Łukasz Kruczek: "Mieliśmy mniej

  • 2010-02-21 12:15

Konkurs na dużej skoczni skończył się dla polskich zawodników lepiej, niż na normalnej. W drugiej serii zobaczyliśmy trzech naszych skoczków, Kamil Stoch i Stefan Hula zajęli miejsca w drugiej dziesiątce. Poniżej prezentujemy krótką rozmowę, w której trener kadry Łukasz Kruczek odpowiedział na pytania portalu skijumping.pl.

Skijumping.pl: Dlaczego konkurs na dużej skoczni wypadł lepiej, niż na normalnej?
Łukasz Kruczek: Mieliśmy mniej "pecha", ale i skoki były lepsze technicznie.

Czy Kamilowi i Stefanowi po prostu podwiało, czy może ich dyspozycja rośnie i możemy się spodziewać dobrego występu w drużynówce?
Stefan skacze na dużej wyjątkowo dobrze, a Kamil poprawnie. Pojutrze konkurs drużynowy i jak ominie zawodników "pech", to będzie ładny konkurs.

Co wciąż przeszkadza Krzyśkowi Miętusowi w oddawaniu dobrych skoków w konkursie?
Krzysiek skoczył normalnie, niestety był jednym z tych zawodników, którym nie dopisało szczęście. Szkoda, bo mogli być wszyscy w finale.

Czy w konkursie drużynowym ma jeszcze szansę wystąpić Łukasz Rutkowski?
Może. Jutro będziemy trenować i jeśli jego skoki będą dobre, to jak najbardziej. Chcę by w drużynówce startował nasz najmocniejszy skład.

Gdy podliczyć punkty z konkursu indywidualnego na dużej skoczni, to drużynowo Polacy zajęli 3 miejsce. Jak Ci się to podoba i czy ma to znacznie, choćby psychologiczne?
Nie zastanawiałem sie nad tym. Te wyniki dotyczyły dnia dzisiejszego, a konkurs drużynowy jest pojutrze. Będzie to kolejny - inny konkurs.

Czy w przyszłym sezonie polska kadra będzie używała identycznych wiązań jak Simon Ammann?
Ten system działa tylko u zawodników, którzy maja wyjątkowo długie połączenie buta z nartą. Czyli nie u wszystkich. Na pewno będzie trzeba ten wariant fachowo przebadać i miec pewność, że ma jakikolwiek wpływ. Kwestia wiązań jest indywidualna dla zawodników.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9394) komentarze: (29)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    zeit (*165.pz3-nat.espol.com.pl), 21 lutego 2010, 12:21
    Mniej pecha?
    Co on gada, w pierwszej serii Hula i Stoch mieli jedne z najlepszych warunkow ze wszystkich (Malysz tez). Trzeba tez wziac pod uwagę, ze Ahonen nie wystartowal, Happonen mial dsq, a Matti Hautmaeki zupelnie zepsul skok. Tak wiecej zajeliby 2-3 miejsca nizej. Wiec niech on sie tak nie podnieca i przestanie wkoncu gadac o szczesciu, bo licza sie przede wszystkim umiejetnosci i forma.



    Ps . drogi Zeit Małysz nie miał najlepszych warunków to po pierwsze Szczęście jest po stronie lepszych dowiemy sie dzis czy sa lepsi czy nie pozdrowienia . Zgadzam się Kruczek się wymiguje i nie chce wytykać im błędów przed drużynwką publicznie a by nie zepsuć ich morali.

  • anonim
    marcin (*2.255.220.87.dynamic.jazztel.es),

    Nie myśl, chłopie, nie myśl!

  • marcin bywalec
    PAN KRUCZEK !!!!!!!!!!

    KOCHANY PANIE KRUCZEK.

    CZY PAN KIEDYKOLWIEK SLUCHA TEGO CO PAN MOWI O POLSKICH SKOCZKACH. PRZECIEZ TO STRASZNE BZDURY. ZLY WIATR, ZLE WARONKI ATMOSFERYCZNE, ZLE SZCZESCIE, TO PRZECIEZ STRASZNE BZDURY! GDYBY POROWNAC WSZYSTKIE KONKURSY TO WYCHODZI NAM , ZE WLASCIWIE NA OLIMPIADZIE NIE MOGLO BYC LEPIEJ. POMYSLEC, CO BY BYLO GDYBY A.MALYSZ NIE DOGADAL SIE Z HANU LEPISTOE! STRACH POMYSLEC.........

  • anonim
    Po co...

    Maciek5052 czytasz wypowiedzi trenera skoro uważasz je za bezsensowne? masz prawo wyboru - albo sie zagłębiasz w to co mówi albo olewasz. skoro masz własne zdanie to go merytorycznie przedstawiaj a nie użalaj sie nad własną niedoloą przy czytaniu wywiadów. A propos wywiadów: gdyby pytania były ambitniejsze - odpowiedzi tez takie by padały:) Ostatnie zdanie to oczywiście delikatna sugestia w stronę "wysłanników" lub "redaktorów"

    Trzymam kciuki za chłopaków i naprawdę to wkurza mnie jedna rzecz: okazuje sie ze w zawodach startował jedynie Adaś (przed którym chyle czoła). Ciekawe czy dla reszty chłopaków nie jest jednak deprymujący fakt, oni dla dziennikarzy nie istnieją..?

  • paula_XDD początkujący
    polska

    Jeżeli polacy beda równo skakac to naprawde mamy szanse ;]
    Ostawiam tak;
    1.Austria
    2.Norwegia
    3.Polska
    4.Niemcy
    5.Finlandia

  • anonim

    @Lepistoe już trenował naszą kadrę i było odwrotnie niż piszesz. Zupełne cofnięcie w tył

    Kamil najbliżej wielkiego skakania był podczas LGP właśnie pod kierunkiem Lepistoe! Nie zapominajmy, że Liberec to sporo niewykorzystanego farta Kamila na średniej (gdyby nie spóźnił drugiego skoku i wyjechał telemarkiem było by pewnie srebro).

  • anonim

    Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli wczoraj.
    Byc może to była pobudka dla naszych zawodników a w poniedziałek będzie piekny alarm:)
    Oby ! Powodzenia

  • WIESIEK. bywalec

    Mieliśmy mniej "pecha"
    "Pojutrze konkurs drużynowy i jak ominie zawodników "pech", to będzie ładny konkurs."

    Nie moze tak byc ze przyzwoite wystepy sa zasluga tylko tego ze mieli mniej pecha,a mieli szczescie do warunkow,ze jedyna nadzieja na przyzwoity skok jest szczescie do dobrych warunkow.Tylko i wylacznie na szczescie licza slabi! Jesli tak jest to naprawde jest to smutne i pokazuje jak są (nie)przygotowani jego podopieczni! do IO!
    Jego slowa brzmia jak asekuracja i usprawiedliwienie ewentualnego nieudanego konkursu druzynowego!

  • anonim
    wreszcie Kamil miał lepsze noty ;)

    14. Kamil Stoch (POL) - 126m, 123,5m - 224,1 pkt
    15. Johan Remen Evensen (NOR) - 123,5m, 126m - 223,6 pkt

  • anonim
    szczerze

    uhrman (116,5)i schmitt (108) nie sa gorsi od huli(124) i stocha(123,5) tylko mieli gorsze warunki
    Polacy mają szanse na medal, jak dobrze im zawieje tylko

  • anonim
    nasi nie mieli pecha

    nasi nie mieli pecha czyli naszym powiało
    wiatr
    1 seria -0.26 do 1.04
    2 seria 0.06 do 1.71
    1 m/s to 5 metrów wg przelicznków fisowskich
    wiec zawodnik z 0,1 m/s i zawodnik z 1,6 m/s mogli skoczyć o 7,5 m dalej
    to by wyjasniało awans kasiego z 21 na 8 i kranjca z 27 na 9 pozycję

  • Pirx stały bywalec

    Jak @Dawid Kuś zauważył pod innym newsem, nie można zapominać o pozostałych naszych skoczkach.

    Sprawdzałem szybko i niedokładnie, ale wygląda na to, że jeszcze nigdy nie mieliśmy trzech skoczków w pierwszej "20" na Igrzyskach! Jeśli liczyć tylko zawodników Kruczka, dwóch w "20" już się zdarzało (np. w Nagano), ale to i tak niezły wynik.

  • paulka doświadczony

    Dla Kamil Stocha i Stefana Huli olimpijski występ na dużej skoczni (HS 140) w Whistler Olympic Park, był najlepszym startem w historii startów na igrzyskach.

    Pierwszy z nich zajął 14. miejsce, drugi był 19.

    - Warunki na skoczni były bardzo zmienne i nie każdy skakał w dobrych. Cieszę się jednak z tego, że skakałem o niebo lepiej niż na treningach. Pozbierałem się i oddałem dobre próby. Czuję się podbudowany - powiedział Stoch.


    - Jeżeli wszyscy będziemy skakać na miarę swoich możliwości, to powalczymy o wysokie miejsce w drużynówce - dodał.

    - Jestem zadowolony ze skoków. Były naprawdę fajne. Zabrakło jednak trochę szczęścia, żeby znaleźć się wyżej. Cieszy mnie to, że jest zdecydowanie lepiej niż było na średniej skoczni - stwierdził z kolei Hula.

    Zapytany o formę Simona Ammanna, który wywalczył drugi złoty medal na tych igrzyskach, odparł: - Ammann skacze rewelacyjnie. Cóż więcej powiedzieć.

    Nie brakowało także pytań o konkurs drużynowy.

    - Myślę, że swoimi skokami wywalczyłem sobie miejsce w ekipie na konkurs drużynowy. Ostateczna decyzja należy jednak do trenera - powiedział Hula.

  • paulka doświadczony

    No bez przesady mówić ciągle o pechu i szczęściu... Nawet Kamil ile razy nie mówi o pechu/szczęsciu tylko o swoich błedach...

  • neomis stały bywalec

    Przede wszystkim nie może być tak, że z wszystkimi nowinkami technicznymi jesteśmy 100 lat za Murzynami. Trzeba bacznie obserwować rywali i testować sprzęt już nie pod kątem Małysza, bo jeżeli za rok kończy karierę to nic wiele już się nie poprawi w jego skokach. Ale po Małyszu też ktoś będzie skakał w Polsce więc nie może być żadnego zastoju.

  • anonim
    Mniej pecha?

    Co on gada, w pierwszej serii Hula i Stoch mieli jedne z najlepszych warunkow ze wszystkich (Malysz tez). Trzeba tez wziac pod uwagę, ze Ahonen nie wystartowal, Happonen mial dsq, a Matti Hautmaeki zupelnie zepsul skok. Tak wiecej zajeliby 2-3 miejsca nizej. Wiec niech on sie tak nie podnieca i przestanie wkoncu gadac o szczesciu, bo licza sie przede wszystkim umiejetnosci i forma.

  • anonim

    Skoro tak już musi być to niech Kruczek trenuje sobie dalej kadrę ale niech nie udziela tak idiotycznych wywiadów po każdym konkursie.Obawiam się że jutro znowu nasi będą mieli pecha.

  • anonim
    Oceniając naszych skoczków.

    Adam Małysz- Oczywiście bardzo udany konkurs. W pierwszym skoku wykorzystał dobre warunki. W drugim także skoczył bardzo dobrze. Wiadomo, że marzyło się złoto, ale kto po konkursach w Engelbergu obstawiłby dwa srebra? Widać jak teraz dobrze trafia na progu, ale pokonanie Ammanna podczas tych igrzysk było chyba niemożliwe. Ocena-5+

    Kamil Stoch- Myślę, że miał trochę więcej szczęścia od Stefana Huli. Zresztą świadczy o tym wypowiedź Kruczka. Pierwszy skok wyglądał na dobry, ale w drugim bardzo płasko wyszedł z progu. Mam nadzieję, że w drużynowym będzie skakał daleko. Jeszcze nie może uznać tych igrzysk za udanych, bo myślę, że liczył na więcej. Ocena- 4-

    Stefan Hula- Udany konkurs. Myślę, że w pierwszym skoku miał kiepskie warunki,bo nawet dobrze tu skaczący Happonen go nie przeskoczył. Drugi skok też przyzwoity. Może to być mocny zawodnik w drużynowym, a przecież jeszcze niedawno walczył o miejsce z Bachledą na IO. Ocena- 4-

    Krzysztof Miętus- Debiut na igrzyskach nie był najgorszy. Dwa razy 36. miejsce to nie tragedia. Trudno powiedzieć czy go wystawić do drużynowego. Tam może być wyższa belka niż w konkursach indywidualnych, a wtedy przy przednich wiatrach może być mocny. Ocena- 3-

  • anonim
    Hanu

    ma ktoś filmik ze wczorajszych skoków ? w miarę dobrej jakości



    rozwalały mnie wczorajsze gesty HANU po 1 skoku jak dał jasno Adamowi zdecydowanie chorągiewką a przed 2 skokiem ten kciuk wiedział że będzie dobrze

  • Maciek5052 profesor

    Jestem za tym aby zostało tak jak jest , czyli Lepistoe z Adamem a Kruczek z resztą kadry.

    Ale nadal będę się upierał aby PZN zatrudnił szamana od pogody , najlepiej z plemienia Ushuaia : D

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl