TCS w Bischofshofen: Trzech Polaków w konkursie, pokerowa zagrywka Janne Ahonena

  • 2010-01-05 18:44

Zwycięstwem Martina Kocha zakończyły się wtorkowe kwalifikacje do ostatniej odsłony 58. edycji prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni. Austriak na dobrze znanym przez niego obiekcie w Bischofshofen poszybował najdalej, bo na odległość aż 140m.

Drugie miejsce zajął lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - Gregor Schlierenzauer (136,5m), a trzeci był niespodziewanie Niemiec Michael Uhrmann (137,5m).

Ponownie daleko lądował Andreas Kofler. Wicemistrz olimpijski z Turynu osiągnął w swojej próbie 132,5m, co było nieco lepszym rezultatem od Wolfganga Loitzla (132m).

W czołówce uplasowali się Norweg Bjoern Einar Romoeren (131,5m), Thomas Morgenstern (131m), lider rosyjskiej ekipy - Dimitri Vassiliew (132,5m), inny z podopiecznych Miki Kojonkoskiego - Anders Jacobsen (130,5m) oraz zawsze nieobliczalny Fin Harri Olli (130m).

Z Polaków najwyżej, bo na czternastej pozycji wspólnie z Johanem Remenem Evensenem sklasyfikowany został Adam Małysz (128,5m). Dobrze spisał się Kamil Stoch, który razem z Francuzem Emmanuelem Chedal był osiemnasty (126,5m). Awans do głównych zmagań wywalczył również 39. Stefan Hula, który dotknął nartami zeskoku na 121,5m. Swoją fatalną formę potwierdził natomiast Krzysztof Miętus, który uzyskał zaledwie 117m, co było dopiero 53. wynikiem.

Warto zaznaczyć, że pokerową zagrywką popisał się Janne Ahonen. Rewelacyjny zawodnik Kraju Tysiąca Jezior nie stanął na starcie, co oznacza, że w środę w rywalizacji KO walczyć będzie z Kochem.

Wyniki kwalifikacji w Bischofshofen, 05.01.2010
Lp.NrZawodnikKrajOdl.Pkt.Status
1 57 KOCH Martin AUT 140.0 141.5 Q
PQ 70 SCHLIERENZAUER Gregor AUT 136.5 138.2 Q
3 58 UHRMANN Michael GER 137.5 138.0 Q
PQ 68 KOFLER Andreas AUT 132.5 131.0 Q
PQ 67 LOITZL Wolfgang AUT 132.5 131.0 Q
PQ 65 ROMOEREN Bjoern NOR 131.5 127.2 Q
PQ 66 MORGENSTERN Thomas AUT 131.0 126.8 Q
8 52 VASSILIEV Dimitry RUS 132.5 126.5 Q
9 56 JACOBSEN Anders NOR 130.5 125.4 Q
10 60 OLLI Harri FIN 130.0 123.0 Q
11 53 KASAI Noriaki JPN 129.0 122.7 Q
11 45 KUETTEL Andreas SUI 129.0 122.7 Q
PQ 62 MALYSZ Adam POL 128.5 120.8 Q
13 40 DAMJAN Jernej SLO 128.5 121.3 Q
14 55 EVENSEN Johan Remen NOR 128.5 120.8 Q
16 38 THURNBICHLER Stefan AUT 127.5 119.0 Q
18 59 CHEDAL Emmanuel FRA 126.5 116.7 Q
18 54 STOCH Kamil POL 126.5 116.7 Q
20 30 KARELIN Pavel RUS 126.0 115.8 Q
21 36 MEZNAR Mitja SLO 126.5 115.7 Q
22 41 NEUMAYER Michael GER 127.0 115.6 Q
23 34 INNAUER Mario AUT 125.5 114.9 Q
24 51 KRANJEC Robert SLO 125.5 114.4 Q
PQ 69 AMMANN Simon SUI 124.5 113.1 Q
26 28 HAYBOECK Michael AUT 124.0 113.2 Q
27 50 LJOEKELSOEY Roar NOR 124.5 113.1 Q
29 46 WANK Andreas GER 125.0 113.0 Q
30 33 KEITURI Kalle FIN 122.5 109.0 Q
31 49 JANDA Jakub CZE 122.5 108.5 Q
32 37 HLAVA Lukas CZE 123.0 108.4 Q
32 23 KORNILOV Denis RUS 123.0 108.4 Q
34 35 HAUTAMAEKI Matti FIN 122.5 108.0 Q
35 31 FETTNER Manuel AUT 122.5 107.5 Q
36 42 MUELLER Lukas AUT 122.0 107.1 Q
36 20 YUMOTO Fumihisa JPN 122.0 107.1 Q
38 48 TOCHIMOTO Shohei JPN 121.5 106.7 Q
39 22 HULA Stefan POL 121.5 106.2 Q
40 2 EGGENHOFER Markus AUT 121.0 105.3 Q
41 44 COLLOREDO Sebastian ITA 121.5 105.2 Q
41 17 KIM Hyun-Ki KOR 121.5 105.2 Q
43 47 SCHMITT Martin GER 121.0 104.8 Q
44 39 HILDE Tom NOR 120.5 103.9 Q
45 29 CIKL Martin CZE 120.0 103.5 Q
46 1 UNTERBERGER David AUT 120.0 103.0 Q
47 16 FREITAG Richard GER 119.5 102.6 Q
48 19 KOVALJEFF Kai FIN 119.5 102.1 Q
49 26 MORASSI Andrea ITA 119.0 100.7 Q
PQ 64 AHONEN Janne FIN DNS DNS Q
50 18 KARPENKO Nikolay KAZ 119.5 100.6 NQ
51 27 TAKEUCHI Taku JPN 118.5 100.3 NQ
52 32 PREVC Peter SLO 118.5 99.8 NQ
53 43 MIETUS Krzysztof POL 117.0 96.6 NQ
54 13 LAZZARONI David FRA 117.5 96.0 NQ
55 7 KARAULOV Ivan KAZ 116.5 95.2 NQ
56 25 KOUDELKA Roman CZE 115.0 92.0 NQ
57 3 STROLZ Andreas AUT 114.0 90.7 NQ
58 15 GANGNES Kenneth NOR 113.0 88.4 NQ
59 10 MECHLER Maximilian GER 112.5 87.0 NQ
60 14 BALKAASEN Fredrik SWE 113.0 86.9 NQ
61 5 ALEXANDER Nicholas USA 112.0 85.6 NQ
62 12 ZMORAY Tomas SVK 107.0 77.1 NQ
63 24 DESCOMBES SEVOIE Vincent FRA 109.0 75.7 NQ
64 11 LAMB Chris USA 106.5 71.2 NQ
65 6 LARINTO Ville FIN 104.0 65.2 NQ
66 8 GRIMHOLM Isak SWE 100.5 63.4 NQ
DSQ 21 ROSLIAKOV Ilja RUS DSQ NQ
DNS 9 BOSHCHUK Volodymyr UKR DNS NQ
DNS 4 SHUMBARETS Vitaliy UKR DNS NQ
Pary konkurs TCS w Bischofshofen
NrZawodnikKraj
26 HAYBOECK Michael AUT
25 BODMER Pascal GER
27 AMMANN Simon SUI
24 KRANJEC Robert SLO
28 LJOEKELSOEY Roar NOR
23 INNAUER Mario AUT
29 WANK Andreas GER
22 NEUMAYER Michael GER
30 KEITURI Kalle FIN
21 MEZNAR Mitja SLO
31 JANDA Jakub CZE
20 KARELIN Pavel RUS
32 HLAVA Lukas CZE
19 STOCH Kamil POL
33 KORNILOV Denis RUS
18 CHEDAL Emmanuel FRA
34 HAUTAMAEKI Matti FIN
17 ITO Daiki JPN
35 FETTNER Manuel AUT
16 THURNBICHLER Stefan AUT
36 MUELLER Lukas AUT
15 EVENSEN Johan Remen NOR
37 YUMOTO Fumihisa JPN
14 MALYSZ Adam POL
38 TOCHIMOTO Shohei JPN
13 DAMJAN Jernej SLO
39 HULA Stefan POL
12 KUETTEL Andreas SUI
40 EGGENHOFER Markus AUT
11 KASAI Noriaki JPN
41 COLLOREDO Sebastian ITA
10 OLLI Harri FIN
42 KIM Hyun-Ki KOR
9 JACOBSEN Anders NOR
43 SCHMITT Martin GER
8 VASSILIEV Dimitry RUS
44 HILDE Tom NOR
7 MORGENSTERN Thomas AUT
45 CIKL Martin CZE
6 ROMOEREN Bjoern Einar NOR
46 UNTERBERGER David AUT
5 LOITZL Wolfgang AUT
47 FREITAG Richard GER
4 KOFLER Andreas AUT
48 KOVALJEFF Kai FIN
3 UHRMANN Michael GER
49 MORASSI Andrea ITA
2 SCHLIERENZAUER Gregor AUT
50 AHONEN Janne FIN
1 KOCH Martin AUT

Maciej Mikołajczyk, źródło: inf.własna
oglądalność: (17645) komentarze: (112)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Wtorkowe skoki Polaków w Bischofshofen

    Miejsca Polaków w dwóch wtorkowych treningach i kwalifikacjach

    1.A.Małysz - 11 i 22 oraz 14 miejsce
    3.K.Stoch -- 49 i 27 oraz 18(19)
    3.S.Hula---- 24 i 20 oraz 39(40)
    4.K.Mietus - 55 i 62 oraz 53(54)

    W kwalifikacjach nie startował J.Ahonen - zawodnik pierwszej 10 PŚ - więc do miejsc Polaków(poza A.małyszem powinno się dodać + 1.

    Odległości Polaków w dwóch wtorkowych treningach i kwalifikacjach:

    1.A.Małysz - 134.0 i 129.0 oraz 128.5
    2.K.Stoch -- 123.5 i 128.0 oraz 126.5
    3.S.Hula --- 130.5 i 130.0 oraz 121.5
    4.K.Mietus - 121.5 i 116.5 oraz 117.0

  • jozek_sibek profesor
    Wtorkowe skoki Polaków w Bischofshofen

    Miejsca Polaków w dwóch wtorkowych treningach:

    1.A.Małysz - 11 i 22
    2.S.Hula---- 24 i 20
    3.K.Stoch -- 49 i 27
    4.K.Mietus - 55 i 62

    Odległości Polaków w dwóch wtorkowych treningach:

    1.A.Małysz - 134.0 i 129.0
    2.S.Hula --- 130.5 i 130.0
    3.K.Stoch -- 123.5 i 128.0
    4.K.Mietus - 121.5 i 116.5

  • jozek_sibek profesor
    Awansowali do konkursu głównego

    Z 14 zawodników bez pkt PŚ 2009/2010 do konkursu głównego awansowało 2:

    40.EGGENHOFER -- 121.0 m - 105.3 pkt
    46.UNTERBERGER - 120.0 m - 103.0

  • jozek_sibek profesor
    Odpadli w kwalifikacjach

    Z 56 zawodników,którzy mieli pkt PŚ 2009/2010 w kwalifikacjach odpadło 8:

    28.Miętus ------ 53 pkt
    40.Prevc ------- 21
    48.Takeuchi --- 12
    52.Descombes - 8
    52.Koudelka ---- 8
    57.Rosljakov --- 3
    60.Karpenko --- 2
    63.Gangnes ---- 1

  • jozek_sibek profesor
    Lista startowa do kwalifikacji

    Z 70 zawodników zgloszonych do kwalifikacji pierwszych 14 nie posiada pkt PŚ 2009/2010.

    Z 64 zawodników,którzy zdobyli pkt PŚ 2009/2010 do kwalifikacji nie przystąpiło 8:

    37.Fannemel -- 26
    41.Bachleda -- 20
    45.Happonen - 15
    45.Matura ----- 15
    48.Stjernen --- 12
    50.Pikl ---------- 9
    54.Kokkonen -- 6
    57.Rutkowski -- 3

  • anonim
    -

    ' Gina ' . No bez przesady. Najlepiej zwalić wszytko na kombinezony i na jego astme !. Dziwi mnie to ze każdy myśli ze Austriacy wygrywaja dzięki kombinezon. Powodzenia wam. Oni po prostu przeznaczaja więcej kasy na kombinezony niż inni. Tak przynajmniej powiedział Kuettel , ale to nie znaczy że jest to niedozwolone. ;).

  • anonim

    Według mnie Małysz już sie wypalił. Ciągle nawjija że z dni na dzień coraz lepiej skacze ale ciagłe zajmowanie miejsc 5-15 i 2 razy na sezon podium to jest forma dobra ale nie wspaniała gdyby nie skakał równo byłby poza 10 PŚ. Myślę, że w Vancouver zajmie miejsce ok.5 na duzej i moze brąz na normalnej.A TCS wygra Kofli drugi będzie Shliri a trzeci Loitzl. Ahonen troche przesadził z tą pokerową zagrywką wiadomo że jest królem TCS ale jest za słaby na Shlieuenzauera.

  • anonim

    ja liczyłam na Bjoerna Einara Romoerena i mam nadzieje,że w najbliższym czasie pokaże na co go naprawdę stać :)

  • anonim

    Pisanie o zmęczeniu Miętusa to jakieś brednie. Czy on jest niepełnosprawny fizycznie? Ile do licha tych zawodów do tej pory było w PŚ? Jasne, że znajduje się na samym początku swojej kariery, ale do diabła jesteśmy na etapie TCS, a nie lutowej olimpiady, skąd bliżej do końca sezonu niż początku. Gdzie miał się niby zmęczyć?
    Miętus po prostu nie przeskoczył poziomu TCS. To są szalonie trudne zawody dla Polaków, o czym świadczą osiągnięcia Małysza, który tylko 2 razy w całej swojej karierze wygrał zawody w ramach TCS. Przebłyski miewali Skupień (2000/2001), Mateja (2004/2005) i Stoch (2006/2007). W przypadku Skupienia i Matei im bliżej końca turnieju tym forma szła w diabły, ze Stochem było odwrotnie, obiecująco. TCS generalnie Polaków bardzo poniewiera, także te wyniki tegoroczne nie są żadną sensacją. W Zakopcu Miętus będzie znowu punktował.

  • anonim

    Won z tym całym Schlierim. Jest to pajac. A musi wygrać Koch albo Kofler! Albo Amman!

  • anonim
    Konkurs

    Gregor Schlierenzauer :) wygra i to na 100% :):):):)

  • JPW2 weteran
    Saym0n

    Ja tez tak mysle .....sa mlodzi ma co ich skreslac....
    Wierze, ze przysporza nam jeszcze sporo radosci w przyszlosci...:)

  • anonim

    Dlaczego uważasz, że atakuję Sch.? To już niczego nie można napisać na temat kombinezonów (o których piszą i mówią w różnych państwach). Czy nie można zastanowić się nad stanem jego zdrowia i lekami? Nad kierownictwem pucharu które czasem robi to co robi? Po prostu jest taka opcja - kibicuję Sch. i nie można na niego napisać nic co nie będzie superlatywą bo on jest the best... Każdy skoczek ma wady i zalety, a o nim pisze się najwięcej bo jest na topie

  • anonim
    Schliribull

    Jak jesteś nim tak zafascynowany to może wyślij mu list, może to Ciebie wybierze jak tego ukochanego i się z nim spotkasz;p

  • Parsi bywalec

    Nie no Miętus dał d...
    Do domu i ćwiczyć z Bachledą. Hula też nierówna forma.
    Stoch dobrze i MAłysz na swoim stabilnym poziomie.
    ---
    Zrzeszenie Ludzi Jąkających się
    www.demostenes.boo.pl

  • Noe bywalec
    @Gina

    Oj, skoki oglądam jakoś od sezonu 98/99, najmłodszą "szesnastką" już nie jestem, więc dopóki nie masz dowodów, nie zakładaj różnych teorii, dobrze?
    Kibicuję Schmittowi, sentyment został mi jeszcze sprzed 10 lat, kiedyś kibicowałam Hannawaldowi, teraz kibicuję Schlierenzauerowi. Nie jestem zapatrzona w skoczków, tylko zapatrzona w sport, a dzięki takim ludziom jak Małysz, Schlierenzauer, Ahonen i wielu, wielu innych wielkich sportowców ta dyscyplina ma szanse się rozwijać, nagłaśniać, cieszyć większą ilość ludzi.
    Jasne, nikt nie jest bez wad i swojego czasu Małysz też był pod celownikiem krzywych spojrzeń i ataków, ale to nie znaczy, że ktoś taki jak Schlierenzauer również musi być atakowany, tylko dlatego, że wygrywa - waszym zdaniem niezasłużenie.
    Nie lubię wplątywać się w takie dyskusje, ale ten chłopak ma talent, czucie w powietrzu i jest najwidoczniej dobrze prowadzony - co daje rezultaty. Owszem, Małysz jest od niego lepszy. Ale to nie znaczy, że mamy mu uwłaczać. Po prostu pokaż, że jesteś lepsza od tych, którzy kiedyś atakowali naszego Mistrza.

  • anonim

    Coraz mizerniej wyglądają niestety nasze szanse w Vancouver... Adam nawet nie zbliżył się do czołówki - jak wieje pod narty odstaje 10 m, jak w plecy 3-4 m. Kiedyś trudne warunki były atutem Małysza, nie przeszkadzała mu ani mniejsza prędkość na progu, ani kombinezony... Chyba, że odniesie jakieś spektakularne zwycięstwo, które jego uskrzydli, a rywali nieco wystraszy - wtedy jest jakaś szansa...
    Drużyna niestety przestaje istnieć. Austria poza konkurencją, Norwegia pewne srebro, Niemcy - brąz. To są kraje, które mają 4 pewniaków w drużynie. My powalczymy o 4 miejsce z Finami (Ahonen, Olli = Małysz, Stoch, Hautamaeki powoli wraca, tylko problem też mają z czwaratym), Japończykami (Kasai, Ito = Małysz, Stoch, Tochimoto i Takeuchi - lepszy od naszego czwartego) i Słoweńcami (Kranijec, powracający Damjan = Małysz, Stoch, Meznar - równy, Prevc - ciągle punktuje). Zdecydują więc moim zdaniem Ci "czwarci", a tutaj u nas zrobiło się mało ciekawie... no bo kto? Miętus, obawiam się, że jest wyeksploatowany (podobnie było w poprzednim sezonie z Kotem) , Rutkowski?... pewnie znów skończy się na diabełku ;)

  • Quavertone profesor

    @3bit

    20-stkę dał też któremuś z Norwegów, podczas gdy inni dawali 16,5-17.0.
    Decyzje sędziego niemieckiego nie miały nic wspólnego z "należeniem się".
    Oprócz Loitzla jest też wielu innych skoczków z ładnym stylem: Schlieri, Ahonen, Romoeren...

  • anonim
    Gina

    co do Loitzla - nic nie poradzisz, on nawet lądujac na dwie narty i z podpórką dostanie wysokie noty, bo ta podpórka była przecież stylowa... tak samo jak jest z Ammannem : kiedyś markował telemark, i mimo że bardzo poprawił lądowanie, dostaje zaniżone noty.

  • anonim
    Do Gina

    Akurat na tle pokracznych skoków i tragicznych lądowań niektórych obecnych gwiazd to Loitzl jest "wybitnym stylistą". W czasach Hannawalda czy wielkiej formy Japońców był jedynie dobrym "średniakiem". Choć dziś sędzia z Niemiec przeginał na maxa. Ale skoro innym dawał po 19 czy 19,5 to 20 dla Loitzla się należało.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl