Adam Małysz: "Oni chyba się mocno modlą"

  • 2010-01-23 22:08

Po sobotnim konkursie na Wielkiej Krokwi Adam Małysz mógł cieszyć się z bardzo dobrego drugiego skoku. Najlepszego polskiego skoczka martwi jednak słabsza forma jego kolegów.

"W pierwszej serii im bliżej było ostatniego zawodnika, tym warunki były lepsze. Gregor i Simon chyba naprawdę mocno modlą się, że zawsze mają korzystniejszy wiatr. Oni skakali dziś naprawdę niesamowicie, ale wiatr też im pomógł. Mam nadzieję, że na Olimpiadzie warunki będą jeszcze równiejsze, a moja forma jeszcze wzrośnie" - mówił po zawodach Adam Małysz.

"Jestem zadowolony z tych występów w Zakopanem. Mimo, że dziś uplasowałem się tuż za podium, to zrealizowałem swoje cele. Przed paroma tygodniami drugi skok zawsze miałem słabszy. Teraz w drugiej serii skakałem dalej. W finałowym skoku trochę mi odjechała narta i straciłem punkty za styl. Gdybym w tym pierwszym poleciał metr dalej, to wszystko byłoby inaczej. Jednak co się odwlecze to nie uciecze. Chciałbym być na podium, ale czwarte miejsce to też krok do przodu" - kontynuuje "Orzeł z Wisły".

"Koledzy nie zaliczyli tu udanego występu. To nie jest jednak przecież tak, że oni nie chcą dobrze skakać. Dla zawodnika to jest najgorsze, gdy się go pyta go o to, dlaczego tak źle skoczył. Skoczek sam często nie wie co źle zrobił. Gdy coś jednak jest nie tak, wówczas nawet magia Zakopanego nie pomaga. Myślę jednak, że chłopaki odrodzą się przed Vancouver i pokażemy tam się z dobrej strony jako drużyna" - zakończył z optymizem Małysz.

Korespondencja z Zakopanego, Tadeusz Mieczyński

Adam MałyszAdam Małysz
fot. Tadeusz Mieczyński

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12547) komentarze: (83)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • mysterious_leah początkujący

    brawo Adam, oby było coraz więcej takich skoków. :)

    hm. a kto powiedział że nie chcą dobrze skakać ? no niech mi ktoś pokaże skoczka który nie chce dobrze skakać, a co do pytań dziennikarzy to naprawdę powinni się czasami zastanowić bo pytania w stylu 'jak myślisz co zrobiłeś nie tak?' są co najmniej śmieszne.

  • Barnaba doświadczony
    Nie wystarczy się modlić, trzeba wiedzieć jak!

    ZBANOWANY @XXX, onegdaj mój opłatkowy krytyku spod innego nicka, pobudzony żartem naszego Mistrza zachęcasz Adasia do modlitwy, ale czy czynisz to słusznie?.
    Roli psychicznej koncentracji na belce startowej, co jest immanentnym komponentem sportowej formy można niedoceniać, bowiem wymarzone zwycięstwo już na progu skoczni niekiedy zdmuchnie diabelski wiatr. Natomiast rekompensowanie braku sukcesu niedopisaniem szczęścia jako skutku działania czarciej siły szczególnie zauważalne bywa dopiero w strefie dojazdu i poza nią, co bezpośrednio sprzyja nie tylko pogłębieniu osobistych refleksji, lecz również uzewnętrznienia żalu, a nawet gniewu.
    Prawy w swej wierze Adaś, nie obraża się na Pana Boga, ale wyjawia swą duchową niedoskonałość skoro wyznaje: Gregor i Simon chyba naprawdę mocno modlą się, Rozumiem, sportowi konkurenci wznoszą modły we właściwej intencji, a to jest odpowiednio nagradzane. Czyżby u Adasia, w tym względzie występowała jakaś fuszerka? Być może. A może nawet, tak!
    Moje rozumowaniu, wspiera Klimek Murańka, dla mnie już autorytet ,skoro od dawna na tym forum namaszczony jest olejami talentu większego od "samego" Adama Małysza..
    @XXX - nie wierzysz? Klimek, w wypowiedzi dla wysokonakładowego dziennika ujawnia sekret, iż na Wielkiej Krokwi też właśnie zgubnie podwiało mu pod narty, ponieważ tata ŹLE się modlił o dobry dla niego wiatr.
    W obu przypadkach, nie znajduje odniesienia ludowe przysłowie: jak trwoga to do Boga: niemniej z religijnych motywacji objawianych przez wymienionych zawodników wynika prosty morał: nie wystarczy się tylko modlić, trzeba wiedzieć jak!
    Ale jak? Nie jest to przecież przepis na gotowanie kisielu. Gdybym wiedział jak, na pewno pośpieszyłbym z poradą, a nie z wezwaniem, które w kontekście publikacji traktuję z przymrużeniem oka. Skoro nie wiemy jak najlepiej zrobić, to po co pisać? Redakcja też sprowokowała tytułem. Wszyscy zasługujemy na zbanowanie.

  • Anja1980 doświadczony

    Brawo Panie Adamie był Pan naprawde blisko, a ja mogłam to zobaczyć na żywo. Nie samowita frajda.
    Po drugie porównywanie Stocha do Małysz to czysty bezsens dlaczego dzienikarze nie zostwią go w spokoju Adam to Adam a Kamil to Kamil i chyba najbardziej utalentowany z naszych skoczków. Gdzie wielki Klimek Murańka, który sie nawet do konkursu nie potrafi zakfalifikować - gdzie a no powiem wam na reklamie i nigdzie poza tym, A od Kamila Stocha wara wam.

  • anonim
    porównanie stoch - mateja

    Ja też myślę, zę porównanie R Mateji ze Stochem jest żenujące. Stoch ma talent, jeszce musi potrenować. Mateji pare razy się udało, później to raczej jego skoki przypominały groteskę. Myślę, ze lepszym moze się okazać trenerem, bo jako reprezentant Polski, raczej nas i siebie ośmieszał, dlatego nie bez kozery są o nim te prześmiewcze filmiki na you tube.
    Mimo to trzeba uszanować obydwu skoczków. Jak by nie było dawali z siebie wszystko, a że nie zawsze wychodzi to już trudno...

  • anonim
    ogólnie

    Co do lądowania to wypowiadając się na temat simona ammana trzeba zaznaczać że on nigdy nie ląduje telemarkiem i trzeba o tym pamiętać i jeśli o kogoś dbają sędziowie to głównie o niego,choć zgodze się że czasem nie tylko w jego przypadu popełnią błąd.a jeśli chodzi o Adama to jeśli wszystko pójdzie dobrze to ma szanse przy równych warunkach zdobyć medal na obu skoczniach a w Kamila wiezre że dojdzie do siebie jeszcze przed igrzyskami i porównanie go z Mateją jest śmieszne he he co to wogóle ma być he he

  • einstein bywalec
    Matti

    a co ty mozesz o wietrze wiedzieć ,zeslabl i zaczeli skakac dalej,jakby Adam mial takie warunki tez by skoczyl 140 i sam jestes żenada

  • einstein bywalec
    lili

    jak mogą trenowac wiatr , to normalnie trzeba byc chorym,mieli lepsze warunki

  • einstein bywalec

    mieli(ostatnia 4) lepsze warunki i skoczyli dalej

  • einstein bywalec
    monika

    i bys sie zdziwila co do talentu(moze nie mam talentu do skakania bo nie skacze)

  • anonim

    dzisiaj w Sportowej Niedzieli wywiad z Adamem Małyszem.

  • Snoflaxe weteran

    @vegx gg: 1714153, 24 stycznia 2010, 01:19
    Szczerze mówiąc nie sądzę, by Zauner mógł się w ogóle znaleźć w składzie na igrzyska. Schlierenzauer, Morgenstern, Kofler, Loitzl, Koch - nie wierzę, żeby Zauner zajął miejsc któregokolwiek z nich.

    @:) (*x15.neoplus.adsl.tpnet.pl), 24 stycznia 2010, 12:09
    Tak się składa, że w kadrze A mamy psychologa. Klimka w niej nie ma, a nie wiem jak jest z kadrą młodzieżową.
    Nawet, gdy Pointner przestanie być trenerem Austrii, to zatrudnianie go gdzie indziej moim zdaniem nie ma sensu. Przecież forma Austriaków nie jest wyłącznie jego zasługą. Tam ogromną pracę wykonuje się z trenerami klubowymi.
    Poza tym nawet gdyby rzeczywiście był świetnym trenerem to efekty nie muszą być wszędzie te same. Np. Lepistoe trenował wielu wielkich zawodników i reprezentacji odnosząc wiele sukcesów. Trenując Włochów nic specjalnego nie udało się osiągnąć, chociaż Colloredo i Morassi w sezonie olimpijskim radzili sobie całkiem nieźle. W Polsce doprowadził do czwartej kryształowej kuli Małysza, dobrej formy Stocha i tak na dobrą sprawę to tyle. To, że z jednym krajem święci się sukcesy, nie znaczy, że tak będzie z każdym innym.

    @Sol (*249.adsl.inetia.pl), 24 stycznia 2010, 12:55
    Przecież o długości skoku może zdecydować jeden głupi podmuch trwający ułamki sekund. Zawodnicy skaczący po sobie niekoniecznie muszą mieć te same warunki.

  • anonim

    @Sol

    Pięknie to ująłeś, bo o to w tym właśnie chodzi tak faktycznie jest dlatego mam nadzieję, że po tych następnych konkursach Adam sie jeszcze przesunie do przodu w generalce jemu też o to chodzi.
    Hannu mówi, że Adam ma jeszcze rezerwy w samym odbiciu i nad tym będą pracować obecnie w Wiśle jak i nad tym nieszczęsnym kombinezonem, w Zakopanem testował jeden w treningach i kwalifikacjach ale źle się w nim czuje.
    Dlatego na same zawody zakładał stary i sprawdzony.
    Na IO muszą dobrać taki, w którym będzie się dobrze i swobodnie czuł, bo owszem, kombinezon sam nie lata ale jak jest zły i nie dopasowany to może mocno utrudnić skok co widzieliśmy w serii próbnej jednej Adama na 116 m.
    Mają teraz czas i jestem dobrej myśli.

  • monika bywalec
    ..

    o jakich ukladach ty mowisz, bo sedziowie maja nierowno w glowie to juz uklady? jakos ammana tez puszczaja w takich warunkach. ale ja tozumiem, austria jest potegą a nie polska wiec trzeba ich tepic i szukac wszelkich wymowek dlaczego sa oni tak silni. austryjkacy maja kase wiec kombinezony boga sobie zmieniac codziennie. moze ogladaliscie "relację" z ich autokaru, jakie maja luksusy? skoro odpoczywaja w takich warunkach a nie jak polacy na marnych skladanych krzeselkach( podobnie jak inne rerezentacjie procz austrii) to wiadomo dlaczego dobrze skacza.
    po 2 maja zajebistego trenera ktory jest w stanie zrobic wszystko.

  • anonim

    Adam wierzy i to nie jest śmieszne!

  • anonim

    Tylko Schlirenzauera puszczaja w takich warunkach bo chca z niego zrobic "mistrza".A jak nie wyladuje to ma przetensje.Mysle ,ze ida za tym uklady zeby go w takich warunkach puszczac.

  • monika bywalec
    ...

    moze to jest tylko wina schlierenzauera ze sedziowie nie maja nic w glowach i puszczaja zawodnikow w warunkach zagrazajacych ich zyciu? no to powodzenia. puka sie w glowe i zrobil to prawidlowo, bo jak mozna byc sedzia i nie myslec o zawodnikach? no jasne, ale kogo obchodzi ze zawodnik sie polamie? przeciez im sie nic nie dzieje siedza ogrzewanych domkach i wystawiaja noty.....

  • tomek_92 doświadczony

    Ja od początku wierzę w Adama i w to, że zrealizuje swój cel na IO. Jest już coraz lepiej i jeśli dalej forma będzie rosła to powinno być dobrze. Już niektóre skoki są na poziomie Shlieriego i Simona, choćby ten z 2 serii. Potrzeba jeszcze trochę regularności żeby obydwa skoki były super i reszta to sprzęt. Trzeba dostarczyć jakiś nowy kombinezon, w którym Adam będzie się dobrze czuł. Może to da te 2-3 metry, których zabrało wczoraj do podium. No i jeszcze trochę szczęścia do warunków i wtedy kto wie.

  • anonim

    Sol to nie jest tak jak myslisz.Austriacy maja od groma pieniedzy i kupuja najlepsze kombinezony jakie tylko moga byc.Kto wie czy sa niedozwolone?

  • lili stały bywalec

    Adam zadna modlitwa... oni po prostu ciezko trenuja ;)

  • anonim

    http://chomikuj.pl/VipMarqus_93/GRY+NA+PC/DSJ+3++PE*c5*81NA+WERSJA+Z+KLUCZEM

    OTO DSJ3.. GOOGLE NIE BOLI:P

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl