Igrzyska Olimpijskie w Vancouver: Podsumowanie

  • 2010-03-01 12:50

XXI zimowe Igrzyska Olimpijskie dla skoczków narciarskich są już historią. Są zwycięzcy i przegrani oraz jest czas na to, by spojrzeć wstecz na to, co się działo w Vancouver.

Klasyfikacja medalowa

Tegoroczne Igrzyska stworzyły nową kartę w historii skoków narciarskich. Simon Ammann jest jedynym skoczkiem, któremu udało się zdobyć cztery złote medale indywidualnie. Fin Matti Nykaenen z dorobkiem czterech medali z najcenniejszego kruszcu (w tym za konkurs drużynowy) oraz jednym srebrnym jest zawodnikiem z największą ilością tych wyróżnień.

Na trzecim miejscu plasuje się Jens Weissflog, który zdobył trzy złote i dwa srebrne medale dla dwóch różnych narodów- NRD i zjednoczonych Niemczech. Czwartym jest Thomas Morgenstern-posiadacz łącznie trzech złotych medali Igrzysk Olimpijskich. Jeżeli będzie kontynuował swoje dobre występy, będzie miał szansę stać się najbardziej utytułowanym olimpijczykiem.

Ammann wygrywa złoto i sympatię kibiców

W cieniu tegorocznych olimpijskich zmagań pojawił się skandal dotyczący wiązań podwójnego złotego medalisty z Whistler. Austriacki trener Alexander Pointer zasugerował, iż owe nie zawierają homologacji FIS-u i używanie ich jest oszustwem. Winy Ammannowi nie udowodniono i Szwajcar swoim podejściem do tej trudnej dla niego sytuacji zyskał sobie jeszcze większą sympatię kibiców.

Adam Małysz jest jednym z największych wygranych tegorocznych zmagań olimpijskich. W wieku 32 lat, gdy już wielu wróżyło mu sportową emeryturę, dokonał czynu, który zadziwił wszystkich i dał wielką radość polskim kibicom-zdobył dwa srebrne medale. Sam skoczek przyznał, że złoto było poza jego zasięgiem, ale te dwa krążki, które wywalczył błyszczą dla niego jak złote.

Niemcy również mogą uważać się za zwycięzców. Po głębokim kryzysie w niemieckich skokach narciarskich, który zaczął się w momencie odejścia od zawodowego skakania przez Svena Hannawalda, zdobyli srebrny medal w rywalizacji drużynowej. Osiągnęli to, na co razem było ich stać w tym momencie, wiedząc, że nie mieli indywidualnego kandydata do podium.

Team norweski wypełnił także swój plan minimum: jeden medal. Mimo, iż oczekiwania w indywidualnych startach były ogromne, największy as Norwegii-Anders Jacobsen, nie poradził sobie ze swoją psychiką i na podium nie stanął.

Przykry zawód dla Finów

To nie przypadek, że o zespole ze Skandynawii mówi się jako o największych przegranych tych Igrzysk. Jest to reprezentacja, której aspiracje medalowe sięgały bardzo daleko, jako iż zimowe sporty są ich domeną. Nie wywieźli ze skoczni w Whistler ani jednego medalu w konkurencji skoków narciarskich i jest to najgorsza główna impreza w wykonaniu Finów od 1994 roku.

Spotkało ich jeszcze jedno nieszczęście-kontuzji doznał ich największy skoczek Janne Ahonen, co wykluczyło jego rywalizację w drugiej serii konkursu na skoczni dużej.

Dla kogo mogą to być ostatnie Igrzyska Olimpijskie w karierze?

Adam Małysz, Martin Schmitt, Michael Neumayer czy Michael Uhrmann to zaledwie kilka nazwisk skoczków, którzy mogą zakończyć swoją przygodę ze sportem przed Igrzyskami w Rosji. Niepewna jest też przyszłość Janne Ahonena i Mattiego Hautamaekiego. Trudno także oczekiwać, by Noriaki Kasai- weteran skoków z Japonii, przedłużył swoją karierę do 2014 roku. W jego przypadku jednak nic nie jest przesądzone, co udowadniał nam już wielokrotnie.

Nie ulega wątpliwości, że wielu spośród wymienionych sportowców fani chcieliby jeszcze zobaczyć walczących na skoczni za cztery lata. Miejmy więc nadzieję, że nasze marzenia odnośnie ich startów się spełnią.


Sara Kalisz, źródło: berkutschi.com
oglądalność: (11752) komentarze: (43)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    @byly fan skoków

    W takim razie powiedz kiedy o złotych medalach decydowała forma zawodników?

  • anonim
    przesada

    Przesadą jest podsumowywanie historii skoków.Dawniej o złotych medalach decydowala natura [Fortuna -1972r] obecnie sprzęt[Amman-2010r.Były też czasy gdzie o złocie decydowali sędziowie.

  • jozek_sibek profesor
    ZIO Vancouver

    Wyniki konkursu drużynowego - 22.02.2010:

    1.Austria --- 1107.9 pkt
    2.Niemcy -- 1035.8
    3.Norwegia- 1030.3
    4.Finlandia - 1014.6
    5.Japonia -- 1007.7
    6.Polska ----- 996.7
    7.Czechy ---- 981.8
    8.Słowenia -- 958.8
    ------------------------
    9. Francja --- 419.8
    10.Rosja ---- 414.1
    11.USA ------ 340.0
    12.Kanada -- 294.6

    ZIO Vancouver
    Miejsca i odległości Polaków w konkursie drużynowym:

    4.A.Małysz ------ 136.5m - 139.5m - 280.3 pkt
    19.K.Stoch ------ 126.5m - 134.5m - 248.8
    24.S.Hula ------- 129.0m - 127.5m - 240.7
    29.Ł.Rutkowski - 123.0m - 127.5m - 226.9

    Miejsca Polaków wsród 32 zawodników - tylu startowało w II rundzie.

  • jozek_sibek profesor
    Polacy w Vancouver - duża skocznia - 20.02.2010

    Miejsca Polaków w sobotnim konkrsie - 20.02.2010:

    2.A.Małysz--- 137.0 i 133.5 m
    14.K.Stoch -- 126.0 i 123.5
    19.S.Hula --- 122.5 i 124.0
    35.K.Mietus - 111.5

    Tak było 4 lata temu:

    Miejsca Polaków w sobotnim konkrsie - 18.02.2010:

    14.A.Małysz - 123.0 i 123.5
    26.K.Stoch--- 116.5 i 121.0
    38.R.Mateja - 111.0

  • jozek_sibek profesor
    Polacy w Vancouver - srednia skocznia - 13.02.2010:

    Miejsca i odległości Polaków w sobotnim konkursie - 13.02.2010:

    2.A.Małysz - 103.5m - 105.0
    27.K.Stoch -- 98.5m -- 95.5
    31.S.Hula --- 95.0m
    36.K.Mietus - 94.0m

    Tak było 4 lata temu:

    Miejsca i odległośći Polaków w niedzielnym konkursie - 12.02.2006:

    7.Małysz -- 101.5 i 102.5
    16.Stoch -- 100.0 i -98.5
    25.Mateja -- 95.5 i -94.5
    29.Hula----- 95.5 i -90.5

  • anonim

    Ci starsi skoczkowie moze sa i doswiadczeni, i jak na sportowcow tej dyscypliny " ale mysle ze dadza rade " marze o malyszu, aby wyrwal jeszcze pare lat, i dal dobry przyklad kibicom polskim tak jak japonskim - noriaki kasai. :] Mam nadzieje ze Niemcy beda na igrzyskach w swoim starym skladzie XD

  • czarnylis profesor
    @max

    Do gadki w studiu zawsze podchodzę z dystansem. Liczyłem na cztery medale i uważałem tą liczbę za sukces, a ze złotem to byłby wprost występ marzeń. Rzeczywistość okazała się bardziej łaskawa i przyjemna. Przy odrobinie szczęścia mogło tych medali być nawet więcej!
    Tylko, że przy odrobinie pecha również mniej!

    Nie da się ukryć, że sześć medali to olbrzymi sukces. Chyba nawet trochę na wyrost.
    Zobaczymy czy sukces wykorzystamy, czy osiądziemy na laurach.

  • max bywalec

    Czarnylisie- Przed IO zakładałem 4 medale dla Polski i tak 1 Małysza i 3 Justyny. Oczywiście, iż nie byłem z tych optymistów co to w studiu TVP dawali w ciemno Justynie 4 złote medale i ślepo wierzyli w 2 złota Adama. Podsycając taką atmosferę stwarzali w razie niepowodzeń pewnego rodzaju niedosyt. Minione IO należy uznać za bardzo udane dla naszych reprezentantów.Walka Justyny o złoty medal na 30km zapadnie w pamięci kibiców na długie lata jako ta najbardziej heroiczna Polskiego sportowca.

  • czarnylis profesor
    ZIO okiem Czarnegolisa cz.3

    Za największą bohaterkę(ra) uważam Petrę Majdic. To co zrobiła Słowenka nawet mi się w głowie nie mieści. Z czterema złamanymi żebrami czterokrotnie przebiegła trasę sprinterską, zdobywając brązowy medal. Jej wyczyn jest kwintesencją idei olimpijskiej. Ona nie tylko pokonała rywalki. Pokonała samą siebie, własną słabość. Wielkie brawa dla prawdziwej heroski. Chylę czoła.

    Wszystkim sportowcom za wspaniałe Igrzyska dziękuje. Nie tylko zwycięzcom i medalistom, ale także tym z dalszych miejsc, którzy dali z siebie wszystko, którzy przekroczyli własne granice.
    Z całego serca naszej reprezentacji, która dała nam tyle wspaniałych, radosnych chwil, BARDZO DZIĘKUJĘ.

  • czarnylis profesor
    ZIO okiem Czarnegolisa cz.2

    Zmieniamy dyscyplinę i lądujemy na trasach biegowych. No, bo gdzieżby indziej.
    Przez 38 lat czekaliśmy na złoto ZIO. I jest! Dzięki naszej Królowej Śniegu.
    Trzy medale o różnych barwach. Pięknie. Mazurek podczas dekoracji. Wzruszające. Uśmiech Justyny, uroczy i ja chcę jak najczęściej oglądać "klawiaturkę" naszej królowej. Pisząc Justyna Kowalczyk myślę, perfekcjonizm, wola walki, szczerość, jędzowatość, charyzma i determinacja w dążeniu do celu. To cechy mistrzyni. O dalszych sukcesach Polki jestem przekonany, a w Soczi może zdominować trasy biegowe tak, jak to zrobiła obecnie Marit Bjorgen.
    Nazwisko Norweżki kojarzy się nie tylko z medalami. Z astmą też.
    Problem astmatyków w sportach wytrzymałościowych staje się coraz bardziej widoczny i to trzeba rozwiązać, bo powszechność tej choroby wśród sportowców jest zastanawiająca. Podkreślam, w sportach wytrzymałościowych.
    Nie wiem jak problem rozwiązać.
    Może trzeba leki udostępnić wszystkim, zdrowym też. Może, jak sugeruje Petra Majdic, należy wyłapać pseudoastmatyków i poprzez badania w jednej, niezależnej klinice. Nie wiem. W każdym bądź razie obecne rozwiązanie sprzyja kombinacjom, by nie powiedzieć oszustwom i działania w tym względzie muszą być podjęte.
    Justyna Kowalczyk nagłośniła problem i bardzo dobrze. Afera, aferą ale trzeba o tym mówić.
    Cóż, mieliśmy tych afer sporo na tych Igrzyskach. Śmierć gruzińskiego saneczkarza, ciągłe problemy organizacyjne, wiązania Simona, niebezpieczne obiekty sportowe. O ile Kanadyjczycy sportowo wspięli się na wyżyny, to organizacyjnie zaliczyli spora wpadkę.

    Przy biegach należy też wspomnieć o Korneli Marek i jej koleżankach, bo jeśli utrzymają tempo rozwoju, może być kiedyś bardzo dobrze.

    Świetnie zaprezentowała się drużyna panczenistek. Medal niespodziewany, który przyniósł nam sporo radości. Brawo.
    Na panczenistki nikt nie liczył i dlatego zawsze powtarzam, że nie można skreślać zawodników przed czasem. Nie można im narzucać "sztucznych" limitów i ograniczać finansowania jak zapowiedział PKOl. To podcinanie gałęzi na której się siedzi. Wyczynowy sport jest drogi i nie wszystkie dyscypliny sfinansują się same. Jeśli pieniądze będą płynąć tylko do najlepszych, to jak pokończą kariery, braknie następców. Stara prawda mówi, że najpierw trzeba zainwestować, a później czerpać korzyści. U nas najpierw wynik, później inwestycje. Absurd.

  • Anika profesor
    @Maciek5052

    Może dziś zostało powtórzone, ale po raz pierwszy usłyszałam to po konkursie na normalnej skoczni.

  • milat stały bywalec

    Dziś będzie relacja ze spotkania Ędwarda Ąckiego z Adamem Małyszem. Relację będzie można zobaczyć w programie Szymon Majewski Show o godzinie 21.30.

  • Huberts51 stały bywalec
    klasyfikacja medalowa-

    Dlaczego wszczyscy patrząc na skoczka zaliczają mu te osiągniecia druzynowe? Kiedy mowimy o 1 skoczku to bierzemy pod uwage klasyfikacje indywidualną a druzynowa to juz jest calkiem inna bajka!

    nie mozna porownywac 4 złotych medali Nykanena do 4 zlotych Ammana poniewaz ten czwarty byl wywalczony przez calą reprezentacje a nie przez jedego Mattiego!
    Podobnie jest w przypadku Morgiego! Austriak ma wywalczone jedno zloto olimpijskie i 2 druzynowo a nie jak napisano w powyzszym artykule na czwartym miejscu z trzema olimpiksjimi zlotami! Morgenstern w klasyfikacji Igrzysk olimpijkich jest na 15 miejscuz jednym złotem, podobnie jak Fortuna , Vettori , Biełousow, Hyvärinen itd.

    Wiec nie mozna cenić skoczka nizej tylko dlatego ze ma słabą drużyne bo trudno wymagac OD Adama Malysza złotych medali w druzynie co nie?

    Artykuł fajny ale takie drobne z punktu widzenia szczegóły powinny byc w nim uwzględnione! pzdr

  • fan profesor

    Sliz? Na Lahti? I to w druzynowce? duze ryzyko wystawiac Sliza na skocznie na ktorej decyduje mocne odbicie i wiaterki.A Śliz i to od dawna wiadomo nie ma mocnego odbicia, i musi liczyc na pomoc korzystnego wiatru.Jak wiatr w plecy spada na bule jak Miętus.Do Lahti powinien jechac Rutkowski (mocne odbicie) a Sliz moglby wymienic najslabszego w kolejnych konkursach.

  • Maciek5052 profesor
    Anika

    To było powiedziane na konferencji dzisiejszej z Justyną Kowalczyk ,Ale nie pamiętam dokładnie kto to powiedział ale jestem pewny że taka wypowiedz miała tam miejsce .



    Dla mnie największym przegranym tych Igrzysk jest Janne Ahonen , no i ogólnie Finowie.

  • anonim

    Adam może przedłużyc do 2015 nawet;) bo wszyscy mu gadają jak podpisuje autografy zostań do 2014 przynajmniej albo do 2015:) miejmy nadzieje że nasz najlepszy orzeł będzie skakał do 2015 czymajcie kciuki bo jak nie to będzie dno;/

  • Anika profesor

    Czy ktoś pamięta, kto powiedzia, że rozwiązał się worek z medalami dla Polski, po pierwszym srebrze Adama?

  • tomek_92 doświadczony

    Te Igrzyska były dla nas wspaniałe. Ja byłem prawie pewien, że Adam zdobędzie medal, niesamowicie wierzyłem nawet w złoto dla Adama, ale nie spodziewałem się że Ammann będzie w takiej formie, gdyby nie to i nie nowe wiązania to kto wie jak by się skończyło.
    Co do drużyny to można powiedzieć, że niezły występ. Moglibyśmy być na 5, ale to chyba wszystko, bo 4 reprezentacje były dla nas poza zasięgiem. Wystarczy spojrzeć na generalkę.

  • Kostka stały bywalec

    Najwspanialsze wspomnienie tych igrzysk? Dla mnie z pewnością uśmiech Małysza w pierwszym konkursie na średniej skoczni, kiedy wiedział już, że będzie srebro :) Ten konkurs był niesamowity i na pewno najbardziej zachowam go w pamięci.
    To, co zrobił Adam jest nie do opisania. Zdobył te medale na przekór wszystkim, pokazał, że wciąż może walczyć. Że jest niezaprzeczalnym mistrzem :)

  • anonim

    Miało byc skromny

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl