Skoczkowie muszą mieć nowe kombinezony na Igrzyska

Austriacy.!

ludzie odczepcie sie w koncu od tych Austriakow.! no bez przesadzy, przcierz macie chociarz troche honoru.? no chyba ze sie myle..?!
co do kosztow, to moze Gregora, troche ponioslo, zdenerwowal sie, a wy.? jak wy byscie zareagowali.? hmm.. wydaje mi sie ze podobnie..
a co do kombinezonow, to dopasowanie stroju, do kazdego zawodnika, trwa, i to bardzo dlugo, a szczegolnie dla tych najlpeszych( i nie mowie tylko o Austriakach.! )

______
co do Gregora, mowicie ze narzeka..jak widac ma do tego powody
a to ze sie wypowiada, i mowi czy pokazuje to co mysli, to zbrodnia nie jest, kazdy ma prowo do okazanie niezadowolenia..
co do Hoffera, to zaczyna mnie denerwowac, i te wszystkie zmiany belek...zal.!
^^ktos tu napisal, ze w planicy bedziemy ogladac skoki 215-220 m. max..jak "hofferowi i bandzie" dalej bedzie tak odwalac, to juz nie wiem jak beda wygladaly skoki...!

Finland !!!

IO na dużej skoczni wygra Janne Ahonen, a na małej wygra Harri Olli. Małysz na skoczni średniej będzie 3/4 a dużej 7

Łoj ludzie, ludzie. Jak wy tak dyskutujeta to se dumom, ze innych problymów nie mota. A cy pirwsy cy łostatni to takie wazne ? Wazne ze coły. Pa

@Barnaba

Dzieki za uznanie.

Baba Jaga - Walter Hofer (1)

@SKI ((01 lutego 2010, 16:42;)
@Kruk ((02 lutego 2010, 13:39),
Wysoko cenię Wasze głosy rozsądku.
Szkoda, że na tym profesjonalnym portalu powszechnie brakuje rozważnych głosów.
No cóż, daremnie oczekiwać ukazania rzeczywistej prawdy skoro materialne racje giną, nawet w kontekście walorów biesiadnego olimpijskiego stołu, przy którym od wielu obowiązują ustalone kanony, co dzieje się za sprawą zachęty mediów do konsumowania pieczeni serwowanych w sosie aferalnym. W naszych środowiskowych warunkach jeśli przy tym można strawę przyprawić złą wolą Waltera Hofera, takiej forumowej Baby Jagi, wszystko jest jasne. Żyjemy w anormalnym świecie skoków narciarskich, diabolicznie ubezwłasnowolnionych działaniem tegoż stwora.
W rzeczywistości , co nie wszyscy sobie uświadamiają, jest to obszerna sfera rywalizacji i konfliktów interesów partykularnych oraz indywidualnych, szczególnie zauważalnych w latach Igrzysk Olimpijskich.
Nad wyraz ostro ścierają się tutaj biznesowe interesy sponsorów wspierających na przykład karawaning PŚ w skokach narciarskich, czyli pierwszą ligę zawodową, (circa 70 do 90 zawodników plus oficjele), nie występujących przecież nawet w roli skromnego współpowożącego zaprzęgiem w wyścigu po poolimpijskie finansowe profity.
Igrzyska, poza aspektem sportowym, to nade wszystko ogromny interes biznesowy międzynarodowej korporacji pozarządowych federacji narodowych wspieranych przez konstytucyjne krajowe organy państwowe, dla których uczestnictwo w olimpiadzie jest też przedmiotem działalności programowej i wyzwaniem politycznym.
Warto pamiętać, że poza zdobywaniem olimpijskich medali i finałowych miejsc decydującej o wszelakich klasyfikacjach, ważne jest także uczestnictwo reprezentacji narodowych, liczy się również udział państw w ostatecznym procentowym podziale poolimpijskich beneficjów, od czego odcięci zostają sponsorzy drużyn i zawodników startujących w ligach zawodowych prowadzonych przez związki sportowe

Baba Jaga - Walter Hofer (2)

Harców kombinezonowych Gregora, nie będącego przecież stroną w przedmiotowej sprawie ani też partnerem FIS, czy MKOl, od tego są inne powołane instytucje, wcale nie odbieram w kategorii buntu, lecz gry sponsorów polegającej na przypomnieniu ich zasług w wypromowaniu drużyn i indywidualności.
Na kombinezony patrzeć można także przez pryzmat kamienia filozoficznego wybranych szkól narciarskich w Polsce. Pamiętam FUNDACJĘ kombinezonową H. Kuttina, nie wygasła jeszcze fala NIEPOKOJU I ZATROSKANIA, o austriackie kombinowanie wzbudzona przez H. Lepistoe. Aż dziwne, Jego podopieczny występuje w tej samej sponsorskiej stajni wyścigowej, co niektórzy liderzy krytykowanej nacji.
Kaprysy gwiazd, to odrębna sprawa. Na przykład Justyna oświadczyła, że wystąpi w stroju Jej odpowiadającym. Spolegliwy Polo życzenie zaakceptował. Dla mnie jest to obojętne, nie działa w obszarze tras biegowych siła złowrogiej miotły W. Hofera, aby tylko ulubiony kombinezon nie był powodem do dyskwalifikacji olimpijskiej.
Do kwestii olimpijskich strojów można też podejść historycznie i na wesoło. Starożytni olimpijczycy startowali w konkursach w strojach Adamowych. Ciekaw jestem czy, przeszkadzał im na otwartym stadionie przeklęty wiatr? Nie interesuje mnie natomiast start młodzieńca Gregora w stroju naturalnym i to nie wcale z powodu powiewu wiatru, czy zaledwie kilkusekundowego trwania spektaklu.
Znacznie ekscytujące mogą być zapewne występy kobiet w stroju biblijnej Ewy. To nie moja aberracja, lecz tylko reakcja zdrowego genetycznie mężczyzny, wrażliwego na piękno kobiecego ciała.
Do tego nigdy nie dojdzie. W starożytności start kobiet w olimpiadach i wstęp na igrzyska był zabroniony.
Natomiast współcześnie, nawet demoniczny Walter Hofer w sprawie strojów olimpijskich nie ma za wiele do powiedzenia.
Pozdrawiam serdecznie.

Hoferka chyba poj****ło jemu się w domu nudzi
nie no Gregor jestgenialny TYP NIEPOKORNY skoków narciarskich

Gregor się zdenerwował

no, może w końcu to podium nie będzie takie nudne.

oj, Gregorek nam się chyba za bardzo rozbrykał.
belki - źle, nowe kombinezony - gorzej. niech się jeszcze trochę popuka w swoja pustą główkę. ;]

-

"Rachunek za nowe kombinezony wyślę do FIS'u!”" hahahah [] tancerce i majtki przeszkadzaja xD a tak pozatem co to jest 350 euro dla schilenzauera? niech sie pogodzi mlody ze i tak nie wygra IO tak samo jak nic nie zrobil w Saporro:] Małysz GÓRĄ!

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(438), 2010-02-02 14:58:50 ***

Tylko małe dzieci i kibice od tego sezonu nie wiedzą lub nie chcą wiedzieć o starcie w zawodach podczas Igrzysk w kombinezonach bez reklam. Sprawa jest znana od 2002 roku (!). Zmiana polega jedynie na tym, że kiedyś można było podczas treningów zaklejać reklamy a obecnie nie. Jednak podczas zawodów jest bez zmian a wyniki liczą się przecież z zawodów a nie z treningów.

I jeszcze jedna sprawa . Nikt nie zmusza zawodnika do zakupu nowego kombinezonu, jeżeli jest prawidłowy i bez reklam.

hehe

Każdy wie że ZIO WYGRA !
HARRII OLLI !

co ten hofer wyprawia

Hofer powinien zostać zwolniony za swe durne pomysły przez dyrektora FIS-u. Ja jestem za wprowadzenie starych reguł i przepisów. Są najlepsi, dobrzy i mniej dobrzy skoczkowie. Żadne przepisy oraz przeliczniki nie wyrównają poziomu. Trzeba niestety rewelacyjnie skakać, miec formę, żeby liczyć się w czołówce. Zawsze będzie zwyciężać najlepszy. Tak jest w każdym sporcie.

W ogólnych portalach podają, że zdaniem FIS taśma zasłaniająca reklamy, wykonana z materiału o mniejszej przepuszczalności powietrza, mogłaby zwiększyć siłę nośną i przez to wpłynąć na wynik...
Ciekawe jaki dodatkowy wpływ na siłę nośną ma koszulka startowa...

czytałem to dzisiaj w Przeglądzie Sportowym tytuł chyba był taki " hofer Zdenerwował Schlierenzauera"

QF@n
Przeczytaj raz jeszcze mój post, zupełnie o czym innym pisałem, to o czym Ty piszesz to oczywista oczywistość, z którą w 100% się zgadzam.
Pozdrawiam

Decyzja zaje..... bo austriacy z tymi kombinezonami od dawna kombinują.Wszyscy się złoszczą bo muszą wymieniać kombinezony ale patrzcie jak austriacy sie denerwują.Mówie wam oni od dawna zwiększają powierzchnie kombinezonów.Jeżeli to prawda to zobaczycie co będzie na IO żaden austriak niczego nie wygra.Adaś górą!A medale zdobędą jeszcze:Amman,Kraniec,Stoch oraz Morgenstern

Skoczkowie naprawdę zarabiają niewiele z porównaniu z innymi dyscyplinami np. piłką nożną!

"rachunek wyśle do FISu".. heh , no na brak kasy to nie powinien narzekać: reklamy, nagrody z zawodów... Fakt faktem, że mają mało czasu na testowanie kombinezonów