Krzysztof Miętus: "Zabrakło doświadczenia"

  • 2009-12-29 22:11

Nasi zawodnicy niestety nie zaliczą pierwszego konkursu 58. Turnieju Czterech Skoczni do udanych. W finale wystąpił tylko Adam Małysz, pozostali nasi skoczkowie zakończyli rywalizację po pierwszej serii.

"Było ciężko, chyba zabrakło doświadczenia" - powiedział po swoim skoku Krzysztof Miętus.

Ciągle padający deszcz z pewnością nie był sprzymierzeńcem skoczków. "Próg był trochę wolniejszy i przeleciałem do przodu, jak obserwowałem innych zawodników to chyba był jakiś przeciąg z tyłu" - dodał nasz młody zawodnik. "Jakoś nie może się odbyć konkurs w miarę równych warunkach" - zakończył Miętus.

Przez trudne warunki jury zdecydowało po skoku Martina Schmitta o zmianie belki startowej. "Takie jest życie" - skomentował swój występ Stefan Hula. "Warunki się zmieniają co widać po odległościach" - dodał.

"Wydaje mi się, że oba te skoki były do siebie podobne. Jestem zły po tym konkursie, bo w tej serii, którą odwołali mogłem liczyć na dobre miejsce, a tak mam już dziś wolne" - mówił rozczarowany Hula.

Korespondencja z Oberstdorfu, Anna Szczepankiewicz

FOTORELACJA


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8098) komentarze: (39)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    wiwterek pod narty

    Nie zabrakło doświadczenia ale halnego pod narty

  • JPW2 weteran
    Piotr S

    No wlasnie miejmy nadzieje ........:)

  • Piotr S. weteran

    Ważne jest to by chłopcy się nie poddawali i z uporem dążyli do realizacji swoich celów. Trzeba mieć nadzieję że w następnych konkursach nie będzie takiej loterii.

  • IceMan10 doświadczony

    Co tu dużo mówić, dobrze mówi i tyle.
    Przydałoby mu się to, czego jest za dużo w proporcji do techniki u Adama, czyli siły wybicia.

  • JPW2 weteran

    Krzysiek skacze tak stylowo troche po japonsku ....kladzie sie na narty i przy tylnim wietrze radzi sobie gorzej ....tym bardzoej, ze jest jeszcze mlody i malo doswiadczony....jak nabierze doswiadczenia to juz bedzie sobie radzil lepiej ......jesli chodzi o Stefana to strasznie zly bylem na to przerwanie serii ....Damjanowi pozniej wyszlo (co prawda skoczyl tez niezle w 2 serii)....ale nie skakal wczesniej jakos imponujaco, wiec poprostu mial fuksa..........Adam spisal sie niezle ale wiecej oczekiwalem niz 8 miejsce ......... W Ga-Pa bedzie lepiej ....:)

  • Maciek5052 profesor

    Wczoraj chwilami panowały potworne warunki , ale nie ma co się przejmować , pojutrze kolejny konkurs i szansa za zrehabilitowanie się przede wszystkim dla Kamila , Stefana no i kolejne miejsce w 10 Adama :) Jeśli chodzi o Krzyśka to w tym sezonie i tak zdobył i zrobił więcej niż się spodziewałem po nim przed sezonem :)

  • David27 doświadczony

    w Ga-pa Będzie lepiej:)

    a mam pytanie do redakcji czy jest możliwe przeprowadzenie ankiety : twój ulubiony komentator skoków?

  • and stały bywalec
    Miętus Krzysztof

    Po wczorajszych kwalifikacjach Krzysztof Miętus jako jedyny Polak dotychczas uczestniczył we wszystkich konkursach (nie zawsze w drugiej rundzie). Jest to trzeci konkurs w którym nie zdobył punków (Kuusamo, 2gi Engelberg i Oberstdof).
    Małysz i Stoch nie uczestniczyli w po jednym konkursie. Ale jak uczestniczyli to zdobywali punkty.
    Reszta jest rotowana.

  • anonim
    Krzysio Miętus

    Tak Krzysiowi trochę zabrakło doświadczenia. Trafił na bardzo fatalne warunki.;/

  • anonim
    Niesprawiedliwe te skoki, bez szans na poprawkę.

    Przyglądam się skokom i dziwi mnie, że są tak niesprawiedliwie zorganizowane. W innych dyscyplinach w przypadku pecha sędziowie często dają jakąś szansę zawodnikowi. a w skokach niestety każdy pech jest bezlitośnie wliczany do punktacji. Przepisy nie dają najmniejszej szansy wyeliminowania pecha. Choć bardzo łatwo taką szansę stworzyć. Można by pozwolić pechowcowi na dodatkowy skok poprawkowy, ale jest to dodatkowe obciążenie dla zawodnika szczególnie pod koniec sezonu. Tej wady nie ma inne rozwiązanie, wystarczy by do wyniku przestano wliczać obydwa skoki a wliczano tylko lepszy skok, natomiast gorszy byłby odrzucany. Prosty i skuteczny sposób wyeliminowania pechowego skoku.
    Dlaczego muszą być wliczane obydwa skoki? By wyeliminować przypadkowość? Bzdura, nawet trzy skoki nie wyeliminują przypadkowości. Przypadkowość daje albo szczęście, albo pecha. Nie widzę powodu eliminowania szczęśliwego skoku (rodzynka), natomiast pecha eliminować powinno się i łatwo to zrobić, wystarczy nie wliczać do wyniku gorszy skok.
    Podobnie w kwalifikacjach też powinna być szansa oddania (oczywiście dla pechowców) drugiego poprawkowego skoku. Wówczas Małysz w Kuusamo chyba by dostał się do turnieju i sądząc po dyspozycji jaką miał w drużynówce byłby na podium i dostałby co najmniej 60 punktów.
    Tym sposobem nie tylko mistrzowie, ale i farciarze mieli by chwilę radości. Mniej pecha, a więcej szczęścia. I o to chodzi w zawodach. A jaką frajdę by mieli kibice.
    I tego wszystkim życzę.

  • sledzik16 weteran

    Nie ma co się dziwić przy tak silnym wietrze z tyłu nawet najlepsi się pogubili a mowa tak młody skoczek ja Krzysiu

  • XDKamilekXD bywalec
    TCS ( K. Miętus, S. Hula )

    To dobrze, że Miętus potrafi powiedzieć, że " zabrakło doświadczenia " Dobrze, że nie bierze przykładów z innych i nie potrafi dopuścić myśli o złym wyniku.

    A co do Huli to on doświadczenia ma, ale niestety to " pechowiec ".

  • Julka weteran

    No właśnie takie jest życie i takie są skoki. Wcale nie dziwi decyzja o restarcie I serii, ale rzeczywiście szkoda skoku Stefana, mielibyśmy dwóch Polaków dość wysoko w konkursie po I serii.

  • manu_fan weteran

    Powiedzmy sobie szczerze Adam był sam, jest sam i póki będzie skakał będzie.... Robert Mateja też miewał takie momenty jak Stoch, Skupień także.

  • nieznany weteran

    Niedawno zmieniono stawki pieniezne za wyniki w poszczegolnych konkursach Pucharu Swiata, teraz zarabia czolowa 30-ka kazdego konkursu. Bandyta Hofer juz po raz trzeci w ciagu 1,5 tygodnia ukradl pieniadze Stefanowi Huli! No, i przy okazji ponad 30 pkt. pucharowych...
    Przed konkursem sadzilem, ze Mietus pokona Ljokelsoya, ale pod warunkiem, ze nie bedzie mocno wialo z tylu. Niestety, wiemy jakie byly warunki i Krzysztof byl skazany na pozarcie przez wyeksploatowanego weterana.
    Uwazam, ze anulowany skok Malysza byl bardzo dobry (podobnie jak ten z kwalifikacji), a te liczone do konkursu zaledwie srednie...
    Skoki bardzo bliskie, tak jak i bardzo dalekie, sa niebezpieczne dla zawodnikow. Jednak dzis nie bylo podstaw (poza, oczywiscie, "interesownoscia" paru nacji i paru zawodnikow) do anulowania serii. Najkrotsze odleglosci wynosily 94 i 96m, a to jest zdecydowanie strefa bezpiecznego ladowania.

  • Xellos profesor
    Krzysiu

    po prostu nie umie skakać przy wietrze z tyłu, albo się nauczy albo skoczka z niego nie będzie

    A Stefan to wiadomo pechowiec :) Jestem ciekaw jakiego pecha będzie miał za dni parę

  • Allison stały bywalec

    Hmmm.... Śmiać mi się chce. jak już napisałam- cyrk na całego z tymi zawodami.
    Nie przejmujcie się! Gdyby były troszkę lepsze warunki, dalibyście rade. Bo ile możemy od was oczekiwać przy tak silnym wietrze w plecy?
    Poskaczecie tyle co Adam, to dopiero możemy od was wymagać dobrego rezultatu w takich warunkach. A Adam zaprezentował się b. dobrze;)

  • Atlantyda bywalec
    Stefan Hula - Największy polski pechowiec

    Trochę to mi go szkoda, bo widać że mógłby skoczyć więcej.

  • Jabbar stały bywalec

    Calkowicie popieram restart tej rundy!

  • malyszomanka12 stały bywalec

    Ej, ludzie, czy wy nie macie ani odrobinke poczucia humoru? Jesli właśnie odbywają się takie loteryjne konkursy to trzeba je odwrócic w żart. Nie ma się co załamywac, i złościc bo takie są skoki, rządzi natura.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl