Bez Japończyków w Zakopanem i w Team Tour

  • 2010-01-15 01:31

Celem numer jeden japońskich skoczków w tym sezonie są Igrzyska Olimpijskie. W związku z tym, Noriaki Kasai wraz z kolegami z drużyny nie wystąpia już w żadnym z poprzedzających Olimpiadę konkursów Pucharu Świata w Europie.

Oznacza to, że Japończyków nie zobaczymy nie tylko w Zakopanem, ale także w cyklu "Team Tour", który składa się z konkursów w Oberstdorfie, Klingenthal i Willingen.

Weekendowe zawody w Sapporo są więc ostatnią szansą sprawdzenia się podopiecznych Ylianttili na tle światowej czołówki.

Fiński szkoleniowiec japońskich skoczków wybrał również już drużynę na Vancouver. Do Kanady udadzą się Noriaki Kasai, Takanobu Okabe, Daiki Ito, Shohei Tochimoto i Taku Takeuchi.


Tadeusz Mieczyński, źródło: berkutschi.com
oglądalność: (7810) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • agaxa początkujący

    Takanobu? No to nieźle. Ciekawa jestem czy w Rosji za 4 lata wystartuje...

  • adasto8 początkujący
    TRENING

    Trening trening i jeszcze raz trening to jest klucz do sukcesu a przed olimpiadą tydzień wyluzowania dla złapania świeżości i miejsce w czwórce Polska ma gwarantowane

  • Snoflaxe weteran

    @wojter2
    Polacy wystąpią w Niemczech. Będą latać w Oberstdorfie i skakać w Klingenthal, do Willingen się nie udadzą. Małysz podobnie, tylko jest jeszcze możliwość, że jednak wystartuje w Willingen. Lepistoe mówił, że będzie to zależeć od jego miejsca w Pucharze Świata.

  • anonim
    skoki narciarskie

    W skokach narciarskich liczy się dobra stabilizacja zawodnika, i ułożenie sylwetki w locie techniczne. Kofler ma szansę na zwycięstwo, chociaż Amman też jest niezły i potrafi dobrze polecieć, jednak jest słabszy.Małysz ma szansę na zajęcie miejsca w pierwszej dziesiątce.

  • maniek_97 początkujący

    Mam nadzieję że Janda i Koudelka nie odnajdą dobrej formy a Małysz eksploduje wspaniała forąm

  • domo stały bywalec

    Nie zapominaj o Czechach. Hajek skacze na poziomie Malysza, Janda na poziomie Stocha, bardzo dobrze też Hlava, nieźle na lotach zaprezentował się Sedlak, a jak do formy dojdzie Koudelka to oni mogą być lepsi od nas.

  • anonim

    Mam nadzieje że ten tydzień treningow da coś w skokach Stocha i Miętusa. Wtedy mielibyśmy niezła druzynę . Moglibyśmy walczyć z Finami o medal. Wszystko zależałoby od postępów Hautamekiego i Ahonena. Groźni w walce o brąz będą też Japończycy

  • anonim

    "autor: domo (*2-1.acn.waw.pl), 15 stycznia 2010, 01:28
    -
    poza tym myslę, że nasi też powinni odpuścić niemieckie konkursy i postawić wszystko na jedną kartę. wtedy szanse na medale naszych wzrosłyby. tak myślę. trochę treningu, potem tydzień odpoczynku, regeneracji wyszloby na dobre, bardziej niż starty w niemczech."

    Polacy prawdopodobnie nie wystąpią w Niemczcech, a na 99% nie pojedzie tam Małysz i bardzo dobrze.

  • Radek weteran

    Japończycy ryzykują. Widac ze są jedynym narodem który kompletnie podporządkował starty igrzyskom. Sezon normalnie do TCS (7.01.2010) tydzien przerwy, zawody kontrolne a następnie miesiąc treningów z dala od zawodów! Mogą by rewelacją igrzysk i nawiązac walkę z Austriakami, ale mogą też zostac wybici z rytmu.

  • IceMan10 doświadczony

    Gdzie ten Okabe się pcha...

  • lotnik bywalec
    ...........

    Wejdź w news zapowiadający konkurs w Bad Mitterndorf. Tam jest link do relacji live.

  • anonim

    wiecie moze czemy nigdzie nie ma treningu teraz 2 powinny byc

  • anonim

    a kogo masz na myśli z tym odpuszczaniem ? Bachlede ? Hule ? Miętusa ? oni są zes szans na medal , no chyba , ze w paraolimpliadzie

  • domo stały bywalec

    poza tym myslę, że nasi też powinni odpuścić niemieckie konkursy i postawić wszystko na jedną kartę. wtedy szanse na medale naszych wzrosłyby. tak myślę. trochę treningu, potem tydzień odpoczynku, regeneracji wyszloby na dobre, bardziej niż starty w niemczech.

  • domo stały bywalec

    szkoda. ale myślę ze druzynowo beda bardzo mocni i to bardzo dobry pomysł/

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl