają takie same.
    I tak samo marzną owszem skok trwa kilka sekund ale zanim go nieraz odda to siedzi na belce długo, a jak są przerwy z powodu wiatru to zawodnik jest raz ściągany a raz każą mu wchodzić i to nie trwa kilka sekund.
    Justynka coś galopuje może nie układa się tak jakby sama tego oczekiwała bo wyniki nie zbyt na razie imponujące i jest zdenerwowana.

  • anonim

    Przykra sprawa ale Justyna I Sikora otrzymali najwięcej kasy z PKOL na przygotowania olimpijskie jak się więc domyślam obejmuje to ubiory.
    Justynka nie powinna na nic narzekać bo po takich wynikach w ubiegłym sezonie sponsorzy sami się do niej zgłaszali więc nie wiem dlaczego mówi, że jej zimno.
    Nie stać jej na ciepłą kurtkę ? nie rozumiem !
    Adam ma rację ma wszystko czego chce więc nie rozumiem jej wypowiedzi.

  • anonim

    Małysz niech lepiej się nie odzywa
    Przegląd Sportowy/mh /06:07
    Justyna Kowalczyk, fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
    PAP
    Justyna Kowalczyk ostro zareagowała na wczorajsze słowa Adama Małysza. Nasz najlepszy skoczek dziwił się krytycznym uwagom naszej biegaczki na temat jakości kurtek, jakie Kowalczyk musi nosić na zawodach. Teraz Kowalczyk na łamach "Przeglądu Sportowego" odpowiada Małyszowi.
    - Nie wiem, o co jej chodzi. Byliśmy w Kuusamo w tym samym czasie. Chodziliśmy w cieńszych kurtkach i nikomu nie było zimno. Przecież ma wszystko czego chce - powiedział wczoraj Małysz na łamach "Polski - The Times".

    - Nie chce mi się nic mówić. A Adam nie ma nic wspólnego z biegami narciarskimi, więc niech też nie gada. Co innego siedzieć kilka godzin na mrozie, a co innego skoczyć sobie w kilka sekund. Tak więc jeśli nie wie o czym mówi, niech lepiej w ogóle się nie odzywa. Poza tym, jeśli Adam ma prywatny kontrakt z firmą szyjącą ubrania, to niech wypowiada się za siebie, a nie za innych. Wszyscy biegacze powiedzą to, co ja mówię: jest nam zimno - mówi Justyna Kowalczyk.

  • materac doświadczony

    jakby Stoch powtórzył to miejsce to by było bardzo dobrze. ja zawsze jakoś w niego wierzę, sam nie wiem czemu ;)

  • TAMM profesor
    @mati

    Nie zawsze można.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl